
MARTULEK38
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez MARTULEK38
-
Póki co normalnie funkcjonuje mimo,,że skurcze czasami wykańczają i opadam z sił.Co do sportu nie pytałam lekarza co mogę a czego nie,jeżdżę na rowerze,ale z racji moich omdleń nie zapuszczam się daleko.
-
Na szczęście ja nie muszę brać żadnych uspokajaczy i przeciw lękowych.Skoro moje skurcze nie zagrażają życiu to nie trzeba się aż tak nimi przejmować,chociaż czasem ciężko jak bardzo dokuczają.
-
Dzień doberek wszystkim.Dzisiaj skurcze od rana i zawroty głowy,skończyły mi się te dobre dni,ale wierzę że te złe szybko miną.Kurczę tyle mam roboty i znowu mnie spowolni przez złe samopoczucie.Ale nie załamuję się,dam radę,to na prawdę zajebiste uczucie czuć się dobrze.Miłego dnia wszystkim i pozdrowionka :-),trzymajcie się ciepło i bez tych skurczy.
-
Ana głowa do góry :-),wyrzuć te szpilki :-).Mi też dzisiaj skurcze dokuczały ale nie myślałam o najgorszym,zauważyłam że nie trzeba się przy nich denerwować wtedy są mniej odczuwalne.Spokojnej nocy wszystkim.
-
Bez zaburzeń przewodzenia miało być
- 3 odpowiedzi
-
- holter
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dla mnie trochę dziwnie jest to,że na zwykłym EKG wyszła mi arytmia nadkomorowa,po niedawnym Holterze wyszła mi arytmia komorowa 1000 ekstra systoli na dobę,bez zaburzeń rytmu serca,od marca biorę Bibloc 1,25 mg,przy silnych napadach mało skuteczny,z racji że mam niskie ciśnienie i puls nie mogę innych leków.
- 3 odpowiedzi
-
- holter
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej 😊 mi po ostatnim Holterze wyszło,że mam arytmię komorową ekstrasystolie 1000/dobę.
-
Kormoran co u ciebie?Jak się czujesz czy skurcze odpuściły trochę?
-
Tak jest sprawny bo inni też mierzyli ciśnienie na nim.Lekarze mówią,że na tym elektronicznym zawsze będzie wyskakiwał błąd podczas wysokiego ciśnienia i pulsu.Dzisiaj ogólnie odczuwam lekki ból w klatce piersiowej i jakby mi ktoś na niej stanął,tak odczuwam w tym momencie.Ale to zapewne przed burzą bo już chmury nad nami.Kawy to muszę się napić rano bo inaczej głowa będzie mnie bolała,mnie po kawie nie trzęsie,jedynie jak mam napad.Kardiolog mi tylko powiedział,że coś na pewno się dzieje.
-
No właśnie w nocy znowu mnie dopadły te silniejsze,ale oszczędziły mnie trochę,początkowo spanikowałam ale później mówiłam sobie że zaraz przejdzie i uspokoiły się trochę na czas snu.Obudziłam się rano,zrobiłam sobie kawę,mierzę ciśnienie a tu znowu mi błąd wyskakuje bo ciśnienie jest niedopuszczalne,chyba za szóstym razem udało mi się zmierzyć.Po trzech godzinach znowu mierzę ciśnienie i zaś migotam,ciśnienie i tętno niskie,ale daje rade mimo że trochę się męczę.U mnie znowu Afryka i do tego okropnie parno.
-
Nic innego mi nie pozostaje tylko przyzwyczaić się do tego wszystkiego,póki co cieszę się że nie mam tych silnych napadów.,resztę da się wytrzymać.Ostatnie omdlenie miałam przy niskim ciśnieniu i pulsie 41,pierwszy raz miałam tak niski odkąd mierzę ciśnienie.Dla mnie najgorsze są te długo utrzymujące się napady AF(być może to jeszcze mi wyszło na Holterze,bo lekarz mówił mi że one nie są dobre ale nie zagrażają życiu,pokazywał mi te garbki),nawet 12 h albo i dłużej trwają,przy ostatnim mnie piekło w klatce piersiowej jak nigdy).No ale co poradzić jak te wszystkie ekscesy miałam przed Holterem,a w czasie jego noszenia zupełnie nic mi się nie działo.Miłego dzionka wszystkim :-)
-
Kormoran co ty Chamkormoran?Hahaha zabawny jesteś.Nie załamuj się,zobaczysz co ci Holter wykaże,zastanawiam się dlaczego lekarz nie skierował cię do poradni fizjologicznej zaburzeń rytmu serca,znajdź jakiegoś w swojej okolicy bo na pewno przyjmuje jakiś prywatnie skoro na FNZ nie chcesz iść.Ana głowa do góry i nie załamuj się będzie dobrze :-),musi być dobrze!!!!!!! :-)
-
Ok XXX bardzo jestem ciekawa jak to wszystko odczuwasz i w jakiej sytuacji trzeba koniecznie do szpitala,bo ja raz powinnam pojechać ale ja to ja trzymam się rękami i nogami żeby tam nie trafić.Miłego świętowania i dobrej nocy również tobie.
-
Acha XXX czy ja ze swoją ilością tych skurczy komorowych na pewno nie kwalifikuję się do Ablacji?W sumie kardiolog powiedział że nie kwalifikuję się bo te omdlenia nie były z utratą przytomności,ja tak na prawdę to nie wiem ile byłam omdlała.
-
Miłego wieczorku wszystkim :-)
-
Ale tutaj dzisiaj ostro.Ja też będę musiała się przyzwyczaić do tej arytmii,jakoś staram się radzić z tymi skurczami i nawet mi to wychodzi.XXX napisz proszę jakie masz odczucia przy migotaniu przedsionków,na ciśnieniomierzu często mi wyskakuje,szkoda tylko że nie wystąpił silny napad jak miałam Holtera,tylko te 1000 przedwczesnych komorowych których w ogóle nie odczuwałam jakoś specjalnie.Z arytmi nadkomorowej(na EKG mi taka wyszła)zrobiła się komorowa.Kurczę trochę to dziwne.
-
Hejka wszystkim ;:-).Po porannym zawirowaniu jest ok.Ja tylko przy tych silnych napadach trochę panikuję bo po nich jestem totalnie wykończona.1000 ekstr pojedynczych komorowych,z trzema omdleniami jeszcze mnie nie kwalifikuje do ablacji.Ale daje radę i cieszę się,że te silne skurcze odpuściły na chwilę,można śmigać :-).XXX ma rację nie można użalać się nad sobą i myśleć kiedy następny skurcz się zacznie.Bez obrazy kochani.Pozdrowionka :-)
-
Ja muszę być silna psychicznie bo tak na prawdę mogę liczyć sama na siebie.Od zawsze muszę sobie radzić i z powodu arytmi nie mam schizy,tylko przy silnych napadach trochę panikuję,nawet mężowi o wszystkim nie mówiłam,wszystko sama sobie.Nawet te silne napady skrzętnie ukrywam,zawsze coś po ściemniam,taka już jestem.Mówię sobie co ma być to będzie.Spokojnej nocy bez skurczy :-)
-
Hejka wszystkim :-).U mnie noc była niespokojna,ponieważ zaczęłam migotać o 23 i tak do rana,rano telepało mną jak po przepiciu hehe.Dzięki Bogu że po tabletce się uspokoiło trochę,samopoczucie ogólnie dobre i psychiczne też.Dzisiaj bez zawirowań w głowie,ale nie chwalmy dnia przed zachodem słońca.U mnie od kilku dni Afryka,właśnie grzmi,będzie burza bo dzisiaj już jest nie do wytrzymania ten upał.Czmycham bo jeszcze mam dużo roboty.Miłego dnia wszystkim życzę :-) Pozdrowionka
-
Ale jakie zajebiste uczucie wejść pod prysznic,10 kg mniej :-).U mnie spokojnie po porannym i popołudniowym nierównym pulsie.Trochę dzisiaj zasuwałam na dużych obrotach,tętno mam dzisiaj wysokie od rana i serce klekocze.
-
Ana ja do zwykłego kardiologa chodzę ale to bardzo dobry lekarz,mało takich jest u nas.Jeszcze trochę poczekam i zobaczę jak to będzie.Jeden największy problem to są fajki,qwa nie mogę ciężko jest mi je rzucić,jedynie to ograniczyłam się z paleniem.Lekarzowi nic nie powiedziałam,na pierwszej wizycie to pytał czy palę,oczywiście nie zaprzeczałam.Pewnie wyfrunęłabym przez okno jakbym mu powiedziała że nadal palę.
-
Kormoran nie załamuj się,na pewno się coś nagrało,u mnie mimo tych odklejonych elektrod wszystko się zapisało.Bez paniki będzie ok.Czytałam wczoraj o tych moich skurczach komorowych,dopuszczalna ilość w ciągu dnia to 200 tych skurczy a miałam 1000,nawet nie mam pojęcia czy ten beta bloker działa.
-
Hejka wszystkim :-).Jak się dzisiaj czujecie,ja dobrze i oby tak do końca dnia.Kormoran jak tam twoje skurcze?Ana a u ciebie jak tam,masz trochę spokoju z tymi skurczami?Pozdrowionka i Carpe Diem :-)
-
O tym WPW nie pisało,lekarz te skurcze pokazał mi na tych garbach,takie trochę śmieszne te garby.Opis mam tylko już tego słowa nie pamiętam,ja kiedyś czytałam o tym WPW,to powoduje migotanie przedsionków,tachykardię,bradykardię,komorowe i te nadkomorowe.WPW do dodatkowe źródło przewodzenia,człowiek się z tym rodzi.
-
Kormoran miałam tam jeszcze inne skurcze,pewnie to te migotanie przedsionków,lekarz mówił że nie są dobre ale też nie zagrażają życiu.Dzisiaj poświęcił mi więcej czasu.Podejrzewam,że gdybym miała te silne napady to inaczej by ze mną rozmawiał.Ale jest jeden plus,nie jestem żadną histeryczką i teraz mi uwierzył,że nie dzieje się dobrze.Ja przy tym lekkim napadzie mam puls 135,pewnie przy tym silnym to ponad 200 /minutę albo i jeszcze więcej.Te omdlenia miałam bez utraty przytomności a to też jest ważne (chyba).Ja podejrzewam WPW bo tam było jedno eksty coś tam,a to świadczy właśnie o tym.Na zwykłym EKG wyszły mi nadkomorowe,a teraz co innego się okazuje.Teraz wiem że słabnę na 100% od serca.Spróbuję podejść do rodzyi wziąć skierowanie do poradni fizjologicznej zaburzeń rytmu serca,może mi da.