baskabaska

Magdzik, za ciebie to już napewno będę trzymała kciuki, żeby było ci lepiej, a jak tak czytam co piszesz to przypominają mi się moje najgorsze dni. Z pamięcią to ja też mam i nie tylko dlatego, że mam tyle lat co mam ale zauważyłam już dawno, że w stanach takiego otępienia czy lęków więcej nie pamiętalam i po prostu ciężko mi było kojarzyć jakieś fakty, to jest norma.

A ja sobie teraz wyobraziłam, że jak byśmy się spotkały i każdą z nas by coś denerwowało w drugiej lub ogólnie..haha...to jak byśmy się na sobie wyżywały..to by było śmieszne lub byśmy sie *pozabijały* hihi

Hahaha aniaania! ano podśmiewam się, bo masz staż o 3-4 razy niższy niż ja ale nie mam powodu do dumy, bo ty jeszcze masz jakąś nadzieję na życie bez prochów, a ja raczej nie nastawiam się nawet na to, możliwe jest u mnie co najwyżej ograniczyć do minimalnych dawek lub przez krótki okres wogóle nie brać.

Magdzik23, a to jadwigaszpaczynska w tym wątku, czasem tam w chodzę i czytam ale to co ona tam wstawia, a raczej wkleja to nie zawsze mi pasuje, są różne zdania w tym w wątku na temat jej artykułów akich długaśnych przeważnie, których mi się nie chce czytać, bo po prostu mnie nie wciągają..ale każdy dla siebie coś tam może znależć.

To jest chyba bez recepty, porawia nastruj, Agniesia wejdź na google i poczytaj, drogi jest ale poczytuję czasem sobie inne fora i tam ktoś polecał.

Agniesia, ja muszę wiedzieć kiedy mogę na mężu się wyżywać, bo on też nerwus i raptus, nie chowa emocji jak ja, czasem cicha myszka jestem i się gryzę, a to jest najgorsze. Magdzik23, to Ty dziewczyno po wizycie lepiej się nie poczułaś, a wręcz gorzej, bo szłaś tam z nadzieją i się zawiodłaś..

Mam pytanko, czy słyszałyście o leku 5htp? podobno dobry na nasze dolegliwości.

Megi71, ten lek trioxazin to nie jest to samo co wymieniłaś jak oxazepam czy hydroxyzina, ma on w składzie trimetozine, a wymienione mają inny skład, no ale tu nie forum na temat składu leków, piszę tak dla sprostowania. Ja się dzisiaj kiepsko czuję, nie tak żebym musiała pogotowie wzywać ale to uciążliwe jest, dziwny taki szczypiący język mam czego już dawno nie miałam i w nodze mi drga a przekonałam się że to od nerwicy jest. Wzięłabym więcej leku ale nie chcę narazie, oby gorzej nie było. A co do wybuchowości, dziewczyny ja całe życie tłumię te nerwy, a to niedobrze, ale w domu do męża już mogę sobie pozwolić na wybuchowość i się wydrzeć, chociaż nie zawsze..haha

Agniesia, jak ja nienawidzę wiatru...od zawsze, tylko nawet lekki wiaterek to ja mam właśnie oczy zamglone, załzawione, a co za tym idzie jak z oczu łzy, to z nosa katar...okropne, wczoraj u nas był mocny wiatr dziś trochę ucichło. Ciekawa jak tam Magdzik23 po wizycie, ja kiedyś jak chodziłam do psychiatry i się wybeczałam to zaraz jakby lepiej mi było i zastanawialam się wtedy, dlaczego tak jest, teraz tylko chodzę do rodznnej po leki z karteczką jakie sobie *życzę* hihi takie to jest leczenie, że człowiek sam musi być po trosze lekarzem.

Witam Was serdecznie nerwusiątka! Aga1791, prawda że dla niektórych ten lek np. przeg egzaminem by był idealny? szkoda że u nas go nie ma. Wklejam o nim do poczytania: Trymetozyna (łac. Trimetozinum, ang. Trimetozine) - organiczny związek chemiczny, podstawiona benzoilowa pochodna morfoliny. Związek o szybkim (występującym w 15 min. po podaniu doustnym) działaniu uspokajającym i przeciwlękowym. Nie powoduje senności, nie osłabia czynności intelektualnych oraz nie posiada działania miorelaksacyjnego. Wykazuje bardzo małą toksyczność, nie wywołuje uzależnienia. *TRIOXAZIN tabl. 0,3 g x 20 szt. / Extractum Pharma Rt. WĘGRY

Agniesia, o Twoim kręgosłupie to nie poczytam, bomusiałabym nie jedną a kilka całych nocy czytać, tyle jest tego haha, a o nerce agificek to czytałam, żeby się już nie nakręcała, bo mi jej szkoda, tak jak i innych.. Nie było mnie na forum z pól godzinki, bo miałam telefon, a tu już 2 strony wyskoczyły, nie nadązam cholerka... Dobrej przespanej nocki życzę!

Agnieszkaficek, naczytałam się o tej nerce i wyczytałam, że to anomalia, tak więc nie bój się już, a to z lewej strony co cię boli to od tego co pisala Agniesia. A te nasze chłopy to tak mają, że się nie leczą, mój przed wyjazdem powiedział, że jego limit u lekarzy się wyczerpał na długo i jak ma coś sobie przepisać to czeka aż ja z czymś pójdę to biorę jego kartę i proszę lekarkę o leki dla niego hihi.. JutroBedeIdealem, ten afobam nie można brać jako lek główny leczący tylko wspomagająco zanim zaczną działać antydepresanty, ja brałam 6tygodni afobam i się nie uzależniłam.

Agaficek, nie jest źle nie zamarwiaj się.

Agniesia haha z tym płynem ...grunt, żeby nie wiedzieć co się je, nie?

Agaficek, a ty masz od urodzenia tę nerkę? bo poczytałam trochę i jak tak to nie masz się czego martwić, a jak nie to w razie co, z jedną się normalnie żyje.

No to Aga masz pewnie refluks, ja miałam refluksy przez parę lat ale jak się odchudziłam i mniej jem tłustych i nnych szkodliwych to teraz nie mam,nie można się objadać, a czekoladę jem tylko gorzką. Kiedyś jak mialam te refluksy to słodkiego żarłam kilogramami.

Agaficek, a boli Cię i potem puszcza czy cały czas?

Ale się uśmiałam z tej opowieści magdzik...ja też Agniesia ciągle coś jem ale staram się jeść coś nietuczącego, teraz zjadłam całą paczkę płatków fitness na sucho, a jak kupię orzechy np 25 dkg to zjadam to za jednym podejściem haha

Magdzik23, będziesz jeszcze taka jak kiedyś ale musisz się leczyć, ale nerwica czycha na dogodne warunki dla siebie i nie można o tym zapomnieć. Ja też dziś niezabardzo dobrze się czuję, gniecie mnie coś jakby w żołądku czy w mostku trudne do określenia.

Wiecie co, przypomniało mi się, że kiedyś jak jeszcze się uczyłam to brałam taki lek o nazwie TRIOXAZIN uspokaja ale nie daje senności, możecie się lekarza zapytać czy jeszcze ten lek przepisują ale brałam go sporadycznie, tak że myślę, że przed egzaminami np. by był dobry dla ciebie Monciaaa.

Tak magdzik23 ja też tak mam, że tylko myślę o niektórych rzeczach ale nie mówię, mam np. jedną taka tajemnicę co mi jedna lekarka(już ją zmieniłam, bo glupoty gadała) powiedziała i jak komuś to opowiadam to jeszcze nikomu głośno nie powiedziałam tego jednego konkretnego zdania, bo to jest złe i nie chcę, żeby się sprawdziło, przez gardło mi to nie przechodzi.

Monciaaa witaj, ponieważ jesteś młoda i nic jeszcze nie brałaś z leków to myślę, że powinnaś zacząć od ziołowych i to już teraz, nie przed samą maturą, bo organizm przez ten czas się trochę dostosuje i nie będziesz zamulona na egzzaminie. Są takie różne leki np. *persen*, *persen forte*, czy *tabletki ziołowe* firmy Labofarm. A poza tym może jeszcze ktoś Ci coś mądrego napisze tutaj, a ja Ci życzę żebyś się nie spaliła przez nerwy na maturze i zdała...

Witam Was z rana..(bo u mnie rano) przy kawce. Pogoda licha, ciemno i co chwilkę popaduje. Magdzik23, ja spałam aż za długo i przykro mi, że Ty się tak męczysz, był długi czas kiedy ja się strasznie męczyłam w nocy, siedziałam w kuchni, żeby reszty nie obudzić i mierzyłam co minutę ciśnienie i gotowa byłam z siatką reklamówką w razie jakbym musiała do szpitala jechać... to był koszmar. Cicho siedzialam, żeby mąż nie widział, bo wiem, że by mnie opitolił a mnie jeszcze gorzej by było.

Marlenna, moja koleżanka ciągle mi to mówi, żeby mówić sobie glośno tę formułkę ale jakoś o tym zapominam, co najwyżej w myślach sobie myślę.

Agaficek,po citalopramie czułam więcej takiej nerwowości, trzęsienia się w środku i lęku ale tak naprawdę to trudno to opisać słowami. Marlenna, a prócz neospasminkie chyba jakiś lek bierzesz w dzień(bo już zapomniałam) Ta krótka pamięć to też skutek nerwicy, bo wiele niepotrzebnych myśli krąży po tej głowie.