Skocz do zawartości
kardiolo.pl

as12

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez as12

  1. as12

    Opinie o leku Rytmonorm

    Witaj,ja zazywam juz gdzies ok 2 miesiecy 3 razy dziennie po 150 i nie odczulam zadnych skutkow ubocznych a skurcze znikaja po zazyciu rytmonormu i wcale ich nie odczuwam,na wysokie tetno zazywam betaloc zok 25,Jezeli chodzi o mnie i moje skurcze komorowe a mialam ich 4300 to rytmonorm pomaga i na ostatnim holterze bylo ich 200.
  2. No wlasnie teZ mysle ,ze za wysoki na lekach,przedtem bralam betaloc 50 to puls byl nizszy ,lekarka na probe na miesiac kazala brac betaloc 25 ale widze juz ze tok za mala dawka:-) wracam do 50 i zobaczymy jak bedzie
  3. Witaj Alicjo:-) AAAAAA to nie ja,u mnie bez zmian,tzn leki biore jak bralam,skurcze sa jak byly,strachliwe mysli tez ,choc wydaje mi sie ze juz potrafie sie sama opanowac,tylko puls mnie martwi w spoczynku na lekach od 80 do 100 ?
  4. Hej:-) objawy dokładnie takie jak u mnie,tez tak się zaczęło od szybkiego bicia serca i dziwnego bólu,po wykluczeniu chorób serca i tarczycy okazało się ze to klasyczna nerwica,a tez mmi się wydawało ze to niemożliwe bo powodów do mniej nie miałam.Ja mam tez skurcze dodatkowe serca ale to właśnie jest efekt nerwicy,bo wcześniej ich nie było.Nie zamartwiaj się na zapas bo młodzi ludzie AZ tak często na serce nie chorują,zobaczysz z vczasem się uspokoimi będzie dobrze:-) Mam 32lata a tez ciągle mi się wydawało ze mam zawał .
  5. Witajcie dziewczynki:-) u mnie niestety bez zmian,skurcze SA nadal i chyba juz ze mną zostaną na zawsze,ale juz się do nich przyzwyczajam i nie panikuje tak jak na poczatku:-) no niestety nie ma co rozpaczac bo to nic nie da,biorę dalej coaxil na lęki ale wydaje mi się ze bardziej pomogła wiedza i przyzwyczajenie niż te leki,na razie nic się nie zmienia u mnie i może to i dobrze:-) do kardiologia IDE w grudniu ale podejrzewam ,ze to będzie po prostu kolejna kontrolna wizyta i tyle:-) Alicja napisz koniecznie jak twoje wyniki po wizycie,pozdrawiam wszystkich:-)
  6. Dobra Rada ja juz nie raz się przekonalam ,ze mi się tylko wydawało ze mam ciśnienie wysokie tzn czuje potworne uderzenia gorąca ,czuje ze jest mi słabo i zaczynam się BAC,lece mierzyc i okazuje się ze mam dobre!natomiast jak najmniej się tego spodziewam to mam wysokie nawet 160/102,jak zapalilam papierosa to puls 120 ale jestem pewna ze to nie po fajce tylko juz tak sobie to wmowilam:(teraz jest juz trochę lepiej bo potrafię najgorsze przeczekać i staram się nie wpadac w panikę,nie wiem czy to leki tak pomagają czy sama juz do tego dojrzalam:-) duszności tez mnie atakuja SA bardzo męczące ale jakoś żyje:-)
  7. A i ja tez rzucilam fajki,ale u mnie było na odwrót po każdym papierosie wysoki puls i mega ciśnienie:-)
  8. Kochana ja mam wszystkie klasyczne objawy nerwicy:-) dzisiaj dzien duszności i nabierania głębokich oddechów,jutro pewnie puls podwyższony a po Jutrze skurcze i tak w kółko,najważniejsze ze juz tak nie panikuje :-) mam dokładnie tak samo jak ty dom najbezpieczniejszy ale sama tez boje się zostawać!
  9. Tak,dziękuje:-) dzisiaj rano mi puls skoczył bo oczywiście juz ledwo oczy otworzylam to o tym myslalam ale wzielam tabletkę i przeszło,teraz szukam sposobunzeby się czymś zajac i nie mieć czasu na wymyslania i uzalanie się nad sobą bo to jest najgorsze,cieszylam się bardzo ze ataki wysokiego pulsu mam od m-ca za sobą a tu proszę wszystko wróciło! Przerabialam juz wszystko wysoki puls,duszności,skurcze które atakują cały czas,ciekawe co będzie następne:-) im bardziej się staram żyć normalnie tym jest gorzej:( to wcale nie jest taka łatwa sprawa nie myśleć ijuz?mam nadzieje ze chociaż u ciebie jest ok:-)
  10. Alicjo a co tam się dzieje u ciebie ze piszesz ,ze kiepsko?
  11. Mary nie rozumiem o co ci chodzi?jakie posty? Każdy na tym forum ma wątpliwości,zadaje pytania,analizuje i wyciąga wnioski lub nie,wiec naprawdę nie wiem dla czego pisze sz ze się tłumacze?
  12. Przecież na ulotce masz opisane dawki maxymalne ale to jest zależne od wielu czynników,np od ciśnienia i pulsu,nigdy bez porozumienia z lekarzem nie bierze się więcej leków,jeżeli masz jakiś *atak* możesz zadzwonić na pogotowie i się poradzić!!!!!ty to wszystko jakoś dziwnie opisujesz?
  13. Barbara odezwij się do mnie proszę,pisalas ze po pewnym leku mialas duszności,ja mam chyba ten sam problem:-)
  14. Witajcie dziewczynki:-) u mnie arytmia jest prawdopodobnie powikłaniem pogrypowym lub po prostu jest i tyle,słowa pani dr.Natomiast nerwicy nabawilam się właśnie przez te skurcze,strach ,ciągle myślenie o tym i czytanie mnie wykonczylo dlatego muszę sprawdzić u psychologa co się ze mną dzieje:-) i tak to forum duzo mi pomogło i wsze wypowiedzi,mimo wszystko zadzwonilam do mojej dr z zapytaniem co dalej z lekami ,brać kazała i nic do wizyty nie zmieniać i tyle:-) wiec będę się tego trzymać i nic juz sama nie zmieniam !!! Jeżeli chodzi o Monne to mam wrażenie ze rzeczywiście psychiatra byłby potrzebny,przesledzilam posty i chybabtych leków i zmian za dużo co? A gdzie nasza Pozbawiona radości?
  15. Kasku ja tez teraz przechodzi przez to paskudztwo,jeszcze nie wstaje z łóżka a juz myślę o tym żeby nie mieć ataku tachykardi i kolatania serca i oczywiście za każdym razem tak jest,mam w sobie ogromne uczucie lęku i niepokoju jakiegoś dziwnego,nie mogę sobie poradzić jak jestem sama w domu ,biorę coaxil a naradzie efektu brak,zapisalam się do psychologa:-) jak masz ochotę pisz
  16. Dziewczyny zapisalam się do psychologa na 18 listopada:-) jednak skorzystam z wizyty bo chyba samym nie dam rady,dzisiaj rano znowu jakieś lęki mnie ogarnęły i wysoki puls wiec stwierdzilam ze co mi szkodzi spróbować,tylko te odlegle terminy:(
  17. Skoro monna pisze ze lekarz jej wypisał to dlaczego odradzasz jej branie?
  18. Mary o rytmonorm zapytalam odrazu podczas wizyty ,czy moge brać doraźnie lub spróbować odstawić.Mary nie wierze ze od początku swojej choroby nigdy żadnych leków nie bralas?
  19. Mary pani dr mówiła mi ze większość pacjentów kardiologicznych jest *znerwicowanych* wiec pewnie wie jakie i komu leki wypisać,poza tym jest lekarzem tak ,no bez przesady przecież muszę jej wierzyć bo bezsensu by było cale leczenie,rytmonormu nie biorę bo stwierdził am ze dam rade sama ,natomiast coaxil zobaczymy ale przynajmniej mam nadzieje ze to mi pomoże i tego się trzymam,jest mi lepiej,Mary ty dajesz rade bez leków super ale większość niestety nie:(
  20. Iskierko co rozumiesz przez duża ilość?kilka tysięcy czy może kilkanaście? Zastanawiał się dlaczego niektórzy maja po 15tys i lekarze zalecają tylko betablokery a przy moich 4 tys odrazu wielkie halo i rytmonorm lekarka zapisała:-) faktycznie na EKG wyszło 7 na minute ale przecież nie jest tak cały czas.Może zależy od podejścia lekarza?
  21. Artur czy ty jesteś po ablacji? Skurcze wróciły?
×