
julia29
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez julia29
-
Ważne Wero,że próbujesz. Też czasami mam takie gorsze dni, a początkowo to jak na huśtawce, ale uwierz mi przejdzie:) Dziś byłam sporo na zewnątrz, lekarka powiedziała,że jak jest ciepło i słonecznie mały ma normalnie spacerować, tylko wiadomo nie szaleć itp. Ale mnie te zatoki wciąż męczą, te leki co mi dała nic nie działają. Już nie wiem co z nimi zrobić, chyba wyciąć... Asia zdrowia dla Zosi i fajnie,że odważyłaś się na samotne zakupy:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Myślę jak Asia. Dziewczyny więcej wiary w siebie-sama przez to przeszłam i gdyby nie jakiś impuls,nie wiadomo skąd, i taka prawdziwa chęć porzucenia tego lęku to nie wiem co by było. Teraz też cieszą mnie małe rzeczy, mam przez to więcej optymizmu, a im mniej złych myśli, tym lepiej dla nas. Tego rozmarynu aż tak bardzo tam nie czuć,więc można się obyć:) Dziś strasznie zimno u mnie. Mały skarży się na gardło. Znów zaczął się okres niekończących chorób... Uroki jesieni... Pozdrawiam cieplutko
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć. Wero musisz to przerwać, czasem krótkie wyjście pomaga,podbudowuje,daje siły i energię do dalszej pracy. Trzymam kciuki za lepszy nastrój. Joasiu ja robiłam z imbirem,chilli plus rozmaryn-są boskie. Robiłam ciasto i masa śliwkowa właśnie była tak przyprawiona,więc przeniosłam przepis do słoika:) Dziś mamy najazd-moi rodzice, plus teść plus dziadkowie męża. Bez jakiejś szczególnej okazji;) Pozdrawiam i zajrzę na bloga Xanax
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Cześć dziewczyny:) Pojechałam dziś na Starówkę spotkać się z koleżanką. Nie miałam najlepszego dnia, byłam zmęczona, po wizycie u dentysty cała obolała,ale dałam radę. Wracając byłam na zakupach w Lidlu, czyli idzie ku normalności,idzie:) i jak Asiu zakupy? Tak tzrymaj Agata:0 Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Już tu Oka wszystkie kciuki za Twego syna trzymamy-musi zdać z naszym wsparciem:) Asiu zdrówka:) Agata cieszę się,że masz zajęcie:) Idziemy do biblioteki, znów jest teatrzyk dla dzieci. Na szczęście nie pada, ale za to chłodno.... Muszę poważnie zacząć się doszkalać, od października mam pomagać mężowi,ale ciężko mi znaleźć czas, wolę gdzieś iść, nawet małe zakupy robię bardzo długo. Ale tak to jest, kiedyś wpadałam do sklepu i uciekałam, teraz to lubię, chyba za bardzo:0 Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Agata bardzo dobrze,że ma co robić,że możesz wyjść z domu:) A praca zobaczysz niedługo przyjdzie:) Wero spokojnie, jak Asia radzi daj sobie czas, nie od razu wszystko wraca do normy. Na to potrzeba czasu, ważne żeby codziennie walczyć, małe kroczki się liczą. Chłopakiem się tak nie przejmuj, pewnie chce dobrze. Asia brat Ci fajny dzień zafundował, i bardzo dobrze:) U mnie leje, straszna ta pogoda,wczoraj 30 stopni, a dziś takie coś?... Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Asia jestem z Ciebie dumna, zobaczysz będzie niedługo tak,że bez problemów zrobisz to na co masz ochotę:) umówiłam się rano z koleżanką, niby 2 przystanki autobusem,ale pogoda taka piękna,że z pełną premedytacją poszłam z przystanku i szłam pieszo. Szkoda mi było słońca, ponoć ostatni tak ciepły dzień tego roku. Więc szłam pół godziny, spotkałam się z koleżanką. poszłyśmy do Lidla kupić coś dla dzieci na nasz piknik i na super plac zabaw w jej dzielnicy. Z powrotem mój mąż nas zabrał,bo zapomniał dokumentów i musiał wracać tamtą drogą do domu,to się zabrałam bo Olek i Lila nieźle byli wycieńczeni. Oby częściej były takie miłe dni:) Pozdrawiam Was słonecznie:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Super Asiu-tak właśnie trzeba, przestać odkładać na później. Oka Tobie też się uda, jestem tego pewna. Ja też pierwszy raz jechałam z kimś, następnego dnia już sama, tak mnie wzięło,że 3 dni z rzędu jeździłam jak wariatka:) Agata gratuluję, ja jeszcze w kinie nie byłam, atakowałam operę za to z dobrym skutkiem dwa razy:) A dziś tak leniwie, słońce, ładna pogoda, siedziałam z dziećmi w ogrodzie i nic mi się nie chciało,no ale ktoś na pocztę musiał iść:) Pamiętam jak kiedyś 3 dni szłam kupić koperty, tak nieosiągalne to było miejsce. Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczyny oglądałam taki program o różnych lękach i fobiach. Była tam matka, która po porodzie panicznie bała się o dziecko, nie pozwala nawet ojcu go dotykać, nie mówiąc o tym by je komuś zostawić i wyjść z domu, była strasznie zaniedbana i fizycznie i psychicznie. I terapeutka jej kazała wyjść, zostawić dziecko z ojcem iść do kosmetyczki, fryzjera, do ludzi itp, ona wychodząc zaczęła mówić,że nie jest gotowa, wyjdzie za godzinę, wyjdzie jutro itp a co jej terapeutka na to? Nigdy nie będziesz gotowa, musisz skoczyć na główkę. Wyszła, i bawiła się świetnie. I to o nas prawda dziewczyny? Więc trzeba skoczyć, odważyć raz i przerwać tę pętlę strachu. Oka, powodzenia dla syna. Asiu-mąż się spisał w malowaniu?:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oby Oka wszystko się wyjaśniło, a tobie wróciła równowaga. Asiu,też wczoraj miała robić maliny,ale brat wpadł,pokazał zdjęcia ze ślubu,opowiadał o podróży poślubnej, no i jakoś mi się odechciało. Dziś zrobię:) Pozdrawiam Was dziewczyny,będzie dobrze-Oka:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Najważniejsze Asiu to widzieć plusy w każdej sytuacji:) Agata jak Asia trzymam kciuki, musi być dobrze nie? Mąż miał na później do pracy, udało mi się pójść do fryzjera,przed tym ślubem nie ścinałam,a teraz chcę wrócić do krótszych. Zaliczyłam też supermarket, a po drodze całkiem spory spacer. Zatoki troszkę mniej męczą. Mała przeziębiona, ale na szczęście ładnie spała to matce też lepszy humor się zrobił.:) Pozdrawiam,a co u Reszty?
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Współczuję Ci Asiu, dobrze,że to nic więcej ponad malowanie,ale stres spory. Oka, dasz radę:) Ważne,żeby chcieć:) co do rodziny to siostra mojej mamy po śmierci babci i dziadka miała poważny moment załamania, była na terapii itp. Ale wyszła z tego, pracuje, studiuje kolejny kierunek,obroniła doktorat,także jej pomogło,bo w porę zauważono,że coś się dzieje. A u mnie wczoraj tak sobie, głowa mi pęka od wczoraj, gardło boli, katar się leje, Lila tak samo,ale ona nie spała całą noc,tak ją katar męczy. Olek pojechał do babci,bo jakoś zdrowy na razie, a ja z małą. Pozdrawiam,idę po ciepłą herbatę:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj,wczoraj było tak pięknie,dziś tak szaro.. Cały dzień na zewnątrz. Zaszłam do Biedronki bo mieli promocje na moje ukochane białe Michałki,wzięłam 20 dkg na miesiąc mi starczy,bo jem po jednym dziennie:) Dziś też Asia mi się nie chce wyjść, ale cóż,jakieś małe zakupy trzeba zrobić. Ale myślę,że dziś dziewczyny dacie radę i spróbujecie pojechać. Jestem pewna,że Wam się uda. Trzymam kciuki-będzie dobrze:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dziewczyny trzymam za Was kciuki-dacie radę:) Ja za 3 razem wsiadłam, i pojechałam z tych emocji od razu 4 przystanki:) U mnie też pięknie, zaraz idziemy na plac zabaw,matka troszkę się poopala i poczyta:0 Pozdrawiam Was serdecznie i czekam na informacje o postępach-same miłe rzeczy poproszę:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Brawo dziewczyny!:) Jestem z Was dumna:) Dziś taki piękny dzień,żal było w domu siedzieć, spacer,zakupy,znów spacer i pół dnia na placu zabaw:) Jutro też ma być ciepło,mam nadzieję,że tak będzie:) Myślę dziewczyny,że szybko powtórzycie swoje sukcesy:) Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mi też Asiu spacery sprawiają znów radość-fajnie jest wyjść z domu:) A do kawiarni wpadniesz,jeszcze nie raz:) Agata widzę,że idziesz naprzód-świetnie:) Też nie lubiłam sama siedzieć, bałam się tego strasznie. Ale odkąd mam większą pewność siebie jest mi już dużo prościej w zostawaniu samej. Tego chyba nie da się nauczyć, jak kochana poczujesz się pewnie to lęk zniknie. Chociaż ja-odkąd są dzieci nie chcę sama zostać z nimi na noc. Zawsze kogoś proszę,to nie zdarza się często,ale jednak. A dziś też byłam w galerii handlowej, dzieciaki rosną chyba non-stop,ciągle coś trzeba kupować:)Poza tym spacer, kościół,cmentarz, poszło fajnie:) Pozdrawiam, i jutro Oka i Asia do boju, a Agata robi listę :)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oka dobry dowcip:) skoro potrafisz żartować z nerwicy to już duży plus, trzymam za Was kciuki-uda się Wam:) Byłam dziś na targach slow food,ale nic ciekawego nie było. Kupiłam tylko miód,jedzenie takie jak wszędzie,ale ceny strasznie wysokie. Za to wiało tak strasznie,zmarzłam jak nigdy. Dzieciaki opatulone, a zapomniałam o sobie... Potem pojechaliśmy na Starówkę i poszliśmy do mojej ulubionej kawiarni. Mąż powiedział,że już dawno nie był tak szczęśliwy jak teraz, znów ma żonę, a nie coś co siedzi w domu tylko i wszystkiego się boi-tego nie powiedział:) Pozdrawiam Was serdecznie
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja zaraz po studiach pracowałam w sklepie z ciuchami, szczyt marzeń to nie był,ale pensja była fajna. Dopiero po pół roku dostałam pracę w zawodzie. Nie żałuję bo poznałam fajnych ludzi, zdobyłam doświadczenie itp. Także można się zaczepić,ale to od razu na 5 lat ? Oka idź jak Asia radzi-zacznij od wizyty na przystanku. Potem poproś kogoś życzliwego by podjechał z Tobą,a potem już sama-dasz radę. Jak tylko weszłam chciałam uciekać,ale zajmij się czymś. Weź gazetę, książkę, ssij tic-taki,pisz sms-y itp. I zobaczysz,że pójdzie dobrze. Tylko powoli,pierwsza jazda nie musi być długa, ważne by się zacząć przełamywać mimo kiepskich myśli:) A naleśniki były z farszem jak do ruskich pierogów, mąż zjadł 5 :) Pozdrawiam:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wczoraj u mnie pięknie,ciepło,a dziś strasznie,po prostu strasznie zimno. Wyszłam do sklepu,to myślałam,że zamarznę. Ponoć chwilowe-mam nadzieję,że jeszcze troszkę słońca będzie:) Trzymam kciuki za małe baletnice:) Mam Ewa tak samo, zaczynam mnóstwo rzeczy na raz, a potem wszystko na ostatnią chwilę... Mój dziś jeszcze marudny, trochę ma kataru, na szczęście Lila radosna i zdrowa. Dziś mam ochotę na naleśniki, chyba trzeba będzie coś z tym zrobić:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miłego remontu Ewuś:) Uwielbiam ten stan -zaraz po,gdy wszystko jest właśnie nowe i czyste:) Chodziłam kiedyś na balet,ale wytrzymałam parę zajęć. Strasznie się tam nudziłam,myślałam,że od razu zaczniemy od jakichś piruetów, a tam nie.:) Asiu z tą pracą to dasz radę, po przerwie musisz złapać rytm i będzie dobrze:) Dziś głównie w domu byłam trochę po ogródku polatałam,ale to wszystko. Nie sądziłam,że będę aż tak się garnąć do wyjścia:) A i Ewuś jeszcze są przeceny u Ciebie? Fajnie masz... U mnie już same jesienne rzeczy i ceny mocno powędrowały w górę...
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Współczuję Egzaltacjo, a dziś się lepiej czujesz? Agata super, ważne się odważyłaś,teraz pójdzie z górki:) Asiu,spokojnie dasz radę. Ja za pierwszym razem chciałam uciec. Ale to dlatego,że od razu marzyła mi się nie wiadomo jaka wyprawa. Zaczęłam stopniowo-chodzić na przystanek. Przyzwyczajać się do ludzi,tłumu itp. Potem po prostu wsiadłam, miałam przejechać jeden przystanek, a pojechałam 4 :) Czytałam tu na forum takie porady dotyczące jazdy autobusami i mi pomogły-trzymam kciuki:) Miałam iść do biblioteki,na zajęcia dla dzieciaków, chciałam też sobie troszkę książek specjalistycznych pożyczyć,ale coś Olek narzeka na ból głowy, ma troszkę podwyższoną temperaturę, więc chyba zostaniemy na razie w domu... Pozdrawiam
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Związek Agata to z zasady dość trudna sprawa, a szczególnie na początku małej rewolucji jaką jest małżeństwo. Ja na początku, choć byłam niesamowicie zakochana w moim mężu, zastanawiałam się po co mi to było? Kłóciliśmy się dość często,ale to chyba normalne, bo dopiero uczyliśmy się swoich nowych ról. W każdym razie to mija, także głowa do góry:) Też uważam,że możesz zacząć się nie wiem uczyć języka, znaleźć nowe hobby tak aby nie nudzić się i nie stresować brakiem pracy. No i myślę,że poradziłaś sobie z jazdą? Ja jak Wero staram się nie myśleć o tym,że jadę, ale jak biorę z sobą dzieci jest mi dużo prościej, one są mocno absorbujące:) No i powiem Wam,że mąż miał zatrudnić kogoś na umowę zlecenie,ale doszliśmy do wniosku,że skoro jestem z tej samej dziedziny co on, to ja się tym zajmę. Dlatego muszę przyzwyczaić Olka do tego dnia w przedszkolu,tak bym mogła sobie popracować w domu i przypomnieć co nieco ze studiów. W każdym razie bardzo się cieszę, bo nie po to tyle się uczyłam,by tylko sprzątać:) I jak Asiu zakupy?
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja też cenię sobie moją psycholog,za to,że pokazała mi co jest przyczyną nerwicy. Ale wiem,zresztą sama mi mówiła,że każdy musi wybrać sposób terapii. To kwestia bardzo indywidualna. Osobiście bez niej,z miejsca bym nie ruszyła. Teraz już nie chodzę, ale regularnie do siebie piszemy:) Balet,gimnastyka? Fajne mają wasze pociechy. Zaprowadziłam małego do przedszkola, będzie chodził raz w tygodniu, ma tam angielski,rytmikę itp. Ale dziś był płacz, wrzask, i mama nie idź. Dopóki dzieci nie zobaczył, potem matkę olał i zniknął w sali. Teraz mam trochę czasu to sobie wszystko posprzątam, przyjdzie szwagierka na kawę, a potem spacer:) Pozdrawiam Was, miłego dnia.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jak czytam wstecz to widzę,że co jakiś czas pojawia się osoba, która przychodzi tylko po to by nawet nie jak to nazwać,ale chyba jej lepiej jak sobie po innych pojedzie. Najlepiej olać i tyle, widocznie taki sposób na stres jak facet zawodzi. Fajnie Ewa,że wróciłaś:) Ja tak dziś się snuję, brak snu dał mi się we znaki:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Myślę dokładnie tak jak dziewczyny wyżej napisały. Paulina ludzie są różni, każdy sobie inaczej z tym radzi i niektórym chłop,piwko i kot nie pomogą. Wybrałaś inną drogę i ok, fajnie,że pomogło. Ale pozwól nam samym wybrać to co nam służy. I nie oceniaj, bo nikt tu z nas nie robi z siebie cierpiętnic siedzących w piwnicy i czekających na śmierć. Każda z nas cieszy się małym kroczkiem do przodu i tu jesteśmy,by dzielić się smutkami i radościami. Słuchałyśmy jak pisałaś,że umierasz w karetce i nikt Ci nie zarzucił,że jesteś zapatrzona w siebie. Wręcz przeciwnie, wykazałyśmy zrozumienie. Fajnie,że jesteś Paulina,ale czasem warto zobaczyć,że wokół siebie są też inni ludzie.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: