Skocz do zawartości
kardiolo.pl

gracja

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez gracja

  1. Jejku dziewczyny jak mnie wszystko boli,i mam gorączke chyba oszaleje.nie da się spać i taka słaba jestem,coś mnie wzieło na całego.śpijcie słodko dobranoc
  2. U nas sypało ale już przestało.magdzik zgubiłam twój adres email łeeeee
  3. Magdzik no chyba nie chcesz mi z tąd uciec..........
  4. Baskabaska ja też taka byłam w dzieciństwie zahukana i wstydliwa,a tak naprawdę to to była taka maska jakby a dziś jestem straszna gaduła,uwielbiam gadać aż za dużo nieraz.gdyby nie ta choroba to wiem że byłbym szaloną osóbką,bo jak dobrze się czuję to zaraz widzę co wyprawiam.a u nas sypie śnieg strasznie
  5. Dziewczyny u nas pogoda straszna,wieje jak nie wiem co,chmury o 14 było na polku ciemno,i leje.ja chwilami mam taką śpiączkę.jutro mikołajki..........
  6. Witam witam...ja też miałam te tabletki ale nic mi nie pomogły,a tą maść poleciła mi mojej mamy koleżanka i zadziałała super,tylko trzeba ją często stosować.ona wysusza trochę skóre i nie ładnie pachnie (kosztuje ok.20 złotych tubka) ale ja ją stosuje tak jak wczoraj napisałam na przemian z kremem bambino,żeby skóra nie swędziała.ja to już komuś poleciłam co miał straszne problemy trądzikowe i mi nie uwierzył że mu pomoże a pomogło po 2 dniach.tak że sprubujcie
  7. Aniso to ty pisałaś o pryszczach tak?to ja ci podam nazwę maści która mi pomogła,nazywa się BREVOXYL krem.ja miałam straszne problemy z cerą i cuda kupowałam a dopiero mi ta maść pomogła.tylko trzeba ją regularnie smarować i po kilku dniach jest poprawa a żeby skóry za bardzo nie wysuszyć stosuje krem bambino i mam buźke bez syfków wreszcie.ja grałam z mężem w gry do teraz.buziaczki dla wszystkich i dobranoc.
  8. Basia ma urodzinki?to chyba też imieninki.STO LATEK CI ŻYCZĘ I DUŻO ZDRÓWECZKA
  9. Futerko nie myśl że ci coś się stanie,bo się nakręcisz a ty masz kochana tylko nerwice,puść może jakąś fajną muzyczke.ja do dziś śpię przy radiu bo jak jest cisza to mam myślenice w głowie,a tak to zasypiam a w duchu śpiewam.nic ci się nie stanie,a jak byś się położyla to też ci tak jest?ja choć umierałam to nigdy nie pozwolilam pogotowia wezwać no chyba jakbym zamdlała to niech robią co chcą.ale zawsze starałam się opamiętać przy tych jazdach.szkoda że nie masz nikogo przy sobie bliskiego,bardzo szkoda.ja chętnie dym z tobą posiedziala,pogadała nawet cię ululała ale jesteś bardzo daleko.futerko jesteśmy z tobą,może idź do tego lekarza żeby ci pomógł żebyś mogła cieszyć się zyciem.
  10. Oj dziewczynki ja mam spokoj,bo ani sie już chorób nie doszukuję ani po lekarzach nie latam i jest mi łatwiej mimo że nie raz to mam jakieś jazdy wcale się nimi nie przejmuje bo wiem że to tylko nerwica tak we mnie szaleje.nie warto się tymi dolegliwościami przejmować bo jeśli o nich myślimy to one w nas rosną.ja też nadal borykam się z tym wszystkim,i nauczyłam te dolegliwości ignorować.czasem jest ciężko ale wtedy najlepiej się czymś zająć.pozdrawiam kochane,nie zadręczajcie się tak
  11. Aniso pamiętam że miałam takie coś jakbym miała ciasno w buzi takie uczucie dziwne nie do opisania ale teraz już nic takiego mi się nie robi,najwyżej problem z przełknięciem czegoś ale rzadko,przy tym miałam zatykanie uszów,zawroty głowy.oj dużo by tu pisać o moich dziwnych objawach.
  12. Dzieńdobry dziewczynki...aż mi dech zaparło jak przeczytałam że futerko musiałaś wezwać pogotowie,ja myślę że ty masz problemy jakieś i martwisz się czymś i dlatego tak cię to dopada.ściskam cię mocno i was wszystkie tutaj.ja już ugotowałam obiadek,pozmywam szybciutko,zrobie z synkiem zadania i się położę na godzinke żeby odpocząć.czuję takie zesztywnienie karku i chyba od tego mnie ta głowa tak bolała bo często mi to wraca,będe musiała poprosić koleżankę żeby mnie pomasowała bo aż mam taką bulwę,i oczy mnie bolą.wiecie że jak tak mi coś jest to niby wiem i mówię że np boli mnie głowa czy coś innego ale to tak jakby to było dla mnie normalne wcale mnie to nie rusza.a kiedyś tak świrowałam że pewnie rak albo coś innego.
  13. Kurcze dziewczynki a wiecie że mi też strasznie włosy wypadają,garściami i nawet nie pomyślałam że to może być z nerwicy.włosy wypadają z osłabienia a przy nerwicy jest się osłabionym przecież.a ja dalej się uczę tej nerwicy a myślałam że już wsio wiem hi hi hi
  14. Hej asiula,ja tyle lat mam to z oczami i w tym roku miałam coś takiego że patrzylam i widziałam takie coś białe przed oczami jakby słońce ale to po ok godzinie przechodziło i zamieniało się w straszny ból głowy.wiecie że ja jak tylko zachorowałam w wieku 13 lat to od tego czasu już nigdy nie czułam się jak przed chorobą?pare lat było ze mną dobrze potem gorzej potem dobrze i tak na zmiane kilka razy ale jak nauczyłam się mojej nerwicy i poznałam się z objawami to i życie było normalniejsze,za mąż wyszłam,mam dziecko i choć nie raz jest ze mną tragicznie to wiem że zaraz będzie lepiej.poprostu zaakceptowałam to i żyję,i ciesze się tym co mam.tak że asiula chyba powinnaś zmienić psychologa bo skoro ta pani za wiele nie pomaga to sprubój innej porady
  15. Wiesz magdzik mój brat nie potrafi przeciwstawić się swojej żonie i co ona powie to on jej przytakuje,a wiem że nie myśli tak jak ona.no trudno pożyjemy zobaczymy co dalej będzie.tak myśle że wszędzie są problemy rodzinne tylko nie wszyscy się pr zyznają do tego.moje dziecko nie chciało dziś iść do kościoła i moja mamuśka już szantażuje że jak on z nią nie chce iśc to ona z nim też nie pójdzie do szkoły,no jak dziecko.ja mam dość,na dodatek mi wmawia że to ja go nie chce puścić,że to moja wina itd.tylko szkoda że mną tak się nie zajmowała,nikogo nie obchodziło że ide do szkoły bez śniadania,czy że nikt na mnie nie czekal po szkole.nawet jak byłam w przedszkolu to o mnie zapominali,a o moje dziecko tak się strasznie martwi i mi gada że lepiej mogłam jej dać wychowanie synka.chyba żeby zrobili z nim to co ze mną.sory ale tak się wściekłam
  16. A ja już się nic nie oddzywam niech se robią co chcą,mój brat był super uwielbiałam go a teraz się tak zmienił.wsumie to ona nim żądzi.ale i tak jakby przyszedł to go przyjmę bo bardzo go kocham,jest dobrym człowiekiem,mimo wszystko.taka jestem śpiąca że chyba wskoczę na chwilkę do wyrka,to przeziębienie jeszcze mnie męczy,głowa ściska przez katar okropny.wczoraj napisałam bratu życzenia urodzinowe,ciekawe czy mu przeczytali,a jak nie to napisze mu na święta przecież mi wolno to mój brat do cholery nie?ucałuj magdzik synka
  17. Mnie to jest przykro że ja im pomagałam przy dzieciach,ciągle ich do siebie zabierałam,kupowałam co tylko mogłam i mama tak samo a teraz taka zapłata.ale moja bratowa to robi z zazdrości bo ona nie miała prawdziwego ,kochającego domu i sama nie potrafi takiego stworzyć,dla niej tylko kasa się liczy i ile się daje.ja nierozumiem jak można tak się zachowywać.ja do rodziny męża też nie chodzę ale syna uczę że jak kogoś z nich widzi to ma się przywitać,nie chcę żeby był nastawiony źle.znowu idą swięta a mama tylko patrzy w telefon czy nie zadzwoni syn,a ona do niego pare razy dzwoniła a on nic.jak można spędzać święta ?jak można dzielić się opłatkiem ze swiadomością że tam mama czeka,choćby na esemesa.ostatnio napisałam na nk bratanice żeby brat odwiedził mame to mi odpisala że pewnie kiedyś odwiedzi a ja na to żeby nie było za późno bo mama już nie jest młoda a ich nic to nie ruszyło.pozdrawiam
  18. Witam wszystkich.arkekra bardzo mądrze zrobiliście z tym kontem i wpisami,dziecko będzie mialo dowód że chcieliście mieć z nim kontakt.a jego mamusia już go pewnie uczy przeciwko wam.moja bratowa tak nastawiła dzieci na nas że ostatnio mój bratanek napisał na nk że jestem do du..czujecie to?
  19. Arkekra współczuję ci ,moja mama przeżywa to samo bo od 3 lat nie widziala swoich 3 wnuków i syna choć mieszkają niedaleko ale się obrazili.to smutne wiem,ale może mama dziecka zrozumie że robi krzywde nie tobie lecz dziecku a malenstwo na pewno chciałoby z babcią pobyć.najgorszą rzeczą jest to że robią na złość wykorzystując dziecko.ja nigdy nie mieszam dziecka w sprawy doroslych bo to głupiei dziecinne
  20. Milena nic się nie bój jesteś silna i dasz rade,idź i poplotkuj z koleżaanką
  21. Witam jolka ja już tu pisałam że mnie nogi tak często bolą nie raz to ledwo chodzę albo ustać nie mogę,masakra a głowa to tak czasem boli teraz ale co ja się nacierpialam na głowę i wszystkie badania mi robili i nic nie znaleźli na szczęście,jakoś potem samo przeszło nawet nie wiem kiedy
  22. Mnie już trzeci dzień głowa boli nie wiem co się dzieje,ale w nocy czytam długo i rano wczas wstaje a potem tak się czuję,teraz mi się troszke przespało i lepiej to jednak ze zmęczenia.pozdrawiam wszystkich
  23. Milena proszę cię daj spokój,napewno nie masz żadnej boleriozy a ten rumień?o boże boże ja cię uduszę hi hi hi wiem że cię to męczy ale powiem ci że mnie rozbawiłaś bo też tak panikowałam.a ja 3 lata temu miałam takie straszne uczulenie na nogach i już myślałam że mi te nogi utną tak się strasznie bałam ,po nocach nie spałam bo mnie wszystko swędziało i aż mi skóra schodziła i same rany .a to też było z nerwicy,choć nie mogłam w to uwierzyć z początku.ja już miałam chyba wszystkie objawy za te 16 lat (nie wszystkie na raz oczywiście)a milena sama napisałaś że jak nie myślisz to mniej boli więc sama widzisz.
  24. Milena skoro wyniki nic nie znalazły to daj spokój proszę cię ,wiem że to jest tak łatwo powiedzieć ale sprubój to olewać jak cię boli ja wiem co mówię bo też to przerabiałam i to tylko nerwy ci tak robią,mnie ciągle nogi bolą ale już na to nie zwracam uwagi i nawet do lekarzy już nie chodzę ,nie chcę wiedzieć już nic.musisz coś wymyślić ciekawego dla siebie i nie myśleć o dolegliwościach bo tak nie można robić,tylko się zadręczasz a to ci nie pomaga wogule.gdyby ci coś było to by już dawno lekarz znalazł nie martw się .
  25. Dobrze magdzik zrobiłaś że nie patrzy twoje dziecko na takie rzeczy ja mam do dziś do mamy pretensje że mnie z tego koszmaru nie zabrała,i że to wszystko oglądałam.taty też mi żal że nikt mu nie pomógł bo jak nie pił to był fajny nawet,ale mama nie miała na to siły też ma nerwice a jak miała 12 lat to jej mama zmarła i też miała ciężko w życiu,troje dzieci wychowała sama bo nikt jej grosza na nas nie dał.no cóż takie jest życie jedni mają wszystko a drudzy nic.
×