
jadwigaszpaczynska
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jadwigaszpaczynska
-
Witaj Skryty. Zapraszam Cie na watek *Z nerwicy się wychgodzi* (czytaj go od poczatku*, na którym starałam się zebrac posty osób, które sobie poradziły z nerwica lub sa w trakcie wychodzenia z niej, oraz inne informacje na ten temat, z którymi się zetknęłam. Mozesz przyjrzec sie też ostatniemu postowi zamieszczonemu przeze mnie dzis z rana, gdyz tez odnosi sie do radzenia sobie z lękiemPozdrawiam..
- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Iwona, witam Wszystkich. Moge podejrzewaz, ze emocjonalnie jestes w kwestii relacji miedzyludzkich małą dziewczynka. Musiałabys nauczyć się czuc ROWNA wszystkim ludziom, niezaleznie od tego kim sa.Musiałabys poszukac stosownej wiedzy na temat dojrzałości emocjonalnej, asertywnosci w internecie.Jest taka super strona *Cud niedziałania, czyli jak mądrze odpoczywać* ( pod POLECAM po prawej stronie sa takie działy jak *Rozwój i świadomość* oraz *Energia wewnetrzna *. Musisz miec stosowna wiedze, dzieki której przekonasz swoja podświadomośc, ze nie jestes gorsza od nikogo.TYLKO W TWOJEJ GŁOWIE PANUJE POCZUCIE NIŻSZOŚCI, a to mozna przepracowac. Gdy bedziesz sie czuła równa wszystkim ludziom, nie bedziesz przed nikim *pękac*, a wszelkie odwiedziny stana sie dla Ciebie przyjemnoscia.Moze tez masz problem z tzw.*strefa bezpieczeństwa*, o której pisze w swojej opowiesci mężczyzna, który wyszedł z nerwicy :moja-nerwica.republika.pl. Poza tym ja Ci doradzam załozenie takiego dziennika, po to zebys poznała swój wewnętrzny swiat i siebie, bo wtedy zobaczysz jaka jestes i za jakis czas sprawdzisz i porównasz, jaka wtedy bedziesz. Nie broń sie przed zmianami i rozwojem, bo wtedy Zycie przestanie Cie bolec.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj *juuulia, witam Wszystkich. Rzadko kto bez pracy nad soba moze stać sie *soba prawdziwym, autentycznym*.Miałam kiedys super artykuł pt*Wspaniała dolegliwość*, w którym autor powołujac się na teorie Junga napisał, ze nerwica przydarza się nam, gdy zostajemy od dziecka budowani z cegiełek cudzych przekonań i prawd, które ,(gdy stajemy sie dorosli), zaczynają nam szkodzic, nie sa zgodne z tym, co wewnatrz siebie czujemy.Wtedy pojawia sie nerwica, depresja , czy inne zdarzenie losowe, ktore nas dosłownie *burzy*, po to, zebysmy zbudowali się *na nowo*sami, ale juz tylko z tych cegiełek, ktore sa zgodne z tym, co czujemy. Ja sie tak budowałam na nowo. Dobrze byłoby zebys załozyła taki dziennik, w którym szczerze, sama dla siebie , zaczniesz pisac jaka jestes teraz, jaka sie czujesz wewnatrz itd, bo dzieki temu poznasz siebie prawdziwa, a gdy umocnisz sie w tej nowej prawdzie na swój temat, ona sama pokaże Cię nowa swiatu. Na watku * Z nerwicy się wychodzi* zamiesciłam wczoraj w dwóch postach taki fajny artykuł psychologiczny , który mógłby Ci wyjasnic , czemu własnie taka jestes i tak się zachowujesz wobec chłopaka i w ogóle. W tym artykule jest mowa o takim napełnianiu przez rodziców w dzieciach zbiorników Miłości, Akceptacji itd. lub nie napełnieniu takich zbiorników i co wtedy. Moze Twoi rodzice nie zaspokoili w dzieciństwie najwazniejszej potrzeby BEZWARUNKOWEJ MIŁOSCI, AKCEPTACJI I POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA i teraz musisz sama sie ta lekcja zająć ( nie znam Twojej przeszłości, wiec to jest taka moja hipoteza) (ale tego mozna sie nauczyć).Pozdrawiam.
-
Witaj Nati 16. Zeby poradzic sobie z tymi stanami emocjonalnymi, jakich doswiadczasz, musisz postarac sie o stosowna wiedze na te niepojące Cie tematy. Postaraj sie o informacje w internecie, jak sie nauczyc odwagi, asertywnosci, radości Zycia, wchodź naa takie strony, postaraj sie o takie ksiązki *Pojedynek z nerwica * Anny Polender , czy inne na temat pozytywnego myslenia ittd. CZEGO W GŁOWIE NIE ZASIEJESZ, TO SIE W ŻYVIU NIE ZADZIEJE. Juz Hiob powiedział : TO, CZEGO SIE BAŁEM, PRZYWOŁAŁEM*. Gdy więc zaczniesz swiadomie pracowac nad odwaga, pewnoscia siebie itd., gdy sobie założysz taki dziennik, w którym bedziesz zapisywała to, o czym rozmyslasz , na czym sie skupiuasz, za jakis czas sama zobaczysz zwiazek pomiedzy swoim mysleniem a jakoscia Twojego Życia. Bo, ze taki związek jest, ja dziś nie mam watpliwości.I wiem, co mnie przyprawiło o nerwice, depresję itd.( poza tym zapisywanie tego, co myslisz pozwoli Ci na takie *wyjecie * myśli z głowy i przyjrzenie sie im zapisanym.Wtedy juz n ie sa takie groźne i cos z nimi mozna zrobić. Młodym ludziom w okresie dojrzewania zwykle brakuje tzw.*uziemienia*, brak im równowagi pomiedzy *bujaniem w obłokach*, a *prawdziwym* Zyciem *chodzeniem po Ziemi*. Musisz nauczyc sie tzw.racjonalnego podejścia do Zycia( kliknij na taka strone), udaj sie na terapie itd.Im dłuzej saama sie z tym zmagasz, tym gorzej na tym wychodzisz. Jestes jak człowiek, ktory zgubił sie w gestym lesie i biega na wszystkie strony, zacierajac w ten sposób świeze slady, które by mu mogły powiedziec skad nadszedł i po własnych sladach zawrócic na dobra droge. Miotanie sie myslowe jest najgorsza rzecza jaka mozesz teraz robic.Znajdź sobie jakąś fajna afirmacje (kliknij temat *Afirmacje pozytywne* i próbuj zaprowadzic porzadek w umyśle , dzięki skupianiu sie (swiadomie ,przez jakis okres czasu) nad tymi zdaniami, zeby mogły zapaść w Twoja podswiadomość. To musi troche potrwac, ale jezyka obcego tez nie uczysz się od razu.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Silne pulsowanie w skroniach, ból szczęki i duszności
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na toomul temat w Choroby układu nerwowego
Witaj. Czy byłeś u lekarza z tymi objawami? Czy mierzyłes cisnienie w momencie doswiadczania takich objawów? Musisz najpierw sprawdzic, czy jakieś dolegliwosci fizyczne nie wyrazaja sie u Ciebie w taki sposób.Jesli badania wykucza chorobe fizyczna, mozesz przypuszczac, ze to sa objawy na tle nerwicowym. A wtedo najlepsza jest psychoterapia, jakies leki stabilizujace.Pozdrawiam.- 10 odpowiedzi
-
- wysokie ciśnienie
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bóle i zawroty głowy, częste omdlenia i duszności
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na wik66 temat w Choroby układu nerwowego
Witam. Poniewaz na watku *Z nerwicy się wychodzi* zamiesciłam przed chwila pewne informacje na temat potencjalnych przyczyn bólu głowy, zawrotów , więc zapraszam do przyjrzenia sie temu postowi.Pozdrawiam.- 8 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Wszystkich, witaj Reszko. Jesli chodzi o Twoje doswiadczenie z pogranicza snu, napisze Ci troche o moim śnie. W pażdzierniku 1992r przysnił mi się sen, ze UMRĘ 22 czerwca 1995r.Dosłownie taki komunikat otrzymałam we śnie.Mozesz sobie wyobrazic, co czułam gdy się obudziłam .Zapisałam te datę, ale nie musiałam bo bym i tak jej nie zapomniała. W wielkim skrócie Ci napisze, ze te niecałe trzy lata przezyłam pod kątem czytania książek na temat snów ( czy moga sie spełniac), czytałam na temat śmierci ( ewentualnego życia po smierci itd), chciałam być jakos przygotowana do tej daty, bo nie byłam pewna, czy nie umre z samego strachu tego dnia.Oczywiscie wtajemniczyłam w te sprawę moja siostre i najblizsze przyjaciółki, gdyz miałam dóch synów i musiałam na wszelki wypadek przygotowac jakieś dokumenty itd.Im nblizej było tej daty, tym strach byl wiekszy i zadne racjonalne tłumaczenia nie pomagały.A ostatniego dnia najgorzej było z rana.Potem poszłam na spacer z przyjaciółkami.Tak około 22 połozyłam sie spac i pomyslałam sobie, ze najwyzej umre we śnie.Gdy sie obudziłam , nawet nie sprawdzałam, która jest godzina, gdyz chciałam byc pewna, ze 22 Vi. minął.Gdy obudziłam sie drugi raz, było nad ranem i wiedziałam, ze termin mojej *wysnionej smierici minął*. Z samego rana zadzwoniłam do siostry i przyjaciółek, które tez bały sie, co z tego znu moze wyniknąć. Nawet sobie nie wyobrazacie, jak sie cieszyłam kazdym kolejnym dniem i jak Bogu dziekowałam, ze żyje.Nie przepadam za zima, ale tamta zima moze po raz pierwszy tez sie cieszyłam.Co wmoim zyciu spowodował ten sen? Sprawił, ze w ciągu tych niecałych trzech lat nauczyłam sie tylu waznych rzeczy, ilu nie zdażyłam sie nauczyc przez wczesniejsze lata. Dzis jestem wdzieczna za do doswiadczenie, które napełniało mnie takim strachem.Ty tez mozesz sie przestraszyc tego snu-nie snu, albo przejść nad nim do porzadku dziennego.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Napady lęku, strach przed śmiercią i drżenie mięśni przy nerwicy
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na kasiafurgon1 temat w Nerwica lękowa
Witam Wszystkich. Kiedys juz na tym watku pisałam o moim watku *Lek jest naszym przyjacielem*.Jakis czas temu założyłam watek *Z nerwicy się wychodzi*, na którym zamieszczam posty osób, które wyszły lub wychodza z nerwicy, podaje namiary na fajne strony, poruszam temat lęku przed Żyiem i smiercia.Moze informacje tam zawarte przydadza sie komus ( ale doradzam czytac wate czytac od poczatku )Pozdrawiam.- 38 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wita Nati , witam Wszystkich. Wpadłam na krótko, przed wyjsciem do pracy. Robiłam sok z winogron i ćwikłę) mam swoja działke, więc gdy mi cos urosnie, musze to przepracowac). Na razie..
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Iwona, witam Wszystkich. Tak jak paolo jones doradzam Ci jak najszybciej poszukac sobie dobrego terapeuty. .Moze to byc specjalista od terapii behawioralno-poznawczej, gdyz mam pewna wiedze na ten temat i oceniam ja pozytywnie, podobnie jak terapie tzw.ekspozycyjna, która jest terapia radykalna i nie kazdy sie do niej nadaje. Na watku *Z nerwicy się wychodzi* zebrałam posty osób, które wyszły lub wychodza z nerwicy oraz inne informacje jakie mi wpadły w rece, jak sobie pomóc. Nie mam dzis zbyt wiele czasu, gdyz mam przetwórstwo-owocowo warzywne w domu, a dopiero wróciłam z pracy.Doradzam Ci, zebys znalazła czas, zeby przejrzec od poczatku posty na tym watku, wynotuj sobie kazde zdanie, które Cie uderzy, zastanowi, zebys je miała pod reka , na temat radzenia sobie z objawami.Poza tym wynotuj sobie kazde zdanie, ktore Cie uderzy i zastanowi na temat radosci zycia , pozytywnego podejscia do Zycia itd. Poza tym podpowiadam Ci to załozenie dziennika nerwicy i zeszytu takich pozytywnych zdań, madrości itd.Dzięki temu dziennikowi bedzisez mogła za jakiś czas sprawdzić, czy stoisz w miejscu, czy jednak cos zmieniłaś.Poznasz siebie , swój wewnetrzny świat myśli i emocji, a to pozwoli Ci nabrac dystansu do nich, nie bedziesz sie czuła ofiara swojego myslenia. Oczywiscie doradzam Ci poczytanie opowiesci męzczyzny, który wyszedł z nerwicy:moja-nerwica.republika,pl ( w tym informacje zawarte pod WYZDROWIEĆ na pasku opowiesci), gdyz jest tam kawał porzadnej psychologii.To na tyle rad na dzis. Poza tym zajrzyj moze na blog *paolo jonesa* , gdyz skoro poradzil sobie z nerwica dzieki terapii behawioralno-poznawczej, moze znajdziesz na jego blogu jakies informacje w tej kwestii.No i zacznij siac w głowie myśl, ŻE Z NERWICY MOZNA WYJŚĆ, bo gdy nie powstanie w Tobie taka mysl, to jak chcesz zbierac później owoce.,Możesz zadawac swojej podswiadomości ( tzw.Wyższemu Ja ) pytania w rodzaju *Jak mam wyjśc z nerwicy? Co mam zrobić, by tak sie stało? Ja wiem, ze nie ma pytań bez odpowiedzi.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Nati. Człolwiek sobie moze wmówic wszystko co dobre dla niego i co mu zaszkodzi.Przestań kontynuowac takie watki myslowe, bo to jest droga donikad.Podswiadomość nas straszy po to, żebysmy cos z tym lękiem zrobili.Ja Ci radze, zebys zaczęła myslec, ze to co się z Toba dzieje to nic dziwnego i niezwykłego.Boisz sie, siejesz strachy w swojej głowie, a podswiadomości w to graj. Nie wchodź w te lęki.W okresie dorastania młodzież ma różne emocjonalne akcje, przezycia, ale to po to, zeby zacząć korzystać z logiki i racjonalności.Mów sobie, ze to co sie dzieje, to zwykłe, normalne zjawisko.Po co masz się sama straszyc.Takie echo, pogłos snu moze sie zdarzac.Mozesz się w tej sprawie poradziuć psychologa, terapeuty.Na pewno Ci fachowo to wytłumaczy.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Nati 16, witam Wszystkich. Przytocze Ci fragmenty artykułu z *Charakterów* z sierpnia 2007 pt.*A wszystko to TY *, spróbuj odnaleźć go w jakiejs czytelni, skseruj i poczytaj na spokojnie.Akurat pod reką nie mam nic prostszego, co by wyjasniało ten trudny, poruszony przez Ciebie temat. --------------------- KIM JESTEM ?-zastanawiamy sie czasem, szczególnie, gdy musimy podjąć wazne decyzje.Szukamy siebie, tej jednej niepowtarzalnej osoby, nie dostrzegajac, ze sa w nas rózne swiaty, różne *ja*.Kazde z nich mówi swoim głowem . inaczej reaguje i czego innego chce.Czasem trudno to pogodzic, ale warto dopuscic do głosu różne nasze *ja*. --------------------- Głosy wewnetrzne moga odnosic sie wzajemnie do siebie.Tak jak rozmowa pozwala ludziom sie zrozumiec, podobnie celem dialogów wewnetrznych jest porozumienie pomiedzy pozycjami *ja*.Dialogi spajaja osobowość złożona z różnych pozycji *ja*.Umozliwiaja przekraczanie sprzeczności i rozwój ---------------- Nasza wewnetrzna różnorodność nie musi być dla nas zagrażająca.Co wiecej moze nam słuzyc jesli tylko nauczymy sie z niej korzystac.Myslenie o sobie jako o zbiorze różnorodnych pozycji powoduje, że łatwiej jest nam rozumiec nasze różne, czasem przeciwstawne zachowaniaTaki sposb widzenia siebie moze być szczególnie pomocny w okesie dorastania, kiedy borykamy sie ze zmieniajacym sie obrazem siebie i doswiadczamy wielu wewnetrznych sprzecznosci.Na pytanie jaki(jaka)jestem o wiele łatwieh odpowiedziec sobie w terminach dialogowych , które nie wymuszaja odpowiedzi jednoznacznych. ------------------- Tyle fragmenty artykułu. Wpisałam w google temat*psychologiczne podosobowosci w nas* i trafiłam na taki tekst:ze strony :www.foley.com.pl/?dz=5,80 Jadę do Lozanny by poznać tę technikę bliżej. Dialog z Głosem wprowadza nas do dramatu naszej osobowości. Rozmawiamy z graczami w tym dramacie czyli naszymi pod-osobowościami. *Głosy* czy też energie - to odgrywane przez nas role. Zanim sobie zdamy sobie z tego sprawę, głosy te przejmują nad nami władzę i kontrolują nas. Podczas dialogu z nimi mamy szansę rozpoznać ich funkcję w naszej osobowości i nauczyć się szacunku do nich i ich pracy. Nasza osobowość jest niezwykle bogata; mamy w sobie nieskończoność i wielką różnorodność pod-osobowości. Niektóre z nich to archetypowe role w rodzinie, role rodziców takie jak zły czy dobry ojciec lub matka; dbająca matka lub ojciec; odrzucający, zły czy racjonalny rodzic. Niektóre z tych ról to dzieci; nasze Wrażliwe, Zbuntowane, Szczęśliwe, Smutne, Rozbawione, Twórcze Wewnętrzne Dziecko. To moja specjalność: od lat prowadzę weekendowe i tygodniowe treningi SPOTKAJ SWOJE WEWNĘTRZNE DZIECKO. Wydałam też kasetę audio (Nr 1) z wykładem na temat tej specyficznej pod-osobowości i medytacją nawiązania kontaktu z Wewnętrznym Dzieckiem. Można ją zamówić pod tel. 0-22/ 834 6589 lub fax 0-22/ 834 1706. ------------------------ Poczytaj sobie ksiązki Ewy Foley, zamów kasete tematycznie Ci odpowiadająca.Moja przyjaciółka nauczyła sie bycia szczęsliwsza dzieki pracy z kasetami Ewy Foley. Zamieszczam te informacje po to, zebys zrozumiała, ze TAKIE DIALOGI W TOBIE SĄ CZYMŚ NORMALNYM, bogdy mamy jakąś wiedze na niepokojacy nas temat, wtedy sie mozemy uspokoic. Nie doradzam Ci czytania zbyt wiele na takie trudne tematy, gdyz kazda wiedzę trzeba umiec zaadaptować , właczyć do swojego doswiadczenia.Czytaj z umiarem, wchodź na takie strony :jak sie nauczyć zdrowych granic, odwagi, asertywnosci, radosci Zycia itd, bo to Ci sie w Zyciu na pewno przyda.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Nati 16. Mozesz w takie myslenie wchodzic, albo je od razu ucinać.To jak z otwieraniem watków.Otwierasz te, które Ci pasuja.Po co sama masz sobie szkodzić mysleniem, z którego nie masz pozytku.Odwracaj uwage od takich szkodliwych mysli, przestaw sie na inne tory, cos fajnego sobie zaśpiewaj, obejrzyj itd.Mów sobie : dziekuje Wam mysli za przybycie, ale z was nie skorzystam.Co innego mnie interesuje itd.Można prowadzic z myslami dialogi w przeróżnym, stylu, ale nie warto okazywać im, ze sie ich boimy.Spróbuj sobie mówić, ze TO JEST NORMALNE MIEC TAKIE MYŚLI, ale Ty nie musisz sie na nich skupiac ( bo zawsze sie trafi jakas zabłakana owca), ale to od nas zależy za jaką myslą podażymy.Mamy wybór, więc wybierajmy.A gdy umysł ( podswiadomość) zobacza, ze tego rodzaju myślami sie nie interesujemy, przestana napierac.Musisz w sposób swiadomy wybierac tylko myśli pozytywne i je sama tworzyc, siac w głowie, pilnowac tego rodzaju myslenia, az nauczysz umysł chodzic tylko pozytywnymi sciezkami myslowymi.To Ci zajmie troche czasu, ale warto to dla siebie robic.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Bezsilny, witam Wszystkich Zeby wyjśc z nerwicy, trzeba sie umocnić.Zacznij czytac takie strony: jak sie nauczyc odwagi zyciowej, jak sie stac asertywnym.itd.Na watku *Z nerwicy sie wychodzi* zamiesciłam dziś fajny artykuł na temat karate, w którym znajdziesz informacje mogace Ci pomóc przestac byc *bezsilnym*. Może sie zapisz na jakis kurs karate, samoobrony, szkołę przetrwania, gdyz dzięki temu wzrośnie Twoja samoocena, a więc i poziom pewnosci siebie, a to jest wazne w nerwicy.Pozdrawiam.
-
Witaj *nati 16*. Faktem jest, ze wiekszość ludzi nauczyła sie być tak zajęta, zagłuszana dziennymi zajeciami i hałasami, ze gdy zostaje w nocy sama ze swoimi myslami zaczyna sie ich bac. Musiałabys od razu zacząć mówic sobie i swojej podswiadomości, ze lubisz chwile samotnosci ( nawet w nocy).Z góry staraj sie podświadomości dawac takie komunikaty, ze wiesz, ze mozesz sie w nocy obudzic, ale to dla Ciebie bedzie normalne. Gdy się nastawiasz na NIE wobec takiego doswiadczenia, samo nastawienie już pozwala zwiekszac sie lekowi.Nasza zgoda na to, ze moze sie tak zdarzyc najczęściej sprawia, ze to sie nie pojawia, lub słabnie po jakimś czasie takiego podejscia. Gdy mnie cos w nocy obudzi, stosuje taki sposób z ksiązki *Akupresura*. Musisz położyć rece na kolanach, tak zeby zakryz tzw.rzepke kolanowa.Pod czwartym palcem obu rak znajduje się takie wgłebienie.W)g medycyny chińskiej( która bardzo cenie) jest to tzw.PUNKT NIEBIAŃSKIEGOI SPOKOJU. Trzeba go leciutko stymulowac , uciskać. U mnie po jakichs dwóch minutach pojawia sie ziewanie, a zasypiam w ciagu ok.15 minut. Ja wykonuję to nawet na leżąco, gdyż nie mam problemu z namierzeniem tego punktu. Dobrze jest robic sobie takie cwiczenie w ciągu dnia, gdyz stymulowanie teho miejsca, uspokaja nas, działa przeciwlękowo.( ale wiadomo trzeba je robić w porze takiej sjesty a nie przed odrabianiem lekcji , jakąś praca do wykonania itd). Na watku *Z nerwicy sie wychodzi* jest wiecej informacji jak sobie radzic z dolegliwościami nerwicowymi, wiec Cie tam zapraszam.Pozdrawiam.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witaj Basiu.Nie mam wiedzy na temat osób zajmujacych się hipnoza, ale wiem, ze sa takie strony jak :znany lekarz ( znany psycholog) itd. więc moze, gdy w ten sposób zaczniesz szukac, znajdziesz kogos takiego. Napisałaś :Tak bardzo chciałabym wyrzucić ze swojej psychiki tą myśl i normalnie funkcjonować,* Musisz zrozumiec pewna prawidłowość, że GDY Z CZYMŚ WALCZYSZ, POWOŁUJESZ TEGO DO ISTNIENIA WIĘCEJ.To podobnie jak z budowaniem tamy na rzece.Tame trzeba coraz bardzie umacniac, bo pod naporem wody słabnie itd.Oducz sie stawiania tam na drodze swoich mysli.Nawet te negatywne myśli jesli POZWOLISZ IM PRZEZ SIEBIE PRZEJŚĆ, pójda dalej, jesli spróbujesz im nie okazywac strachu.Jest taka wskazówka, zeby wszystkie myśli traktowac jak uczestników pochodu, obserwowac ich, nie lgnąc do nich i ich nie odrzucac.I ja sie z takim podejsciem zgadzam.Podobnie autor *Potegi terazniejszosci* E.Tolle pisze, zeby pozwalac LĘKOWI PRZEZ SIEBIE PRZEJŚĆ/Gdy sie nie bronimy przed lękiem, myslami negatywnymi, gdy je traktujemy jakby były *normalne* dla nas, wtedy przechodza i ich energia sie rozładowuje.Lecz gdy sie bronimy przed nimi, gdy okazujemy im nasz strach wtedy z nami zostają.WSZYSCY LUDZIE MIEWAJA WSZYSTKIEGO RODZAJU MYŚLI, lecz osoby neurotyczne, nadwrazliwe boja sie niektórych mysli (boja się, ze moga swoje mysli zrealizowac). Dlatego najwazniejsze jest nauczenie sie panowania nad swoimi myslami i emocjami dzieki na przykład treningowi autogennemu Schultza, medytacji, psychoterapii na to ukierunkowanej.Pozdrawiam. -
Mocne bicie serca, duszność i nierówne oddychanie
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica
Witam Wszystkic. Jezeli macie dobre wyniki i porobione badania, które wykluczaja choroby serca, mozecie przypuszczac, ze te kołatania i zawroty głowy maja podłoze nerwicowe. W takiej sytuacji doradzam udział w psychoterapii.Poza tym podpowiadam przyjrzenie sie watkowi *Z nerwicy sie wychodzi*, gdyz mozecie tam znaleźć wskazówki jak sobie poradzić z tzw.nerwica serca i w ogóle z objawami nerwicowymi.( czytajcie watek od poczatku)Pozdrawiam.- 26 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witaj Basiu. Z tego, co ja wiem, hipnoza jest bezpieczna i dobry specjalista potrafi dotrzec do przyczyny, która spowodowała dany lek i to wyregulowac.Ale musiałabyś znaleźć kogos, komu umiałabys zaufac, zeby sie nie bac.Bo najwazniejsze to przekonac podswiadomośc, wtedy czujemy sie bezpiecznie. Musisz wiedziec, ze jest taka prawidłowość, ze nasza podswiadomość wie najlepiej , czego sie boimy, dlatego własnie tym nas straszy, po to, zebysmy ten lek przepracowali i sie od niego uwolnili.Ona praktycznie nie działa przeciwko nam.Tego rodzaju natrectwo o jakim piszesz ma związek zlekiem przed osmieszeniem sie.Gdybys umiała tak naprawde sobie mówic, az to sobie wmówisz, ze jest Ci wszystko jedno, ze bedzie Ci w brzuchu jeździć, ze najwyzej sie osmieszysz i co z tego, wtedy podswiadomość zazwyczaj sie poddale i uspokaja i objawy tez sie uspokajaja.Gdybys sobie poczytała na odpowiednich stronach, co potrafi podswiadomośc, bys nie uwierzyła. Nieraz próbuje nas ratowac na swój dziecięcy sposób ( bo podswiadomośc to odpowiednik dziecka w nas, tak jak logika to odpowiednik rodzica.Potrafi na nas autentycznie sprowadzić jakąś chorobe, gdy na przykład boimy sie sprawdzianu lub jakiejś trudnej sytuacji.Moze zrozumienie jak dzxiała w Tobie podswiadomośc mogłoby byc Ci pomocne w pracy nad lękiem i tymi objawami.Najwazniejsze to dobrze UDAWAC, ze się nie boimy, ze jest nam wszystko jedno.Ale musiałabyś nad tym trocvhe popracowac, zeby i siebie i podswiadomośc o tym przekonac.Pozdrawiam. -
Witaj *szara-ja18* Ja Ci podpowiadam poczytac sobie na watku* Z nerwicy sie wychodzi *posty osób, które wyszły lub sa w trakcie wychodzenia z nerwicy. Poza tym na tym watku sa ciekawe posty Andrei( pól zartem, pół serio o nerwicy). A tak na ten czas, ja bym Ci doradzała, zebys Z GÓRY spróbowała się zgodzic na NAJGORSZĄ, Twoim zdaniem opcje, jaka moze miec miejsce, gdy bedziesz na wykladach. Powiedz sobie, z góry, wieczorem ( w domu), rano przed wyjsciem, ze nawet jeśli zemdlejesz, zwymiotujesz itd. jestes na to gotowa.Trudno, niech tak sie stanie SA GORSZE RZECZY W ŻYCIU.Chodzi o to, ze gdy tak zaczniesz robic Twój umysł sie uspokoi, bo nie mozna straszyc czyms kogos, kto mówi, ze sie tego nie boi, kto sie na to zgadza. Ja stosowałam ten sposób, a pomysł wzięłam z ksiązki *Jak przestac sie martwic i zacząc zyć* D.Carnegie,go.Ale musisz byc na tyle przekonujaca, zeby Twoja podswiadomośc w to uwierzyła. To jest podobne troche do technik stosowanych w terapii tzw.ekspozycyjnej, gdzie pacjent wystawiany jest na lęk, ktorego najbardziej sie boi. To jest troche tak, jakbys musiała NATYCHMIAST urosnąć w odwage.Pozdrawiam.
-
Witaj *C*. Nie wiem, czy zdazysz przed podróżą preczytac ten post, ale od siebie napisze, ze brałam przez jakis czas propranolol i nie miałam sensacji z tego powodu. Poza tym doradzam Ci, zebys nauczyła siue korzystac z takiego sposobu, ktory doradzil autor ksiązki *Jak przestac sie martwic i zacząć zyc*.Żeby nauczyc sie godzic ( wewnetrznie) na NAJGORSZ DLA NAS OPCJE ( a to, czego sie boimy), bo gdy zgadzamy sie na cos takiego wewnetrznie, wtedy opada napiecie, umysł sie uspokaja i mozna odetchnąć.Ja stosuje ten sposób od dłuzszego czasu i w moim przypadku sie sprawdzaDlatego daj sobie prawo, ze bedziesz sie bac tego, czy tamtego ( z góry i nie broin sie przed tym strachem), bo wtedy tak nie napiera, gdy stworzymy mu taka psychologiczna przestrzeń w sobie..Napisałam nawet takie wierzowane przemyslenie na ten temat: Z góry zfadzam sie NA WSZYSTKO, co sie zdarzyc moze, w zyciu moim oraz bliskich, w kazdej chwili , Boze!. Gdyz wiem z doswiadczenia, ze tzw.*złe* rzeczy przychodza do wszystkich , lecz gdy sie z góry na nie godze, wtedy mam ten komfort, ze strach przestaje miec władze nade mna, nie trzyma tak mocno za gardło.Ale ten sposób przeba popraktykowac, no i najpierw trzeba umiec wyrazic taka zgode, co nie jest łatwe.Pozdrawiam.
-
Stany lękowe po zażyciu narkotyków
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na nadienka temat w Nerwica lękowa
Witaj. Jeśli chcesz jaki jest związek pomiedzy zżywaniem narkotyków a stanami lekowymi przeczytaj gistorię mężczyzny, ktory wyszedł z nerwicy lekowe:)moja-nerwica.republika.pl ( zwróc uwage na reszte opowieści na pasku pod WYZDROWIEC).Pozdrawiam.- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nerwica i depresja maskowana a zawroty i bóle głowy
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica
Witaj. Zapraszam Cie na watek *Z nrwicy sie wychodzi*, moze znajdziesz na nim jakies wskazówki dla siebie ( czytaj go od poczatku).Pozdrawiam.- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Jeśli chcesz sobie pomóc w tej kwestii wejdź na strone :moja -nerwica.republika.pl ( na pasku pod WYZCROWIEĆ (u góry opowiesci) znajdziesz informacje na ten temat.Ale przeczytaj całą opowieść.Zapraszam Cie tez na wątek *Z nerwicy sie wychodzi* (czytaj go od poczatku) moze znajdziesz tam podpowiedź jak sobie pomóc.Oczywiscie doradzam poszukanie sobie pomocy psychologa (psychoterapeuty).Pozdrawiam.
-
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witam Wszystkich. Wpisałam na chybił -trafił temat *Wszystko, co medycyna wie na temat mysli natretnych * i wyskoczyło mi sporo różnych stron, poruszających te kwestie. Musze sie sama przyjrzec im i moze cos sensownego z nich wyłowię, ale doradzam Wam, byscie sami pobuszowali po nich, moze cos znajdziecie i tez tu zamiescicie. Ja podłapałam jakiegos wirusa i musze sie kurowac.Pozdrawiam. -
Witaj. Chyba pierwszy raz spotkałam sie z informacja, ze nerwice mozna skutecznie wyleczyc samymi lekami. Osobiscie jestem zdania, ze leki powinny spełniac sore stabilizująco-pomocnicza w leczeniu, a nie głowna.( w końcu nie mozna całe zycie brać tabletek) Gdy człowiek jest ustabilizowany, pora (w)g mnie ) na psychoterapie , dzieki ktorej mozna zrozumiec, co uaktywniło w nas procesy nerwicowe i jak to zmienic. Jesli nie masz dostepu do terapii stacjonarnej, to metoda 1000 krokow lub terapia internetowa jest lepsza , niz brak terapii. O metodzie 1000 kroków mozesz poczytac na forum commed, na watku o taki własnie tytule. Terapia jest ja takie rusztowanie, o ktore mozna sie wesprzec, gdy człowiek nie umie ufac sobie samemu.Ponadto zapraszam Cie na watek *Z nerwicy sie wychodzi*, moze znajdziesz na nim pomocne Ci informacje.Pozdrawiam.
- 11 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: