
jadwigaszpaczynska
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez jadwigaszpaczynska
-
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witam Wszystkich. Ze strony *historia pewnej nerwicy*: z tematu *Poddaj swój skarby( na pasku u góry pod *Wyzdrowieć*) przytocze pewne fragmenty , ktore moga byc pomocne w radzeniu sobie z mysleniem natretnym ( choc doradzam uwazne przeczytanie całej wypowiedzi pod tym tematem) Do grupy chronienia swojego szczęścia zaliczyłbym również przypadek, GDY BOISZ SIE* ZE ZROBISZ KOMUŚ COŚ ZŁEGO. Komuś kogo kochasz.NAPINASZ sIE* ZEBY NIE MIEĆ TAKICH MYŚLI . Nie, nie sugeruję, żebyś zaakceptował, że zrobisz coś czego nie chcesz. To nie jest w twojej dyspozycjiZAAKCEPTUJ ZA TO, ZE BEDZIESZ MIAŁ TAKIE MYŚLI .. „Tak będę prześladowany przez złe myśli. Niech tak będzie. Nie będę się przed tym napinał.” Czy do świadczenia miłości jest potrzebne uczucie?) Wiara. Gdzieś wyczytałem, nie jestem teraz w stanie znaleźć gdzie, przypadek głębokiego cierpienia zakonnicy,KTORA BAŁA SIĘ* ZE UTRACI WIARĘ . Wiara była dla niej największym skarbem, wspartym zresztą wszystkimi życiowymi decyzjami. JEJ NAPIECIE ROZWIJAŁO SIĘ WOKÓŁ TEJ WARTOŚCI Cierpiała katusze bo w napięciu lękowym NACHODZIŁY JA BLUŹNIERCZE MYŚLI I POCZUCIE OPUSZCZENIA PRZEZ BOGA . Nie wyobrażała sobie życia bez wiary. To było to najgorsze co mogło ją spotkać. Skazanie na wieczne potępienie. NAPINAŁA SIĘ WIEC Z CAŁYCH SIŁ, ZEBY NIE MIEĆ ZŁYCH MYŚLI O BOGU a wręcz przeciwnie ODNALEŹĆ ZAGUBIONA DO NIEGO MIŁOŚĆ . Oczywiście IM BARDZIEJ SIĘ STARAŁA, TYM WIEKSZE BYŁO W NIEJ NAPIECIE i WIĘCEJ MIAŁA NATRETNYCH , diabelskich myśli. Życie jej było koszmarem bo była przekonana, że dobry Bóg osobiście weźmie te jej bluźnierstwa napędzane panicznymi uczuciami... Różne skarby ludzie sobie gromadzą i różnych wartości czują się w obowiązku bronić. Wielkie skały podpierają małymi patyczkami. -------------------------- Ja od siebie musze przypomniec to o czym juz wspominałam przy innych sytuacjach otzw.zasadzie PARADOKSU. IM BARDZIEJ NIE CHCEMY O CZYMŚ MYŚLEĆ , IM MOCNIEJ SIĘ PRZED TYM CZYMŚ BRONIMY, TYM BARDZIEJ TO NA NAS NAPIERA, Jedyny sposób na spokój Ducha, to poddac sie tym myslom, pozwolic im *przez nas przejść*.W koncu przeciez najlepiej wiemy, ze nie sa one *nasze własne*, bo gdyby były zgodne z nami, to bysmy sie przed nimi tak nie bronili.Po prostu obieramy zły sposób na poradzenie sobie z nimi.Nasza AKCEPTACJA TYCH MYSLI nie oznacza naszej zgody na nie, tylko zrozumienie, że temu z czym naprawde nie mozna wygrac, czasem ( by przetrwac) trzeba sie poddac, pogodzic z tym jak jest.Wtedy konczy sie napieranie tego na nas, a pojedyncze *ataki natretnego myslenia* mozemy łatwiej znieśc , niz zmasowany atak *zgromadzonych za tamą, wypartych mysli natretnych*.Pozdrawiam. -
Walka z nerwicą natręctw poprzez ignorowanie natrętnych czynności
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica natręctw
Witaj *Luska *. Podam Ci namiary na ten *Poradnik dr. Macieja Żeredzińskiego*, ktorego fragmenty za swoim watku zamiesciła Elemela. Forum.gazeta.pl/.../w,23112,94766037,94766037,PORADNIK_DR_MACIEJA_ZEREDZINSKIEGO_W_LECZENIU_NN.htm Jest zaprezentowany na tamtej stronie w pieciu * odcinkach*. Pierwszy dotyczy głównie objawów nerwicy natręctw, a od drugiego sa sposoby radzenia sobie z natręctwam. Zapraszam Cie również na moj watek *Wszystko, co mi wiadomo o natrectwach myslowych*, moze zamieszczone tam informacje tez Ci sie przydadza.iPozdrawiam. -
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witaj ponownie, isisisis. Zamieszczę troche informacji, ktore moga Ci pomóc spojrzec na Twoje problemy od innej strony. Zaczyna się od poczucia winy, powstałego z błędnego przekonania, że zrobienie czegoś w sposób niewłaściwy, niezgodny z jakimiś normami lub zaniechanie zrobienia czegoś było niewłaściwe. Warto tu zwrócić uwagę na słowo niewłaściwe. Tak naprawdę nie ma takiego słowa. Każde zdarzenie określane jako dobre lub złe ma swoją przyczynę. Każde zaistniałe już zdarzenie jest faktem. Jeśli nie udało się stworzyć zdarzenia takiego, którego chcieliśmy, to warto zaakceptować takie, jakie nastąpiło. Ono po prostu jest i tego, co nastąpiło już się nie zmieni. ------------------------ Kolejnym etapem jest potrzeba kary. Jeśli zrodziło się poczucie winy, to pociąga za sobą karę. Zawsze jej towarzyszy zaniżona własna samoocena. Powstaje myśl, że skoro zrobiłem coś nie właściwego, to jest ze mną coś nie tak, jestem niepełny, mam nieodpowiednie predyspozycje, jestem nie wystarczająco mądry itp. Podtrzymywanie takich myśli zmierza w kierunku depresji. Warto się otworzyć na boską mądrość i rzeczywistość, aby uzyskać wgląd w swoją prawdziwą wartość. ------------------------- Pokuta powoduje poczucie niegodności, nie zasługiwania. Często osoby, które czują się winne, w ramach skruchy uznają, że nie są godne współczucia, swojej dotychczasowej pozycji, a nawet dalszego życia. Zabieranie sobie tych rzeczy rodzi cierpienie, które nie jest potrzebne nikomu i nie rozwiązuje żadnego problemu. Niegodność jest początkiem wyrzekania się tego wszystkiego, co jest nam dane bez względu na to, co zrobiliśmy i kim jesteśmy. Wtedy przydatna jest świadomość naszej boskiej natury, medytowania na temat tego kim jesteśmy naprawdę. ---------------------------- Najsilniejszym lekiem na depresję ( na nerwice równiez - mój przypisek ) jest radość. Obok miłości jest to najpotężniejsza energia. Radość jest tym, co daje lekkość, moc, entuzjazm. Powoduje, że człowiek nie zastanawia się, czy jego życie ma sens. Wtedy życie jest po prostu fajne. Radość daje witalność i ochotę do działania i rozwiązywania problemów. Jest przeciwieństwem depresji, negatywnych myśli niosących zawsze smutek. Depresji często towarzyszy samotność, wewnętrzna pustka. Doskonale wypełnia ją ciepło. Daje ono bliskość, przede wszystkim ze sobą. Będąc blisko siebie, swojego prawdziwego wnętrza, nie jest nam konieczne do szczęścia towarzystwo innych osób. W depresji człowiek często odczuwa chłód. To brak energii, jaką niosą uczucia wyższe. Dając sobie ciepło, z delikatnością wlewa się ono do wnętrza rozgrzewając je. Wręcz rozpuszcza wszelki chłód i pustkę. Wypełnia wnętrze. Niesie ze sobą bezpieczeństwo i spokój. Daje ugruntowanie w chwili bieżącej, pomaga być tu i teraz, przyczynia się do harmonii ze sobą. Dawanie sobie ciepła to tak naprawdę dawanie sobie siebie samego. ----------------------- Mam nadzieje, ze te fragmenty z wypowiedzi Tomka Nawrota *Wolnoiśc od depresji* pozwolą Ci w innym sposób spojrzec na Twoja sytuacje i skupic się na przyszłości, na tym co przed Toba, a nie na tym, co kiedykolwiek zrobiłaś i co Ci zostało odpuszczone.Pozdrawiam. -
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witaj isisisis. Nie jestes jedyną osoba, która ma takie rozterki duchowo-umysłowe.Nikt z nas nie jest doskonały ia ja dzis wiem, że Bóg nie żada od nas doskonałości, chce zebysmy byli soba, żebysmy byli ludzcy. Z tego co czytałam sa takie kultury, gdzie ludzie nie obowiazuje takie pojecie jak *grzech* i gdzie nie istnieja tez nerwice.Jezeli sa osoby nadmiernie przewrazliwione, które jako dzieci dowiedza sie o grzechu nieczystości ( a nawet tego nie rozumieja, bo skąd) wtedy uwazaja sie za nieczyste , zaczynają sie biczowac za swoje myśli ( na które po prostu nie mają wpływu, bo nikt nas nie uczy pracy nad czystoscia mysli, nad ich zdrowym kontrolowaniem). Sama mozesz sie dalej niszczyc uwazajac sie za grzeszna i nieczysta, albo mozesz powiedziec sobie,m ze jesteś tylko i az człowiekiem i masz prawo do błedów i pomyłek zyciowych (np.seksu przedmałżeńskiego), czego teraz jak piszesz, żałujesz.Mimo, iz się z tego wyspowiadałas i jak piszesz (pewnie dostałas rozgrzeszenie) Ty i tak wiesz lepiej, ze nadal jestes grzeszna i nieczysta. Albo odrzucisz to zdanie, które wypowiedziała Twoja mama , które Cie od dziecka prześladuje, gdyz uznasz sama przed soba , ze jestes człowiekiem i masz prawo uczyc się na własnych błedach, albo zniszczysz swoje zycie wierzac w przekonanie, z którego nie masz pozytku.W tej chwili nie mam czasu, zeby pisać dalej ( wzywaja mnie obowiązki), ale może przy sposobniejszej chwili, popstaram sie napisac cos jeszcze.Pozdrawiam. -
Kołatanie serca, skurcz żołądka i ataki paniki a nerwica
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witaj Lila. Jeżeli Twoje martwienie sie o pewne sytuacje przybiera takie rozmiary, to mozna podejrzewaz u Ciebie nerwice.Doradzałabym Ci skontaktowanie sie z psychologiem, terapeutą, bo dzieki wyjasnieniu Ci mechanizmów powstawania Twoich obaw , mozesz zacząc sobie z nimi lepiej radzic. Poza tym zapraszam Cie na watek *Z nerwicy sie wychodzi*, na ktorym zamieszczam posty osób, które wyszły lub wychodza z nerwicy i inne informacje przydatne w radzeniu sobie z nerwica.Pozdrawiam.- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Zawroty głowy, osłabienie, szum w uszach i bóle głowy
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na olusia1 temat w Nerwica
Witaj , Olusia. Zapraszam Cie na watek *Z nerwicy sie wychodzi*, moze tam znajdziesz informacje, ktore Ci podpowiedza, jak masz sobie pomóc.Poza tym podpowiadam Ci uwazne przeczytanie historii osoby, która wyszła z nerwicy lekowej :moja-nerwica.republika.pl ( również te informacje zawarte pod tematem *Wyzdrowiec* na pasku u góry tej opowiesci), gdyż znajdziesz tam infoirmacje jak radzic sobie z lekiem, z atakami paniki itd. Oczywiscie podpowiadam Ci tez postaranie sie o ksiązke R.Bakera * Strach i paniczny lek*, gdyz znajdziesz w niej informacje, które moga Ci pomóc zrozumiec, co wyzwala w Tobie lek i jak nad nim zapanowac.Pozdrawiam.- 12 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
Załamanie nerwowe po raku tarczycy
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na andzelika_w temat w Nerwica
Witaj Andżeliko.Zapraszam Cie na watek *Rak to nie wyrok* na forum commed, który załozyłam kiedys, zeby podzielic sie moim doświadczeniem z czasu choroby nowotworowej oraz informacjami, które zebrałam na temat radzenia sobie z tą choroba.Mam nadzieje, ze te informacje pomoga Ci w inny sposób spojrzec na doswiadczenie *choroby nowotworowej*. Pozdrawiam.- 4 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Zamieszczam kolejna wypowiedź na ten temat znaleziona na tym samym watku, gdyz wiem, ze nie ma zbyt wielu skutecznych rad, jak sobie pomóc z myslami natretnymi, ale *ziarnko do ziarnka ...* Ale tak jak mówisz chodzi o to aby móc umieć sobie wybaczyć i innym. Bez wybaczenia nie ma uzdrowienia. To jest cholernie trudne ale musimy się starać. Zgadzam się równiez z tym, że musimy sobie bardziej ufać. Ja często rozmawiam sama ze sobą w spokoju i ciszy, uczę się zaufania do siebie, pytam siebie samą jak sie czuję, zwracam się do siebie w pozytywnych słowach. To mi pomaga a przede wszystkim uczy mnie to szacunku do siebie i zaufania. My osoby z natręctwami musimy mysleć pozytywnie (nawet wtedy gdy nie zawsze nam się udaje). Powiem Wam szczerze, że natręctw można się pozbyć właściwie całkowicie. Mnie się udało 7 lat żyć bez nich- niestety teraz wróciły a to tylko dlatego, że znowu się zatraciłam, nie zwracałam uwagi na to co jest dla mnie ważne, co w życiu jest ważne, często dotykały mnie systuacje stresujące a ja zamiast dalej pracować nad sobą *wszczepiłam* w siebie tyle złości i negatywnych emocji, że w końcu coś we mnie wybuchło. Ale wiem jedno, skoro raz udało mi się pokonać te myśli (a właściwie zrozumieć samą siebie dzięki tym myślom) to uda się i drugi raz. Potrzeba tylko włożyć w to dużo pracy. Nie jest to proste ale warto. --------------------- Pozdrawiam. -
Walka z nerwicą lękową i natręctwami myślowymi
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na jadwigaszpaczynska temat w Nerwica lękowa
Witam Wszystkich. Znalazłam na pewnej stronie posty dot.sposobu radzenia sobie z myslami natretnymi, a ze ja radziłam sobie tez w podobny sposób, dlatego zamieszczam te posty, gdyz moga sie przydać w radzeniu sobie z tak trudnym rodzajem nerwicy. jak radzić sobie z natrętnymi myślami? w nerwicy natręctw?? wasze sposoby, znane wam albo z ksiązek, albo z doświadczen u psychologa!co robic, aby sie nie pojawiały i co najwazniejsze by nie urochamiały tej okropnej machiny lęku!?Moj sposob jest taki, ze zastepuje mysli, negatywne pozytynymi tym samym wchodza mi one w nawyk.W OGOLE CHYBA ZAUWAYZłAM, ze podłozem, leki przed tymi myslami, jest niewiara w siebie!!i brak zaufania do siebie, a takze zbyt surowe osądzanie samej siebie. [ Dodano: Dzisiaj o godz. 12:31 pm ] TAK NAPRAWDE NASZ MOZG SKłADA SIE Z 2 CZESCI!!swiaodmosci i podswiadomosci! Swiadomosc, to nasze poglady, czesto prawdy w ktore wierzymy, lub, kktore wpojono nam w dziecinstwie i to własnie swiadomosc najczesniej poprzez błędne wnioski i poglady podsyca w nas lęk , czesto powiazany z natretnymi myslami, czesto przykrymi dla nas..podswiadmosci natomiast, wszystko co*usłyszy od swiadmosci* przyjmuje za prawde, bo podswiadmomosci nie jest logiczna, ani racjonalna, bierze wszystko za prawde, i ona sprawia, ze kiedys pomyslimy o czyms przykrym,zacyznamy sie lękac, itd..zaczyna bic szybciej serce..itd..takie cos moze prowadzic do nerwic i innych zaburzen!Grunt to zdac sobie, sprawe, ze sami decydujemy o tym jak sie czujemy.Myslmy pozytywnie, a bedzie sie działo pozytywnie!a nie odwrotnie, bo tez bedzie działo sie jak, pomyslimy.Nie usuwajmy na siłe negatywnych mysli, bo one w ten sposob nie odejda, robmy to na spokojnie , odprezeni najlepiej w połsnie, odprezeni!wiem, ze łatwo powiedziec, mysl!pozytywnie!, ale trzeba sie starac!czasem te natręctwa są silniejsze ode mnie, ale nie damy sie prawda?:) [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:42 pm ] to ja podam moje sposoby, codziennie powtarzanie sobie w ciszy i spokoju, nie przez wymuszane tego na sobie, ale trzeba sie autentycznie zrelaksowac, zeby moc zaczac wypowiadac te słowa w książce sa tez mantry, ktore powinni sie powtarzac np *we wszystkim kieruje mną nieskończona mądrośc!Cieszę się pełnią zdrowia , a w moim ciele i duchu działa prawo harmonii.Piekno, miłosc,spokój i dostatek są zawsze moim udziałem.Całym moim zycia rządza zasady słusznego postepowania i Bozy ład.Wiem, ze to załozenie zasadza sie na wiecznych prawach zycia, wiem, czuję i wierze, ze moja podswiadomosc urzeczywistni moje swiadome myslenie wiernie az po najdrobniejsze szczegóły*Wypowiadajac te słowa, musisz nprawde w nie wierzyc i naczej nie podziałaj, pomysl, sobie, ze estes wart tej wiary!!w te słowa i w siebie! [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:44 pm ] na mnie działaja pozytywnie mantry z ksiazki*potega podswiadomosci* w książce ktore powinno sie powtarzac kilka razy dziennie np *we wszystkim kieruje mną nieskończona mądrośc!Cieszę się pełnią zdrowia , a w moim ciele i duchu działa prawo harmonii.Piekno, miłosc,spokój i dostatek są zawsze moim udziałem.Całym moim zycia rządza zasady słusznego postepowania i Bozy ład.Wiem, ze to załozenie zasadza sie na wiecznych prawach zycia, wiem, czuję i wierze, ze moja podswiadomosc urzeczywistni moje swiadome myslenie wiernie az po najdrobniejsze szczegóły*Wypowiadajac te słowa, musisz nprawde w nie wierzyc i naczej nie podziałaj, pomysl, sobie, ze estes wart tej wiary!!w te słowa i w siebie! [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:45 pm ] powtarzajcie tez te sobie* Kazda komorka, kazdy nerw, kazda tkanka, i kazdy organ mojego ciała(tu mozesz podac, np wątrobe jesli masz problkem z wątroba) oczyszcza sie w tej chwili i zdrowieje* [ :P wiele razy w ciagu dnia powtarzaj z wiara i ufnoscia, bo przeciez jestes tego wart!!*Jestem zdrow i sprawny , silny, życzliwy, zrównoważony i szczesliwy*!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :szukam: [ Dodano: Dzisiaj o godz. 1:51 pm ] ciag dalszy moich sposob na natretne mysli i lęk czytając te słowa już robi się lepiej . to prawda powtarzając wciąż pozytywne słowa powodujemy pozytywną myśl a potem czyn poz.-----ja polecam książki cayce-go dalajlamy ....byłam wiecznie zagniewana i w środku mnie ściskało na wszystkich i wszyystko---niby szłam na kompromis pod warunkiem że był po mojej myśli ---dzisiaj nie oczekuję niczego od ludzi jest ok.jak coś robię dla innych to tylko dlatego że tego chcę...jest dużo lepiej ale wracają natrętne myśli czasami i rośnie wściekłość --wtedy myślę o tym co już wiem nie napędzam się ,wyciszam przywołuję dobre myśli....natomiast żal do przeszłości i do osób które przyczyniły się do naszych myśli złych należy IM WYBACZYĆ.... , ale zeby wybaczyc innym, trzeba NAJPIERW WYBACZYC SOBIE!! nawet te głupie natretne mysli, je trzeba sobie wybaczyc i samemu pozwolic na nie,nie krytykowac siebie za nie, powiedziec sobie,skoro sa znaczy, ze sa jakos mi potrzebne by zrozumiec swoje wewntrze sprzecznosc!! mysle, ze lek starch i nawracajace mysli negatywne, wynikaja,wlasnie z braku WYBACZENIA SAMEMU SOBIE!!!jesli sobie nie wybaczysz, nikt inny ci nie wybaczy, ale ty innym tz nie bedziesz wstanie wybaczyc! ______ Nasze WIELKIE JA(czyli mi prawdziwi), jest silniejsze niż nasze Małe Ja(czyli, nasze lęki i nerwice) i ciągle w to wierze!! Dzieki trudnym doświadczeniom stajemy się silniejsi! ---------------------- Pozdrawiam. -
Witaj *acmatti*.Ja bym polecała stosowanie pozytywnego myslenia, gdyz Twój umysł nauczył sie chodzic sciezkami negatywnego myslenia i wydeptał tzw.głebokie koleiny i siłą rzeczy bedzie w nie *wciagany* do czasu az dzieki sianiu pozytywnego myslenia wydepczesz koleiny pozytywnego myslenia, a to bedzie dla Ciebie zdecydowanie lepsze.Bardzo dobrym sposobem na uciszanie dlalogu myslowego jest praktykowanie medytacji ( na przykład Transcendentalnej), ale doradzam nauczenie sie jej od fachowca.Pozdrawiam.
- 8 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj *Bezsilny* Przytocze Ci pewne informacje, które może Ci beda pomocne w zrozumieniu czemu tak sie dzieje w Twoim zyciu i w zmianie tego rodzaju sytuacji. Musicie być konsekwentni w swoich myślach. Ale dlaczego przychodzi nam to z takim trudem? Ponieważ nikt was nie nauczył tej umiejętności. A można ją opanować tak samo, jak umiejętności pisania czy czytania. Najpierw musicie wyrobić w sobie nawyk zwracania uwagi na swoje myśli. Starajcie się jak najczęściej w ciągu dnia uświadamiać sobie, wokół czego w danym momencie krążą wasze myśli. Szczególną uwagę zwróćcie na myśli o tym, czego nie chcecie. A więc np. zamartwianie się o stan swojego zdrowia, czy o brak pieniędzy. I za każdym razem, gdy przyłapiecie się na jakieś negatywnej myśli, to od razu pomyślcie sobie kilka myśli pozytywnych, które przeciwstawicie myśli negatywnej. Jednak kontrolowanie myśli to dopiero jedna trzecia zadania. Pokarmem dla myśli są wasze emocje i uczucia. Dlaczego? Uczucia i emocje są energią. Jeśli myśl jest pozbawiona energii, to jej siła oddziaływania jest nieduża. Jeśli jednak wasze myśli zawierają odpowiednią porcję energii, to ich siła rośnie wielokrotnie. Trzecim składnikiem materializacji myśli jest wiara w to, że myśli faktycznie oddziałują na waszą rzeczywistość. Z tym to chyba będzie najtrudniej.JAK WZBUDZIĆ W SOBIE TĘ WIARĘ ? Poprzez doświadczenia. Za każdym razem, gdy zauważycie, że wasze myśli doprowadziły do konkretnego efektu w świecie fizycznym, utwierdzajcie się w przekonaniu, że myśli stanowią siłę sprawczą. Czyli jeśli będziemy myśleć pozytywnie, to będą nas spotykać w życiu pozytywne wydarzenia, a jeśli będziemy myśleć negatywnie, to negatywne? Zgadza się. A ponieważ każdy z was może poprzez trening nauczyć się panować nad swoimi myślami, dlatego w ten sposób może kreować swoją rzeczywistość. ------------------------------- Są to moim zdaniem tak cenne informacje, że SAME W SOBIE moga w ogromnym stopniu popchnąć do przodu sprawę wyleczenia sie nie tylko z nerwicy, ale z braku szczęścia, pieniędzy it Mam nadzieje, Bezsilnz, ze gdy sercem przyjrzysz się temu tekstowi, gdy naprawdę dotrze do Ciebie prawda tych słów, naprawde ruszysz z miejsca. POza tym zapraszam Ciebie do poczytania mojego watku *Lek jest naszym przyjacielem* na tym forum.Na pierwszej stronie pod data 27.XI.ub.roku jest fragment z ksiązki Darka Sugara *Miłośc i wolność*, który najlepiej ( moim zdaniem )tłumaczy jak w ogóle dochodzi do powstania leków i dlaczego A to odpowiednia wiedza wyprowadza nas z nerwicy ..Pozdrawiam.
-
Witaj Przemek. Mysle, ze powinienes ponownie zwrócic sie o pomoc do psychologa , psychoterapeuty, z tym, ze powinienes prowadzic terapie, az do skutku, czyli do przepracowania swoich leków i objawów, do zrozumienia co je powoduje i jak sobie z nimi skutecznie poradzic. O derealizacji możesz sobie poczytac na stronie :moja-nerwica.republika.pl ( na pasku u góry pod słowem *Wyzdrowiec* sa dalsze informacje na temat lęków, ataków paniki i derealizacji). Poza tym zapraszam Cie na watek *Z nerwicy sie wychodzi*, gdyz zamieszczam na nim posty osób, które wyszły lub sa w trakcie wychodzenia z nerwicy oraz inne pomocne w wyjsciu z nerwicy informacje.Pozdrawiam.
- 3 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj.Załozyłam taki watek *Wszystko, co mi wiadomo o natręctwach myslowych* : forum.kardiolo.pl/temat6334.html , na którym znajdziesz wiecej informacji na ten temat.Poza tym jest taki watek *Z nerwicy sie wychodzi*, na tym forum, na którym zamieszczam posty osób, które wyszły lub wychodza z nerwicy oraz informacje jak sobie radzic z lekami i z innymi objawami.Oczywiscie tez polecam kontakt z lekarzem , z psychoterapeuta, gdyz trudno jest bez pomocy specjalistycznej wyjśc z tego rodzaju nerwicy.Pozdrawiam.
- 8 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Barman. Poczytaj sobie historie mężczyzny, który wyszedł z objawów podobnych do Twoich, które u niego uaktywniło palenie trawy. :moja-nerwica.republika.pl (pod słowem Wyzdrowiec na pasku u góry jego opowiesci znajdziesz dodatkowe informacje.Pozdrawiam.
- 7 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 7 więcej)
-
Zawroty głowy, drgawki i brak radości z życia a nerwica
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica
Witaj. Zapraszam Cie na watek *Z nerwicy się wychodzi*, gdyż zamieszczam na nim posty osób które wyszły z nerwicy oraz inne informacje, wyjasniające co jest nerwica a co nia nie jest.Piszesz, ze jest podejrzenie boreliozy, więc moze do konca niech sie to wyjasni, gdyz zamiesciłam na tym watku wypowiedź osoby, która szczegółowo napisała, ze nieraz lekarza do worka z nerwica wrzucaja i choroby rzeczywiste, wywołane np.przez kleszcze.A gdy sie okaze , ze to jednak jest nerwica, to na tym watku mozesz znaleźć wskazówki, co masz zrobic, zeby sobie skutecznie pomóc.Pozdrawiam.- 5 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 4 więcej)
-
Witaj Martyniko. Poniewaz wiele lat zmagałam się z nerwica lekowa i było to w czasach, gdy naprawde było trudno o jakies techniki, czy pomocne ksiązki, materiały, zeby przeżyć ( z dwójka małyh dzieci) musiałam naprawde spróbowac wszystkiego.Miałam to szczęście, ze po dwóch latach moich zmagań tylko przy pomocy leków* w miedzyczasie do łaczyły sie natręctwa myslowe) trafiłam na oddziale nerwic na techniki jogi i medytację.Gdyby nie to, na pewno juz by mnie tutaj n ie było. Zeby nauczyc sie panowac nad myslami i emocjami, które sa w nas niczym nieujeżdżone dzikie konie trzeba miec wiedze na ten temat.Przeczytałam wiele książek, różnego rodzaju informacji jak sie nauczyc nad nimi panowac.Podam moze niektóre z nich. 1)Na pierwszym miejscu stawiam ( dziś) zwyczaj Błogosławienia tego, co mnie bolało., W książce Rhondy Byrne *Sekret* na str.151 jest fajnie wyjasnione, dlaczego przynosi nam ono koryść ( ja zaczęłam je stosowac w 2004 roku, nie wiedzac jeszcze nic o *Sekrecie*, bo miałam wiedze na ten temat z innych źródeł. W internecie jest film *Sekret*, który mozesz obejrzec, ale ksiązka jest lepsza, bo mozesz ja wszędzie ze soba wziąć, nawet do szkoły jako taki rodzaj *pogotowia ratunkowego psychologicznego* http:michalpasterski.pl/filmy--video/the-secret-polskie-napisy/ 2)na drugim miejscu (dziś) stawiam praktykowanie medytacji, która pozwoliła mi stworzyc w sobie taka wewnetrzna przestrzeń, w której moje lęki , mysli były, ale mogłam je jakby ogladac, nie napierały na mnie.( o ujeżdżaniu naszych mysli i o medytacji troche napisał Jacek Santorski w książce *Psychoterapia i zen*. 3)Oczywiście polecam Ci uwazne przyjrzenie sie historii tego człowieka, ktory wyszedł z nerwicy ;moja-nerwica-republika.pl ( w tym tekstom zawartym pod tematem *Wyzdrowieć* , na pasku u góry opowiesci. 4)Jest taka fajna strona *cud niedzialania, czyli jak madrze odpoczywac* , na której znajdziesz artykuły , informacje psychologów i osób zajmujacych sie rozwojem osobistym, na niemal kazdy temat zycia ( zwróć uwage na dwa działy tematyczne pod POLECAM ( *Energia wewnetrzna * i *Rozwój i świadomość) oraz strona studenta psychologii :google-scholar-fajna-wyszukiwarka.html. 5)Oczywiscie do tej listy dołaczam nauke pozytywnego myslenia, gdyz to głownie dzieki jodze, medytacji, czytaniu książek i praktykowaniu pozytywnego myslenia nauczyłam sie byc osoba szczęsliwa.Jest to trudna i długofalowa praca, ale w nerwice wchodzi sie nieswiadomie i trwa to latami.JEST TO DLA MNIE ( dzis ) TAKIE POWOLNE ZBACZANIE Z WŁASNEJ DROGI ZYCIOWEJ. 6) Oczywiscie doradzam tez załozenie takiego dziennika, w którym mozna zapisywac to, co sie dzieje w naszym zyciu, w swiecie mysli i emocji, zeby dzieki temu poznac lepiej siebie, swoje wewnetrzne konflikty (pomiedzy tym jak chcemy zyc a jak czujemy sie zyc zmuszeni).To taki rodzaj autoterapii, gdyz bez naszego osobistego udziału w leczenie, nie ma mowy o skutecznym wyjsciu z nerwicy. Pozdrawiam i zycze powodzenia. Wiecej informacji jak sobie pomóc wyjśc z nerwicy mozesz znaleźć na watku *Lęk jest naszym przyjacielem* oraz *Z nerwicy sie wydchodzi*.
-
Drżenie rąk i lęk przed szefem
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na sylwia21 temat w Nerwica lękowa
Witaj Sylwio. Na taki okres próby doradzam Ci mój sposób polegajacy na błogosławieniu tej sytuacji dot.wycieczki dziecka.Za kazdym razem gdy bedziesz chciała się pomartwic powiedz sobie : powierzyłam te sprawe Bogu i nie będe Mu przeszkadzac moim martwieniem sie. Poza tym poogladaj sobie ten film *Sekret*, na który namiary Ci chyba posyłałam.Pozdrawiam.- 21 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Martynika, witam Wszystkich. Zmaganie sie ze soba jest takie trudne, gdyz rodzina,m swiat nnauczyli nas być *jakimis*, nauczyli nas zyc według ich wzorców, a nie wszystkie wpojone nam wzorce i prekonania sa zgodne z naszymi uczuciamia.Uczucia sa mowa Duszy i powinnismy kierowac sie tym, co czujemy OSOBISCIE, a nie tym, co nam wpoili inni i swiat.Jesli wpojone nam wzorce i przekonania służa nam dobrze, w poprzadku. Ale jesli to, czego nas nauczono jest sprzeczne z tym, co czujemy i jak bysmy chcieli zyc, musimy je odrzucić. Te cudze wzorce i przekonania wrastaja w nas i staja sie takimi naszymi ubraniami *emocjonalnymi i mentalnymi*, czesto sa dla nas za ciasne lub za luxne i przeszkadzaja nam w zyciu.Powinnismy przejrzec składzik naszej podswiadomości i odpuścic sobie wszystko, czego nas nauczono, z czym sie OSOBISCIE NIE ZGADZAMY. Fajnie o tych sprawach bycia *nie-soba* pisze Kurt Tippertwein w książce *Co choroba mówi o tobie*.Zawarł w niej swoje spostrzeżenia dot.wiekszości chorób oraz ich psychicznych i duchowych powodów.Jako przyklad podam taki najprostsz zwiazek. Dzieci lub osoby dorosłe, które maja czesto problemy z gardłem,( anginy) doznaja takich chorób, gdy zbyt wiele słów przemilczaja, tłumia, nie wyrazaja, gdyż boja sie np.rodziców, albo nie chca komus sprawic przykrości.Nie sa prawdziwi w tym , co mysla, czuja a co mówia i robia.Jest w nich konflikt.Choroba ulokowana w takim miejscu chce im wskazac, jaki popełniaja błąd.Mozna w to wierzyc albo nie, ale ja przetestowałam jego teorie na swoich objawach.Pozdrawiam i zycze Wam Wszysttkim stania sie soba PRAWDZIWYMI*emocjonalnie, mentalnie i duchowo*., bo wtedy nerwica czy depresja nie bedzie miała w Was racji bytu.
-
Witaj *wpieklejednanogą* Przeczytaj sobie historie mężczyzny, który wyszedł z nerwicy:moja-nerwica.republika.pl( w tm i teksty pod *Wyzdrowiec na pasku) oraz watek *Z nerwicy sie wychodzi*, tam moze znajdziesz informacje, ktore pomoga Ci zrozumiec Twój stan i wskazówki, co mozesz dla siebie zrobic.Pozdrawiam.
-
Wskazówki dotyczące radzenia sobie z nerwicą lękową
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na sylwia20 temat w Nerwica lękowa
Witam *pysza1), *sylwia xyz*, witam Wszystkich. Tak jak innym wczesniej, moge doradzic Wam przyjrzenie sie materiałom zawartym w historii pewnej nerwicy:moja-nerwica.republika.pl ( w tym zawartym na pasku u góry pod tytułem *Wyzdrowiec). Podpowiadam postaranie sie o takie ksiązki jak : *Pojedynek z nerwica *Anny Polender, *Strach i paniczny lek* R.Baker, *Oswoic lek* Bernic i Barrada, oraz książke *Sekret* Rhondy Byrne lub obejrzec film:michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie -napisy/ Oczywiscie psychoterapia, oraz to co pomogło mnie joga, medytacja, pozytywne myslenie. Zapraszam tez do przyjrzenia sie watkom :Z nerwicy sie wychodzi* oraz *Lek jest naszym przyjacielem*. S a tez takie naprawde super strony dot.rozwoju osobistego i duchowego jak google-scholar-fajna-wyszukiwarka.html oraz *cud niedziałania, czyli jak madrze odpoczywac*.Na tej drugiej warto przejrzec też artykuły pod POLECAM( po prawej stronie) *Energia Wewnetrzna * oraz *Rozwój i swiadomość*.W przypadku depresji podpowiadam tez przyjrzenie sie artykułowi Tomka Nawrota *Wolność od depresji* oraz innym tegoz autora. Doradzam tez załozenie takiego dziennika , w ktorym dobrze byłoby zapisywac to o czym sie mysli, co sie odczuwa, po to zeby za jakis czas mozna było sie tym zapiskom przyjrzec, gdyz wtedy bedzie wiadomo o czym ciagle myslimy ( to oczywiscie siejemy i to w przyszłości zbierzemy) Taki dziennik to rodzaj takiej autoterapii. Oczywiscie podpowiadam przykrzenie sie watkowi *Metoda 1000 krokow* na forum commed, gdyz podczas pracy nad soba potrzebne jest takie jakby rusztowanie, do czasu az zdobedziemy taki twardszy grunt pod stopami.Pozdrawiam i zycze powodzenia. I jeszcze jedno , bez naszej pracy, takiej jakbysmy grali o zycie, nie uda sie wyjśc z nerwici.Trzeba dac z siebie wszystko.- 93 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kołatanie i kłucie serca, lęk i niepokój a nerwica serca
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica serca
Witaj Zdesperowany. Skoro lekarka powiedziała Ci, ze z Twoim sercem jest w orzadku i poradziła Ci kontakt z psychoterapeuta, to jej posłuchaj. Ja ze swoej strony podpowiem Ci miejsca, w których znajdziesz informacje, które rozjasnia Ci troche temat. moja-nerwica.republika.pl jest to historia męzcyzny, który miał podobne do Twoich problemy ( wyszedł z nerwicy.Oprócz jego opowiesci poczytaj informacje ukryte pod *Wyzdrowiec* na samej gorze jego opowieści). przyjrzyj sie postom zamieszczonym na watku *Z nerwicy sie wychodzi*. postaraj sie o takie ksiązki jak :*Pojedynek z nerwica* Anny Polender, *Strach i paniczny lek *R.Bakera, gdyz znajdziesz w nich wyjasnienie jak dochodzi do powstania nerwicy, a wiedza pozwala szybciej sobie poradzic z nerwica..Pozdrawiam.- 11 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 6 więcej)
-
Drżenie rąk i lęk przed szefem
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na sylwia21 temat w Nerwica lękowa
Witaj Sylwio. Musisz miec swiadomość, ze : za kazdym lekiem nerwicowym, stoi konkretny lek zyciowy itd. Więc nie skupiaj sie na samym leku, ale musi byc powód Twojego leku ukryty w relacjach i to z mężczyznami lub z tzw. autorytetami ( dlla) Ciebie).A nasza przeszłość nie posprzatana, nieprzepracowane emocje wkradaja sie do naszej teraźniejszości, więc moze w Twoim dzisiejszym, ułozonym życiu odzywac sie*echo* przeszłości.I to nie sa tylko moje przypuszczenia, ale w wiekszosci książek psychologicznym na ten temat sie pisze. A jesli chodzi o ten *Lęk przed lękiem* to najwięcej o tym przeczytasz w historii tego mężczyzny, ktory wyszedł z nerwicy iw opowiesci i w temacie *Petla strachu* pod hasłem *Wyzdrowiec*.Pozdrawiam.- 21 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ataki paniki i nerwica po opiekowaniu się chorą na Alzheimera
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Nerwica lękowa
Witaj Joannop. Jesli chodzi o sposób na poradzenie sobie z atakiem paniki, ja Ci doradzam uwazne przeczytanie historii mężczyzny, który wyszedł z nerwicy lekowej: moja-nerwica.republika.pl ( zwróć uwagę na dodatkowe informacje od autora kryjace sie pod tematem *Wyzdrowiec* na pasku u góry tej opowiesci. Pozdrawiam i zycze powodzenia.- 10 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Clair. Oprócz tego, co poradziłam Ci wczesniej, podpowiadam Ci bys spróbowała praktykowac medytacje ( mozesz poczytac w internecie np. o Medytacji Transcendentalnej, gdyz jest jedna z najprostszych technik).Mnie osobiscie medytacja pozwoliła stworzyć taką przestrzeń w sobie, pomogła mi wejść w łacznośc z soba sama , z moimi uczuciami.Praktykowanie medytacji przypomina powrót ( wstęp) do takiej CZARODZIEJSKIEJ KRAINY z dzieciństwa. Ja dzieki praktykowaniu medytacji ładowałam swoje akumulatory..Na stronie :cud niedziałania,czyli jak madrze odpoczywac * jest też sporo o praktykowaniu medytacji ( musiałabys wejść pod POLECAM, po prawej stronie ekranu , na temat *Rozwój i swiadomość*. Tam tez znajdziesz artykuły, jak sie nauczyc radości zycia itd.Jest to strona , na której zamieszczane sa artykuły psychologów, osób zajmujacych sie rozwojem osobistym .Pozdrawiam..
- 12 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kołatanie serca i wypadanie płatka zastawki mitralnej
jadwigaszpaczynska odpowiedział(a) na temat w Kardiologia
Witaj Justyno. Poszukaj sobie watków dot.wpływu tzw.wypadania płatka zastawki mitralnej na organizm, po to bys miała wiedze, czy to właśnie odpowiada za Twój obecny stan. Taka reakcja serca moze tez wynikac z tego, że nie umiesz soibie radzic z emocjami, ze stresującymi sytuacjami w życiu.Dlatego tez doradzam Ci poszukanie sobie psychologa, który powinien pomóc Ci ustawic sie emocjonalnie, a wtedy serce przestanie *wariowac*.Oczywiscie odpowiednio dobrane leki moga tez ten stan ustabilizowac, ale jesli u podłoza zachowań Twojego serca leżą niekontrolowane emocje, to psychoterapia jest niezbedna.Za kazdym taki lekiem, o którym piszesz, kryje nie zwykle nieuswiadamiany dotad lek przed smiercia itd.Musisz sie nauczyc reagowac bardziej racjonalnie na pewne mysli i emocje, a wtedy serce zacznie sie uspokajac Na watku *Z nerwicy sie wychodzi* m ozesz znaleźć informacje, jak sobie radzic z emocjami i jak sie nauczyc panowania nad myslami..Pozdrawiam.- 2 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: