Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Eluzyna

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Eluzyna

  1. Do Czytelnika! A jak pracuje Twoje serce po pierwszym kryzysie? U mnie co ciekawe z codziennych migotań przestawiło się na 1x w tygodniu. Oby dalej szło w tym kierunku hahaha.
  2. Witaj Dana! A cóż to za różnica dla Ciebie jakiego typu zaburzenia masz obecnie? Nie liczyłabym na pomoc zwykłego kardiologa, bo ich wiedza na pewnym etapie się kończy. Musisz koniecznie porozmawiać z dr. Koźlukiem, który Twoją ablację wykonał. U mnie przy pełnej dawce amiodaronu również cuda w klatce się działy i dopiero przy zmniejszeniu do minimum zaczęłam się czuć w miarę dobrze, czasami leki antyarytmiczne działają odwrotnie. Nie wolno Ci wątpić, że nastąpi poprawa!!! Radykalna poprawa pogody na pewno pozwoli Ci odzyskać konieczne siły. Jestem z Tobą!
  3. Kazimiro18 no nic tylko się cieszyć, że znalazłeś odpowiedni dla siebie lek, który niestety nie leczy migotania ale skutecznie przywraca rytm zatokowy w razie wystąpienia arytmii, u mnie także i pewnie jest on doskonale znany wszystkim migaczom, no i za 3,2 zł możesz dostać 90 tabl.
  4. Bardzo Wam dziękuje za szybką reakcję. Nic tylko się cieszyć, że wszystko idzie ku dobremu. Myślę Dana, że powinnaś sobie podarować te świąteczne porządki, bo zdrowia szkoda, raczej idź na dłuższy spacer to chyba lepsze. Dlaczego masz ciągle takie wysokie tętno, nie można nic z tym zrobić, co na to dr. Koźluk? Podaj hasło kiedy przechodzisz na dietę mogę Ci potowarzyszyć od następnego poniedziałku. Moim zdaniem *dieta kopenhaska* jest jedną z najskuteczniejszych diet, bo podane jest dokładnie co i kiedy spożyć. Zaufaj mi,stosuję ją z doskonałym skutkiem od kilku lat. Bardzo ucieszyła mnie wiadomość Czytelnika, ze jest nieźle, a będzie super, bo jesteś dla mnie nadzieją gdyż idę tą samą drogą.
  5. Mili Migacze!! Zapomnieliście już o naszym forum? Bardzo proszę zarówno Danę jak i Czytelnika, podzielcie się swoimi obserwacjami po kolejnej ablacji!! Zależy mi na tym ponieważ w niedługim czasie mam także do zaliczenia drugie podejście !! Pozdrawiam.
  6. Dana trzymaj się i nie poddawaj się zwątpieniu !! Psychika ma ogromny wpływ na powodzenie w leczeniu. Czytelnik ma rację, że trudno żyć w takim tempie jak to określasz grubo powyżej 100. Czy nie udaje się go obniżyć w żaden sposób? Brałam na to kiedyś bisocard ale tak mnie spowalniał, że bałam się wyjść kilka kroków do sklepu, bo myślałam, że nie wrócę do domu: ścisk w klatce, słabość i zimny pot, tętno 44-48 więc go jak najszybciej odstawiłam. zbyt wolne tętno jest również nieprzyjemne w odczuciu i tolerancji wysiłku.Pozdrówka.
  7. Do Córeczki86 Na wizytę do prof. Walczaka zabierz wszystkie wyniki: ekg, echo, holter i wypisy z pobytów w szpitalu. Nie widzę powodu dla którego tata miałby po tygodniu ponowić wizytę u prof. Tam z reguły zalecają holtera 12 odprowadzeniowego ale są kolejki na ew.kolejna wizytę u prof. też trzeba długo czekać ale nie musi być ona konieczna! Życzę powodzenia w leczeniu taty. Dana ! Kryzysowi stawiaj odpór, bo co Cię nie pokona to Cię wzmocni!! A może być jeszcze kilka chwil trudnych najważniejsze, że czujesz poprawę .
  8. Tak to nierozłączna para migotanie i nerwy. Denerwujesz się i migoczesz i denerwujesz się, że migoczesz! Trzymam kciuki za Czytelnika, Może przy szczegółowej diagnostyce tym razem uda się w końcu wyleczyć migotania! Dana jak widzę jest na dobrej drodze, bo pamiętam jaka była zrezygnowana, a teraz widać nadzieję, a jak trzeba będzie to pójdzie ponownie się zgrillować aż do skutku haha! Pozdrawiam migaczy.
  9. Do Czytelnika! Trzymam kciuki za powodzenie Twojej ablacji. Odezwij się koniecznie po koniecznie!
  10. Majka! Nie namawiałam Dany do mieszania w lekach antyarytmicznych ale napisałam co u mnie normuje rytm! INR jest wskaźnikiem krzepliwości krwi, a acenokumarol niestety w pełni nie zabezpiecza przed zatorem, udarem! No ale już sam fakt narodzin naraża nas na wszelkie choroby.
  11. Do Dany! Ja gdy mnie łapie migotanie zawsze biorę 1 tabletke15g polfenonu mnie to pomaga najpóźniej po 2 godz normuje się. Nie panikuj te leki które obecnie przyjmujesz są najskuteczniejsze. Pozdrawiam
  12. Do Czytelnika! Wygolony? Gotów do grillowania? Gdzie będziesz miał robioną ablację? Trzymam kciuki za Twoje powodzenie!!
  13. No widzę Dana, że skrzydła Ci wyrosły. Życzę Ci abyś jak najdłużej w tej euforii pozostała i była nadzieją dla innych migaczy!!
  14. Do Dany!! No super, ze czujesz się w miarę normalnie ale co to znaczy? Jest spokój z migotaniem tylko te dodatkowe? Napisz proszę jakie leki aktualnie przyjmujesz. Bardzo Cię bolało podczas ablacji? 5 godzin to jest trochę grillowania no ale się opłaciło!!
  15. No witaj Dana !! Nawet nie wiesz jak się cieszę, że to piszesz. Mam nadzieje, że Ci tam w końcu pomogli. Ale migasz jeszcze? Jakie leki obecnie przyjmujesz? Zredukować nadwagę to nie problem, jeśli oczywiście tego chcesz. Ja raz w roku, w maju stosuję dietę kopenhaską i daje ona dobre efekty
  16. Ewa z Zabrza pisała już na innych forach, że czeka na 3 ablację, a więc potwierdza, że nie jest to aż tak skuteczna metoda przerwania arytmii, a szczególnie w przypadku migotania przedsionków no ale jak na razie jedyna.
  17. Szczególnie dzisiaj, w ten piękny, słoneczny dzień jestem Dana z Tobą i mam nadzieję, że ręka dr Kożluka będzie dla Ciebie szczęśliwa!!
  18. Jędrek: taki przypadek jak Dany szybkim być niestety nie może, a po wszystkim niech świętują udany u Dany zbieg!!
  19. Wyluzuj Dana, bo tętno ci za bardzo wzrośnie no i super, że cały czas Kożluka w tym dniu tylko dla Ciebie!! Cóż tam Walentynki -serce najważniejsze!!
  20. A czego się boisz? To przecież już 3 Twoja ablacja i wiesz czego się spodziewać i wiesz także, ze może być tylko lepiej!!! Poza tym będziesz mogła porównać ośrodki. No i nie zapomnij nam tego potem opisać. Trzymaj się!!!
  21. Dana cały czas Ci kibicuję i mam pewność, że tym razem się uda!! Cóż tam picie i jedzenie wobec perspektywy przerwania ciągłych migotań? Pomyśl jakie piękne będzie Twoje życie w normalnym rytmie i to jeszcze w karnawale haha. Jestem z Tobą i nie zapomnij opisać swoich objawów. Liczę na Ciebie!!
  22. Podobnie jak Jędrek nie miałam żadnych śladów typu krwiaki czy siniaki poza widocznym miejscem wkłucia do żyły w pachwinie. Zielak weź coś na sen czas szybciej minie no i nie będziesz się aż tak denerwował.
  23. A to nowość dla mnie, że wszystkim kazano odstawić leki antyarytmiczne, a mnie nikt tego nie zaproponował oczywiście poza zamianą acenokumarolu na clexane.
  24. Do Dany! Nie naruszyłam zasad tego forum ale jak można się zorientować część mojego postu została skasowana przez co nabrał on zupełnie innego znaczenia. Lekarz nie chce mi utrwalać migotania ale powiedział, że może mi odstawić amoidaron pozostawić acenokumarol, atym samym pozostawić migotania na stałe więc mu podziękowałam za taka propozycję
  25. Do Dany: pisałaś wcześniej, Dzisiaj miałam wizytę u mojego kardiologa no i powiedział, że on może mi zaproponować utrwalenie migotania, bo jego możliwości właściwie się wyczerpały, może mi tylko robić co 6 mies kontrolne holtery. Jest to dla mnie jednoznaczne, ze mam leczyć się sama!! Do czytelnika: mnie ablował dr Szumowski. Pozdrawiam.
×