Skocz do zawartości
kardiolo.pl

baskabaska

Members
  • Postów

    6
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

Treść opublikowana przez baskabaska

  1. Magdzik23, ja bym nie dała mu dziecka, jedynie żeby się spotkał z nim przy Tobie, bo przecież musisz wiedzieć czy mówi źle do niego o Tobie i jak się z nim obchodzi... szczególnie jak masz w tym czasie być cały w stresie.
  2. Agnieszkaficek, przypomnialo mi się, że miałaś zamówione kropelki homeop. na poniedziałek, pewnie zapomniałaś....
  3. Witajcie!a u mnie piękny dzień...słońce od jakiegoś czasu świeci, jeszcze tak nieśmiało ale napewno zostanie na stałe tzn. żeby chociaż dzisiaj było. Madzik23, my wszystkie się marwimy tym, że umrzemy, ja zawsze myślałam, żeby chociaż dożyć jak syn skończy 18 lat to będzie super (jest młodszy od córki) a teraz jak ma już 25 to dalej myślę, żeby sobie życie ułożył to będę spokojna ale tak naprawdę to całe życie ciągle żyjemy głównie dla dzieci czy są małe czy już dorosłe ale powinniśmy też pomyśleć o sobie i brać z życia to co najlepsze.
  4. Mamy Agniesia, oże nie te wysokie ale u nas w lasach są wzgórza morenowe... W góry to ja się najeździłam za młodu na kolonie i obozy wędrowne. U nas ma jutro ma być dużo słońca a dzis padało tylko z pół godzinki na cały dzień. Wyłączam się już i dobrej nocki jak zwykle życzę wszystkim.
  5. Od jutra mój mąż idzie na tydzień na urlop...oj co to będzie, nie lubię tego bo nie ma swobody ale idzie rano na grzybki i może coś uzbiera...jak my mamy *dobrze* i las i morze w jednym...
  6. Agnieszkaficek bądź konskwentna, powiedziałaś to idź, ja jak już sobie coś postanowię to dążę do celu, nadenerwuję się przed tym ale to robię. Bez dentysty w Twoim przypadku chyba się nie da.
  7. Na maszynie wszystko jak już mam wyciągniętą, a resztę ręcznie. kiedyś to była moja pasja, a teraz to co się da jeszcze przerobić to to robię.
  8. Agnieszkaficek, poszyłam ale jeszcze nie wszystko, bo przy tym czas też szybko leci jak przy kompie haha..rzeczy przyślij w paczce..jakby co... Agniesia,jak ci kiedyś pisałam ja też mam to w gardle...i w zatokach też i ciągle muszę odchrząknąć, to mnie wkurza, a jeszcze gorzej mnie wkurza, że mojego męża wkurza i muszę się z tym kryć haha
  9. No to Magdzik23 przy nas odżyjesz...haha A ja sobie teraz trochę poszyję, bo bluzkę sobie skracam od dołu...nara
  10. Ale może agnieszkaficek naczytałaś się o znieczuleniu ogólnym tzn. o narkozie...takie miejscowe znieczulenie, jak ktoś oczywiście nie jest uczulony na jakiś składnik, to niegroźny; ale myślę, że na samo piłownie nie robią znieczulenia tylko na jakieś borowanie czy wyrywanie.
  11. Agnieszkaficek, tak właśnie jest letem, wszyscy na urlopach.. Witaj Magdzik23, długo nie byłaś na wyjeździe ale chyba będziesz musiała jekieś leki brać, bo po co się tak czuć, to nie życie Megi71, ja długo choruję na nerwicę, a w ostatnim czasie na tyle mi się pogorszyło, że znów sięgnęłam po leki, objawy teraz ograniczyły mi się do kilku ale miałam wszystkie możliwe opisywane tutaj, nawet raz miałam jakby zawał i wylądowałam na intensywnej terapii, bo lakarze też myśleli, że to zawał, od tej pory boję się całkowicie rzucać leki, minimalną dawkę ale biorę. Wg mnie Ty powinnaś ten asertin brać 2 razy, spróbuj, nic ci się nie stanie, a nawet pomoże, bo mnie lekarka tak kazała brać. Po kilku tygodniach jak się będziesz dobrze czuła to możesz schodzić stopniowo na mniejszą dawkę. Witam na forum nowych nerwicowców (jest ich coraz więcej, a szkoda). Lenka20, nie bój się, nie umrzesz...jak ja przy niby zawale (na sygnale mnie wieźli) nie umarłam to i ty nie. takie objawy jak Ty to miałam prawie całe życie a małymi przerwami jak brałam leki i trochę jeszcze po leczeniu. Agnieszkaficek, ja mam lat tyle ile mam ale jeszcze nie miałam piłowanego zęba więc nie wiem czy boli ale jeśli o mnie chodzi to bym raczej znieczulenia nie robiła.
  12. Witajcie! Agnieszkaficek, to ładnie...haha..z tym zalaniem, miałaś dodatkowy stres, wiem co to jest, teraz to tylko zależy czy Ty jesteś ubezpieczona albo sąsiedzi, ja nie jestem, a sąsiadka tak i podała mnie jako winowajcę i pewnie pieniądze ode mnie będą chcieli ściągnąć. Witaj megi71, najgorsze w nerwicy są te nowe objawy, bo boimy się że to co innego niż nerwica, ja np.mam drgania nogi, raz mniejsze raz całkiem mocno ale nie widać tego tylko w środku to czuję i też się nakręcam, że to np. początek SM ale jak biorę leki mniej to czuję, bo tak to bym chyba zwariowała. Ten asertin (to jest to samo co sertagen, ja to biorę) to bierz przez jakiś czas 2x dziennie po 1 tabl, bo ja tak brałam na początku, a potem zmniejszałam i jestem teraz na 0,5 tabl. na dzień i to mi wystarcza, a na noc biorę pramolan. Wg mnie za mało leku bierzesz...jak już będzie ci lepiej to można zmniejszyć dawkę. Z alproxem to się tak nie rozpędzaj za bardzo, bo długo go nie można brać.
  13. Acha, rozumiem i może domyślam troszkę Agniesia, nie bierz tak na serio tych snów, chociaż ja miałam kiedyś tzn chyba z 15 lat temu taki sen symboliczny, że do tej pory go pamiętam, a sprawdził mi się w 100%, a chodziło wtedy o moją córkę.
  14. A Ty nie śpisz jeszcze Agniesia?..pewnie w dzień się wyspałaś. ja teraz już nie chodzę na imprezy ale jak chodziłam to też ledwo żywa byłam na drugi dzień i wcale nie dlatego, że piłam czy coś, bo symbolicznie piłam.
  15. Ja też Agnieszkaficek Ci pogrożę palcem... powinnaś wziąć jakiś lek, po co się męczyć, a już napewno coś na nerwy powinnaś wziąć. Mnie często tak w czole ściska i w tym czasie to mam lęk, coś podobnego jak masz Ty Agniesia.
  16. Aniaania, życzę Ci żebyś wróciła baaardzo wypoczęta...a gdzie jedziesz? nad zatokę czy nad morze ( że tak dyskretnie spytam)?
  17. U mnie można ,powiedzieć piękna pogoda, bo i na słoneczku sobie posiedziałam i od razu lepsze samopoczucie. Taka pogoda jak dziś to dla mnie najlepsza, bo upału nie ma, a wręcz w cieniu zimno było momentami.
  18. Witam wszystkich w niedzielę. Skrab, ja mam inne lekarstwa na nerwicę, tym co Ty się nie leczę, bo pewnie jeszcze gorzej ze mną by było.. Agniesia, jak tam po imprezce?, pewnie odsypiasz? Agnieszkaficek, wszystko dobrze z Tobą? bo się niepokoję... Teraz czas na jakiś spacerek relaksujący, bo pogoda się poprawia...
  19. Marlenna, pięknie to ujęłaś, popieram w całości, a teraz już po prostu zamykam kompa i idę coś zjeść i pooglądać TV. Dobranoc dziewczynki i chłopaki (chociaż tylko jeden jest haha).
  20. Witam Kielce, dziś Agniesia się bawi to się odstresuje, a Agnieszkaficek nie powinna siedzieć z tym typkiem, uciekać jak najdalej, bo się pogrąża w nerwicy, a paragrafy nie na wszystkich działają.
  21. Marlenna, ja też lubię zmiany ale nie mam szans nawet na przemeblowanie pokoju, bo mój stary nie lubi zmian...żadnych...
  22. Agnieszka, pisałaś wcześniej, że 2 zęby co złamał? czy źle zrozumiałam, bo jeśli tak, to ja już bym z nim nie była, on już się nie zmieni w dobrą stronę, chyba że na gorsze.
  23. Agnieszkaficek, nie załamuj się, przez faceta szkoda zdrowia, nie będzie ten to inny...a nawet samej czasem lepiej być, on nie jest jedyny na świecie. Trzymaj się i bądź silna, jakoś to będzie...
×