Aga1791

Ale to jest dokladnie to samo i chodzi o to, by zaakceptowac lek a nie z nim walczyc. Kazdy w inny sposob moze to wzrazac, ale fakt ze czasami pomaga.

Agaficek a moye sprobuj sobie powiedziec spokojnie to tylko lek, nic mi sie nie stanie i tak w kolko. Mi tak kazala pani psycholog. Czasami pomaga.

Witam dziewczynki u mnie wczoraj było kiepsko. Po poludniu mialam puls 100 a cisnienie niskie. wzielam walidol i troche przeszlo. Wieczorem tez zle ale jakos usnelam. Dzisiaj w miare ok. Pojechalam z dzieciakami do Zelazowej Woli. Troche pospacerowalismy, posluchalismy koncertu Chopina i sie wyciszylam, ale caly czas mialam takie cos jakbym to nie byla ja. Jakos dalam rade. (sorki za brak polskich liter ale klawiatura mi zwariowala). Widze ze u Was tez nie specjalnie. Bidaki z nas.

Magdzik23 ja to się boję wtorku bo muszę wrócić do pracy po urlopie i nie wiem jak będzie. na razie czuję si koszmarnie. Niby serce nie bije mi tak szybko, ale jakieś uciski w klatce mam i tak mnie zaciska, słabo mi się robi. Zwariować można. Może wróce do pramolanu. Zobacze co mój doktor powie we wtorek

Agniesia teraz ciemny naturalny blond bo on u mnie wychodzi jak brąz ale nie ma tych rudych refleksów. A zazwyczaj robię średnim popielatym brązem. Ale mnie telepie zwariować można

Dziewczynki ja mam np. skierowanie na rezonans kręgosłupa szyjnego i piersiowego, ale boję się iść lerzeć w tej tubie. Miałam juz rezonans głowy i bardzo źle to zniosłam. Teraz położyłam sobie farbę na łeb i modle się żeby wytrzymać i umyć, bo tak mi jakoś słabo i wszystko się we mnie trzesie. Zapowiadali u nas dzisiaj burze. Może to od tego. Na razie piękne słoneczko jest.

Różyczka ja się na tym nie znam ale wydaje mi sie że przyczynę. może zapytaj lekarza?

Ja też mam rzadko 76. Zazwyczaj 86 albo 84 miałam a teraz to już nie wiem może zawsze miałam tak różnie a teraz bardziej zwracam uwagę i się nakręcam. Budź tego swojego niech z Wami idzie będziesz się lepiej czuła.

Agnieszkaficek nie mierzyłam rano bo się bałam i nie chciałam się nakręcać. Teraz zmierzyłam i mam ok tylko ciśnienie niskie 104/76 i puls 76. Denerwuje się bo ostatnio rano jak wstanę to mi tak szybko bije. Wczoraj jak zmierzyłam to miałam puls 95. Powodzenia na wizycie u lekarza.

Magdzik jak ci to pomaga to popłacz sobie, a pieniądze powinien dać i to nie jest Madziu kwestia honoru tylko tego że te pieniądze się dziecku należą. Powiedz mu jak będziesz oczywiście chciała, że to przecież jego dziecko a on może kiedyś chcieć mieć z nim dobry kontakt (nie jesteśmy wiecznie młodzi) a tak postępując krzywdzi swoje dziecko.

Magdzik23 czasami tak bywa że gdzieś ucieka.

Witam Ja jakoś przespałam noc ale od rana kiepsko sie czuję. Staram się nie rozkręcić, ale to takie trudne. Serduch mi szybko bije i nie wiem dlaczego. Tłumaczę sobie że to od nerwicy i deszcz dzisiaj u mnie pada. Nie wiem już co robić. Chyba zapiszę się do kardiologa. Niech on mi powie, że z sercem ok to może nie będę się tak bała.

Megi71 jakieś kosmate myśli masz czy co? Dziewczynki strasznie mi tu dobrze, ale zabieram mojego futrzaka i idę spać. Jutro zajrzę do was i poczytam co jeszcze tu nabroiłyście. Dobrej nocki dla wszystkich bez wyjątku

Ja uwielbiam koty właśnie za to ich futerko hihi. No i mruczando oczywiście. Dobra idę zapalić zajrzę jeszce do was i spać.

Agniesia no pewnie, ale mnie serio boli głowa. Śmierdzę amolem jak diabli Agnieszkaficek w moim byś się zakochała jak wszystkie moje kolezanki co nie bardzo lubią koty

Palę i wiem że to niezdrowe, ale wyznaję zasadę, żejakby było udowodnione, że tylko papierosy były przyczyną czyjejś śmierci to żaden koncern tytoniowy by juz nie istnieł. Odszkodowania by go wykończyły/ Ale wiem że są niezdrowe

A kot jak go nie wpuszczę do sypialni to tak miałcze i skacze na drzwi, że je sobie sam otwiera i wchodzi dumny jak paw i myk na łóżko zakręci się na poduszce i śpi

Już mnie nie chcecie, że tak wysyłacie do tego męża. Ja jeszcze pójdę na podwórko dymka puścić a potem kąpiel i grzecznie spać, a nie tam jakieś..... Wiecie co zauważyłam, że tylko łeb mnie boli (jutro mają być burze) a cała reszta gdzieś poszła). No to się nazywa terapia!!!!

Agnieszkaficek nie rezygnuj z marzeń. Nigdy nie wiadomo co nas czeka. A mój znowu: *idę grzecznie na górę i czekam na ciebie*. Ja nie wiem o co mu chodzi?! Ale zaraz naprawdę idę bo łeb mi pęka i później nie zasnę

A mój znowu że idzie na górę. No ze śmiechu sie nie pozbieram zaraz

Agnieszkaficek tak mam domek ale taki jak bliźniak i obok moi rodzice mieszkają. Jak u nas dzieciakom żarcie nie pasuje to pędem do babci lecą i tam pustoszą lodówkę i szafke z ciastkami

Agnieszkaficek co tobie po tej madrej główce chodzi?!

Ja już chyba zaraz pójdę i spróbuję usnąć. Mój stary już trzy razy mówił że idzie *na górę* i pyta co ja tak ciągle klikam na tej klawiaturze. To ja mu że strategię na jutrzejszy obiad omawiam (haha). On się pyta na jaki obiad przecież dzisiaj ugotował. Mówię wam ale jaja sobie z niego zrobiłam

Ja też o tym pomyślałam. No jakbyśmy się spotkały to by była najlepsza grupa terapeutyczna na świecie. Pędem byśmy tą nerwicę pognały!

On wogóle nie wyciąga pazurków, chyba, że chce na kanapie poćwiczyć haha. Czsami jak mam nogę na nogę założoną a on chce na kolana to sie wbija pazurkami żeby nie spaść baskabaska witaj! Ja też jak gdzieś pójde to też tak mam gorąco, źle i najchętniej bym wyszła a jak dotrzymam do końca to jestem zadowolona.