Skocz do zawartości
kardiolo.pl

mary10

Members
 Pokaż profil  Zobacz aktywność

  • Postów

    3

  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

 Typ zawartości 

Treść opublikowana przez mary10

  1. mary10
    Kolega mój skarżył się na ciagłe bóle nóg a brał tez lek na cholesterol ( jaki juz nie pamiętam) , po odstawieniu bardzo szybko nogi przestały boleć. Ale wiesz Ty jesteś zapewne pod opieka kardiologa , moze są inne leki , ktore nie powoduja bóli nóg. Pozdrawiam i zdrówka życze
  2. mary10
    Mój mąż ma takie a ma lat 70+ i stresu w swoim życiu co nie miara z kilkoma poważnymi chorobami włącznie . Będąc w szpitalu to mu zawsze wychodziło takie właśnie i sie strasznie dziwili ,ze taki stres( przed poważna operacją ) a ciśnienie wzorowe , no taki typ za to mi skakało z emocji ale też przeżyłam bo ja znowu inny typ człowieka , który szybko wpada w emocje powodujące zwyżki ciśnienia . Póki co szkody nie robi a na to nie ma lekarstwa bo człowiek nie wie kiedy sie zdenerwuje i cisnienie jak umie bach i idzie do góry ale to moje * dżwiganie* nie jest duże do ok, 160-170/100 przy normalnym 140/90 . Takze ja uwazam ,ze każdy przypadek trzeba rozpatrywac indywidualnie a nie wszystkich sprowadzac do ciśnienia 120/80 to jest tak samo róznorakie u ludzi jak wzrost czy waga , przeciez nigdy nie bedziemy mieli wszyscy ten sam wzrost czy wagę , z ciśnieniem jest tak samo.
  3. mary10
    W ostatnim akapicie miało być napisane ,że normy cholesterolowe są zaniżane jak jak normy ciśnienia krwi..
  4. mary10
    Fifek , masz 100% racji , ja tak samo pisze ( w podobnym tonie) i jestem często za to krytykowana . Mój Tata 90 lat mający zawsze ciśnienie w granicach 140/90 , trzyma się dobrze , teraz od kilku lat bierze leki na ciśnienie bo jednak trochę miażdżyca jest ale cukrzycy nie ma . Serce w bardzo dobrym stanie Moje cisnienie oscyluje tez w tych granicach ( mam 61 lat) , nic na ciśnienie nie biorę i jak to czasami pisze no to wielkie zdziwienie i nawet komentarz * ale ty jesteś odważna , nic nie bierzesz *. Ja tez czytałam o Japończykach , że mają ogólnie wysokie ciśnienie a Ich żywotność jak wiadomo jest bardzo duża . Normy tak jak ciśnienia są w Polsce zaniżone na podobnej zasadzie jak leki na obnizenie ciśnienia . Producenci leków to jest niestety * mafia * , ktora żyruje na ludzkich słabościach , przykre to.
  5. mary10
    Zapewne bierzesz jakieś leki , może to po nich . Takie skutki uboczne mają leki obniżające cholesterol .
  6. mary10
    Słabi Ci lekarze jak wierzą na słowo pacjentowi a Ty się pytasz na forum , nie widzisz Tu jakiejś patologii ? Ciekawe kto Ci na to pytanie odpowie .
  7. mary10
    Monna , trudne pytanie i co to my na forum mamy o tym zdecydować ???? Na jakiej podstawie , dalej nic nie wiemy o Twoim sercu , dopiero robią Ci badania a już bierzesz leki? I to mnie wszystko przeraża niestety , postawa co niektórych lekarzy i łatwość zapisywania leków bez jakiegokolwiek rozeznania co nam dolega.
  8. mary10
    Artur, trochę nie rozumiem co piszesz bo z mojego ostatniego postu to co Ty piszesz tak nie wynika . Powtórzę , moje normalne ciśnienie wynosi ok. 130-140/80-90 bo taką mam * urodę* a w momentach stresu czy wysiłku fizycznego to ciśnienie wzrasta wszystkim i to jest normalne i żadne leki tu nie pomogą tak ma każdy człowiek . U zdrowego to nic takiego a u chorego ,ktory ma np. miazdzyce, cukrzycę to może byc niebezpieczne i dlatego trzeba brac leki . Czy młodzi ludzie maja takie zagrożenia? Czy lekarze zapisujacy leki to sprawdzają ? Czy lekarze zdaja sobie sprawę z powikłan brania takich lekow przez osoby bardzo młode ? Skoki cisnienia nie spowoduja nadcisnienia zakladając ,ze dany osobnik jest zdrowy .
  9. mary10
    Artur, muszę trochę skorygować na temat ciśnienia na podstawie mojej osoby czyli * u żródła* . To tak nie jest jak ktoś ma cisnienie 140/90 to znaczy ,ze musi go leczyć NIE !!!!! Bo ja jestem takim typem człowieka co tyle ma dane w genach od Taty , ktory zyje 90 lat i to dobrze a leki na cisnienie bierze z 10 lat a serce to nie ma nic a nic powiekszone czy tam komory tak jak ja zresztą . U mnie ani to ciśnienie ani arytmia nie powodują szkody na sercu i dlatego nie obniżam zreszta moj kardiolog wcale nie chce. Przy ciśnieniu jak mi spadło kiedyś do 110/70 i zmierzyłam bo byłam strasznie ospała i to wynikało z takiego własnie cisnienia i kardiolog powiedział mi ,ze ja musze zyć z wyzszym aby normalnie funkcjonować także wniosek jest taki ,ze nie wszyscy musza mieć niskie cisnienie aby długo i zdrowo żyć. Kardiolodzy za pochopnie zapisuja młodym ludziom leki na cisnienie a to najczęsciej u nich wynika z emocji czy czasami * młodzienczego trybu zycia* , wydorosleja i wszystko minie
  10. mary10
    Dobra Rada , nie zgadzam się z Twoim lekarzem co tak mówi ,ze najlepiej mieć TSH na poziomie o,5 , stanowczo ZA MAŁO!!!!! Jeżeli tak lekarz mówi do pacjenta to co mają powiedziec Ci ludzie co ich TSH wynosi 3-4 i co obniżać ? NO NIE!!!!! Wcale o,5 nie jest dobrą normą !!!!!!!! A jak ktos jest wrazliwy na punkcie swojego stanu zdrowia to od razu * leci do lekarza* i się martwi ,ze ma za wysokie TSH i to pewnie przez to * skacze serce * , nie tędy droga . Obniza się hormon tarczycy przeciez lekiem i co to nie szkodzi ? Ja mam TSH zawsze w środku normy , nawet menopauza za bardzo mi nie podwyższyła a serce to tak czasami skacze , nie wina tarczycy .
  11. mary10
    Te bóle stawów to przewlekły stan nieleczonej boreliozy .
  12. mary10
    DOBRA RADA , lekarz rodzinny nie daje skierowania na boreliozę tak mi się wydaje tylko specjalista np. neurolog czy reumatolog i tez nie za bardzo chętnie. Typowym objawem boreliozy to bóle stanów , mięśni a inne to mogą być przypadkowe pasujące do wszystkiego . U Ciebie teraz głównym problemem jest to ciśnienie podnoszące się w stresie i to musisz opanować aby tak nie było ale nie wiesz ile tego ciśnienia , tylko masz domysły . Może załóż Holtera tam tez wychodzi ciśnienie i wtedy bedziesz miała czarno na białym ile i kiedy masz te zwyżki bo tak to sie inaczej nie da , to jest moja sugestia .
  13. mary10
    DOBRA RADA a dlaczego nie możesz pójść do tego samego lekarza skoro taki kompetentny i wyleczył z boreliozy , przecież na czole nie masz napisane ,że masz nerwicę .
  14. mary10
    Tu tak ma co drugi na forum jak nie więcej ludzi a w realu też znam osoby co tak mają . Lecz NERWICĘ LĘKOWĄ bo ją masz ale nie lekami tylko dobrą psychoterapią . To nie jest efekt nadciśnienia . Poczytaj na temat nerwicy lękowej i tam znajdziesz prawie wszystkie Twoje objawy . Samymi lekami się nie wyleczysz .
  15. mary10
    Sylwa , no bo masz nerwicę . Wyczytałam ,że leczyłaś ją tabletkami , jeżeli tylko tabletkami no to są tego efekty , ŻADEN LEK TEGO NIE WYLECZY !!!. I Ty jesteś tego kolejnym przykładem . Tabletki ewentualnie moją tylko wspomagać leczenie terapią i to dobrą u psychologa czy psychoterapeuty nie tydzień dwa czy miesiąc jak to jest w przypadku leków ( bardzo złudne leczenie czyli żadne ) ale czasami i trzeba kilka miesięcy aby wyjść porządnie z nerwicy . Do tego trzeba dużo cierpliwości a, że ludzie jej nie maja to są tego efekty czy właściwie brak efektów. Jak czytam forum , to osoby ,ktore leczą nerwice tylko tabletkami mają zawsze takie same problemy czyli nawrót choroby a jak odstawiają tabletki no to prawie u wszystkich koszmar , uderza ze zdwojoną siłą albo jak za długo biorą to organizm przyzwyczaja się do tabletek i wtedy i tak nerwica atakuje a Ci ludzie znowu zaczanają chodzic po lekarzach i szukają choroby , ktorej nie mają . Niestety błędne koło a przy okazji i zmarnowane lata .
  16. mary10
    Kup sobie acnosan , powinien pomóc , w aptece ok. 10 zł. Przy smarowaniu brwi uważaj , bo to jest na bazie spirytusu aby do oka nie spłynęło.
  17. mary10

    Strach przed rakiem

    mary10 odpowiedział(a) na madziula temat w Nerwica

    Asie25 , widzisz nic nie minęło bo pewnie leczyłaś się samymi lekami a te nie wyleczą z żadnej nerwicy bo takich leków jeszcze nikt nie wymyślił , jeżeli jest poprawa to na krotko i wszystko wraca w innej formie w innej dolegliwości . Jeżeli Cię to tak niepokoi to zrób po prostu biopsje tych guzków a nie czytać o chłoniaku przerażając się , czy to nie jest proste rozwiązanie ? Czy czytanie Ciebie uzdrowi? Jak widzisz nie !!!W dużej mierze trzeba samemu z tym walczyć , ze swoimi myślami , czasami jak widzisz * chorymi myślami * , które nie mają żadnego uzasadnienia . Tylko badanie może potwierdzić czy wykluczyć chorobę , bo jak inaczej można . Ja nie wiem ?
  18. mary10
    Alicjo , ja tez się gubię i juz nic nie wiem ale napisze Monna jestes kretynką , Ci sie kręci w głowie od pracowni chemicznej a bierzesz leki na serce , czy to jest normalne. Poczytaj sobie swoje posty , one nie sa normalne. Jak mozna chodzic do lekarza a nas się pytac o dawkowanie leku , to jest chore . Dobrze ,ze ja nie mieszkam blisko Ciebie Monna bo taką PANIĄ SPOTKAĆ W APTECE CO TAM PRACUJE TO STRACH . Ewa jedyny pozytek z Monny postów to taki ,ze sie odezwałaś .
  19. mary10
    Ja jednak mysle ,ze Monna nie robi sobie jaj , w tym wypadku moja tolerancja jest bardzo duża , POTRZEBUJE POMOCY MOŻE I OD NAS Z FORUM!!!!!!
  20. mary10
    Monna , potrzebuje pomocy a ja nie wiem jak Jej pomóc , bardzo bym chciała. Monna napisz tak szczerze dlaczego takich pytań nie zadajesz lekarce tylko nam , przeciez ny jesteśmy totalnymi laikami i na dodatek nic nie wiemy o Twoim stanie zdrowia i jak w takiej sytuacji mamy Tobie pomoc , no prosze zastanow się . Dlaczego nie zapytałas lekarki czy masz brac te dwa leki razem ale ja Ci odpowiem NIE BIERZ , BIERZ TYLKO TEN BISOTAL I TYLKO TAK JAK KAZAŁA LEKARKA , NIC WIECEJ!!!!!!!!!!JAK CHCESZ ŻYĆ!!!!!!!
  21. mary10
    As , ja też nie wiem o co Ci chodzi i nie rozumiem Twojego niezrozumienia.
  22. mary10
    Możesz umrzeć!!!!!!!!!! Ten lek jest dla ludzi po zawałach , ,którzy mają arytmie oraz bole wynikajace z zawału a Ty miałaś zawał?
  23. mary10
    AS , nie musisz się tłumaczyć co bierzesz i ile bierzesz ale też musisz być świadoma ,że pisząc na forum to takie posty możesz otrzymać i tyle a potem własnym rozumiem to wszytko * przetrawić* .
  24. mary10
    Monna , czy Ty normalna ? TEN LEK NIE JEST DLA CIEBIE !!!!!!!!Poczytaj sobie o nim chyba ,że jestes inna ososa niż piszesz ale wątpię . Ten lekarz to jest dopiero kretyn co Ci to zapisał , dzwon do Niego i pytaj o wszystko , o dawki i tak dalej a nie tu na forum , my przecięz nic nie wiemy na temat Twojego stanu zdrowia i jak my tu mamy Ci odpisac ile tego leku wziąć , jak masz rozum to pomyśl. Modl sie o to abyś nie spotkała kretyna lekarza bo Ten na pewno Cię * odprowadzi na tamten świat*.
  25. mary10
    Monna , będzie ostro pod Twoim adresem , nie umiem inaczej pisać jak czytam takie posty a czytam nie z przymusu ale chcę. To Ty jesteś kretynka jak tak piszesz , jak możesz tak ocenić lekarza , ktory Ci mówi , ze palisz a powinnaś przestać skoro masz kłopoty z serce. Jak jestes alergikiem to dlaczego sie nie leczysz i mowisz ,ze nie masz pieniedzy na lekarza a palisz TO JEST DOPIERO KRETYNIZM Z TWOJEJ STRONY. Z takim mysleniem to Ci zaden kardiolog nie pomoże chyba ,ze kretyn ale myśle ,ze na takiego nie trafisz bo to Cię może drogo kosztować nawet życie.
×