
magda79
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez magda79
-
Witajcie!A Wy tez tak macie,ze jak nie wyjdziecie z dzieckiem na spacer to drecza Was wyrzuty sumienia,ze chcialybyscie jak kazda mama,no prawie kazda:) wyjsc,a nie mozecie.Bo ja mam straszne poczucie winy:( Ja z jednej strony marze,zeby corcia sie dostala do przedszkola,a z drugiej strony przeraza mnie mysl,ze ja ją bede musiala zaprowadzac i odbierac. Milego dnia dziewczyny:)
-
Co do tych nog Andziuniu,to ja jak stoje to mam takie wrazenie,ze mi je wykreca,ale cale. zycze Wam milego dnia!
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dzien dobry dziewczyny:)Ja juz jestem szczesliwa,ze po imprezie urodzinowej,dalam rade.Teraz ciezki tydzien przede mna,bo calymi dniami sama z corcia. Andziunia!Super by bylo jakby sie skonczylo tylko na antybiotyku,dasz rade:) Martas11,mnie nikt nie powiedzial,ze to nerwica,owszem to,ze boje sie wychodzic to stany lękowe i nie jest to normalne,psychologa i psychiatre odwiedzilam z wlasnej inicjatywy.Ale u mnie zaden lekarz nie stwierdzil,ze to od nerwow.Wrecz wiekszosc lekarzy sklania sie,ze to od kregoslupa.Ostatnio mi laryngolog powiedziala,ze nawet male zmiany moga dac takie efekty.Moze i cos w tym jest bo u mnie najgorzej jest jak zaczne glowa ruszac,schylac sie itp to potem mam zawroty i problemy z utrzymaniem rownowagi. A rodzinny powiedzial,ze najpierw badania a potem mozemy mowic o nerwicy,bo ja jak sie naczytalam,to potem kazdy objaw probowalam podpiac pod nerwice.I tak boli w prawym boku i ktos powie od nerwow,a okazalo sie,ze mam cos z watroba albo drogami zolciowymi.Ja nie mowie,ze trzeba panikowac i zaraz umierac,ale tez nie generalizowac.Bo ja moze mam bledne myslenie,ale uwazam,ze mam dwa problemy,wychodzenie z domu,szczegolnie z corcia i tu pojawiaja sie objawy nerwowe i zawroty z bujaniem sie,niekoniecznie zwiazane z tym pierwszym.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Andziuniu!A moze warto powiedziec sasiadce i przyjacielowi?Wiem,ze to nie jest latwe.Ja zwiezylam sie siostrze meza,a ona zaraz potem pogrzebala w necie i okazala mi potem zrozumienie,to bylo mile.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie dziewczynki!Ja tak szybko,bo zaraz ide dalej kroic,siekac itp.itd. U mnie wszyscy,ktorzy beda wiedza,ze mam takie problemy.Jedni uwazaja to za fanaberie,inni mi wspolczuja,jak corcia byla mala to przyjaciolka,bracia,siostra meza czasem wpadali i wychodzili ze mna na spacer:)Teraz kazdy ma swoje sprawy i ciezko ich do mnie wciagnac,ale jak maz ma 2 zmiany to czasem ktos wpadnie,zebym nie siedziala sama z corcia.Andziuniu,ja to mam od jakichs 4 lat,a przynajmniej tak mowie,bo jak czasem pomysle,to jakies symptomy mialam wczesniej,ale nie bylo to jakos uciazliwe,wiec nie zwracalam uwagi na to.Nie krecilo sie w glowie,wychodzilam normalnie,wiec...Ale te 4 lata wstecz zaczelo sie to tak na powaznie.Ja gdyby nie corcia mala to tez bym siedziala w domu i by mi to nie przeszkadzalo.Jak gdzies mamy jechac to jest samochod,c oprawda ja nie mam prawa jazdy,ale maz zawiezie gdzie chce. Martas,a robilas sobie poziom zelaza?Ja po porodzie stracilam duzo krwi,ale po 2 msc zrobilam sobie poziom zelaza i bylo w porzadku,wiec to nie anemia Zauwazylyscie,ze kazda z nas zaczela miec takie problemy w okresie ciazy lub po porodzie? Czekam Andziuniu jutro na wiadomosci.No i trzymam kciuki. Pozdrawiam Was serdecznie!
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj!Ja tez sobie lubie poplakac:)Mam wrazenie,ze to przynosi ulge.Plakalam przed psychologiem,przed mezem przestalam,bo on mnie dreczy pytaniami typu jak moze mi pomoc,co sie dzieje itp.a ja czasem poprostu chce dac upust emocja.Przed corcia tez juz przestalam plakac,bo jej sie niestety udzielaly te moje nastroje. A co do wieku-to w tym roku bede miec 33. Twoj maz wyjezdza,a moj bedzie mial 2 zmiane,wiec calymi dniami jestem z mala sama w domu,bo maz wychodzi o 12.30 a wraca po 23. Zycze Ci przyjemnej niedzieli:) Ps.Mnie dzis udalo sie wyjsc samej do smietnika:)Dla jednych norma,a dla mnie mount everest:)
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie! Martas11!Ja wlasnie tak sie czuje,jak pijana.I to nie tylko na dworze,ale w domu tez.Kiedys mialam wieksze przerwy miedzy takim samopoczuciem,teraz mam wrazenie,ze to jest ze mna ciagle.Mnie lekarze odsylaja od neurologa do laryngologa,od laryngologa do neurologa.Bylam u 3 neurologow.Jeden twierdzil,ze to od kregoslupa,jeden,ze od niskiego cisnienia,a jeden,ze to sprawa laryngologiczna.Nikt mi nie mowil,ze to objaw nerwicy.A ze tak sie czuje,to zaczelam sie bac wychodzic z domu i pojawily sie lęki. Andziuniu!Musialysmy wczoraj pisac w tym samym czasie i Twoj post wskoczyl,jak ja juz wbilam odpowiedz.Stad te moje pytania:) Nie dziwie sie,ze nie chcesz isc do szpitala,ja tez bym robila wszystko zeby tam nie trafic.No tak,lekarze albo przepisuja piguly,albo mowia ze to nerwica.Ale ciesze sie,ze z Twoimi nogami lepiej:)Moje raz bola mocniej,a raz mniej,ale wiem,ze je mam.Duzo tez ostatnio na nich stoje i od tego idzie mi bol na kregoslup.Jutro mam impreze urodzinowa corci w domu,15 osob i juz na sama mysl bola mnie nogi:)I glowa,bo bedzie tesciowa(ha ha ha,nawet sie zrymowalo) Musze pomyslec o jakichs ziolach,a powiedz mi co Ty lykasz? Super,ze wyszlas z domu:)No i gratuluje pomyslowego meza:)Moj do takich malych rzeczy tez mnie zmusza,ale ogolnie to stalby przy mnie i glaskal i tak jak Twoj mowil,ze wszystko bedzie dobrze.Zreszta ma do mnie duzo cierpliwosci,wzial na siebie zakupy,spacery z mala i troche mnie tym odciazyl,ze jak ja to chce wyjsc,a nie musze:)Tak mi mowila psycholog,ze musze troche zmienic myslenie.Ze nie zawsze cos musze,ale moge.Co do psychologa to mysle nad zmiana,bo mimo iz fajna babka,to troche sie miota ze mna.Raz mowi to,raz tamto.Nie ma jednego toru leczenia.Choc na wiele spraw otworzyla mi oczy.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej!Ale trafilysmy:)Potrzebujemy tu jakiejs optymistki:)Ja czesto zaczynam watpic w to wszystko,ludzie mowia,ze mozna z tego wyjsc,albo ze mozna z tym zyc,ale ja nie potrafie.Prawie 4 lata to troche duzo.Zaczelo sie jak bylam w ciazy,zawroty glowy,ale kojarzylam to z moim stanem,potem zagrozona ciaza i musialam wiecej lezec niz chodzic,wiec nie myslalam o tym,ze bede sie bala wyjsc z domu.Liczylam tez na to,ze zawroty mina,ale czas leci a u mnie nic sie nie zmienia.Chodzilam do lekarza ale neurolog wysyla do laryngologa,laryngolog do neurologa i tak wkolo macieju.No i kazdy jakis lek przepisuje i tyle.Ja duzo czasu jestem sama z corcia i boje sie,ze jak mnie sie cos na drodze czy w domu stanie to co bedzie z mala,to wywoluje u mnie lęk.Ale tak jak u Ciebie te zawroty i uczucie chodzenia jak pijanym praktycznie nie mija,a to jest takie uciazliwe.Dzis wyszlam z mala przed blok i to by bylo na tyle:(Pozdrawiam serdecznie.
-
Hej!Andziuniu i co powedzial lekarz?Jakie kazal stosowac leczenie? Nie dziwie sie ze boisz sie antybiotykow,jak juz sporo zjadlas.Ja nie jadlam w ostatnim czasie zbyt duzo lekow,a lekarz podejrzewa,ze to uszkodzenie watroby jest po lekach. Wiesz,ja z natury jestem niecierpliwa,wiec chcialabym efekty widziec juz,a tu nic.Poza tym w zeszlym roku po mojej dzielnicy jakos sie poruszalam bez wiekszego stresu,no a teraz jest kiepsko.Wyjscie przed blok z corcia to koszmar. Mam chwile nadzieji,ale wiecej niestety tych chwil rezygnacji.Dziekuje Ci za slowa wsparcia:)Ja trzymam za Ciebie kciuki i w pokonaniu boreliozy i w wyjsciach z domu.Goraco pozdrawiam!
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej! Podziwiam,czworka dzieci:)A ja przy jednej odpadam:( Lekow nie bralam,do grudnia zeszlego roku jakos funkcjonowalam.Tzn.nie daleko domu moglam isc na spacer,do pobliskiego sklepu tez,z mezem wszedzie.Ale w grudniu i to sie posypalo.Bylam zdecydowana wziasc leki,ale wyszlo,ze mam uszkodzona watrobe i na razie leki nie sa wskazane. Rozumiem,ze przed ciaza bralas jakies leki?I funkcjonowalas normalnie? Ja mam zawroty glowy i zaburzenia rownowagi tzn.chodze jakbym byla pijana.I teraz doszly bole nog do tego.Zaczyna mnie to przerazac,bo chcemy corcie oddac do przedszkola,ale co z tego jak ja nie bede mogla jej zaprowadzic tam.Chodze do psychologa ale to niewiele pomaga,moze nie trafilam na dobrego?Pozdrawiam serdecznie.Jak Ty na codzien funkcjonujesz?
-
Hej Andziuniu! Powiedz mi,nie widzialas wczesniej u siebie jakiegos rumienia?U mnie jak zaczely sie te problemy z nogami to lekarz cos wspominal o boreliozie,ale skierowania nie dal,wiec jakos to odwlekalam,ale teraz widze na Twoim przykladzie,ze jednak warto to sprawdzic.Tym bardziej,ze weszlam na strone o boreliozie i tam tez pisze,ze mozna miec przy tym problemy z watroba.Bo wirusow nie mam,alkoholu nie pije,tabletek nie lykam a watroba w nienajlepszej kondycjii. Kochana,dasz rade!Wiesz z czym musisz walczyc,bo wiesz co jest Twoim wrogiem. Dobrze,ze maz wraca,bedziesz miec wsparcie:) U mnie dzis tak sobie bylo,bylam chwile na dworze,ale nie czulam sie specjalnie.Przeszlam sie kawalek sama z corcia,ale zamiast przyjemnosci byl strach.Powiedz mi,jak dlugo Ci zajelo ujarzmianie tych wyjsc z domu? Trzymam kciuki za Twoja jutrzejsza wizyte,zeby lekarz Ci wszystko spokojnie wyjasnil,ale nie straszyl:)Serdecznie pozdrawiam.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej!Chetnie dolacze tutaj.Mam 3 letnia coreczke.I moj glowny problem to wychodzenie samej z corcia na spacery i zostawanie z nia sam na sam w domu.Pozdrawiam serdecznie.Pisze tez czasem na watku napady paniczno-lekowe z agorafobia,tam jest tez moja historia.Pozdrawiam serdecznie.
-
Mysle nad badaniem tarczycy,czy to zwykle tsh wystarczy,czy trzeba zrobic cos jeszcze.Bo na forach pisze,ze czasem to wychodzi dobre,a te poszczegolne moga wyjsc zle,wiesz moze cos o tym?
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czesc!Jak Ci minal dzien?Ja dzis wyszlam sama z domu.Poszlam na plac zabaw na ktorym mial byc maz z corcia.Przejscie tej trasy to byl koszmar,nie dosc ze czulam sie jak pijana to jeszcze,nogi mialam jak klocki,normalnie takie sztywne,ze jak szlam to mialam problem ze zginaniem ich.Ale doszlam i szukam meza,a ich tam nie ma,powoli zaczelam panikowac,zadzwonilam do niego,okazalo sie,ze poszli na inny plac zabaw,wiec musialam sie spiac w sobie i tam dojsc,to bylo straszne,mowilam sobie ze dojde,ze przeciez sie nie przewroce,doszlam:)Ale czulam sie jakbym przebiegla cala Polske.Zauwazylam,ze te nogi bola mnie tez jak na nich dlugo stoje i jak dreptam tak powolutku:( Wiesz,mnie ciezko sie jakos przyzwyczaic do mysli,ze to nerwica.Tzn.wiem,ze z wyjsciem na zewnatrz mam problem,ale te nie mijajace od dobrych kilku miesiecy chodzenie jak pijany,nie umiem z tym pokojarzyc.Bo to nie wazne czy w domu czy na dworze,z mezem czy sama.Czy zycie nie mogloby byc prostsze? Wiesz,ja chcialabym zeby jakis lekarz w koncu stwierdzil co mi jest,nawet pogodzilabym sie z tym,ze to nerwica,ale mnie zaden lekarz tego nie powiedzial.Szukam w necie i robie sie z tego coraz glupsza.Bo to moze byc zarowno jakas choroba,a moze to tylko moj wymysl? Mam kiepski nastroj,patrze na ta moja corcie i zal mi jej,ze mama z nia nie wychodzi na spacery,tylko tata,albo mama w asyscie taty. Mojego meza w tym tygodniu tez nie ma w nocy,ale mi to tak bardzo nie przeszkadza,bo spie z corcia,maz dostal eksmisje z sypialni jak zaczal koszmarnie chrapac i nie dalo sie przy nim zasnac:)A co do tego kataru i przegrody to nie wiaze tego z zawrotami,ale poszlam po co innego a ona znalazla co innego.Na operacje przegrody jakos nie mam checi,nienawidze szpitali.I tak ze mna jest z czym innym do lekarza ide,co innego znajduje.poszlam do lekarza z nogami,a on po badaniach,znalazl uszkodzona watrobe.Nie wiadomo z czego.I tak szukam,ciagle cos.Dobrze,nie zale sie wiecej.Pozdrawiam serdecznie.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Czesc Andziunia! 2 razy skasowalo mi dlugi post,juz nie mam sily pisac tego trzeci raz. To moze w skrocie,a jutro sie rozpisze:) No wiec,mysle,ze moze warto byloby zrobic rtg zeba,ktory Cie boli?Moj maz tak mial,tylko mu rozwierytwali i plombowali i znow rozwiertywali i plombowali,az w koncu zrobili rtg i okazalo sie,ze juz go nie mozna uratowac,a moze u Ciebie jednak trzeba leczyc kanalowo? Ja tez sie czuje jak staruszka,na dodatek biegajaca po lekarzach. Ja dzis bylam u otolaryngologa.Powiedziala,ze zawroty glowy nie sa od blednikow,ale odkryla,ze mam alergiczny katar i krzywa przegrode nosowa,ktora trzeba by bylo zooperowac. Co do badan to rozumiem,ze bardziej badanie na borelioze niz to aso?Dziwne,ze Ciebie zaczynaja bolec tez lokcie,u mnie szczescie w nieszczesciu tylko nogi. Co do wagi to dobijam 80,przy wzroscie 162 cm.A jeszcze 3 lata temu mialam 60.Efekt uboczny brania tabletek od neurologa,nie pomogly na zawroty,ale dodaly mi wagi.Koncze na dzis,bo cos glowa zaczyna bolec.Pozdrawiam serdecznie.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej!Trzymam kciuki,zeby badania wyszly dobrze:)Mnie czasem kolana bola jak na nich klecze albo kucne i chce wstac,czuje sie wtedy jak staruszka.Musialabym zaczac brac cos na stawy,cos typu artresan,A ogolnie nogi bola,ale raz mniej raz wiecej,probuje to ignorowac choc nie jest to latwe. Co do lekow to tym tyciem mnie nie pocieszylas,ja juz mam nadwage:( Musze sprobowac Twoj sposob na wychodzenie z domu,choc bedzie ciezko,bo po pierwsze,ja jestem strasznie niecierpliwa i chcialabym efekty juz,a po drugie nie bardzo mam kiedy cwiczyc tego sama,a z moja 3 latka to tak ciezko,ona mnie dodatkowo stresuje i jestem wtedy taka zla i roztrzesiona i nie wiem jak to opisac. Co do tego krzesla,to wiesz,ze ja tez nad tym myslalam:)Juz widze miny moich sasiadow jak maszeruje przy bloku z krzeslem i co chwila odpoczywam:)Ale myslalam tez nad tymi kijkami do nordic walkingu(nie wiem jak to sie pisze dokladnie)moze to by mi dawalo stabilizacje i poczucie,ze nie upadne?No bo z wozka dla corki juz zrezygnowalismy,a to ono mi dawalo takie oparcie. Co do sklepow,to ja z nich uciekalam jak bylam w ciazy,teraz staram sie wytrzymac,ale zawsze z mezem i w godz i dniach kiedy jest malo ludzi.Ale najgorsze jest dla mnie stanie do kasy i w malych sklepach jak jest kolejka.Czas do lozka.Pozdrawiam serdecznie!I daj znac jak wyniki.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej!Ja dzis bylam u psychologa i mysle jednak nad zmiana,mam wrazenie,ze ta kobieta nie bardzo wie co ze mna poczac.Leki nie,bo mam problemy z watroba,okazalo sie,ze dosc powazne.Ona wogole zastanawia sie co z moich objawow podpiac pod nerwice i lęki a co nie.Poza tym wizyta raz w miesiacu to chyba malo?Szkoda mi tylko tego ze juz sie do niej przyzwyczailam,potrafie jej mowic rzeczy o ktorych nikomu nie mowilam.Nie lubie sie zalic tak komus bezposrednio,a przed nia i plakalam i wogole.Mam dylemat. A co do facetow to oni juz chyba tak maja,najpierw mowia potem mysla;) Ja nauczylam mojego meza,ze jak on pracuje to ja przejelam obowiazki w domu,ale kiedy na swiecie pojawila sie Julka,nagle zdalam sobie sprawe,ze nie wyrabiam.Praca w domu,jeszcze jak sa dzieci to 2 etaty na raz.Tlumaczylam mezowi,ze on w pracy wykonuje jedna czynnosc,a ja w domu musze robic 2 rzeczy na raz.Robie obiad,ale jednoczesnie musze dogladac dziecko,a ono a to siku,a to pic i trzeba to jakos pogodzic.To taki przyklad.A ja chcialam byc zona idealna,matka idealna i sie pogubilam.Bylo troche klotni,obrazania sie na siebie,trzaskania drzwiami,ale teraz juz sie dogadujemy.Dostal troche obowiazkow i o dziwo sobie radzi:)Na szczescie jesli chodzi o takie rzeczy jak wizyta u lekarza ze mna albo dotyczaca mnie,nie musialabym go namawiac.I nie wazne czy to psycholog czy nawet jak byla potrzeba chodzil ze mna do ginekologa:)No ale kazdy facet jest inny:)
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej!A moze to faktycznie od zeba?Ja juz przestaje darzyc zaufaniem lekarzy,kazdy mi mowi co innego.Ja chcialabym,zeby jakis lekarz dal mi konkretna odpowiedz typu:zrobilismy badania jest pani zdrowa prosze sie leczyc na nerwy,a tu zaden lekarz u mnie nerwicy nie zdiagnozowal,do kazdego u ktorego bylam przepisywal mi jakies leki,ktore nie pomagaja.A zaliczylam i okuliste i neurologa i kardiologa.Sama w koncu wybralam sie do psychiatry,ale ze lekow nie chcialam brac,wyslala mnie do psychologa.No i dzis bylam na kolejnej wizycie.Sama psycholog mam wrazenie,ze nie wie co ze mna zrobic.Stwierdzila,ze te zawroty glowy,to bujanie,no i ten bol nog u mnie nie bardzo kojarzy sie z nerwica i napadami leku,bo ja to mam przez caly czas.Juz nie wiem co robic. A co do wczoraj to mnie tez bolala glowa,ale co sie dziwic,jak za oknem taka zmienna pogoda,przynajmniej u mnie.Mmam nadzieje,ze w koncu dla nas nadejda dobre dni:)Pozdrawiam serdecznie.
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Andziuniu!Neurolog poogladal moje nogi i dal movalis,to jakis lek przeciwzapalny chyba na reumatoidalne zapalenie stawow.Dokladnie nie wiem,bo zaraz potem wyskoczyly problemy z watroba i nawet nie wykupilam tego leku.Dzis bylam u lekarza rodzinnego i pozwolil mi od czasu do czasu lyknac ibuprom na te nogi ale to niewiele pomaga.Wiesz,czasem jest tak,ze zwykly katar powoduje podwyzszone ob.Moze faktycznie dobrze by bylo odczekac,jesli bardzo Cie to martwi to nie czekaj miesiac tylko ok 2 tygodni.Jesli chodzi o borelioze to tez nad tym myslalam.Widze,ze wkurzasz sie tak jak ja,ze jak juz mam zamiar wziasc sie za nerwice to cos wyskoczylo.Ja chcialam wejsc w leki od psychiatry to okazalo sie ze mam uszkodzona watrobe i trzeba sie dowiedziec z czego,czyli leki odpadaja.Jutro mam wizyte u psychologa.Pozdrawiam serdecznie.Ja znow osiagalna jestem wieczorem jak maz i corcia spia:)
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj!Tak sobie wlasnie myslalam,ze mozna tak sprobowac.Ja zauwazylam,ze najbardziej bola w okolicach dni kiedy mam dostac i wtedy kiedy mam menstruacje,nie wiem czy to ma z tym zwiazek czy nie,ale tak odczuwam.A nerwy to niestety chyba swoja droga,choc mnie to zawsze wydawalo sie,ze jak nerwy to boli brzuch,a tu tyle dziwnych objawow.No i nie wiem jak Ty ale mnie bola te nogi jak tak robie takie male kroczki,wiesz jak to z malym dzieckiem.A czasem to jest uczucie jakby ktos mi wzial te nogi w rece i wykrecal jak mokre pranie.Ja bylam u neurologa,ona mi sprawdzala te nogi i dala tabletki przeciwbolowe na stawy,ale ze wzgledu na ta uszkodzona watrobe na razie nie biore zadnych lekow.Pozdrawiam goraco.I pisz czy sa jakies postepy:)
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niestety w domu tez mam bol tych nog.Tylko w domu moge zawsze usiasc,a poza domem na drodze to raczej problem wiec wtedy wpadam w panike,do tego mam takie uczucie jakbym byla pijana i tak sie na tych nogach bujala:(
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Andziunia!Czytalam Twoj post i jakbym czytala o sobie.Walcze z ta choroba juz prawie 4 lata.Przez 3 lata z pomoca meza jakos funkcjonowalam,niedaleko domu chodzilam sama na spacery z corcia,dalo sie zyc,ale tak jak i u Ciebie pojawil sie nagle bol nog,w swieta Bozego Narodzenia,zaczelam ledwo na nich stac.Dobrze Cie rozumiem bo to jest koszmar.Neurolog,lekarz rodzinny przepisywali leki przeciwbolowe,ktore nic nie pomogly,a efekt jest taki,ze mam uszkodzona watrobe.Jesli masz ochote czasem popisac to zapraszam na watek napady paniczno-lekowe z agorafobia:)Pozdrawiam serdecznie! Ps.wizyta u psychiatry to dobry pomysl,a moze wystarczylby psycholog?
- 56 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja rowniez Wam skladam serdeczne zyczenia Swiateczne:spokoju,radosci,ciepla rodzinnego,zdrowia,nie tylko w te dni:) Ja swieta w rozjazdach,jutro u tesciow,a w poniedzialek 18 urodziny brata,czyli swieta mina szybko:)Pozdrawiam serdecznie!
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie!Ale sie rozpisalyscie.Witam nowe osoby:)U mnie niespecjalnie,bo maz pracuje na 2 zmiane,wychodzi o 12.30 wraca po 23.00.Wiec caly dzien jestem sama z Julcia.Zawroty glowy i bujanie mna na maksa wiec sie nigdzie nie ruszam,tzn.z domu do auta,do sklepu i z powrotem do auta itp to tak,ale mam stracha isc gdzies pieszo.Ludzie musza dziwnie myslec o mnie,5 min pieszo na targ a ja samochodem i to z mezem,ale trudno jak nie tak to wogole bym sie zamknela w domu.Bylismy dzis na dniu otwartym w przedszkolu,Julka byla zachwycona,nie chciala isc do domu.Decyzje co do przedszkola podjete,trzymajcie w polowie kwietnia kciuki zeby sie mala dostala,bede miala motywacje zeby z domu wychodzic:)A w piatek wizyta u psychologa,zobaczymy co powie,chciala zebysmy wdrozyly leki,ale przez ten problem z watroba na razie to odpada.Wiecie,w tym miesiacu bedzie rok jak do niej chodze i na razie nie widze efektow,a nawet mam wrazenie ,ze jest gorzej.Moze trzeba pomyslec o zmianie?No i zaraz po psychologu gastrolog,maz sie smieje,ze lepszego terminu nie moglam sobie wybrac,akurat na swieta dostane diete:)Ale tak naprawde zaczynamy sie martwic bo jesli nie wirusy,nie obtluszczona to co?A teraz sprobuje przetrwac dzis i jutro,a potem maz ma przymusowe wolne wiec bede spokojniejsza.Pozdrawiam goraco.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej!Joasiu trzymam kciuki:)Dasz rade:)Ja juz nie pamietam kiedy bylam ostatnio w kosciele,troche wstyd.Wiec nawet nie wiem czy bym sie bala czy nie.Sama i tak bym na razie nie poszla,a z ta moja trzylatka,ktora energia roznosi nie wiem czy ryzykowac bo ta jej energia to dla mnie dodatkowy stres,wiecie ludzie patrza,te ich wymowne spojrzenia jak sie dziecko odezwie,a nie wierze zeby ona ustala w miejscu godzine.Maz chce z nia pojsc wiec niech sprobuje:)Od sasiadow syn tez trzylatek biegal po kosciele i kiedy zapadla cisza on na glos:ave szatan,sasiedzi mysleli ze spala sie ze wstydu:)Ja nie chce takich historii. Milego dnia.
- 7 186 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: