Skocz do zawartości
kardiolo.pl

as12

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez as12

  1. Nie czytaj za dużo,nie analizuj i nie nakrecaja się za bardzo póki nie masz wyników bo to tylko prowadzi do nerwicy,wiem to z własnego doświadczenia.Skurcze same w sobie nie SA groźne ale jak wpadniesz w ten *dół skurczowy*to ciężko z niego wyjść,także spokojnie czekaj na holtera i daj znać co i jak:-) ja za późno zrozumiałam ze skurcze to nic takiego i tak się wkrecalam ze teraz zamiast martwić się arytmią to lecze nerwice!
  2. Zorientuj się czy w twojej miejscowosci jest amerykańska klinika serca tzw PAKS zrobisz tam holtera za 100zl bez problemu:-)
  3. Witaj:-) koniecznie musisz założyć holtera ,bez tego nikt nawet nie wypisze ci leku.Ja tez zmagań się z rożnymi kołataniami ale lekarka rozpoczęła leczenie dopiero po badaniu holterem.
  4. Alicjio ja dzisiaj w ciągu minuty naliczylam 7 czasami 8 skurczy ,tez tak masz czasami?
  5. Witaj Alicjio:-) ja niestety dzisiaj kiepsko tzn,postanowilam spróbować nie brać leków i atakują skurczaki jeden po drugim ale trudno muszę dac rade żeby sama się przekonać ,ze skurcze z lekami czy bez SA nieszkodliwe,poza tym wydaje mi się ze lek na R wywoływał właśnie u mnie te duszności,Alicji mam jeszcze pytanie dlaczego wszyscy na forum pisza ze komorowe skurcze SA groźniejsze od nad komorowych a w praktyce leczenie jest właściwie takie same?
  6. Hym ciekawe czemu tak się dzieje? Mi sie udało za pierwszym razem:-) możesz tez pisać na pocztę asoltys12@wp.pl,a może masz NK?
  7. Hej ra próbuj z tym GG:-) :-) :-)
  8. No widzisz warto było:-) na GG naprawdę fajnie się rozmawia:-) no oczywiście szkoda ze nie przy kawie ale mieszkamy tak daleko ze to musi nam wystarczyć:-) ja hormony robilam mam w normie a USG w listopadzie.metocardu się nie boj,to bezpieczny lek dużo osób go bierze:-)
  9. To jest taka rozmowa na bierzaco,nazywa się gadu gadu:-) Spisz w google GG i zainstaluj to trwa minutke
  10. Może to i racja,czytalam tutaj wypowiedzi wielu osób które zaczęły np biegać i skurcze ustąpiły,ja na razie rzuciłam palenie i zaczynam myśleć pozytywnie,czasami jeszcze spanikuje ale juz wiem jak się opanować:-) oj ta psychika taaaaaaaaka moc!!!!!!
  11. Najlepiej to byłoby gdybyśmy pisały na GG:-) co ty na to?
  12. No właśnie ja tez dostalam rytmonorm tylko dlatego ze na EKG wyszło w ciągu minuty 7 skurczy,ale dzisiaj np go nie wzielam wogole skurcze SA a ja je po prostu ignoruje:-) będę brała tylko doraźnie,metocard to to samo co mój betaloc tylko szybciej działa,duszności raz lepiej raz gorzej,a ty nie planujesz holtera ?
  13. Dziewczyny chciałam was jeszcze zapytać czy wy tez tak macie ze skurcze SA dużo bardziej nasilone jak np lezycie sobie zrelaksowane?ja zauwazylam ze jak się ruszam to ich nie czuje ,jak chwile leże to juz kopie:-)
  14. Psycholog kazał dzwonić po 10 tym listopada wtedy możemy ustalić termin:(chyba jednak się nie zdecyduje na terapie bo myślę ze dam rade sama:-) lek który biorę jest najsłabszym lekiem i wszyscy na tym forum go chwala i SA zadowoleni wiec chyba nie mam się czego obawiać:-) zobaczymy na razie nie jest zle
  15. Monna zapomnij o lekach nikt ci nie wypisze leków na serce bez badan,ja dostalam leki dopiero jak na minute miałam 7 skurczy i to było na EKG 3minutowym widać,wczesniej pani dr powiedziała ze mam nauczyć się z nimi żyć i tyle ,taki mój pech ze akurat mam arytmie:-) teraz właściwie to juz nie zwracam na nie uwagi ale to tylko dzięki dziewczynom z forum bo wyjaśniły mi ze nie mam się czego obawiać ,lecze nerwice lekową i na tym się skupiam-)
  16. Ra ty masz nad komorowe wiec one nie SA takie groźne jak komorowe ale równie męczące,ja tez teraz nie biorę systematycznie tylko jak czuje ze nie dam rady to biorę,betaloc muszę ze względu na wysoki puls a rytmonorm raz dziennie albo wcale,ty jeżeli nie czujesz tych skurczy to nic nie bierz bo leki te skurcze wyciszają ale ich nie leczą,tez mam obawy ze zażywam ten rytmonorm ale pani dr twierdzi ze jest bezpieczny i spokojnie mogę brać,jezeli dajesz rade bez leków to tak trzymaj może tobie się uda:-) a jak wrażenia lepsza pani dr?
  17. Wiesz,mi się wydaje ze leki na nerwice trzeba brać długo i regularnie żeby był efekt,a takie na chwile to SA dobre na momenty paniki np.
  18. Przed lekami miałam 4300 skurczy komorowych po tygodniu brania leków 200,ale zauważylam ze rytmonorm działa tylko parę godzin i później skurczev znowu SA dlatego teraz biorę doraźnie,zresztą panimdr powiedziała ze arytmi raczej nie da się wyleczyć:-)
  19. Dobra rada ja biorę rano betaloc zoo 25 ,rytmonorm raz lub dwa razy dziennie i na nerwice coaxil od tygodnia.
  20. Poczytaj sobie o nerwicach rożnych to naprawdevzaden wstyd:-)
  21. Pozbawiona jeżeli chodzi o serce to przecież możesz pójść do lekarza,założyć holtera nawet na dwa dni i wtedy zobaczysz co i jak,leki tez odpowiednie można dobrać:-) jezelimchodzi o gardło sprobuj ziołami ale nie dzień czy dwa tylko systematycznie i proszę bierz leki na nerwy bo ty kochana masz z tym duży problem,ja biorę od tygodnia i trzymam się mysli ze w końcu mi pomogą:-) nie doraźnie qhydro czy inny tylko cały czas AZ zadzialają,tylko zebys nie pisała po tygodniu ze to nic nie daje bo takie leki zaczynają działać po m-cu:-) trzymaj za ciebie kciuki na pewno znajdziesz sile w sobie na to wszystko:-)
  22. Dobra rada a jakie SA twoje objawy ? Masz tez duszności codziennie?ja dopiero co nauczylam sie żyć ze skurczami to dopadły mnie duszności:(
  23. Tak w ulotce pisze ze mogą wystąpić duszności ale pani dr powiedziała ze to za mała dawka na skutki uboczne i na pewno nie po lekach,poczekam jak nie przejdzie do miesiaca to zrobię RTG plóc bo na razie każdy mi wmawia ze to taka fobia i przyzwyczajenie
  24. A umowilas się może do pani dr tak jak pisalysmy?czy dalej do swojego lekarza:-) u mnie gdyby nie te cholerne duszność byłoby całkiem ok:-) łapie głębokie oddechu i sama juz nie wiem czy vos nie tak czy to juz taka fobia:(
  25. Dziewczyno zasuwaj do lekarza,170 szok,szkoda twojego zdrowia:-)
×