Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Irszka

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Irszka

  1. Wow!ale tu pustki...ja wróciłam z działki,wyglądam jakbym siedziała tydzień w solarium:)po za tym to jestem w takim pedzie ze na nic nie mam czasu...jak to przed Świetami....a tu jeszcze moj mały znowu ma goraczke.......buu,załatwił sie chyba na rowerze,, pozdrawiam wszystkich i każdego z osobna:))
  2. Hej wszystkim..;) Ja właśnie wróciłam do Krakowa i padam..ledwie widzę na oczy.Dziewczyny jeszcze raz sory,ale taka praca.Iwonko pomyslimy nad spotkaniem,obiecuje. Moj pies zaginoł,nie ma go juz (a raczej jej) od 2 tygodni,nikt nic nie wie i nie widział,nie daje mi to spokoju,wolałabym wiedzieć co sie stało...:(( Prozac-to sa takie trudne sprawy,ja mam odruch (niestety)niesienia pomocy,jeżeli ktoś jest w złym stanie to poprostu nie wiedzieć dlaczego żucam sie z pomocą,fatalne to przewaznie ma dla mnie skutki bo przeżywam to okrutnie,walczę z tym że nie uzdrowie całego swiata,narazie cienko mi to wychodzi...myśle że i tak będziesz o tym myslał i tak,a może nie jest tak żle i kolega przeżyje???pomyśl jaka satysfakcja będzie że byłeś z nim i pomogłeś mu w trudnych chwilach?! BO***PRZYJACIÓŁ ****POZNAJE***SIĘ ***WŁAŚNIE W TAKIEJ BIEDZIE!!! a u mnie ostatnio średni ,miałam nie przespana nockę..niepokoj i bóle w klatce..ale myslę ze to przez mojego psa i przez ta pochrzaniona pogodę...... Życzę miłej nocki mam nadzieje że wreszcie sie wyśpię:))papa!
  3. No to idealny dzentelmenie...tez bym się zapusciła na złodzieja co mi psa ukradł!Goń!Trzymam kciuki:)))
  4. Wiesz co Prozac!martwi mnie że tak często zmieniasz tożsamość...hmm o czym to moze świadczyć...? Pogódko czekam na cynk:)) U mnie zima total...ale podobno w przyszłym tygodniu ma byc 23 stopnie:))szaleństwo:) pozdrawiam!
  5. Iwonko!Kuruj się!!liczę na to spotkanie:))) Oluś co tam u Ciebie?? pozdrawiam,:)
  6. Witam,ja mam dziiaj dzień pełen emocji,moja córa dzisiaj z dalekiej podrózy wraca..i to na dodatek z jakąś grypą:( Pogódko,Iwonko-do zobaczenia:))
  7. Pogódko jaka Ty odwazna jesteś!!nie wiem czy dałabym rade tak sama sobie przebic...heeba nie:))komus tak..:)) Ja dzisiaj mam zły dzień,mam stresy...i zdycham jak pies..niestety.. Pozdrawiam-:)
  8. Witajcie:) Oluś no i widzisz??jest lepiej:))bardzo się cieszę. U mnie dzisiaj baaardzo średni dzień..wieje mocno a ja za dobrze nie reaguje na wiatry:(jestem nie co rozdygotana:(wieczorkiem ide do znajomych mam nadzieję że sie zrelaksuje co nie co:) Himenko-ja tez myslę że nigdy nie wiadomo co w życiu moze sie wydażyć:)))ale wazne jest też żeby temu wyjść na przeciw a nie chować sie :))Ja takiej własnie jestem myśli,trzymam kciuki za wszystkich i pozdrawiam. p.s.pomimo że mam liczna rodzine też odczowam samotność-dlaczego?pojęcia nie mam ale wiem napweno że jest to jedna z przyczyn moich dolegliwości.
  9. Ale tu cisza........jak nigdy:( Ja jestem w pedzie...małego dopadł wirus..właśnie wróciłam od lekarza:( A sama dzisiaj ledwie widze na oczy taka senna jestem...:)) Pozdrawiam wszystkich!!no i odezwijcie sie:))
  10. Witam! Własnie wróciłam i padam z przepracowania w ogrodzie!Było super szczególnie wczoraj-mam pierwsza opaleniznę!! Teraz musze pozbyć się po zimowych zakwasów!Wszystkie drzewa juz rusyły,a ciemierniki kwitna i kalina....ach super,uwielbiam wiosnę:)) Pozdrawiam:)
  11. Iwonko:)działke mam w Tenczynku,własnie za parę godzin jadę,pakuje się.......wracam w niedziele wieczorem:)z tym śniegiem to trochę przesadziło:( Pozdrawiam i życzę miłego wekendu:)))
  12. Iwonko:)zgadzam sie z Tobą i dobrze rozumiem o co Ci chodzi:) Istotnie każdy jest inny-i inaczej nerwica u niego postępuje:))
  13. Ewo ,ja jestem pewna że bedzie lepiej bo u nas wszystkich prędzej czy pózniej JEST LEPIEJ::)) po drugie-błagam Cię-nie martw sie na zapas(ja sie tego nauczyłam,ciężko było ale sie nauczyłam) to Ci nie pomoze a bedziesz sie dołować.Wiem że nie masz lekko ,takie jest życie jak dzungla...a Ty napewno znajdziesz w niej swoje miejsce:))moze nad jakimś pięknym wodospadem......wow rozmarzyłam sie ... Zobaczysz będzie lepiej ale nie możesz sie poddać*Nigdy w życiu*(to moja dewiza,kocham ten film) Pozdrawiam::))))))
  14. Moja droga !bo najwyrazniej nie jest tak żle jak Ci się wydaje:))
  15. Ja własnie wróciłam z zakupów ogrodniczych:)wszystko fajnie ale przed chwila najpierw ulewa a zaraz potem spadł śnieg:((udaje że tego nie widzę:)) Ja mam dzisiaj mnostwo energii a to dlatego że jutro jade...na moja wieś:))) A teraz świeci słonko:)) Ewuś-chyba nie jest tak żle z Twoim wychodzeniem z domu bo chodzisz do pracy:))Jak by było nawet do pracy miałabyś problem..wyjść. Pozdrawiam:))
  16. Wow Oluś -dzięki:)) Myslę że jak juz podejmie sie decyzję że się staje do walki przeciwko swojej chorej wyobrażni to juz tylko moze byc lepiej:powoli;ale lepiej:) Widzicie w życiu róznie bywa,ja miałam cudowne dzieciństwo,wspaniały dom.....a i tak mnie dopadło-nie ma recepty. Ewo-jeżeli ta znajoma psycholog to dobra znajoma ja bym z nią porozmawiała,wszystko zależy jakie masz z nią relacje:)) Koniec tego na dzisiaj-do spania- DOBRY SEN to POŁOWA drogii do sukcesu:)) Miłej nocy,,ja juz padam....
  17. Hej Ewa:)ja..osobiscie..z lekiem przed wyjściem z domu radziłam sobie tak że...wychodziłam:))nie było to tamto i wiesz jak juz wyszłam to spoko,najgorzej było podjąć decyzję:)na szczeście mam to za sobą i ciesze sie każda chwila za domem:)) Wiesz jak juz dostałaś coś do zarzywania to może zarzyj.......zobaczysz przynajmniej czy Ci pomorze:))a nóż będzie Ci lepiej i zobaczysz jaki świat jest piekny:))) Powodzenia;))
  18. Nie mozna wszystkich oceniać jedną miarą!!!Jest takie mądre powiedzenie*każdy ocenia po sobie*i to tyle na ten temat,czy bedziesz pisać czy nie Twoja sprawa. Dziewczyny !Szykuje sie ostro do wiosny,jutro jade na zakupy..wiecie nawozy..nasiona ...ogrodniczki bedą wiedziały o czym piszę:)) Ze stresem wyluzowałam,moja córa jest na drogiej półkuli cała i bezpieczna,przysyła mi cudowne zdjęcia-chciałabym być z nią:( Tak więc ja zabieram się za siebie i moj ogród:)))) Pozdrawiam Was serdecznie:) Prozak zaginołeś gdzieś??w sieci....jak tam Gustaw,jest piekny:))
  19. Oj Małgosiu,z tym brakiem zaufania do wszystkich to daleko nie zajdziesz,poprostu nie wolno tak myśleć:((!!!!Nie warto?Wiesz myslę że wszystkich takie stwierdzenie zaboli.Ja czuje sie urażona:( Wrzuć dziewczyno na luz albo zmień leki:))Nie jest to dobry objaw:) Widze że nie myliłam sie jak kiedys napisałam że jesteś kąśliwa. Zauważyłaś że praktycznie każda afera na tym forum jest wywołana przez Ciebie?!przemyśl to....
  20. Witaj ewo!Jak ja Cie dobrze rozumiem...mnie tez pierwszy raz złapało ..poza domem:(po tem bałam sie wychodzić..bo myślałam ze mnie znowu dopadnie. Ja też nie zazywam żadnej chemii:))Daje rade:)wspomagam sie wprawdzie medycyna chińską i róznymi ziółkami ale one poprostu dobrze mi robią:) Pozdrawiam..i czekam na słoneczko:)
  21. Witam,,,mam właśnie chwilke...ktos tu lubi wznosić afery!ale ja sie w to nie mieszam:))) Pogódko bedzie super,nie mogę sie doczekać!I nie przejmuj sie ,niektorzy musz a zamącic to bywaja ich nieswiadome cele w życiu:)))JA CIE LUBIE...I mAM DO CIEBIE ZAUFANIE:)))) Iwonko..zebys wiedziała...zabrałam sie za wiosenne porządki,córki nie ma dopadłam jej pokoj-bez litoiśći:)))Swój zresztą też,w piatek jade na działke:)))))))))i wracam w niedziele.......juz sie cieszę:)Mam nadzieję że My też sie spotkamy:))) Ale pogode to MY mamy super...:( Pozdrawiam wszystkich,miłego dnia pomimo dostawy wody za oknem! Oluś odezwij sie!
×