
gracja
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez gracja
-
Witajcie kochani ..............najpierw składam najserdeczniejsze życzenia noworoczne i od razu przekazuję życzenia od tytki naszej kochanej SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU dla wszystkich formułowiczów.ja mam stresa jak nie wiem bo moje dziecko poszło na kolęde i tak się martwię jak głupia kiedy wróci.oj i znów sylwek w domciu....jak zwykle hihihi.pozdrawiam
-
Czesc dziewczynki,ale ja jestem śpioch...cholerka mogłabym spać i spać już sama nie wiem co się dzieje.wieczorami zaczynam żyć a rano to nie mogę wstac.no i po świętach już mamy a sylwka gdzie spedzacie co?????ja pewnie w domku jak co roku,no chyba ze będą znów goscie.tytka ale fajnie ze napisałaś hihihi steskniłam się już .mnie się cos nie chce pisać choc zagladam na forum kilka razy dziennie.
-
KOCHANI życzę wam dużo zdrówka zdrówka i jeszcze raz zdrówka!!!!!!!!!!!bo jak bedzie zdrowie to wszystko inne się też ułoży.pozdrawiam.a ja mam jeszcze robote i oczywiście gosci i gosci.....wszyscy niby przelotem ale jak uzbiera się kilka osób dziennie to troche czasu brakuje na inne obowiazki.jeszcze raz WESOŁYCH ŚWIĄT
-
Hej dziewczynki ja dziś cały dzień latam jak pomylona...........najpierw byłam w miescie po zarcie ,potem u cioci jednej potem u drugiej wysprzatałam jej cały dom i dopiero mnie teraz kuzyn przywiózł do domku.padam na pysk.a i oczywiście miałam goscia po południu zanim poszłam.jestem taka zmeczona ale szcześliwa ze dałam rade tyle zrobić.jednak robota to najlepsze lekarstwo na france.
-
Lencia to mialas dzien,ale szkoda maluszka ze się tak męczył.powiem ci że moje dziecko miało to samo dopiero jak zaczełam mu robic herbate koperkowo rumiankową to powoli mu przeszło ale takie były jazdy że ci mowię.magdzik nic się kochana nie przejmuj bratem,ja ze swoim też miałam przejscia i teraz to olałam i jest mi lepiej .tak wogule to weszłam tu zeby przekazac wam kochani SERDECZNE POZDROWIENIA OD NASZEJ TYTKI!!! dzis dzwoniła do mnie i mówiła ze nie ma narazie internetu.jaka fajna z niej laska,szalona jak pewnie wy wszystkie hihihi.ja dziś miałam dzień pełen szału,najpierw nie mogłam się doczekać na decyzję z opieki a dziś ostatni już dzien to wkońcu tam pojechałam i okazało się że kasa na mnie czekała już od poniedziałku.a potem zagineła mi paczka z avonu,ale się znalazła po jakimś czasie.oj tyle nerwów stargałam ze nawet nie ma siły już.miłej nocki wam życze
-
Jejkuuuuuuu jak ja sie fatalnie czuję,masakra jakaś,ściska mnie klatka piersiowa i w głowie mi jakoś dziwnie.a pogoda to już nawet nie mówię wstretna jakas,chlapy i to może dlatego też tak się czuć czlowiek.bylo by fajnie a tu lipa.nie nawidzę takiego stanu,rozłozyłam już nawet łóżko i idę spać.miłego wieczorku dla was.
-
Hejka kochani.wreszcie mam chwilke żeby coś skrobnąć .najpierw do magdzika gratulacje kochana,widzisz jak ty świetnie sobie radzisz.bezeluszku ja też sie boje końca swiata ale to tylko dlatego że przeczytałam ostatnią tajemnice fatimska właśnie i tak sobie to przybrałam do głowy ale w sumie stwierdziłam że co ma być to będzie i tyle.dwa dni mnie tak strasznie głowa bolała ze czułam jak mi pój łba drętwieje,na dodatek okres i ledwo żyłam przez ten czas więc nawey nie chciało mi sie tu pisać.nasza tytka już w polsce i tak mi sie za nią tęskni że szok.....tytuś odezwij się chociaż jednym słowem...no to ja już po jednych urodzinach,czyli wczoraj męża a jutro synka ale dzis chyba zrobimy bo mój siostrzeniec upiekł mu już torta i dzis przywiezie więc sie dziś pogościmy.a we wtorek i środe jeszcze moje chłopaki mają imieniny i taki tydzień juz jakby świateczny sie robi.pozdrawiam i życzę miłej i spokojnej niedzieli
-
Dziewczyny nie uwierzycie byłam w mieście autobusem z meżem i pozałatwiałam sprawy juhuuuuuuu.taka jestem dumna z siebie ze ho ho.ale to jeszcze nie wszystko bo musze załatwić rodzinne ale na dzis by to było za dużo więc pojadę innym razem.nawet pochodziliśmy po sklepach trochę...nie czułam się super ale dałam rade.oczywiscie byly poszukiwania kibelka bo bez tego sie nie obejdzie ale nie napiłam się ani kropli wody,to jakiś cud chyba bo zawsze mam straszne suchosci i muszę pić a dziś nic.fajnie tak nie prosić się nikogo o zawiezienie tylko hop do autobusu i sobie jedziesz.żeby tak już zostało to bym się cieszyła bardzo.
-
Dziewczynki moje kochane trzymajcie za mnie jutro kciuki bo jadę do miasta autobusem.z meżusiem ale nie ma mnie kto zawieźć autem........boję się jak diabli ale musze jechac do opieki bo jak nie pojade to kasy na święta nie bedzie.a jak już piszecie o urodzinkach to moje dziecko ma 17 grudnia.mężuś 15 a synek imieniny 18 i mężuś imieniny 19 zwarjuje chyba w ty dni................dobrze ze chociaż ja mam w lecie hihihhi.miłej nocki.nie wiem czy zasne bo myślę o jutrzejszym dniu
-
Bezeluszek ja tez lubię drzewo ale nie zwozić tylko rąbię .jejku jaka jestem zmęczona.po tych zalatwieniach byłam już cała wypompowana ze wszystkich sił a jeszcze po obiedzie robiłam kolorek na włosach kuzynce i przyjechała moja kumpela z meżem i córcią i dopiero pojechali.............padam na pysk.nawet chyba dziś garów nie ogarnę no chyba że sie wykąpię i nabiore siły.zasypiam na stojąco.zmykam kochani.u nas ślicznie na dworze pada i pada i końca nie widać.ale slicznie to wygląda.miłej nocki kochni.magdzik jestem pełna podziwu dla ciebie
-
Hej dziewczynki,byłam w mieście zarejestrowałam się i zlożyłam wniosek do opieki i będę czekać do dwóch tygodni,ale jestem zmeczona jakbym z 10 ton węgla przeżuciła,masakra.ale jak weszlam do tego calego urzedu to słabo mi było jak zobaczyłam ile tam ludzi,czekałam dwie godziny ale wytrzymałam huraaaaaaaaaaaaa.potem do opieki,potem znów do urzedu i znów do opieki.jestem z siebie dumna jak doabli.hahaha.potem przeczytam co napisałyscie bo zaraz mam mieć gościa znów kurde w dupe........
-
Hej dziewczynki ja sie naczekałam bo mieli mi dziecko przywieź do pilnowanie i w końcu zadzwonili ze nie przywioza bo babcia zostanie.no a moje synusiątko się cieszyło ale chyba dobrze wyszło bo mój młody dostał strasznego kataru i oczywiście moja mamuśka twierdzi ze to moja wina,oczywiscie że moja a czyja może być???tak ze sie nie pzrejmujcie mamuskami bo one już takie sa i lubia swoje trzy grosze wsadzić gdzie tylko mogą a najlepiej im wyczodzi wtracać się w wychowanie naszych dzieci.ja ciągle slucham ale wolę si enie oddzywać bo nie chce sie kłócić.domek wysprzatłam,rosołek i makaron już na jutro ugotowałam a jutro tylko drugie danie i znów goście.......................ja zwarjuje kiedyś.magdzik jaka ty zdolna dziewczyna jesteś aż brak mi słów,gdzie ja bym w szkole dała rady siedzieć czy na uczelni,nawet nie chce myśleć bo by mi sie koszmary śniły.ostatnio strasznie sie załamałam,nie chciałam wam o tym pisać ale wczoraj dotarło do mnie że muszę załatwić kilka spraw i wziaść sprawy w swoje ręce bo tak dłużej być nie moze.mąz nie ma pracy,mama świruje i robi problemy bo napisałam do opieki i twierdzi ze to wstyd i hańba no ale ja już postanowiłam i mam nadzieję ze dopnę swego.może sie mnie nawet wyprzeć ja i tak pozałatwiam to co potrzebuję.andziunia tak mi brakuje ciebie na fb.........całe szczęście ze tytka jesteś bo chyba bym oszalała a tak to zawsze mnie podniesziesz na duchu kochana.przeczyta łam co u was i jak zaczełam teraz pisać to nawet nie pamietam co chciałam komu napisać.ojojo jaką ja mam sklerozę.....jak sobie przypomnę co chciałąm napisać to dopiszę hehehe buzolki dla was kochane przyjaciółeczki
-
Jejku dziewczyny ale mam stresa,w poniedziałek czeka mnie pozałatwianie spraw w urzędach i już mam takie jazdy z tego powodu jakbym miała jechać na śmierć.ale u mnie to tak jest zawsze najpierw się stresuje a potem idę i załatwiam już bez większego stresu.na szczęście jestem spokojna bo pojedzie ze mną mężuś i kuzyn nas zawiezie to chociaż mniej stresu ze nie bedę musiała wsiaść do autobusu.ale kochane jak wszystko pozałatwiam to obiecałam sobie ze zrobię sobie nagrodę i pojadę do miasta oczywiscie z mężem i sobie cos kupię autobusem.muszę zrealizowac ten plan.bo ostatnio zaczełam zaniedbywać nie które sprawy ale nie moze tak być.biore sprawy w swoje ręce i mam nadzieję ze będzie wszystko tak jak zaplanowałam.dziś miałam znów gościa za gosciem i jestem padniętaaaaaaaaaaaaaaaaa.ale jeszcze gary mam do umycia bo inaczej bym nie zasneła.kurcze to chyba jest objaw nerwicy że musimy mieć wysprzatene i pomyte wtedy mamy luz.jutro będę miała u siebie na noc dziecko od siostrzenicy bo idą młodzi na osiemnastkę,ciekawe czy nie będzie płakał bo ma 4 latka.kiedyś miałam go często jak by malusi.ale dam rade .dobra to relacja zdana ide myć te garska wstretne.moje uczulenie na coć nie wiem co mnie znów swędzi aż sie boję ale wapno wypić trzeba i moze przejdzie.to miłej nocki wam życzę.sorki ze tak tylko o sobie dziś napisałam ale musze nadrobić co wy tu napisałyscie i dopiero bedę wiedzieć co u kogo.
-
Jaka ja dziś niedorobiona jestem że hoho.ale pokój mamusce wysprzątałam na blysk a u mnie bajzel ale jutro się biore za robote bo jak tylko jeden dzien nie posprzatam to mnie trzesie z nerwów.andzia jak ja uwielbiam czytać te twoje długie posty.ty kochana powinnaś jakiegoś bloga założyć ze swojego zycia albo ksiażkę napisać.kobietko taki optymizm z ciebie bije ze aż miło.no i musze juz zmykać.ale jeszcze sie odezwę
-
Dziewczynki ja dopierow wróciłam hahaha byłam u cioci i trafiło mi sie super bo tam mnie podrzucił sasiad przywiozła mnie kuzynka.jak tam poszłam to miałam jakiegoś stresa ale potem pusciło i nawet cioci posprzatałam.za to teraz w domku musze nadrobil a zaraz przyjdzie sąsiad zebym go obcieła.ale cieszę sie ze pojechałam.miłego wieczorku
-
Magda79 to faktycznie miałaś dziś noc,ale nie przejmuj sie ja miałam raz straszna wysypke i nikt mi nie pomógł,byłam załamana i wkońcu postanowiłam ze niech sie dzieje co chce i nie poszłam wiecej z tym do lekarza tylko piłam wapno w domu i jakos potem sama przeszła.....a moze jezcze do jakiegoś dermatologa sie wybierz albo co ale nie panikuj tak bo się sama wpędzasz.wiesz ze ja mam zawsze niska temperature ciała i wcale nie martwi mnie to,mam 34 na ogół i jakoś nawet lekarka nic nie mówiła jak jej powiedziałam.sepsy kochana nie masz a takie wysypki to bardzo duzo osób ma.teraz jest dużo alergików.ja jestem uczulona na włoskie orzechy i jak kiedyś byłam na komunii i zjadłam tam torta orzechowego to taka byłam obsypana i na dodatek puchłam ze szok.ze wyglądałam jak straszydlo przez dwa tygodnie.miłej soboty wam dziewuszki życzę.ja jakaś taka dziwna ale moze przejdzie potem.znów miałam jakieś straszne sny i lęk z nocy pozostał jakiś mały ale jest.
-
Hejka kochani.............ale natrzaskałyscie postów uuuuuuuuuuu ile mam czytania.tak na szybkiego pocztałam i cos tam wiem co się tu dzieje.andziunia ja mam to samo co ty słońce,ale powiem ci ze rozmawiam ze znajomymi co nie mają nerwicy i czują się tak samo do kitu,narzekaja na pogode.i czuję ze ma ona z tym duzo wspólnego.dziś mnie nosi jak cholera bo jak mam chwile albo jak tylko coś mi jest to biorę ksiażkę i czytam...................a teraz wszystko juz przeczytane a do biblioteki nie mam jak isć wiec jakieś nerwy dostaje,sama nie wiem skad mi się to bierze.chyba skoczę do sąsiadki coś pozyczę.tytuś słońce ja wczoraj po przyjaciółkach byłam na fejsie bo myslalam ze ty też bedziesz hahaah ale mamy myśli widzisz.
-
Hje kochani i witam nowe osóbki,faktycznie nasze skromne forum jest spokojne i pomocne,super osóbki na które można liczyc tak że witam jeszcze raz.jejku jaki ja miałam dziś dzień,myślałam że zwarjuję.rano sąsiadka tak mi nerwy podniosła z emyślałam ze serce mi stanie ale na szczeście pomyślalam madrze i sie starałam uspokoić.tyta mówisz ze poczytałas inne f...........i byłaś w szoku co??nie dziwię się,tez jestem .a zachowanie nie których to wogule jest.............nie będe się wyrazać.mam nadzieję ze się dzis wyspię bo ostatnie noce to była masakra,oka nie mogłam zmruzyć.
-
Hej andzia a ja już tu napisałam że ciebie nie będzie,ale fajnie ze jestes.buziaczki.no chyba jakiś wirus szaleje ale teraz ciut mi lepiej.
-
Jejku dzewczynki ja umieram...............wstałam z jakimś dziwnym lekiem i chyba albo jakas grypa jelitowa mnie wzieła albo co bo po brzuchu mi coś jeździ i kibelek w ruchu.słaba jestem taka,dziwna ale mój ma to samo to raczej nie jest nerwica a moze i jest bo mamy teraz tyle stresu ze wszystko już możliwe jest.ANDZIUNIAprosiła zeby wam przekazac ze spalił jej sie laptop i nie wiadomo kiedy tu będzie z nami znów,mam nadzieję ze szybciutko.
-
Ale pospałam haha nie dawno wstałam,już nie pamietam kiedy tak długo spałam.poszłam spać o 4 nad ranem bo jak mój wrócił to się krzątał po domu ,to jadł,to sie kąpał i nie mogłam zasnąć dopiero jak usiadł przy komopie to zasnełam .zawsze w niedziele o tej porze jestesmy już po obiedzie a dziś????jeszcze sie rosołek gotuje.żelka fajnie że dałas rade,tez bym chciała tak ale nie zawsze sie udaje choć sie staram.a bartek?????miał napisać jak sie dziś czuje i cisza.tyta moje dziecko sie w nocy popłakało i tak poleciałam szybko.miłego dnia wszystkim.kasia faktycznie od wody tak swedziało bo potem sie wybalsamowałam o przeszło powoli.
-
Jejku bartek ja tak miałąm przy każdym nawrocie nerwicy.ty moze idź do lekarza i powiedz o tym co????ja cie nie chce straszyc ale tak właśnie mi wracała nerwica za każdym razem
-
Hejka w ten sobotni wieczorek,ja sie wykąpałam i teraz strasznie mnie wszystko swędzi..............ups nie wiem już czym sie mam drapać cholerka..............to chyba od wody
-
Hej dziewczynki,ja wreszcie mam spokój,kuzynka poszła ale myslałam że nie wysiedze już z nią.plecki bolą dalej.a co do tego mojego amatorskiego fryzjerstwa to ja wam powiem ze marzy mi sie być fryzjerką chociaz po jakichś kursach ale na chwile obecną to nie ma szans na takie coś a szkoda.bezeluszku tak kochana trafił sie uparty ktoś a mówisz o fb tak????teraz idę sie połozyć na chwilke a potem moze coś wymysle ciekawego.muszę coś zaczac robić żeby coś zarobić ale jak na razie nie mam pomysłu na nic.myślałam o stroikach na swięta ale jeszcze nie mam pomysłu.buźka dla was.zelka ja jeszcze jestem konsultantką w avonie i uwielbiam to robić,mogłabym być liderką ale sie strasznie boję i za bardzo nie mam warunków żeby nia być.
-
No pewnie tak się ucieszyłam.a jutro z rana ma przyjśc do mnie kuzynka i nie wiem jak ja z nią wysiedze.ona jak przychodzi rano to siedzi dopóki nie odbiera dzieciaka ze szkoły.lubię ją bardzo ale ostatnio tak z ranka to nie zabardzo mam siłe siedziec z kimś,no ale zobaczymy jak to jutro będzie.teraz jestem taka padnięta ze szok.dziś był u mnie jakiś facet że niby z telewizji polskiej,jakiś debil wlazł mi do pokoju,usiadł na krzesle a ja mu na to że nie mam czasu a on nie wyjdzie bo jutro będą zakładać jakieś nowe anteny i ja mam sobie kupić dekoder koniec.tłumacze mu jak dziecku ze nie interesuje mnie jego gadanie bo jest jakimś naciągaczem a ten swoje dupek,dopiero jak mama przyszła i mój to go spierdzielili na maxa i polazł,i jeszcze zagroził ze jeśli tego dekoderu nie kupimy to nie bedziemy dbierac normalnej telewizji.a ja wie ze bedziemy bo mamy telewizor juz przystosowany to nowego odbioru a tem myśli ze debili znalazł.potem uciekł .teraz tak trzeba uważac na tych naciagaczy że szkoda mówic.miał chłopak szczescie bo jakby nie ta babka co jej prawie włosy farbowałam to byśmy na policje zadzwonili bo jestem pewna w 100 % że to oszust,a tv nie wysyłają zadnych takich debili.mówię wam ile nerwów straciłam przez to.ale juz się uspokoiłam,całe szczęście.miłego wieczorku kochani