mary10
-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mary10
-
Alicjo , zgadzam się jak wiesz z tym co piszesz odnośnie leków ,że to w prawie 100% jest wina pacjenta jak lekarz przepisuje leki nieadekwatne do stanu zdrowia a jak nie zapisze to wtedy pacjent mówi ,ze lichy fachowiec bo nie chciał leków zapisać . Co do Monny to kroczy po cienkim lodzie tak mi się wydaje , może się opamięta. Z pozostałą cześcią postu też się zgadzam ale jak ja to piszę to sie co niektórzy denerwują a Twoje to wywołują * mniej agresji* , no nic i z tym żyć trzeba . As pomożemy , pomożemy.
-
Miało być znajdziesz
-
AS , czekając do terminu wizyty poczytaj sobie moze wątki z nerwicą lękową i może tam znajdzie już jakies praktyczne rady dla siebie.
-
Artur, no powiedz kiedy ja nie miałam racji? Zawsze , żart oczywiście a teraz poważnie, w/g mnie nie znajdziesz przyczyny skurczy dodatkowych czy jak u mnie migotania przedsionków i to tez jest trochę denerwujące bo dzisiaj znowu czy wczoraj mówili o pionierskim zabiegu na otwartym sercu i wymianie 2 naraz zastawek uszkodzonych i to pierwsi na świecie my Polacy . I popatrz to mogą a z naszymi bardziej chyba prostymi to nie mogą sobie poradzić czy to nie dziwne ale niestety prawdziwe tak więc jesteśmy skazani na ich łaski czy niełaski aż coś wymyślą bo wiesz nadzieja umiera ostatnia i to stwierdzenie * trzyma mnie przy życiu* bo inaczej to czasami i ja mam dosyć migania bo ja w większości go czuję , Niestety i najwięksi profesorowie nie mają niestety nam nic sensownego do powiedzenia , taka jest prawda i ja się z nią pogodziłam . Ale tak ku pokrzepieniu to moje serce mimo migania na wszystkie możliwe strony przez tyle lat jest sprawne i wydolne , u mnie EF nie spada poniżej 70% a najczęsciej jest 75 % . Pozdrawiam wszystkich i hejka ( szybko się uczę nie ?)
-
Ja nie mogę Ci polecic lekarza bo mieszkam w innym rejonie Polski niz Ty. Kup sobie na noc leki uspakajające ziolowe i pij duzo melisy w ciągu dnia ale systematycznie to Cie wyciszy na pewno i bardziej myśl pozytywnie o sobie . Dobranoc wszystkim i spokojności .
-
Monna , nie trzeba mieszkać w tym mieście aby sie zapisac do lekarza1 konatktu po pierwsze a po drugie ile Ty masz lat ,że Ciebie ten sam lekarz leczy 20 lat ? Nie jest dobrym lekarzem jak zapisuje takie leki bez badań i na dodatek przy dobrym cisniemiu no chyba ,że kłamiesz lekarzowi jak sie czujesz i opowiadasz bajki no ale Twoje zdrowie i Twój problem jak tak robisz a lekarz * po znajomości* zapisuje leki , nie dobrze !!!! Jakim cudem jestes zapisana do kardiologa na 16 . 10 , chyba prywatnie , co boisz się ,że lekarz jest kompetentny i nie uwierzy Twoim opowiadaniom i odeśle Ciebie z kwitkiem. Lekarza 1 kontaktu można zmieniac co pól roku.
-
AS, pisałam nie raz ,ze w mojej ponad 30 letniej historii z arytmią bralam leki ale wtedy to jeszcze lekarze bladzili we mgle bo nie było takiej diagnostyki jak teraz a leki zapisywało sie* na wszelki wypadek* , po kilku próbach zaniechano z powodu braku skuteczności i tak zyje z nadzieja ,że kiedyś wymyśla skuteczne i leczące , ktorych teraz takowych nie ma no i nie było internetu.
-
A dowodem pomyłki jest brak skuteczności leku. Monna idz do porzadnego lekarza , na Śląsku chyba tacy sa .
-
As, bo Monnę * znam * trochę dłużej z forum , czytam Jej wszystkie posty ,wiem na podstawie postów , jak się czuje. Skoro masz dobre ciśnienie Monna lub niskie to totalna pomyłka . Na podstawie EKG zapisać taki lek to porażka dla lekarza . Ja bardzo cenię lekarzy i ich robote ale mam do Nich ograniczone zaufanie bo to są tez ludzie zwykli ludzie ,ktorzy mogą popełnić błąd , jak każdy człowiek a czasami taki bład moze * drogo pacjenta kosztować * , ja tak zawsze robię i nie raz przechwyciłam pomyłke lekarza co prawda to nie jest proste zadanie ale wykonalne czasami na wage zdrowia czy nawet życia.
-
Monna , ponawiam pytanie BYŁY BADANIA!!!!!!!!!! No widzisz bo to nie sa leki dla Ciebie , co za lekarz!!!!!!!!!! Ja bym nie brała.
-
Monna , badania były???????? Poczytaj sobie na temat tego leku , czytajac Twoje posty uważam,ze ten lek nie jest dla Ciebie. , za silny!!!!!
-
AS, nie ma się co denerwować , ale jednak rytmonorm sama odstawiłaś bez wiedzy lekarza. Czytałam na temat coaxilu, opinie nie sa jednoznaczne i nigdzie nie wyczytałam żeby same leki wyprowadziły człowieka z nerwicy ale wiara czyni cuda , może Tobie się uda. Artur, a ja myślałam ,ze Ty * świeżynek skurczowy* a tu proszę tyleeeeeee lat . Wiesz jeszcze tak myślę , przecież przepuklinę masz zawsze , to nie jest przemijająca dolegliwość a skurcze nie masz zawsze w tej samej ilości i dlatego domniemywam ,ze ta właściwa przyczyna to nie przepuklina tylko zbieg okoliczności , może się mylę a tak na marginesie po co szukać jak i tak leków na to nie ma .
-
AS , nie chcę Cię nakręcać ale trafiłaś na * dziwnego * lekarza , ktory szafuje za bardzo lekami , tak samo nie powinna zapisac Ci leku coaxil , to nie jest Jej działka i nie powinna wchodzic w kompetencje lekarza o innej specjalności. Nerwicy lekami nie wyleczysz bo takich nie ma tak jak nie ma lekow leczących arytmię .
-
Monna , nie wierze ,że lekarz rodzinny zapisał Ci ten lek bez badań. Tym lekiem wykończysz się , pisze poważnie!!!!!!!!
-
Dobra Rada, brawo za pozytywne myślenie !!!!!!!!!!! Pisze szczerze i jestem trochę dumna ,że tak myślisz bo to ja pisze na okrągło ,że leki nie leczą , żadne ani antydepresanty ani psychotropy ale jeżeli już się nie da to leki tylko w przypadku aby podjąć walkę z tym paskudztwem przy pomocy psychologa i swojej pracy własnej ,której musi być najwięcej . BRAWO , BRAWO JESZCZE RAZ !!!
-
No to masz sojusznika Pozbawiona w Arturze , we mnie niestety NIE !!! Widzisz Artur , ja nie zwracam uwagi , czy mi się nie żyje lepiej pomimo róznych smutkow i kłopotów , ktory ma kazdy ?
-
Pozbawiona..... ale Ty jesteś osobą bardzo młodą nie mozesz porównywać Artura czy mnie do siebie bo my cos w życiu przeżyliśmy pomimo rożnych dolegliwośći . Ja mam do dzisiaj arytmie , duszności , miałam anginy ale coś w życiu robiłam z tymi wszystkimi ułomnosciami ,ktore mnie spotkały i spotykają . Nadaj jestem aktywna jak na swoj wiek , jak jestem chora to sie leczę jezeli to jest nowa choroba a jak stara to robie wszystko normalnie ale zgodnie z wiekiem. To co Ty masz to z tym mozna funkcjonowac i leczyc przy normalnej egzystencji a Ty chodzisz od lekarza do lekarza jak stara babcia i marnujesz swoje najlepsze lata. , ktore przepadaja bezpowrotnie Co ty w zyciu robisz, nic na ten temat nie piszesz.
-
Pozbawiona ................. a własciwie na co Ty bierzesz tyle antybiotyku ? To może antybiotyk spowodował u Ciebie spadek odporności i może nawet refluks Pisałaś gdzieś tam ,ze gardło masz czerwone od refluksu a na to przeciez nie stosuje sie antybiotyku nic tu nie rozumiem .
-
Artur , napisze trochę filozoficznie , niestety starzejemy się i może głowka nie taka co kiedys po alkoholu ale z tym trzeba sie pogodzic bo tak ma ogół i a wyjątkami nie ma sie co przejmowac ale nie mozna wpaśc w paranoję to to wtedy życie traci sens i po co wtedy długo zyć to by była jedna wielka udreka . Czasami * trzeba zgrzeszyć * aby poczuć odrobine szczescia na tym łez podole , nawet nie zdajemy sobie czasami sprawę ,że tak mało potrzeba aby sie uszczęsliwic. Pozbawiona................ długo nie miałąs pozytywnego myślenia , troche nie rozumiem jak wiesz ,że masz zakwaszony organizm i w zwiazku z tym małą odpornośc to go odkwaś a nie pisac ,że coś tam masz w gardle i napędzac sobie negatywne mysli ,
-
Pozbawiona................... jak domniemywam jesteś bardzo młodą osobą i co chcesz cale życie być na diecie bo masz refluks ? Chyba nie ? Refluks trzeba wyleczyć a potem jeść normalnie , nie można w tym wieku stosować diet ograniczających dostęp witamin i mikroelementów do organizmu , to nigdy nie wyjdzie na zdrowie . Tak samo jakieś diety oczyszczające , co Ty chcesz oczyszczać ? Ze złogów miażdżycowych , z trucizn które zalegają w organizmie no niem . Oczyszczanie musi mieć jakieś uzasadnienie a jakie ma u Ciebie? Pamiętaj ,ze oczyszczanie organizmu nie zna selekcji i *wywala * wszystko z organizmu a to nie jest przecież dobre dla zdrowia człowieka i mozna go sobie w nieświadomy sposob zniszczyć a tego chyba nie chcesz.
-
Miało być musisz a nie mówisz.
-
Artur, a dlaczego nie mozesz zjeść czekolady czy wypic coco coli ? Moze boisz się refluksu a potem skurczy dodatkowych . Ja po niektorych produktach co lubie mam zgagę ale jak mam ochote to sobie zjadam ale przecież zgaga nie zabija , jak mi za bardzo dokucza to wezne tabletkę i tyle. ale w tym przypadku wiem ,ze tabletka mnie * uszczęsliwiła * bo mogłam zjeśc ulubioną potrawę . A piwko czy mały alkohol to tez przecięż nie koniec świata jak dostaniesz skurcz dodatkowy bo po nich nie umrzesz to przeciez wiesz bo mówili Ci kardiolodzy. Na pewno nie zawsze dostajesz a i pewnie to znowu * głowa * generuje takie lęki . Z tym mowisz walczyć ja też walczę bo jestem człowiekiem walecznym a czasami walka sama ze soba jest najtrudniejsza a może i zawsze.
-
Witam Jakoś wczoraj nie miałam polotu aby coś napisać wesołego i rozgonić smutki. Napisze banalnie , przejdzie , przejdzie smutactwo jak zawsze. U mnie jesień jest okresem trochę smucenia się , refleksji nad zyciem i tak mam co roku . Nie martwię się tym bo czasami jest tak dobrze zastanowić się nad pewnymi sprawami w ciszy i spokoju i * podyskutować ze sobą , jak wszystko sobie wyjaśnię to jest mi znowu lepiej bo tak ma każdy . Nie ma takiego człowieka na świecie co by był ciągle zadowolony i szczęśliwy non stop i mogł zrealizowac wszystkie swoje marzenia to byłoby nienaturalne i dlatego taka mnie naszła refleksja żeby za bardzo nie ograniczać się w swoich celach zyciowych jak ma sie na cos ochotę to to zrobić ale w granicach rozsądku , własnego rozsądku bo kązdy go ma i trzeba go niestety uzywac to wtedy zycie pomimo i smutkow i trosk upływa szsczęsliwie , szczęścia nie da się kupic ani tabletkami wymusić.
-
Muszę to napisac , leki daja złudne bezpieczenstwo a to prowadzi najczesciej do uzależnienia się .
-
AS, pisze to kobieta . ktora ponad 30 lat zyje z arytmia i ma jakieś w zwiazku z tym doświadczenie i to doświadczenie chce przekazac innym i naprawdę nie jestem w stanie przewidzięć czy to co napisze kogos zdołuje czy zmotywuje do walki w inny sposób nota bene wypróbowany i skuteczny. No nie wiem czy kardiolog zna się na nerwicach , może tak ?