nefri77
-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez nefri77
-
Ano przykre krysiu , już rozmawialiśmy , chodziliśmy na terapie i nic . On jest uzależniony od komputera i nie chce z tym nic zrobić bo mu dobrze . Niestety nie mam już sił z nim walczyć i jest jak jest , ostatnio dużo choruję ( chyba już z wyczerpania ) i tylko przez pierwszy dzień mi pomaga ( oczywiście nie zaniedbując gier ). Staram się to na razie znosić , aby dzieci miały jako takie dzieciństwo . chodze z nimi na przeróżne zajęcia bo chcę aby się rozwijali , chodzę po specjalistach( typu logopeda, ortopeda i rehabilitacja córki ) bo wiem że muszę dopilnować ich rozwoju . Moja nerwica bierze się chyba z tego iż nie daję rady już sama wszystkiego ciągnąc . Naprawde nie wiem jak Dorota daje rade sama z dwoma synami . Dorotko jestem pełna podziwu dla ciebie . Ja już chyba dziś nie będe pisać , bo od rana głowa mnie potwornie boli i nawet ibuprom nie działa ( oby tylko znów choroba nie wracała ). Dobranoc kochani !@!!
-
Iwonko Ja dla siebie nie mam czasu , często nawet nie daję rady zjeść rano śniadania . Męża nawet nie interesuje robienie zakupów ( nawet tych większych ) , on tylko chodzi do pracy wraca je obiad i siada do kompa.W nocy idzie spać rano wstaje itak w kółko . Wszystko co dotyczy domu i dzieci to moja działka . Rodzice pracują - mają swoje problemy , na teściach nie mogę polegać i liczyć . Oj ciężko jest i to chyba stąd ta nerwica . Elcias ja mam od czasu do czasu tak samo . 5 rano punkt a mnie wybudza napad lęku i tętno 160 , tak trzyma od 7 dni do nawet 3 miesięcy . Przede wszystkim bierz magnez dwa , trzy razy dziennie . A mnie pomagało od razu jak się obudziłam z tym lękiem to siadałam na forum i czytałam co dziewczyny pisały . Po jakimś czasie przechodziło . Głowa go góry będzie dobrze , tak musisz sobie powtarzać . Madzia zdrowiej , u mnie już lepiej - inaczej być nie może , bo kto zrobi dziś obiad i zajmie się dziećmi ?
-
A ja dziś cały dzień sprzątanie . Jutro planuje z maluchami spacer , obiadek i pewnie mąż będzie okupował komputer . Od poniedziałku szkoła syna i zajęcia córy + wszystkie dodatkowe zajęcia , tak więc mniej czasu będe wam poświęcać - ale postaram się żeby nie było to zbyt długo . Dobrano skarby !!!
-
Kochani , jakie piękne słonko właśnie zajrzało do mojego mieszkania ! Aż żyć się chce !!!
-
W trakcie nerwów jesteś pod wpływem adrenaliny , a ból przychodzi pózniej jak już całe napięcie spada . Ja sobie to tak jakoś tłumacze .
-
Dagmarka kłuje i to mocno .Kiedyś strasznie się bałam bólu w piersi z prawej strony i uczuciu iż ktoś wylał mi wrzątek na klatke piersiową . Często jak boli to musze masować i mąż się śmieje iż masuje piersi aby mi urosły .
-
Dorma - jestem w szoku ! Ja mam syna w pierwszej klasie i wiem jak ważne jest aby dobrze się tam czuł .Ostatnio młodsza córa dorwała jego zeszyt do polskiego i narysowała jakieś bazgroły .Pani zakteśliła na czerwono - no i dziecko się przejeło .Kazałam mu powiedzieć iż to siostra ( aby uczył się sam załatwiać takie sytuacje ) i powiedziałam że ja też porozmawiam z panią .Po całym zajściu pani mu tylko powiedziała , że musi chować zeszyty przed małą . Tak więc rozumiem cię kochana że jesteś wściekła , pani powinna powiedzieć iż to ładnie iż zrobił tak szybko tak dużo , ale powinnien na przyszlóść robić tylko to co zadane .I po sprawie , a nie karać .Musiśż stać w obronie syna , bo jak nie my mamy to kto ? Napisz jak to się rozstrzygnie . Madziu , głowa do góry . Bedzie dobrze z brzuszkiem .Może pi mięte na początek i zobaczysz czy pomaga . Co do rodzenia dzieci to ja mdlałam przy oddawaniu krwi , a tu prosze ( mama była pewne że wymiękne ).Troszke boli , ale póżniej jaka nagroda !!! A zresztą ja jestem przyzwyczajona do takich bóli , co kilka miesięcy mam tak bolesne miesiączki ( tak silne skurcze ) iż dostaje dreszczy , jest mi słabo i nie moge wstać z łóżka bo mdleje .Dopiero ibuprom max pomaga .Miało przejść po porodzie , i co ? nie przeszło . Dorotko , ty wcale nie musisz się szykować na przyjazd męża bo cały czas rewelacyjnie wyglądasz .No chyba że kupisz jakąś rewelacyjną bieliznę aby go zaszokować !!! Iwonko , o tobie też myslę ! Wiem jakie te lęki potrafią być dokuczliwe . U mnie każda wizyta u teściów kończy się czterodnoiwym chorowaniem . Nie znosze się z nimi spotykać - ciągle słyszę wymówki i pouczania . Postaraj się wtedy odwracać uwagę . A może wysiadaj z mężem z samochodu i razem idzcie załatwić to co trzeba . A jak tam u męża po stracie pracy ? Krysiu a u ciebie ? Małgosia , Nikos , Elcias co u was ? Reszte też pozdrawiam , ale ciężko mi wszystkich spamiętać tak dużą mamy rodzinkę.
-
Madziu ja też boję sie takich badań jak gastroskopia . Niby urodziłam dwóje dzieci , naturalnie i bez znieczulenia - ale to kojarzyło mi się z przyjemnym zakończeniem cierpienia . Małgosia podziwiam cie że przeżyłaś takie badanie . Ja już idę chyba do łóżka , bo głowa mi pęka , ale przynajmniej gorączki już nie mam . Coś dziś Dorotka , Iwonka , Krysia się opuściły . Mam nadzieję iż miło spedzały czas , a nie jest to spowodowane złym nastrojem . Dobranoc kochani , jutro też będe czuwać przy klawiaturze .
-
Madziu a może zażywaj DICOFLOR ( to kultury bakterii ) . U mnie pralka już działa , jestem uboższa o 150 zł . Czuję się w miare , ale tylko dlatego że co 4-5 godzinek zażywam ibuprom . Co tam u was kochani .?
-
Witajcie skarby . Postaram się jakoś dziś pisać , ale czuję sie okropnie ( czarna a ty ?). Gorączka całą noc nie odpuszczała , potworny ból mięśni ( nawet palce u nóg mnie rwały ) . Dziś goraczka tylko 38 ,ale czuje się fatalnie , mam tylko nadzieję iż facet tą pralke naprawi . Wszystkich mocno ściskam ( ja nie pamiętam każdego po nickach jak Dorota i Iwona _ co wy bierzecie na pamięć ).
-
A u mnie jescze nie koniec , gorączka 39 C , dreszcze , kaszel i potworny ból mięsni . Oby do 24.00 żeby ten fatalny dzień się skończył . Dobranoć kochani .
-
Elcias typowy napad paniki . Staraj się wtedy myśleć o czymś pozytywnym , i powtarzać że to tylko nerwy , nic mi przecież nie będzie . A ja zaraz będe wyć , kopać itp. Mam już serdecznie dość dzisiejszego dnia - właśnie zepsuła się pralka , nawet nie wyprala się pierwsza partia zarzyganych betów , poleżały sobie tylko w wodzie i tyle . Facet do naprawy będzie dopiero jutro , i nie wiem co z tego wyniknie . A do jutro łazienka będzie cuchnąć . Mam już dzis DOSC !!!
-
Witam skarby . Jestem ostatnio dużo bo u nas ferie i dzieciaki nie chodzą na żadne zajęcie , wszyscy się lenimy . U męza na razie zwolnili 300 osób , ale w Warszawie . Mam nadzieję iż on jakoś da rade się utrzymać , zaczął w czerwcu i w kwietniu mają mu przedłużyć umowe .Wczoraj dostał pisemną pochwałe za wyniki . Smieję sie iż zamiast pochwały ja bym wolała żeby dostał umowe . A dziś u mnie fatalny dzien . Pojechałam z dzieciakami do ortopedy , i dupa zbita - termin miałam na wczoraj ( pomieszały mi się dni ) .Czekałam na ten termin 2 miesiące( pierwsza wizyta ) , ale pani w rejestracji była miła i wcisneła mnie na przyszły tydzień ( mam przyjść i powinni nas przyjąć ). A żeby tego było mało wracając taxi ( niestety nie mamy samochodu -a nie wiedziałam gdzie ten ośrodek jest i córa jak nie chluśnie , zarzygała cały tył samochodu . Koszmar !!! Ale jak już dojechaliśmy ( a ciężko było ) to dzieciaki do domu a ja do faceta i szorowaliśmy tapicerkę . Oj strasznie mi go żal jak tak będzie śmierdzieć , co się go naprzepraszałam . A z czego to , to nie wiem , rano wypiuła tylko kakao i nic . 2 lata temu było podobnie .Zadko jeżdzimy samochodami , ale jak już to jest OK . Te dwa razy było z rana , więc nie wiem czy jej się w brzuszku nie ułożyło , czy może ma chorobe lokomocyjną . Teraz zjadła zupke , i na razie nic ( czekam czy będzie powtórka ). Tak więc dzień zaczął mi się fatalnie . Małgosia , Nikos jak tam u was samopoczucie ? Frecia widzę troszkę lepiej . Iwonko ty tak jak Dorota o wszystkich pamiętacie .
-
Musze spadać bo wieczorem mąz ma czas na komputerze , idę poczytać książke - dzieciaki już śpią . Jutro znów będe - tylko na 11,00 mam z dzieciakami do ortopedy - ale pózniej - JESTEM !!! Dobranoc słonaczka , obu dobre aniołki odpędziły od was złe myśli !
-
Nikos !!! Nie opowiadaj bzdur , co się dzieje że masz takiego doła ? Elusia !!! Moja psycholożka jak chodziłam to mówiła że jeśli czuje iż forum mi pomaga to dobrze .Ja mówiłam że my nie tylko piszemy jak nam żle i takie tam dołujące rzeczy , ale też piszemy o różnych fajnych sprawach . Ja dzięki forum czuję że nie jestem sama . Nie mam koleżanek ( te które miałam mają inne spojrzenie na świat odkąd mamy dzieci ) i ciągle czułam że nie mam z kim porozmawiać .
-
Elcias , napisz kochana co cie tak zdołowało . Frecia , a u ciebie troszkę lepiuej z samopoczuciem ? Małgosia coś dziś nie pisze - co u Ciebie ? Gdzie Dorotka , jeszcze nie ma ?
-
miało być mama .
-
No to może jeszcze mam do nas dołączy ?
-
Ja w tym tygodniu jestem dostępna , ale od poniedziałku koniec ferii i znów urwanie głowy z zajęciami dzieci . Niedawno sama skończyłam edukacje , a tu znów kierat szkolny .
-
Coś mnie dziś ciągle wywala , co napisze . Nikos ten blondasek na zdjęciu to ty ? Frecia co się dzieje ?
-
Wiem dandy że nerwica jest i nie zniknie - zdaję sobie z tego sprawe . Ale staram się radzić sobie bez prochów ( mam problemy z wątrobą i nie chcę jeszcze jej obciążac ).
-
Małgosia może to dobry pomysł żebyś poszła też z mamą . Frecia u mnie jak jest napad lęku ( zależy jaki ) to staram się kontrolować oddech , pomału wdech i wydech nosem i tak dość długo ( jak blondynka hihihi ) czasem pomaga . Powtarzam sobie że to tylko napad i jest dobrze , nic mi się nie dzieje to psychika i tak wkółko - czasem też pomaga . Jak powyższe nie pomagają to validol - często pomaga . A jak validol nie pomaga to jeszcze tabletki ziołowe - troszkę więcej żeby przespać . Jak na razie daję radę , ciągle biegam z dzieciakami na jakieś zajęcia i staram się nie myślec - ale najbardziej pomaga mi świadomość że mogę z wami porozmawiać .I to nie jest żadna ściema , ja nie mam żadnych bliskich koleżanek , a wy dajecie mi poczucie że nie jestem sama . Bardzo was za to KOCHAM !!! Frecia ciebie nie mam na nk i gg - daj namiary 4882453 .
-
Validol też mam zawsze w torebce jak dostanę ataku paniki - ale najczęściej wystarcza mi świadomość że tam jest . Moja kosmetyczka zawiera same leki ( przeciwbólowe , uspokajające opatrunkowe itp). A z kosmetyków w torebce mam tylko błyszczyk ;-)). Chyba nie jestem typową kobietą która nosi w torebce pół drogerii .
-
Dagmarko , ja brałam rok leki psychotropowe i odstawiłam .Teraz już 5 miesięcy radzę sobie bez .Raz jest lepiej , raz gorzej , wiadomo czasy mamy dość nerwowe . Teraz zażywam magnez , a jak mnie nerwy tłuką to biorę tabletki uspokajające * LABOFARM ) same zioła zmiksowane . Pomaga .
-
Iwonko , super się zachowałas ! Nie pozwoliłaś sobie wejść na głowę , a póżniej pokazałaś ze kochasz syna . Staram się postępować podobnie ( konsekwencja i okazywanie miłości ) , ale w dzisiejszych czasach dobrze wychować dzieci to wielka sztuka .