Skocz do zawartości
kardiolo.pl

zdrowa1

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez zdrowa1

  1. zdrowa1

    Po ablacji

    Świetny temat Artur, ja mam bardzo duże doświadczenie * z tej dziedziny* , osobiste ( sama borykam się z migotaniem przedsionków napadowo ponad 10 lat a teraz od 5 miesięcy utrwaliło mi się , mam 59 lat) oraz mój Tata , który ma 86 lat a 26 lat utrwalone migotanie ( przedtem pewnie miał napadowe ) , ma sie dobrze , dużo podróżował- samolotem do ciepłych krajów do 85 roku życia i pewnie by jeszcze poleciał ale nie ma po prostu z kim . Chętnie podzielę sie z Wami moim doświadczeniem - życia z arytmią. Pozdrawiam
  2. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    To świetnie Elza ,ze sie krytyki nie boisz ale z mojej strony jej juz nie będzie , zycze Ci samych łagodnych postów pod Swoim adresem i takowej krytyki(((((((((((((( Kamea, szkoda ,ze tak daleko mieszkamy od siebie , ja tobym Ci skróciła spodnie , słuchaj kochana bo ja jestem super specjalistka , jak skróciłam sobie spódnicę to nawet tyłka mi nie przykryła , hahahaha . No właśnie z tymi kamyczkami to różnie bywa , jak wytrzymujesz ból to mozna i poczekać , bo bez woreczka wcale tez nie jest tak dobrze , koleżanka czuje sie gorzej jak z nim ale to pewnie jest indywidualna sprawa . U nas ciemno szaro i ponuro , nawet w ogrodzie nie byłam.
  3. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Witam Cię Rolnik , tak to jest czasami między babami ................co niektórzy to problemy mają przeróżne , och przeróżne. Pozdrawiam
  4. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Aha Elza dla jasności NIGDZIE NIE ODCHODZĘ , jestem wierna temu forum !!!!!!!!!!!!
  5. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Elza , złamie moje słowo honoru , nie prowokuj mnie proszę Cię, ja NIGDY nie pisałam ,ze chce odejśc z forum bo ktos * na mnie krzywo spojrzał* , NIGDY , a Ty sie juz 10 razy żegnałas z forum i co ciagle jestes , brawo za konsekwencje , jeszcze raz brawo , mnie Twoje problemy absolutnie nie przeszkadzają , walcz z nimi i za pośrednictwem forum wyjdz z nich jak najszybciej , tego Ci z całego serca życzę . Elza chyba ,ze chcesz ze mna prowadzic dysputy , to jestem w pelnej gotowości i czekam na posty skierowane do mnie a tak na marginesie , co jest dziecinne w Twoim mniemaniu to , że ja nie chce komentować Twoich meili , czy to uważasz za dziecinność ??????????
  6. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Ale Elza uśmiałam się z Twojego pierwszego zdania ostatniego postu , super , po prostu super , strzał w dziesiątkę !!!!!!!!!!!! Obiecuję Ci ,że nigdy juz nie będę odpowiadać na Twoje posty , masz moje słowo honoru , harcerskie słowo honoru !!!!!!!!!!! Niech inni to robią ja juz Nie!!!!!!!!!!!!!! Życzę wszystkim miłej niedzieli , u nas pogoda podobna do wczorajszej , troche słońca ale wieje.
  7. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Kamea , tak jak ja kocham góry a szczególnie Karkonosze. Nie dziwię się , ja tez mam ostatnio stracha przed wizytami u lekarza bo chyba rączka będzie musiała być operowana.
  8. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Kamea , oj współczuję , może lepiej je usunąć , co !!!!!!!!! Dobranoc wszystkim , idę spać , jestem trochę zmęczona , byliśmy nad morzem , wiatr nas przewiał ale było przyjemnie.
  9. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Elza , nikogo się nie czepiam , tylko czasami mam odmienne zdanie a to chyba nie jest nic złego , nieprawdaż!!!!!!!!! Ja nie jestem wybuchowym człowiekiem tylko niesamowicie spokojną osobą , która ma swoje poglądy i własne zdanie i co Ty Elza widzisz w tym złego no co ?!?!?
  10. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Ależ Elza , czekam na Twoją opinię na temat mojej osoby , proszę bardzo pisz , ja juz nie raz pisałam , ze krytyki sie nie boje i przyjmuję ja zawsze z pokorą pod jednym warunkiem aby nie był obrażliwa , tzn tak jak napisał na mój temat Roki czy Zdrowy ,to nie była krytyka tylko zemsta za moje poglądy. Ty Elza przyjmujesz ocenę tylko osób , ktore Ciebie chwalą a ja tez w wielu sprawach chwaliłam , wspieralam Cie jak mogłam to wtedy byłam * cacy* a jak oceniam krytycznie to jestem * be* . To Twój problem a nie mój . Taka juz jestem , czytam , czytam a jak mam * coś do powiedzenia * to piszę , raz tak , raz tak ale zawsze zgodnie z prawda , nikomu nie slodzę bo taki mam charakter.
  11. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Elza , szok co Ty wypisujesz !!!!!!! Ty kobieto zawsze znajdziesz sobie powód do jakiś dziwacznych wywodów , bardzo kontrowersyjnych dla mnie , czytam Ciebie uważnie i jestem coraz bardziej zdegustowana Twoją osobą , niestety nic innego nie potrafię napisać w tej sprawie tylko to.
  12. Witaj Monia, super!!! A w jakim kraju byłaś ? U mnie z migotaniem bez zmian czyli mój organizm zmierza ku utrwaleniu bo mam coraz dłuższe napady a krótsze przerwy ale nie przeszkadza mi to w normalnym funkcjonowaniu , kondycję mam dobrą . Pewnie przywiozłaś to ciepełko do Polski i mamy * Afrykę * u nas . Pozdrawiam
  13. Net nie jedną osobę wprowadził w nerwicę...........................tyle w temacie z mojej strony , aaaaaaaaaaa mając nerwice mozna miec wszystkie objawy wszelakich chorob tak ona niestety działa.
  14. Bartoszek ze strachu się nie umiera!!!!!!!!!!!!!!!!!!!tylko z powodu choroby a strach to nie choroba!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!jesteś zdrowy jak ryba!!!!!!!!!!!!!!!!
  15. Witaj Monia, nic nie napisałaś co tam u Ciebie , czy wszystko w porządku ?
  16. Witam , ja migam i to dosyć często ale to mi nie przeszkadza w codziennym życiu bo wiem ,że z tym mogę żyć i tylko jak jestem zdenerwowana to wtedy czuje nierówne bicie serca ale po wyciszeniu się wszystko wraca do normy czyli nie czuję arytmii. Ja praktycznie już zdecydowałam się żyć z migotaniem( po konsultacjach z kardiologiem) ,chyba że * wymyślą * tabletki ,które zniwelują migotki ale póki co takich nie ma a na ablację nie zdecyduje się . Kondycję mam dobrą, dużo chodzę na spacery , pracuje w ogródku i wcale nie myślę ,że to mam , przyzwyczaiłam się do mojej dolegliwości. Pozdrawiam Was wszystkich wiosennie , u nas dzisiaj piękna pogoda.
  17. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Kamea witaj , akurat Ty kochana najmniej namieszałaś . bo Twoje posty wnoszą tyle radości , że z mojej strony jesteś rozgrzeszona bo ja uwielbiam Ciebie czytać i tyle.......................nic na to nie poradzę (((( : a wnusia w pisaniu jest przeurocza. Lecę robić kolacyjkę .
  18. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Dziewczyny tyle jest wątków na tym forum a dlaczego poruszacie takie tematy , które są niezgodne z tytułem , ja wiem ,że się czepiam ale już taka jestem czepialska.
  19. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Xena, fajnie jak się ma radość z dzieci a córeczkę kuruj. Kaka , Ty chyba wiesz ,że ja lubię grozić palcem( nawet jak jest niesprawny) a teraz poważnie nie rób tego proszę Kaka bo to bardzo utrudnia wyjście z nerwicy od diagnoz są LEKARZE a nie INTERNET . Kamea , wiesz , nie ma co szaleć!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Dobranoc wszystkim
  20. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Elza , moja ręka nie jest za sprawna ale daję radę .
  21. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Kaka , gardło , nos, zatoki , uszy to jest niestety łańcuszek , który powoduje bardzo nieprzyjemne objawy i na ogół to wszystko razem boli i dokucza. Ja tak miałam w czerwcu *kompleksowe* przeziębienie na maksa i się też strasznie denerwowałam ale w końcu przeszło ( te nerwy są straszne , nawet przeszkadzają w leczeniu zwykłego przeziębienia) , ale spoko na pewno przejdzie.
  22. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Kaka , kuruj się kuruj się kochana , musisz przeziębienie wygrzać , innego sposobu nie ma aby się z tym dziadostwem szybko uporać i dlatego pozdrawiam Ciebie cieplutko.
  23. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Witam Kamea napisze tak o Twoim problemie , jestem prawie pewna ,że to u Ciebie początek menopauzy a mianowicie nieregularne * odwiedziny * koleżanki i na dodatek niekiedy bardzo burzliwe , trochę brzuszek rośnie , chyba bóle pleców , które się nasilają przed odwiedzinami oraz inne nieprzyjemne odczucia . Ja wchodząc w wiek menopauzy to miałam prawie wszystkie dolegliwości jak w czasie najgorszego okresu w nerwicy i z tym się trzeba niestety zmierzyć ,ze menopauza daje bardzo podobne objawy jak nerwica , ja na bazie własnych doświadczeń i badań , które przeprowadziłam uporałam się sama z menopauzą tzn. nie brałam żadnych hormonów czasami * podpierałam się * lekami ziołowymi uspakajającymi. Leki ,które mi pomogły *stanąć na nogi* absolutnie teraz mi nie pomogły i dlatego zaniechałam je . Ja nie mam nerwicy lękowej , jak mi lekarz powiedział ,że jestem zdrowa to jestem i nie tworzyłam spiskowej teorii dziejów ,że lekarz może pomylił się w diagnozie. Dzisiaj idę na cmentarz bo jest 23 rocznica śmierci mojej Mamy i przy okazji odwiedzę inne groby . Pozdrawiam wszystkich
  24. zdrowa1

    Życie po nerwicy

    Kamea, mi się nie udała* hodowla* niecierpka , lubi bardzo dużo wody , chyba ,ze mylę roślinki.
  25. zdrowa1

    Dodatkowe skurcze

    A co wtedy dzieciaczki robią jak Mamusia pije!!!!!!!!!!!!! Żle to wszystko widzę((((:
×