
Jagoda65
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Jagoda65
-
Stan podgorączkowy po infekcji klatki piersiowej i antybiotykoterapii
Jagoda65 odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i choroby
Więc profilaktycznie kup sobie w aptece , w Polsce są bez recepty, może pomogą a już napewno nie zaszkodzą,Apropos gorączki u mnie po grypie stan podgorączkowy utrzymywał się jeszcze przez kilka dni , więc brałam jeszcze syrop wykrztuśny,żeby wszystko odkaszleć.Do formy wróciłam dopiero po ok.2-3 tyg.- 6 odpowiedzi
-
- leki
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej. A u mnie w nocy to nad miastem był okropny smog, normalnie smród było czuć w całym domu.Nie mogliśmy spać..Co się dzieje z tą pogodą?..... Jeśli chodzi o samopoczucie to wygląda tak: jak jeden dzień jest trochę lepiej to oczywiście później trzy są do d....y itd.itd.. A głowa to coś mnie boli też od kilku dni i jeszcze te cholerne kręciołki , ach , szkoda gadać.....
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Stan podgorączkowy po infekcji klatki piersiowej i antybiotykoterapii
Jagoda65 odpowiedział(a) na temat w Zdrowie i choroby
A brałaś leki osłonowe przy antybiotyku?- 6 odpowiedzi
-
- leki
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich. No to ja dołączam jako druga Jagoda:):): Kochani ,też choruję na nerwicę lat już.....ponad 15 . Raz jest lepiej , raz gorzej,obecnie biorę miansec i pomaga mi ....średnio.Choroba na tyle zdominowała mnie ,że odeszłam z pracy a teraz jest mi źle.Walczę każdego dnia a co będzie dalej czas pokaże. Pozdrawiam cieplutko.
- 19 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej! Mekenyk oglada bajki ,a ja czytam Anię z Zielonego Wzgórza , tę książkę podsunęła mi córka,która uczy się w piątej klasie i jest jej lekturą.I powiem wam , fajnie jest tak cofnąć się do lat dzieciństwa, przenieść się myślami i trochę pofantazjować.Mi to pomaga chociaż na chwilę oderwać się od smutnej rzeczywistości.Chociaż muszę przyznać,że nieraz jeden rozdział czytam dwa razy , bo mam problem z koncentracją, ale zmuszam swój mózg do wysiłku..... Jeśli chodzi o leki to brałam przez lata różne.Obecnie od trzech miesięcy biorę miansec, jest to antydepresant.Jest trochę lepiej , ale nie na tyle ,żebym mogła poczuć się w 100% szczęśliwa......Pozdrawiam.
- 47 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Reniu, ja też wolałabym terapię grupową i taką konfrontację z inymi chorymi. Napisz mi więcej szczegółów na ten temat. A tak poza tym , dziewczyny, chyba ten śnieg nas nie zasypie?Dawno już u mnie nie było takiej zimy....no pewnie z 10 lat.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aga , ja też w czasie nerwicy rodziłam i to dwa razy i powiem ci ,że w czasie porodu nie myślisz o nerwicy tylko chcesz jak najszybciej urodzić.A też miałam takie same obawy jak ty.Powiem ci ,że poród to dla mnie był pikuś w porównaniu z tym co mnie później czekało.Nie wyspane noce ,zajmowanie się dzieckiem 24/dobę itp.Doprowadziły mnie do takiego wyczerpania,że myślałam,że umrę .Ale u ciebie nie musi być tak samo. Apropo nerwicy , choruję już na nią ponad 15 lat, z małymi przerwami i muszę przyznać,tak jak Iga,iż watpię,że kiedykolwiek wyleczenie się z niej będzie moim udziałem :). Pozdrawiam.
- 47 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja dzisiaj też nienajlepiej się czuję , myślę jednak,że to na zmianę pogody. Normalnie zaczął znowu padać śnieg, chyba na wiosnę jeszcze przyjdzie nam dłuuuuugo czekać...... Reniu, jak długo chodzisz na terapie?Czy są wogóle jakieś postępy w leczeniu? Pytam, bo sama ostatnio zaczęłam się zastanawiać czy nie skorzystać, ale kolejki na NFZ u nas są długie a niestety prywatnie to mnie nie stać, bo przecież na kilku wizytach się nie skończy.Zawsze dobrze byłoby się wygadać , bo w domu to nie ma chętnych do takich rozmów, same wiecie jak to jest. Zresztą czytając wpisy na tym forum,zaczynam wątpić,czy z tej nerwicy uda się nam kiedykolwiek wyjść?Może na chwilę,......a potem wszystko zaczyna się od nowa.Nie bierzcie sobie tego do serca , ale po tylu latach przychodzi zwątpienie. No , ale trzeba żyć dalej, więc żyjmy i kurcze mimo zwątpienia nie poddawajmy się:):):)
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej! Ja dzisiaj zrobiłam sobie z mężem spacer, normalnie chyba odmroziłam sobie nos,ale było warto bo dotleniałam trochę organizm , bo czułam się już .taka *zamulona*. Sabcia , my to jesteśmy specjalistkami od wymyślania sobie chorób i dobrze nam to idzie, powinnyśmy normalnie książki pisać, tylko kto by je czytał?.......:):):) Ja już swojego holtera( opis) odłożyłam do szuflady i go w końcu nie oglądam,na inne wyniki też już nie zerkam.Ale na punkcie głowy niestety też jeszcze dostaję świra, a czym więcej myślę , tym więcej kłuje i boli, a problem guzów i tętniaków też już przerabiałam(chociaż czasami jeszcze takie myśli się po głowie kołaczą). Tak ,że myślę jak przerobisz ten temat , to powoli się uspokoisz,ale napewno znajdzie się zaraz nowy broblem.Takie uroki tej naszej choroby :):):):hihi. Fajnie, że odczuwasz już pierwsze symptomy poprawy zawsze to już na plus. Ja leki biorę już trzeci miesiąc i też odczuwam poprawę, chociaż przychodzą , niestety też gorsze dni , ale cieszę się i tym co mam. Kochani , czy ta zima w końcu odpuści?Tęskni mi się za słoneczkiem i ciepłym wiaterkiem :).
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nerwica lękowa i nerwica natręctw a praca
Jagoda65 odpowiedział(a) na borowy temat w Nerwica natręctw
Witam.Borowy,święte słowa....... Ja też obejrzałam drugi raz ten film,ale jak dla mnie jest za długi i później gubię niektóre wątki , więc będę musiała obejrzeć go jeszcze raz a potem jeszcze raz..... Kilka lat temu też szukałam pomocy ale w Licheniu , nie wiem czy byłeś tam , poprostu jest tak pięknie,że dech zapiera .Panuje tam taki spokój i taka dobra energia.Jest naprawdę co zwiedzać, człowiek wraca naładowany pozytywnie, gorąco polecam-najlepiej wiosną albo latem.Można też zostać kilka dni zamieszkując w domu pielgrzyma lub na polu namiotowym, nad jeziorem.Naprawdę super sprawa. Pozdrawiam.- 62 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Krwawienie z przewodu pokarmowego a nadciśnienie tętnicze
Jagoda65 odpowiedział(a) na temat w Kardiologia
Czy nie dostałeś leków na te ranki?Ja brałam przez miesiąc controloc a później polprazol itp.na zagojenie takich właśnie ranek. Jeśli chodzi o krwawy smak w ustach to przeszłam taki incydent dwa lata temu ale połączony był z nawrotem nerwicy,też budził mnie smak krwi w ustach...Lekarze nie wiedzieli co to jest w końcu kolejnej już nocy chyba po miesiącu zauważyłam ,że ta krew wypływa z dziąseł, a szczególnie z pod tych zębów, które leczyłam kanałowo.Stomatolog przepisał mi płukankę witaminy i minerały i po niedługim czasie wszystko minęło, a pomyśleć,że kierowali mnie już na badanie bronchoskopię (badanie oskrzeli).Może masz podobny problem. Pozdrawiam.- 3 odpowiedzi
-
- nadciśnienie
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam. Reniu, ja właśnie wczoraj wieczorem obejrzałam *sekret*i muszę przyznać,że główne przesłanie zrozumiałam, ale film jest długi(prawie dwie godziny)więc trochę wątków zgubiłam.Żeby go w całości zrozumieć, należy go obejrzeć kilka razy-takie jest moje zdanie.Ale polecam. Ja również od kilku dni notuję zniżkę formy i to są właśnie takie momenty, kiedy człowiek się poddaje zwątpieniu,że w końcu będzie lepiej, no ale cóż ,trzeba znowu wziąć na przeczekanie, może i umnie *zaświeci słoneczko*. Ja dla odstresowania czytam książkę, którą podsunęła mi córka, jest to *Droga do Zielonego Wzgórza*, opisuje perypetie życiowe Ani przed przybyciem jej na Zielone Wzgórze ( napewno czytałyście o niej), jest trochę dziecinna,ale fajnie jest tak wrócić pamięcią do lat dzieciństwa i puścić wodze fantazji , a co tam...... Pozdrawiam
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nerwica lękowa i nerwica natręctw a praca
Jagoda65 odpowiedział(a) na borowy temat w Nerwica natręctw
To może wracaj częściej do tych notatek,czytaj , analizuj i wyciagaj wnioski.Skoro radziłeś sobie będąc w Klinice,analogicznie postępuj w domu. A tak swoją drogą to chce ci się siedzieć w taki mróz nad rzeką?Podziwiam, bo mnie to trudno z domu wypędzić w taką pogodę:):)::):Ale rybkę to by się zjadło...... Pozdrawiam.- 62 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja ostatnio byłam pełna optymizmu, więc zaczęłam szukać pracy .Niestety po takiej długiej przerwie jest to trudne zadanie.Może jeszcze nie nadszedł mój czas.......:(:(:.:(:( A jeśli chodzi o wzrok, to też z tego powodu zaliczałam okulistę , bo płytki chodnikowe jak szłam ( bo teraz już mniej) , to przede mną pływały , więc często musiałam iść po trawniku, albo próbowałam utrzymac równowagę więc szłam jak pijana.A przed świętami to się wystraszyłam,że tracę wzrok , bo normalnie zaczęły mi w oczach tańczyć jakieś takie trójkaty , które się coraz bardziej powiększały a ja normalnie straciłam pole widzenia.Trwało to chyba godzinę, mówię wam istne szaleństwo.Co ta nerwica z nami wyprawia , brak słów. Sabciu, oczywiście wizyta u lekarza nie zaszkodzi, tym bardziej, że nigdy jak piszesz nie byłaś u okulisty ale prawdopodobnie diagnoza będzie taka jak u nas*wszystko w porządku, to na tle nerwicowym* Kurczę, a wszyscy *mądrzy* dookoła twierdzą ,że nerwica to nie choroba,że to wszystko sobie wymyślamy ,że tak jest nam z tym dobrze, bo żyjemy i nie chcemy niczego zmienić.Wtedy mówie sobie,że muszę im wybaczyć bo naprawdę nie wiedzą co mówią.A nam pozostaje forum nerwicowców.......Pa.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam syna w twoim wieku, który tak jak ty pracuje w kuchni.Cieszę się że umie mądrze pokierować własnym życiem, a przecież pokus nie brakuje........ A swoją drogą dobrze ,że się ocknąłeś , więc weż sprawę we własne ręce i wyciągnij odpowiednie wnioski , bo życie jest piękne i dane tylko raz. Pozdrawiam.
- 5 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 5 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja wstałam dzisiaj z bólem głowy,właśnie przechodzę przez te *babskie dni* i męczę się tak co miesiąc.Może macie jakieś sposoby, żeby sobie pomóc? Makabra......:(:(:(
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej! Sabciu, ja biorę miansec(mianseryna)już ponad dwa miesiące. Na początku też były skutki uboczne, ale już jest lepiej, chociaż ranki mam zawsze ciężkie tzn,długo chodzę zaspana.Zresztą zależy też dużo od pogody.Też miałam robinego Holtera , ktore wykazało skurcze dodatkowe i tachykardię czyli uderzenia serca w ilości ponad stu na minutę.Dostałam propranolol ,który brałam przez miesiąc i trochę serce się wyciszyło, teraz biorę tylko doraźnie. Rolnik, widzę,że my wszyscy w tej chorobie przechodzimy przez jej różne fazy,ja po kilku latach walki z nerwicą lepiej już radzę sobie z napadami paniki ,z kołaczącym sercem itp.Kiedyś to był koszmar , zaraz wzywałam pogotowie lub jechałam do szpitala.Teraz jakoś staram to opanowywać.Fakt, że zawroty głowy i lęki mogą doprowadzić człowieka do szału. Reniu, mój syn ostatnio też umył samochód tak, że poprzymarzały mu wycieraczki,klamki i zamki , a póxniej się wściekał bo nie mógł drzwi otworzyć, oczywiście odmrażacza sobie nie kupi bo woli kasę zostawić na pizzy lub kebabie. U mnie tez pogoda nie nastraja, więc wzięłam się za czytanie książki, trzeba trochę ponadrabiać zaległości.Poza tym nudy...... PA.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wszystkich. Ewo i Molly po dluższej nieobecności,oraz nowe osoby. Czarnulko,możesz brać uspokajacze z afobamem bo to jest lek przeciwlękowy więc się wzajemnie uzupelniają. Wiem, co możesz teraz czuć bo moj tata ma juz 81 lat i choruje na utrwalone migotanie przedsionków , każdy telefon od mamy wywołuje u mnie atak lęku , to jest takie smutne...... Lucyno, przyjmuję przeprosiny i polecam na przyszłość czytać wpisy dokładniej. Sabciu,musisz się uzbroić w cierpliwość , bo te leki zaczynają działać po 3 -4 tygodniach , a w pierwszych dniach mogą się ujawnić skutki uboczne , ale trzeba przeczekać.No chyba, że po kilku dniach nie będzie najmniejszej poprawy , wtedy powinnać rozważyć zmianę leku na inny.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To ja dorzucę do tych wszystkich objawów jeszcze i to ,że np, nie moglam jeść bo dostałam takiego skurczu krtani, czy gardła,że przez dwa miesiące miksowałam sobie zupki , a chleb (czyli pół kromki ) popijalam dwoma szklankami wody.Pamiętam jak nieraz stałam przy lodówce głodna i nie mogłam się odważyć żeby coś zjeść,a łzy płynęly mi po policzkach, schudłam wtedy 12kg , ale nastąpił póżniej tzw. efekt jojo i w ciągu roku odrobiłam chyba z 9-10kg.:(:(:(: Ja na szczęście mam już duże dzieci,no może córcia potrzebuje jeszcze wsparcia mamy.Ale jak są chorzy to jeszcze ciągle koczuję po nocy i doglądam, taki to już los matki... Dziewczyny, idzie mróz, ubierajcie się cieplutko i dbajcie o siebie. Aha, dzisiaj jestem szczęśliwa, bo moja niunia uzyskała na półrocze średnią 5,9 poległa tylko z w-fu, naprawdę warto żyć dla takich chwil ,nawet łezka zakręciła mi się w oku.Oby tak dalej. Dobranoc.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aha, Reniu , ale dałaś czadu:):):):). PAPATKI.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej! Sabcia, tak nerwica daje te wszystkie nieprzyjemne doznania, jest ich cała gama....Każdy z nas odczuwa je bardziej lub mniej i każdy próbuje jakoś na swój sposób z nimi sobie radzić.Tak, jest bardzo ciężko .Przychodzą nieraz trudne dni i wtedy człowiekowi zawala się świat.Mi osobiście zawail się jakieś 15 lat temu. I do tej pory miewam kolejne i kolejne niestety nawroty tej choroby.Bo dla mnie nerwica jest chorobą.Niestety otoczenie trochę inaczej to postrzega( mam na myśli znajomych, czasami rodzinę).Ja ostatnio usłyszałam od mojej siostry , że tak naprawdę to nigdy nie wierzyła w moją chorobę.Uważa ,że poszłam w życiu na łatwiznę i wyrecytowała mi te znane słowa *dziewczyno nie wymyślaj, tylko weż się garść.....*Poczułam się jak lekko ogłuszona ale co mi pozostaje, przekonywanie nie ma najmniejszego sensu.Więc dobrze ,że tutaj zajrzałaś, bo mamy podobne problemy i możemy się wygadać, wyżalić i nikt cię nie wyśmieje, a nawet czasami coś mądrego doradzi. Pozdrawiam.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Może wszystkich zawiało......he he .Albo już są zdrowi i nie mają czasu tutaj zaglądać:):):):) U mnie też wszystko po staremu, oprocz tego ,że postanowiłam znowu zacząć szukać pracy........wiem,że nie będzie łatwo,ale trzeba próbować.Ale mam stresa br br na samą myśl robią mi się zimne ręce.Teraz się martwię czy wogóle coś znajdę a pożniej będzie dramat CZY SOBIE PORADZĘ :(:(:(.O matko, to tak jak bym miała zdobyć szczyt góry lodowej ,myślę,że wiecie o czym mówię. Tymczasem pozdrawiam.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczyny , zima do nas wróciła chyba na dobre.Ale w końcu mamy styczeń i rządzi się swoimi prawami.Czy nam się podoba czy nie , zresztą dzieciaki zapewne nie narzekają.Mój mąż pierwszy raz od niepamiętnych czasów dzisiaj pojechał do pracy autobusem.Oj, a jaki był nieszczęśliwy z tego powodu...... Ulice i chodniki są tak zasypane, a służby porządkowe jak zwykle śpią,ludzie się denerwują czyli wszystko po staremu. Zdrówko u mnie *średnio na jeża* ale nie ma co narzekać,trzeba cieszyć się każdym dniem.Pozdrawiam was ciepluto i życzę miłego dnia.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam wsystkich. Ależ rozgorzała dyskusja.......i bardzo dobrze,dialog między ludżmi jest bardzo ważną sferą życia.Zresztą myślę,że po to tutaj właśnie każdy z nas się znalazł. Wydaje się na pozór ,że wszyscy ludzie są do siebie podobni. A jednak nie.Każdy z nas jest inny.Ja odczytując wasze posty odnajduję siebie po trosze w każdym z nich .Jednak mam *swój taki mały świat*w którym żyję, cieszę się i smucę.Mam swoją własną drogę , którą podążam .Czy jest to właściwa droga okaże się .....kiedyś tam.Póki co cieszę się tym co mam , oczywiście przychodzą też gorsze dni , ale zawsze pozostaje nam NADZIEJA, ona umiera ostatnia. Kochani , zima nie odpuszcza, chyba nas nie zasypie......Już dawno nie widziałam takich opadów w Gorzowie.Najbardziej to cieszą się dzieciaki, zresztą u nas za tydzień zaczynają się ferie.Więc będą miały prawdziwy zimowy wypoczynek.A nie jesień w środku zimy:):):):). Życzę wszystkim miłego popołudnia.
- 805 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wieczorne kołatanie serca, dodatkowe skurcze, zawroty głowy i mroczki przed oczami
Jagoda65 odpowiedział(a) na meggi83 temat w Kardiologia
Meggi, do psychiatry wybierz się jak najprędzej,ustawi ci leki i napewno będzie lepiej.Wiesz już ,że serce masz zdrowe.Teraz zadbaj o psychikę.- 23 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 4 więcej)
Oznaczone tagami: