
gracja
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gracja
-
To skąd jestem było do miki bo pytała
-
Ja jestem z chrzanowa a dlaczego pytasz?też jesteś z tego rejonu?a już nie myśle ewa o tym badaniu bo nie ma sensu a i tak nie mam na to wpływu.wiesz,masz racje.jak czasem coś pisze co mnie martwi czy zadręcza to potem jak mi przejdzie to się sama z siebie śmieje ale i tak wole wywalić z siebie to co mnie gnębi.poszłam do sklepu to trochę głowe przewietrzyłam i aż lepiej.
-
Witam wszystkich.a ja siedze w domku bo obiadek gotuje i świruje bo mój mąż pojechał do wadowic na tem tomograf i martwie sie jak cholera.taki kawał drogi .Dobrze że chociaż pogoda ładna.pozdrawiam
-
Kasia podziwiam cię że się zdobyłaś na taką odwage,wiem że jest ci przykro ale nawet nie wiesz ile zrobiłaś radości tym malcom.
-
Ja też chciałabym mieć drugie dziecko ale po pierwsze wiem że nie moge teraz ze względu na moją nerwice a po drugie to mnie na dziecko nie stać i nie mam ochoty rodzić dziecka i potem mieć pretensje że nie daje rady.oczywiście nie mam tu do nikogo żadnych pretensji bo to każego prywatna sprawa i tyle
-
Nie martw się magdzik,tak już jest na tym świecie i takie rzeczy się zdarzają.może to też jest nauką dla innych,choć szkoda że takim kosztem.ja zawsze uważałam że ludzie nieodpowiedzialni nie powinni mieć dzieci i już.zresztą ja jestem uczulona jak dziecku się coś dzieje.powiem wam taki przypadek ,jaki miałam raz.u nas jest taka rodzina patologiczna i to dziecko tak chodziło wieczorem po ulicy,ja je wziełam ,umyłam,przebrałam dałam jeść i zaprowadziłam do domu a tam nawet nikt uwagi nie zwrócił że dziecka nie było.naszczęście byli trzeźwi więc zostawiłam malca i nawet mi podziękowali.wszystko dobrze się skończyło i nawet dzieci zaczęli pilnować bo się chyba bali że to gdzieś zgłoszę.witam rad choć powinnam to zrobić na początku
-
Straszne to z tą dziewczynką na molo,ale ludzie teraz tak szybko się załamują jak mają problemy,zamiast szukać pomocy.przecież są różnego rodzaju instytucje,żeby się tam zwrócić.ale w sumie to sama jak miałam problemy to nie mogłam sobie poradzić gdzie się udac łatwo mi się teraz mówi.szkoda mi i tej matki i tego dzieciątka.nawet już o tym nie słucham bo sama mam dziecko i panicznie boję się wody.ja mam uraz straszny bo u nas dziecko się utopiło w ogródku w malutkim basenie,jak babcia weszła do domu po ręcznik.już kończę ten temat.ja pilnuję swojego dziecka choć ma już 9 lat,ale dziecu różne głupoty w moment rię rodzą w głowie,więc lepiej na zimne dmuchać.mój mąż jutro robi badanie tomograf a ja już tu panikuje żeby mu tylko nic nie było bo zwarjuję.
-
U mnie też dobrze jest dzisiaj ,grzejemy sie w domku,tylko do sklepu wyskoczyłam i tyle
-
Dzieńdobry.ja jak zwykle już nie śpię ale na polku zimno brrr.znowu w nocy mnie nogi bolały,już nie wiem co z nimi.jak to jest bo jak lepiej się czuję to mi do nóg wchodzi ból tak jakby ta nerwica musiała we mnie być,nie chce wyleź za cholere.miłego dnia wszystkim.
-
Ewuś ale napisałaś mądrą rzecz,ja też taka jestem ,i tak samo robie jak ty napisałaś.na dodatek jestem strasznie wrażliwa,nawet myślę że do przesady i to mnie martwi.a dziś oglądałam m jak m i aż się pobeczałam,że ten marek taki samotny został,dobrze że to tylko film.jejciu głodna jestem więc idę coś zjeść i lulu.dobranoc
-
Kasia a sprubój kampres sobie zrobić.ja jak mnie głowa boli to nie biore żadnego leku przeciwbólowego tylko kupiłam taki żel w folii i go wkładam do lodówki i potem na głowe.on jest też przeciwbólowy.nie pamiętam jak się to nazywa bo literki już się wytarły
-
Mnie lekarka powiedziała że przez te uszy może krecić się w głowie lub odwrotnie.
-
Wiecie że ja już ani ciśnienia nie mierze ani pulsu i mam święty spokój,bo jak mierzyłam to jak zobaczyłam to zaraz mdlałam a jak nie wiem to jestem spokojna,
-
Kasia ja brałam przy bioxetinie apap,a ja też tak miałam z holterem jak mi założyli to cudownie mi nic nie dolegało,aż lekarka się śmiała i żebym sobie takiego holterka kupiła to mi może wyleczy główke.uszy to mi się też tak przytykają a wogule to ja mam dużo objawów somatycznych ale już na nie nie zwracam uwagi i się nimi nie przejmuję.
-
Dziendobry szystkim.ja spałam jak zabita a i tak się nie wyspałam jak powinnam przez te nogo moje,ale już mnie nie bolą(na razie).idę jeszcze do łóżeczka na chwilke się zagrzać i się biorę za coś,jeszcze nie wiem za co.byle by tylko już nie spać.nauczyłam się regularnie wstawać i to jest bardzo dobre dla mnie,jestem żywsza,mam więcej czasu.i to święta prawda żeby z rana wstawać a nie użalać się nad sobą w łóżku że się nie ma siły wstać,i psuć cały dzionek.miłego dnia wszystkim
-
Oj dziewczyny wy tu sobie piszecie a ja poleżałam troche i już mi lepiej tylko te nogi mnie jeszcze bolą,ciekawe co będzie w nocy.ale co tam nocą się przejmować.uwielbiam noc.a pamiętam jak miałam ataki to jak wieczór się zbliżał to razem z paniką co mnie w nocy zaś dopadnie.ale już się tego pozbyłam naszczęście i w nocy jest super.a wy dziewczyny nie macie takich bolących nóg?ja robiłam jakieś badania to wyszło wsio ok,ale nogi nieraz bolą.i smaruje się co chwile amolem
-
A ja leże bo mnie chyba coś bierze,no przecież z nerwów nigdy tak nie mialam.to całkiem inne uczucie.dobrze że gorączki nie mam ale siedze w wyrku,wole to wygrzać.Kurcze ,ja jak jestem przeziębiona albo jak mnie bierze to nie mam objawów nerwicy,tak jakby inna choroba spychała ją na drugi plan,dziwne ale fajne uczucie
-
Jajku dziewczyny tak zimno na polku,no ja taż tak mam z oczami ale juz nawet o tym nie myśle że to może jeden z objawów.Łeb mnie już zaczął boleć ,ale to pewnie przez pogode,rano taka mgła była że aż strach był na polko wychodzić.zawsze na jesień mam gorzej ,przez lato to się lepiej czuję,mam wene do wszystkiego a dopuki się nie przestwie na to zimno to mnie tak męczy.ale to nic zaraz napale w piecu ,rozgrzeje się i coś wymyśle żeby lepiej się czuć.jak ja nie cierpie latać po lekarzach,no tragedia.
-
Witam was wszystkie.ja dziś nawet spoko się czuję tylko mnie tak strasznie nogi bolą,i plecy wsumie to wszystko od pasa w dół.ale wole być obolała niż słaba.ale ja jestem durna w czwartek mam wywiadówke i musze iśc i już od dzisiaj siedze na kibelku,ale się oswoję a mój mąż idzie w czwartek na rezonans kręgosłupa i to też mnie dobija.wiem że mi to nic nie pomoże a tak się głupia przejmuje.
-
Ja chyba mam jednak agorafobie,tak jak mi psycholog mówiła,to o czym magdzik pisała ale ja jakoś nie zwracałam uwagi jak się to nazywa.jak mnie napad paniki wziął w autobusie to tak zciskałam męża za ręke że malo mu jej nie złamałam ale na szczęście ze mną był bo inaczej to bym szybe wybył i zwiała taka byłam spanikowana i dlatego autobusami nie jeżdże,i to mi bardzo utrudnia życie bo mieszkam na wsi
-
Jak miałam wszystkiego dość to też tak mówiłam jak agniecha i chyba coś w tym jest bo ja mimo że mam różne objawy jeszcze somatyczne to się chyba do nich przyzwyczaiłam,nie wiem czy można to tak nazwać ale obojętnie jak się czuję to wszystko robię i gotuję i sprzątam i dzieciaka koleżance przypilnuje,tak jakbym była zdrowa ale jeszcze ta strefa bezpieczeństwa mnie męczy,wyjścia czy wyjazdy,i ten cholerny autobus.
-
Agniecha ja też cię proszę tylko nie alkohol.moja siostra też tak mówiła jak miała problemy nerwicowe przy menopauzie i zaczęła pić,dzieci znerwicowała tak że teraz one muszą się leczyć co prawda nie mają nerwicy ale nie wiele im brakowało.wsumie to siostrzenica ma objawy ale lata po lekarzach żeby temu zapobiec.na szczęście moja siorka się opamiętała a też jej się wydawało że piwko czy drink ją odpręży.a w dzieciach to zostało.to jest najgorsza terapia moim zdaniem alkohol.
-
Ja już cuda wyprawiałam z tą głupią nerwicą ale od stycznia choćby na nogach te 12 km to pójdę na terapie.agniecha i ty też zacznij chociaż od terapi pliss
-
Kasieńko ja jak zaczęłam chorować to też mi szybko nerwica minęła (zasnęła) a jak wróciła to te leki co wcześniej mi pomagaly to mnie dobiły tylko i już tu o tym pisałam.i dużo leków miałam i było tylko gorzej .ja nie chce nikogo zniechęcać do leczenia ale to też nie każdy tak ma że zacznie się leczyć i zaraz mu lepiej.różnie jest z tym leczeniem,ale prubować warto i zachęcam wszystkich do leczenia.agniesia głowa do góry.nawet jeśli nie możeswz się wybrać do lekarza to proszę cię żebyś się nie odsówała od ludzi,bo ja się tak kiedyś odsówałam i było coraz gorzej.a teraz choć ledwo się na nogach trzymam to chociaż wyjdę z sąsiadką pogadam.a skąd ty jeste jesli możn spytać?
-
Magdzik ja lubie takie książki