
julia29
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez julia29
-
Ja robię ciasto jak na leniwe-ser, 2 kostki( wychodzi około 20-22 sztuk) ucieram z żółtkiem,odrobiną cukru z prawdziwą wanilią i mąką. Potem dodaję pianę z białek, jeżeli wyszło za gęste dodaję trochę mleka, jak za rzadkie trochę mąki. Ma nie kleić się do rąk. Do środka wkładam połówkę moreli czy śliwki i lepię kulki. No i tradycyjnie podaję z masłem smażonym i cukrem z cynamonem,albo wanilią. Są dużo lepsze od ziemniaczanych:) A ja dziś w domu, mąż chce jechać w góry za dwa tygodnie, sami na dłuższy weekend. Ale nie wiem czy to wypali,bo teściowie będą w Chorwacji, a moi rodzice na chwilę przed ślubem brata mogą nie mieć czasu by z nimi zostać na 4 dni, także zobaczymy... Egzaltacja masz też u mnie medal za udane wakacje bez lęku:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj Asiu, zobaczysz niedługo będziesz latać po mieście:) Zobaczysz, dasz radę, więcej wiary w siebie. Jesteś świetną kobietą i ja wierzę,że już niedługo pożegnasz agorkę i będziesz robić to co wcześniej. A ja dziś w domu siedziałam, porządki porobiłam, okna pomyłam, pranie zrobione-aj,jak bym chciała taki babski wieczorek:) Ale dziś tak mi zatoki dokuczają, teraz leżę, wygrzewam się i piję malinową herbatkę. Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja byłam z dziećmi w bibliotece bo był teatrzyk dla dzieci. Olek zachwycony, Lila zasnęła:) Potem małe zakupy i do domu, chyba zatoki mi dokuczają, głowa boli, nos zapchany... Moja mama Asiu zawsze robiła knedle tylko z twarogu, z truskawkami, śliwkami i morelami właśnie. Ja też robię, ale początkowo nie trafiałam z proporcjami i wychodziły albo rozpaciane, albo sama mąka:) Nervolka ja po moim * leczeniu* widzę wielką poprawę. Niedawno jak szłam do tej biblioteki to tylko przemykałam między blokami, byleby iść podwórkiem. Wpadałam i an 1 wdechu wszystko załatwiałam, teraz idę normalnie główną ulicą. zresztą po tym weekendzie w Warszawie moja dzielnica jakaś taka mała się wydaje i to żadne wyzwanie dla mnie:) Warszawa-7 razy w autobusie itp, tunele, przejścia, centra handlowe i koncert wśród 35 tysięcy ludzi-dało mi niezłego kopa i mnóstwo optymizmu,że można nad tym zapanować:) Gratuluję sukcesu, częściej powinno się pisać,że można z tego wyjść tak by inni zobaczyli,że choć dziś jest ciężko,jutro będzie lepiej:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Właśnie pogoda mu mnie straszna, najpierw świeci słońce i jest upał, po 2 minutach ulewa i zimno jak na jesieni. Od tego wszystkiego jestem przeziębiona, straszny katar,ból gardła i dreszcze. Do tego Lila marudna,nie ma apetytu. Oby się nie zaraziła ode mnie... I co tam dobrego Asiu na obiad wymyśliłaś? Ja nie mam dziś ani pomysłów ani chęci...
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Też Asiu myślę,że dziewczyny odpoczywają:) Nieważne jak,ważne,że Asiu nie siedzisz w domu. To się liczy. Kropelek spróbuj, mi naprawdę pomogły:) Wczoraj u nas była straszna duchota, potem burza, deszcz,nic specjalnego. Byłam już na zakupach, teraz trochę zajmę się ogródkiem. Pozdarwiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rybka była jednak nad morzem:) Jakoś tak pojechaliśmy bo był upał, no i zawsze to atrakcja dla dzieciaków, tyle nam zeszło,że obiad jedliśmy na miejscu,pewnie lepszy bo nad samym morzem:) Gdyby tylko moja panna była w lepszym humorze, ona ostatnio nie pozwala mi nawet na krok odejść czy przytulić synka, mamusia jest jej i koniec,a jak nie to płacz. W kościele dała popis, na plaży dała popis. Trochę wstyd,ale co mogę zrobić? Asiu widzę,że też miałaś udany dzień. I świetnie:) miłego dnia
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
My ostatecznie nie byliśmy, bo wpadli znajomi. trochę byłam zła, że niezapowiedzianie,ale w zasadzie było bardzo miło,więc im wybaczam:) Tak Asiu jarmark kiedyś a dziś to zupełnie co innego. Mnie tam nic się nie podoba, wszędzie kiełbasa z grilla i majtki za 5 zł. Chociaż coś starają się zmieniać, może za parę lat będzie fajniej,bardziej regionalnie? Każdy spacer się liczy więc gratuluję Asiu:) Pozdrawiam, dziś nawiedzamy teściów,będą grillowane rybki:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja tu chciałam sobie wczoraj odpocząć i bach, pogoda się zmieniła i straszne burze. Jakoś pogoda mnie nie rozpieszcza. Dziś jedziemy na Jarmark, co prawda jak dla mnie nie ma tam niczego ciekawego,ale mąż musi rok w rok zaliczyć spacerek między straganami:) Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Asiu chyba coś wisi w powietrzu bo ja też dziś z mężem na wojennej ścieżce. To już jest naprawdę śmieszne, znów mu coś zginęło-to schował tak,że nie mógł znaleźć i oczywiście wszystko moja wina. Mnie już nudzą te jego zarzuty i wymówki. Ileż można? A ja dziś bez planów, mam ochotę poleżeć w ogrodzie i odpoczywać. Miałam intensywne ostatnie tygodnie i taki czysty relaks jest mi bardzo potrzebny. Mrożona herbata, książka i leżaczek:) Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Asiu miłego spacerku:) Agata-Turcja? Brawo:) Nieźle sobie z mężem popodrużujesz. Nie wiem czy my mamy jeszcze jakieś plany? Powiem Wam,że w Warszawie zaszalałam,no ale jakże by inaczej,wyprzedaż za wyprzedażą,promocja za promocją. Jakoś ukryłam torby przed mężem,ale zobaczył stan konta i cóż, niezbyt był szczęśliwy. Musiałam wysłuchać pogadanki o jego pracy i moich zakupach. No dajcie spokój,tyle czasu siedziałam w domu to i zakupów nie było,teraz trzeba odbić sobie co nie co:) Umówiłam się z kuzynką,bo jest w pobliżu na urlopie,więc jedziemy na Starówkę niedługo się spotkać i poplotkować. Pozdrawiam i miłego dnia
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć dziewczyny:) Ja dziś miałam trochę inne plany,ale wpadła szwagierka z synkiem i tak nam pół dnia w ogrodzie zeszło:) Super,że robicie postępy,jeszcze Agata i Asia i w ogóle wszystkie dziewczyny pójdziemy na koncert i będziemy się śmiać z naszych dolegliwości:) Dziś zamówiłam z mężem kolejny bilet,w listopadzie idziemy razem- a co:) Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć dziewczyny, i jak Asiu u kosmetyczki było? Na pewno świetnie dałaś sobie radę:) Dziś mam lenia, moje dzieci na wakacjach są takie spokojne,a w domu małe diabełki. Cały dzień za nimi latam i szczerze marzę o chwili spokoju.... Do tego pogoda taka sobie,nie będę już nigdy narzekać na słońce. Pozdrawiam Was i spokoju życzę
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Trochę się ogarnęłam,ale nie mogę nawet patrzeć w kierunku pralki,dziś robiłam 6 prań... W sobotę dojechał mąż z dzieciakami,byłam w Pałacu kultury na wystawie,w Złotych tarasach-to jest centrum handlowe:), do tego w kawiarni na starówce i w podróży do siostry mego taty 100 km za Warszawę, w niedzielę powrót. Powiem Wam,że tylu wrażeń dawno nie miałam. Wciąż nie wierzę,że mi się udało. Dziś jak szłam na zakupy myślę sobie-jaka szkoda,że tylko do sklepu,a nie w jakąś podróż:0 Ogólnie z warzywa siedzącego w domu zmieniałam się dawną Julkę. Nie powiem bolało,oj bolało. Potrafiłam stać pod sklepem i czekać na siły by wejść,ale nie odpuszczałam sobie i są efekty. Dziewczyny tę chorobę trzeba przechytrzyć i być krok przed nią, nigdy za nią. Asiu fajny weekend miałaś,szkoda,że mała Ci choruje. Agata każde wyjście to Twoje zwycięstwo brawo. Maggie życzę Ci odwagi,zobacz ja pojechałam sama, a uwierz mi rok temu kroku poza drzwi nie robiłam,bez leków. No właśnie Ewuś gdzie jesteś? Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczyny piszę z McDonalda z centrum Warszawy:) wczoraj jechałam 5 razy autobusem,raz pociągiem,2 razy tramwajem i raz taksówką. Chodziłam po wielkim centrum handlowym Wola Park,nawet kupiłam sobie parę ciuchów z przecen. Po ten koncert,ze 30 tysięcy ludzi,a ja jak gdyby nigdy nic,bawiłam się świetnie,wracałam 2 km na piechotę,aż o 1 w nocy złapałam taksówkę z bratową i przyjaciółką ze studiów. Jestem padnięta,nie czuję nóg i gardła,ale rozpiera mnie duma. Przejechałam sama tyle kilometrów,radzę sobie dobrze,bawię się super. Dziewczyny uwierzcie,że jesteście w stanie robić wszystko,naprawdę życie jest za piękne by zamknąć się w domu i bać się świata. Nie chcę powtórki,będę dbać o siebie,o swoje wnętrze,nie zamkną mnie w domu choćby chcieli;)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
DZiewczyny zaraz wyjeżdżam,autobus,pociąg,potem dwa autobusy.... Liczę,że dam radę-trzymajcie za mnie kciuki:) Pozdrawiam Was serdecznie
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A ja wczoraj byłam na basenie. W końcu stamtąd już ucieczki nie ma,w kostiumie na ulicę nie wybiegnę:) Ale bawiłam się świetnie,było mnóstwo ludzi,ale mnie nie interesowało. W ogóle ak wczoraj wyszłam po 10,to wróciłam o 20. Jutro jadę na koncert. Daję sobie radę bez leków,nie mogłam brać bo karmiłam piersią, a poza tym moja psycholog to wielka przeciwniczka leków. Od lutego do niej już nie chodzę,czasem piszę maile by się pochwalić. Dałam sobie radę dzięki wsparciu bliskich,przestaniu traktowania siebie jako chorej,szłam mimo lęków,codziennie do przodu. Brałam też kropelki od Bacha,naturalne,ziołowe,na mnie zadziałały świetnie. Asiu będziesz bardzo blisko mnie:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Gratuluję Agata, i z okazji ślubu i z okazji sukcesów jakie odnosisz-zobaczysz każdego dnia będzie coraz lepiej. Każdego dnia idź krok dalej i zobaczysz niedługo przestaniesz się kontrolować i żyć tak jak lęki Ci pozwalają. A gdzie wypoczywaliście po ślubie? U mnie bardzo słonecznie,dużo spacerów,większość czasu jestem poza domem,wśród ludzi. Ciesz sie Asiu wakacjami, zobacz jaki duży sukces-pojechałaś i na tym się skup. Pozdrawiamm Was serdecznie,ja w piątek jadę na koncert, bez męża,tylko z bratową.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co tam słychać? Ja cały czas w ruchu,poza domem. Korzystam z wakacji:) Nie wiem czy to te kropelki czy to efekt mojej wewnętrznej przemiany,ale jest fajnie mi samej z sobą,uczę się panować nad emocjami:) U Was też tak ciepło?pozdrawiam serdecznie
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Bardzo dobrze Ewa zrobiłaś,widać,że nie dasz sobie w kaszę dmuchać, i bardzo dobrze. Wszystko na bieżąco trzeba załatwiać, a nie kumulowac w sobie. Mam nadzieję,że kobieta da wam spokój:) Miłego grilla zyczę:) Byłam wczoraj koło tej imprezy,ale wejście 60 zł,i trochę z mężem posłuchaliśmy zza płotu i poszliśmy do kawiarni,aż tak wielką fanką nie jestem by tyle płacić za bilet. Dziś cały dzień na spacerach,w kawiarni,sklepach. Aż mnie duma rozpiera,bo już dawno nie marudziłam:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Joasiu udanych wczasów. Egzalatcjo jestem pod wielkim wrażeniem,nie wiem czy ja odważyabym się na zagraniczny wyjazd sama,więc czapki z głów. Ewuś moim zdaniem musisz robić to co najlepsze dla Ciebie,jeżeli czujesz,że nie da się tego ratować,że nie wartoto to zrób to. Masz przed sobą wiele wspaniałych chwil i od Ciebie zależy czy mąż będzie Ci w nich towarzyszyć. Chodzę na masaż, mam też inhalacje okołotężniowe plus spotkania z psychologiem w ramach terapii redukcji stresów i lepszego zrozumienia siebie. Jestem zachwycona, czuję,że wiele mi to daje, podbudowywuje mnie. Te spotkania są podczas tych inhalacji,relaks pełen,spokój,cisza i jest mi naprawdę dobrze. Powiedziałam mężowi,że ja tu zostaję:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
A właśnie miałam pisać gdzie się podziały dziewczyny. A tu proszę Egzaltacjo wróciłaś. Powiedz jak sobie teraz radzisz? Ewuś czasem kłótnie są potzebne, pozwalają obu stronom spojrzeć z tej drugiej strony na daną sytuację. Mam nadzieję,że wszystko będzie ok. Też Asiu tak mam,że idę, zapomnę gdzie jestem i nagle jestem w centrum wielkiej galerii czy miasta,i muszę aż odetchnąć:) U mnie fatalna pogoda,jakoś nie mamy szczęścia. Dzieci saleją, trochę się nudzą, nawet za bardzo spacerować nie ma jak,bo ciągle pada, i strasznie wieje. Ale jakoś sobie radzimy, a nawet jak mam chwilę słabości oddycham głęboko i idę dalej. Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Widzisz Asiu każdego dnia idzie Ci coraz lepiej:)Ewa chyba naprawdę ma sporo pracy,pamiętaj też o odpoczynku Ewuś. U mnie dobrze,spaceruję,maszeruję,chodzę po sklepach. Jedyny problem to pogoda,a raczej jej brak. Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć dziewczyny:) dziś cały dzień na zewnątrz, pochodziłam po parku,przy tężniach,po sklepach,miałam zabiegi,oj było intensywnie. I powiem Wam,że szłam na luzie. Robię wszystko by żyć w miarę normalnie i nie dawać lękom dojść do głosu. Jedyne co mnie denerwuje to ceny,ą z kosmosu..... Pogoda jak zwykle fatalna. Idę myć dzieci,bo zmęczone już mocno:) Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
To świetnie Asiu,że spotkanie udane gratuluję, i tak trzymaj:) Ewuś nie rozumiem Twojego męża, ale Ty zrobiłaś dobrze. Może jakoś rozum muu wróci? ustaliłam z mężem,że ciocia pójdzie spać do dziadków męża,ale zanim to komukolwiek ogłosiliśmy zadzwoniła teściowa,że przesunęli się o tydzień. Mąż będzie miał dzieci na głowie, i 4 gości, ja będę na koncercie,i dobrze:) Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mam nadzieję Asiu,że się wybawisz i zrobisz wrażenie na rodzince:) A mi się nie chce jechać... Pewnie dlatego,że wczoraj musiałam ogarnąć cały dom, pranie,sprzątanie,ogródek... Mąż zabrał dzieci bo teściowa się za nimi stęskniła, a ja chodziłam jak na baterię, teraz potrzebuję urlopu przed urlopem....:) Do tego przyjeżdża kuzynka teściowej z rodziną nad morze i mąż nawet się mnie nie zapytał o zdanie,ale pozwolił im zostać na przyszły weekend. Tyle,że mąż wyjeżdża do nas, czyli oni będą sami. Trochę mi to nie pasuje, nawet lubię tę *ciotkę*,ale kto jej pokaże gdzie co leży? Kto to potem będzie sprzątał? Jestem zła,bo po moich szafkach mogę grzebać tylko ja. Chyba męża zostawię w domu,niech z nimi siedzi za karę.. Miłego dnia
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: