Agnieszka34
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez Agnieszka34
-
Nie nie ze spokojem. Nie czujesz sie zle to tylko nasza panika sie nasila zawsze przed nowym lekiem. Uszy do gory!
-
Poszlo;)
-
ER oznacza ze jest to preparat o przedluzonym uwalnianiu czyli w srodku sa kuleczki ktore sie rozpuszczaja po malutki i lek dziala kilka godzin rownomiernie. Ja jestem na nowej dawce dzis 6 dzien. Jeszcze nic nie drgnelo za to mialam tragiczny dzien i dusil mnid lęk :( plakalam przez 2 godz z bezsilnosci az mam oczy spuchniete. Za to wieczorami jestem zdrowa. No kurcze wieczory sa idealne ...
-
A dal ci jakis stabilizator nastroju? Cloranxen albo inny afobam?
-
Kochana jestem na tym od listopada. Wyciagnal mnie z dolka ale wlasnie moj zeszlotygodniowy nawrot spowodowal ze mi go podniosl do 150. Biore go dwa razy dziennie rano i wieczorem. Ze spokojem, nic sie nie boj. To jeden z najlepiej przebadanych antydepresantow! Bezpieczny. U mnie wystapily delikatne uboczne ( lekkie mdlosci, wysuszone oczy, powiekszone zrenice). Minely szybko a na suche oczy kupilam sobie kropelki, zreszta pracowalam przy komputerze wiec dodatkowo je draznilam. Teraz przy podnoszeniu znow mam mdlosci i troche mnie suszy. Zupelnie nie dzieje sie nic niebezpiecznego. Wszystko do przezycia. Poprawa nastapila po okolo 2 tygodniach. On jest fajny bo troche aktywizuje do dzialania tylko trzeba zacisnac zeby i przeczekac najgorszy czas az lek die rozkreci. Dostalas najmniejsza dawke terapeutyczna wiec nic sie nie boj, lykaj smialo.
-
A co ci zapisal? Ja dzis bylam na zakupach i myslalam ze odjade serio. Tak bardzo chce poczuc sie normalnie do komunii mojej corki:( jeszcze poltora tygodnia wiec jest szansa ze leki sie rozkreca. Damy rade prawda?!
-
Ooo czyli obie jestesmy weteranki. Lęk tak jak mowisz siedzi w naszych glowach. Ale nie bylo go tam zawsze a wiec mamy moc to cofnac! Zobaczysz.bedziemy sie wspierac i razem przez to przebrniemy! Daj znac co powiedzial psychiatra.
-
Powiem szczerze ze juz czytalam, ze Nowenna Pompejska wyciagnela ludzi z nerwicy. Czy jest szansa porozmawiac jakos z wami na priv?
-
Witam kochani nerwicowcy. Powiedzcie, czy wasze objawy tez sa NAJTRAGICZNIEJSZE rano? Jesli tak to jakie macie sposoby zeby przetrwac? Mi odpuszcza wieczorami na tyle ze mysle sobie- w koncu. Az do kolejnego poranka. I to nie atakuje natychmiast po przebudzeniu tylko jal wstane:(
-
A powiedz mi, ty masz nerwice od tego sierpnia czy dluzej? Bo ja juz 14 lat walcze z wzlotami i upadkami.
-
Kochana ja tez czuje sie w tym bardzo samotna.mam wrazenie ze nikt mnie nie rozumie. Umniejszaja to co czuje, a jak slysze wez sie w garsc to dostaje szalu bo o niczym innym nie marze niz wziac sie w garsc tylko JAK?! I tez jestem teraz na zwolnieniu lekarskim.
-
No rozumiem cie doskonale. Ja mam meza i 10letnia corke. Maz mnie wspiera na ile moze, ale tak jak mowisz- bliscy juz czasem nie wiedza co robic...u mnie bylo super- bralam wtedy cital - mniej wiecej do wiosny zeszlego roku.i potem coraz gorzej az jesienia wybuchlo.nawrot. zmiana leku i kongo bongo w glowie. Potem chwila ukojenia- lepsze i gorsze dni. Az do zeszlego tygodnia co pisalam tobie wczesniej, ze rodzilam kamien z nery i balam sie tak panicznie, ze lekarze sie myla, bol byl tak potworny ze wywolal nawrot.i od soboty turbo nawrot:( na szczescie moj psychiatra natychmiast mnie przyjal i od czwartku podniosl mi dawke leku o 100 procent i powiedzial ze gdyby cloranxen nie radzil sobie to mam kupic alprox. Niestety przy podniesieniu dawki leku znow uboczne- zrenice mam jak cpun, mdli mnie i mam wysuszone sluzowki:( najgorsze sa poranki dla mnie bo wieczorem czuje sie prawie normalnie. Moja coreczka ma 30.04 komunie wiec modle sie do Boga zeby sie lek rozkrecil bo chce uczestniczyc w tym calym sercem a nie ciagle szarpac sie z myslami:(
-
Marzena poczytaj sobie stronki zaburzeni.pl i druga historia pewnej nerwicy grzegorza szeffera.to historie ludzi ktorzy sie wyleczyli:)
-
Ja biore cloranxen doraznie w silnym ataku. A na stale lafactin 150mg. Poczatkowo bralam 75mg ale po sytuacji stresowej mam podniesiony i czekam az zacznie dzialac. Czyli jutro psychiatra. Daj znac co powiedzial! A powiedz slonce, jestes w tym sama czy masz w domu kogos kto cie wspiera? Pamietaj ze nerwica i depresja to tylko nasze emocje, same w sobie nie sa grozne, to oszustwa wywolane uczuciami nadwrazliwcow. Uszka wysoko w gore moze byc tylko lepiej:)
-
Radzenie sobie z nerwicą lękową i atakami paniki
Agnieszka34 odpowiedział(a) na kasiula25 temat w Kardiologia
Mi osobiscie bardzo pomaga gdy ktos z bliskich * zakotwicza* mnie w przekonaniu, ze nie dzieje sie przeciez nic zlego i ze wszystko minie. Ze to tylko sprawka nerwicy. Mysle ze skoro to poczatek jego zmagan, powinien udac sie do psychiatry aby ocenil czy trzeba wprowadzic leki czy wystarczy psychoterapia:)- 71 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj:) to moze byc oczywiscie nerwica. Jezeli mierzysz cisnienie w silnym ataku ono zawsze bedzie wyzsze.a sama nerwica dale caly szereg dziwnych objawow-w glowie, zoladku, brzuchu, klatce piersiowej. Jako nerwicowy weteran- juz 14 lat- mysle ze powinienes porobic wlasnie wszelkie badania, a jezeli nie wykaza nic to bedzie nerwica. Jesli to nadcisnienie to z nim tez da sie zyc. Moja mama ma nadcisnienie od 45 lat tak wiec spokojnie:)
-
Lek antydepresyjny Lafactin na nerwicę lękową
Agnieszka34 odpowiedział(a) na majusiaa temat w Nerwica lękowa
Dzis mam wejsc z 75mg na 150mg. Troche sie boje.Ktos cos?- 27 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kurcze moze leki sa zle dobrane przez tego lekarza:( Ja teraz tez mam nawrot i dola okropnego przez to.a bierzesz doraznie jakis benzodiazepin jak przychodzi atak? Ja akurat w sklepach zapominam ale do kosciola nie wchodze:/ najgorzej sie czuje jak mnie cos zaboli gdzies. Nawet bole przed miesiaczka, ktore znam bo sa co miesiac, wprawiaja mnie w panike. No nie moze byc tak ze nie ma dla nas ratunku! A z jakiego miasta jestes?
-
Co znacza 54 dni wiary?
-
Czesc MARZENO:) A bylas u psychiatry zeby ustawil Ci odpowiednie leczenie? Psychoterapia? W tak silnych lękach trzeba je troche wyciszyc lekami. Pramolan jest starym lekiem, zwykle przepisywanym przez lekarzy rodzinnych. Ja go mialam tylko jako wspomagacz do glownego leku. Nie jestes sama. Jest nas duzo. Ja tez borykam sie obecnie z nawrotem.sama go sobie zafundowalam bo schodzily mi kamienie z nerek a bol byl nie do zniesienia wiec nakrecilam sie ze pewnie umre i przesililam uklad nerwowy:( ide dzis do psychiatry, mam nadzieje ze ladnie mnie wyprowadzi bo mam troche planow:(
-
Sluchajcie jesli macie pytania dotyczace lekow, chetnie odpowiem. Walcze z tym 14 lat i chyba bralam wszystko juz co jest na rynku. Citalu sie nie ma co bac, pieknie mnie wyprowadzil-7 lat spokoju. Hydroksyzyne bralam w polaczeniu z citalem przez bite 7 lat i bylo NORMALNIE. Zylam, wyjezdzalam, az do listopada zeszlego roku gdy lek przestal dzialac:( jestem na tym laffactin 75 i bylo w miare ok i pach nawrot:(
-
Dora50 wydaje mi sie ze validol troche slaby dla nas panikarzy:)u mnie w skrajnych przypadkach konczylo sie na sorze przy tych palpitacjach serducha bo myslalam ze mi w pluc wyskoczy. Obecnie nie fiksuje sie juz tak na serduchu niestety mi sie teraz nerwica schowala w zoladku:/ ciagle mnie boli, przelewa, ssie. Oczywiscie wygooglalam sobie raka, albo przepukline a gastroskopia wykazala zapalenie nieswoiste. O zgrozo: jak wrzucilam w googla nieswoiste to wyszly takie cuda... a lekarz mi powiedzial ze to oznacza brak bakterii a zapalenie jest nieswoistego pochodzenia czyli od...nerwow:/ tydzien temu rodzilam kamlotka z nerki i oczywiscie moja wyobraznia podpowiedziala mi ze lekarze pewnie sie myla i wlasnie umieram. Bol nieprzecietny! I tak sie nakrecilam ze od soboty mam totalny nawrot pomimo ze przyjmuje lek laffactin. I znow sama sobie zrobilam kuku:(
-
Witam, moja psycholog uwaza podobnie.Im wieksza wola walki tym mniejsza szansa na wygrana. Bo jak to powiedziala, zeby oswoic dzikiego zwierza to trzeba do niego podchodzic na spokojnie. I poddawac sie kazdej emocji aby wylaczyc reakcje walcz lub uciekaj. Wydaje mi sie to niemal nieosiagalne, chyba ze w stadium gdy lęk jest juz troche wyciszony i nie targa nami jak oszalaly.
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: