-
Postów
6 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Treść opublikowana przez baskabaska
-
Hahaha skrab! czym ty się nasączasz? czy tym o czym myślę, a nie chcę reklamować?? Agniesia, pomyśl, pomyśl może coś w tym jest, może czegoś ci brakuje? Moje robactwo co mi się śniło to źle oznacza, tzn. mam walczyć z wrogami..a jak zabijałam te insekty to znaczy,że pokonam wroga...hahaha...trzeba zatem iść i walczyć...a może to chodzi o naszą francę?
-
Agnieszkaficek, a więc napiszę Ci dosłownie co piszą na temat ZDRADA: -zdradzić osobę bliską-niebezpieczne pokusy. Sen taki może być wynikiem niazaspokojonych pragnień i ukrytych mysli. -Widzieć osobę bliską w obecności rywala(rywalki)- podstęp i chęć zmiany Tak że możesz sobie przemyśleć sprawę o co chodzi w Twoim przypadku. Przyszłam z miasta z zakupkami i za obiad trzeba się wziąć, bo nikt za mnie tego nie zrobi, mąż przyjechał i czeka....
-
Agnieszkaficek, wczoraj gadałyśmy o tych kropelkach i wiesz łyknęłam sobie je jeszcze oprócz pramolanu i może dlatego tak spałam jak suseł...
-
Witam! ja dziś spałam do...uwaga!....12-tej haha, a myślałam,że to dopiero 10-ta, ta ciemna pogoda taki nastrój do spania stwarza. Aniaania, z chęcią Cię zaadoptuję, zaspokoiłabyś mi instynkt macierzyński, bo córcię mam daleko tylko synek jest przy mnie..haha. A mi się śniły jakieś robaki, prusaki czy coś podobnego i coś to ozancza napewno, zaraz zobaczę w senniku.
-
Moja córka na ciężarówkach we Fr jeździ..haha..podziwiam ją.
-
Ja już też agnieszka znikam, moja pora, jeszcze trochę superstacji pooglądam i idę spać, bo ten mój pramolan biorę i już czuje, że działa ha ha.. Dobrej nocki, śpij spokojnie.
-
Chciałabym bardzo, żeby ci pomogły, bo jak jeszcze nie jesteś *skażona * chemią to może tak.
-
To są: krople *L72* firmy LEHNING, zobacz w google, niektórzy na forum sobie chwalili je ale one stopniowo działają i na początku można słabo bo trzeba brać dłużej.
-
Te homeopatyczne możesz sprobować, zaraz pójdę do kuchni i ci napiszę nazwę jednych kropelek, które kiedyś dużo miesięcy wstecz, kiedy jeszcze nie pisałam na forum tylko czytałam, wyczytałam tu tą nazwę i kupiłam ale dla mnie były za słabe to może dla ciebie jak się boisz będą dobre.
-
Agnieszkaficek, te leki nie są na receptę od lekarza medycznego, można kupić w aptece ale silniejsze przepisuje homeopata to taki lekarz med. naturalnej, a niektórzy medyczni nie uważają tych leków.
-
Och, zapomniałam Agniesi napisać, że dzwoniłam dziś na ten telefon i babka odebrała ale jak się okazało to jakieś numerki wymyślili i na dziś zabrakło dla mnie numerku dopiero na poniedziałek, widocznie dużo ludzi dzwoni i musieli jakoś to rozwiązać.Jutro najwyżej przeczyta, bo już poszła.
-
Agnieszkaficek, spróbuj znaleźć na google o tych lekach, są to w skrócie powiedziawszy podobne leczysz podobnym i na naturalnych produktach rozcieńczonych w różnych stosunkach.
-
Agnieszkaficek, a może leków homeopatycznych spróbuj...
-
Mój małżonek wyjechał do jutra do Kołobrzegu w deklegację i ja dziś miałam *wolne*, bo nie musiałam być w domu i czekać z obiadkiem tylko byłam u koleżanki, a teraz mogę swobodnie korzystać z laptopka, bo tak to jemu też musiałam trochę dać, pograć w kulki..hihi.
-
Agniesia, właśnie to samo chciałam napisać co Agnieszkaficek, że te *święte* to najgorsze.
-
Agniesia, mąż pewnie jest między młotem, a kowadłem, tak przeważnie jest, chciałby tu i tu dobrze.
-
Aniaania i Agniesia dziś nad morzem nie było tak źle, tylko słoneczka nie było ale nie padało i na dniach ma się poprawiać jeszcze. No, ale jak ktoś się nastawia tylko na opalanie to trochę gorzej dla niego.
-
Agnieszkaficek, Ty 9 msc chorujesz to można powiedzieć że początkująca jesteś...mnie to dopiero trzyma ta cholera-...dzieści lat..haha ale na szczęscie z przerwami i mówię ci jak bym nie brała kiedyś leków to napewno w psychiatryku bym wylądowała, a tam czy chciałabym czy nie zastrzyki w dupe, a potem jeszcze leki doustnie. Obyło się bez leczenia szpitalnego i na słabszych dawkach, nie bój się tych leków, jak się dobrze poczujesz po dłuższym braniu to przecież możesz stopniowo odstawiać. Ja też leków się boję i apapu czy podobnych p/bólowych w życiu ani 1 tabletki nie wzięłam nawet wtedy gdy inni w podobnej sytuacji już 2x by wzięli. Branie leków na nerwicę też opóźniałam jak tylko mogłam ale jak zaczęłam to potem nie żałowałam gdyż o wiele lepiej się czułam.
-
Jestem, jestem ale cały dzień mnie nie było w domu tylko rano troszkę, jeszcze nie przeczytałam wszystkiego co napisaliście ale zaraz się biorę za to.
-
Witajcie wszyscy! Agnieszkaficek, spieszę Ci napisać że ja nie miałam ani chwili takiej, żeby to zrobić (nawet nie mogę tego słowa napisać), jak sobie przypominam to kiedyś dawno temu jak córka była na koloniach, a ja mieszkałam na strychowym mieszkaniu, miałam tam takie niskie okna prawie przy podłodze (teraz mam wielkie pod sufit) i jak wyglądałam przez to ono to taka myśl mi przeleciała przez głowę...jakbym tak skoczyła co by było? ale szybko odepchałam te myśli i pomyślałam o dzieciach, wtedy to właśnie niesamowicie źle się czułam, że nawet opisać teraz tego nie umiem. Nie martw się tym co siostra mówi, to wszystko zależy jaką się ma psychikę ale jak tylko masz nerwicę, a nie dpresję to tego nie zrobisz. My nerwowi to raczej boimy się śmierci i za wszelką cenę robimy wszystko, żeby wyzdrowieć, a depresyjnym jest obojętnie...
-
Ja już się zwijam, a siedziałam i tak dłużej, bo syna nie ma gdyż jak on jest i idzie wcześniej spać to wyłącza całą listwę u siebie w pokoju, bo tam są wszystkie rutery itp..i mój laptop się łączy z jego internetem... Dobrej, a wręcz wspaniałej nocki życzę Wam i tym co tylko nas czytają haha.
-
No to nie powinien tak robić, smród puszczać na dzieci. Agnieszkaficek zrób tak jak ja kedyś zrobiłam poszłam do lekarki z moim ciśnieniomierzem, bo ciągle u niej miałam wysokie, a w domu niskie i okazało się, że dobry ciśnieniomerz tylko ja jakaś skacząca, to jest syndrom białego fartucha...haha
-
W nocy rybę??
-
To masz w normie ciśnienie..chyba że masz zwykle b. niskie i ci rośnie to może ci się tak robić dziwnie.
-
Ja jak właśnie taka cisza jest, a ja akurat coś do kuchni pójdę zrobić i nagle tak się wydrze to go op.....am i jaak np. ogląda tenis to mnie wkurza jak babki grają i nic nie słychać tylko stękanie uch uch ech