Skocz do zawartości
kardiolo.pl

as12

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez as12

  1. No właśnie,Alicjio ja zawsze jak mam takie powiedzmy torpedownie skurczami to boje się ze to się przerodzi w cos gorszego i wymiekam wtedy i siegam po tabletkę niestety.Jak mam co kilkanaście uderzeń to jeszcze daje rade ale jak co drugie czy trzecie to nie mam siły na walkę,w klatce tez mnie boli ale czy to od skurczy????Mimo wszystko życzę wam udanego wieczoru,ja juz się nakrecam bo jutro kolejny holter:-(
  2. Ja miałam mniej więcej taka ilość na holterze bez leków,ale odczuwamy ich na tyle dużo ze łatwo przewidzieć ile będzie w ciągu całej doby.Najważniejsze ze ,nie ilość skurczy ma znaczenie ale ich rodzaj.Podobno pojedyncze nawet w tysiącach na dobę nie są niebezpieczne ale bardzo uciążliwe to na pewno!!!
  3. as12

    Dodatkowe skurcze serca ?

    To rzeczywiście mogą być dodatkowe skurcze ale żeby je dokładnie określić musisz zrobic holtera,ja tez wyczuwam przerwy w biciu i szarpnięcia i niestety mam dodatkowe skurcze komorowe.Zrobisz to badanie i wszystko będzie jasne.
  4. as12

    Dodatkowe skurcze serca ?

    Dobrze by było mieć holtera jak jeszcze nie był robiony.
  5. Ja ok 5 tysięcy ,dzisiaj np miałam co szóste, siodme uderzenie skurcz i mam wrażenie ze są jakieś bolesne ,leków na probe nie wzielam może dlatego.
  6. as12

    Betaloc

    Z tego co ja słyszę od lekarzy i farmaceutów betaloc to bardzo dobry lek ceniony przez kardiologów i przyjazny dla organizmu.Biorę go juz 3 miesiące i jestem zadowolona,nic złego się nie dzieje po nim.
  7. Witajcie Dziewczyny:) dzisiaj miałam kontrolna wizytę u mojej pani kardiolog ponieważ minął trzeci miesiąc regularnego stosowania leków i mogę teraz zacząć brać doraźnie,bardzo balam się zażywania czegokolwiek ale po tych trzech miesiącach bez skurczy i komfortu z tym związanego nie wyobrazam sobie teraz odstawienia i samodzielnej walki.Jeżeli chodzi o mnie to jestem zadowolona z kuracji rytmonormem i betalokiem bo teraz wiem ze nie trzeba się samemu męczyć jak ktoś nie ma na to siły a leki nie wywołują u mnie żadnych złych objawów,pani dr tez uświadomiła mi ze celem leczenia nie jest wyleczenie arytmi tylko poprawa komfortu życia i ochrona serca przed gorszymi arytmiami ,dlatego dziewie się niektórym lekarza ze każą się męczyć swoim pacjentom bez leków !!!!!w poniedziałek mam holtera mam nadzieje ze będzie ok,trzymam za was wszystkie kciuki i mam nadzieje ze z czasem arytmia pozostanie tylko wspomnieniem!!!!!!
  8. as12

    Ciśnienie a skurcze

    Bardzo utrudnia!!!!ja teraz siedzę w domu i wgóle nie lubię sama nigdzie jeździć np na noc do rodziców bo boje się ataków tachykardii po prostu *dziczeje*, zawsze rano po przebudzeniu mam ok 130puls i zaczyna mnie to juz strasznie dolowac,a skurcze mam cały czas praktycznie,był juz okres kiedy było lepiej ale teraz znowu wszystko wraca,cholerna nerwica!!!!!!
  9. as12

    Ciśnienie a skurcze

    Dziewczyny czy oprócz skurczy męcza was tez ataki wysokiego pulsu?
  10. as12

    Problem z sercem

    Tak bo te twoje objawy wyglądają jak przy nerwicy lękowej niestety,im więcej strachu tym więcej skurczy ,ja tak mam niestety i tez wieczorem przechodzą męki żeby zasnąć czuje drżenia,czasami boli,pulsuje wszystko co możliwe,staram się z całych sił z tego wyjść może się uda pozdrawiam .
  11. Kasia jakie leki bierzesz i jaki masz rodzaj tej arytmi???
  12. as12

    Problem z sercem

    Twoje serce na pewno nie jest uszkodzone jak to nazywasz,a to co odczuwasz to najpewniej skurcze dodatkowe wiec umów się na holtera i wszystko będzie jasne,ja mam kilka tysięcy skurczy na dobę i na poczatku tez myslalam ze ładne na zawał ,teraz się pomału oswajam z nimi a objawy takie jak u ciebie miałam
  13. Panie doktorze proszę o pomoc w sprawie interpretacji wyników,otóż RBC wyszło 3.70 podana norma to od 4 do 6.20,hct 33.8 norma to 35do 55,mchc 36.4 norma to 31 do 35.5,od września zażywał betacok zok 50 i rytmonorm 3 razy dziennie ponieważ dokuczja mi skurcze komorowe i miałam ich ok 4300,moje pytanie brzmi czy te leki mogły wpłynąć na wyniki badan krwi i czy te zaniżone wartości są powodem do niepokoju?
  14. Panie doktorze proszę o pomoc w sprawie interpretacji wyników,otóż RBC wyszło 3.70 podana norma to od 4 do 6.20,hct 33.8 norma to 35do 55,mchc 36.4 norma to 31 do 35.5,od września zażywał betacok zok 50 i rytmonorm 3 razy dziennie ponieważ dokuczja mi skurcze komorowe i miałam ich ok 4300,moje pytanie brzmi czy te leki mogły wpłynąć na wyniki badan krwi i czy te zaniżone wartości są powodem do niepokoju?
  15. Wiesz ,ja mogę ci jedynie napisać ze na holterze wyszło mi kilka tysięcy komorowych i wszystkie odczuwalam,ale czasami jest tak ze czuje przerwy,przeskoki,drżenie i inne dziwne objawy i proszę męża żeby mi posłuchał serca i twierdzi ze bije równo i miarowo pomimo tego ze ja odczuwamy co innego:-) mi się wydaje ze to po prostu mięśnie drza lub przesksakuja gdzieś przy sercu i jest takie wrażenie,no cóż przeklęta nerwica:-( nie stresuj się bo to jeszcze pogarsza sprawę ,wiem po sobie ,jeżeli lekarze twierdza ze skurcze nie są groźne to tak jest przecież nikt celowo by nas nie skrzywdził prawda?? Ja teraz to pomału ogarniam i jakoś żyje z tymi skurczybykami,pozdrawiam
  16. Monna nie ma znaczenia kiedy się rejestrowalas ,bo nawet jeżeli twoje zgłoszenie nie dotarło jeszcze do zusu to u lekarza podpisujesz oświadczenie ze doniesiesz dowód ubezpieczenia i możesz normalnie skorzystać z wizyty.Dziewczyny,mam pytanie,przed chwila miałam dziwny atak wysokiego pulsu tzn 120 przez kilka minut podczas leżenia w łóżku ,po prostu lezalam i nagle wali i przestaje,hymmmm znowu objaw nerwicy???uspokoilam się w miarę szybko ponieważ kiedyś moja pani dr powiedziała mi ze puls 120 to jeszcze nie tragedia ale sam fakt ze mi się to teraz przytrafiło mnie zastanawia,Alicjo mam nadzieje ze szybko wrocisz do zdrowia i będziesz znowu główną pocieszycielka na tym forum,bo nikt tak nie potrafi dodać otuchy jak ty!
  17. Sonia ,czy leczenie farmakologiczne nie daje ci zadnej poprawy?czy moze nie bierzesz zadnych lekow?:-)
  18. Wszystko dokladnie tak jak pisze Alicja,czytam jak o sobie:-)
  19. Pozbawiona dokladnie tak jak ty myslalam ze to jest migotanie przedsionkow:-) ale pani dr mi powiedziala ze jezeli przy pomiarze tetna i cisnienia nie wykazuje arytmi to na pewno nie ma to zwiazku z sercem-) mnie to pulsowanie i drzaenie strasznie wkorza bo to nieprzyjemne uczucie i czasami to nawet spac nie daje,ale mysle sobie ze skoro mam to od czasu do czasu i nic mi nie jest to widocznie znowu tylko nerwy:-) pozatym biore leki na arytmie wiec w pewien sposob jestem spokojniejsza:-)
  20. Koniecznie do lekarza musisz pojsc naewt rodzinnego,jest mnostwo lekow ktore na pewno ci pomoga:-) takich osob jak ty jest masa ,nerwica to bardzo powszechna choroba i nie ma na co czekac tylko musisz skorzystac z pomocy lekarza:-)
  21. Witajcie dziewczyny:-) jeżeli chodzi o te drzenia i wibrowanie w sercu to ja juz tez o tym pisalam wczesniej nawet na ostatniej wizycie pytalam pania dr o to,czuje drzenia a gdy przykladam reke zeby sprawdzic puls to serce pracuje rowno czyli to poprostu miesnie lub znowu objaw nerwicy:-) ja juz sie do tego wszystkiego przyzwyczailam,troche dusznosci ,troche drzen,czasami szybszy puls,rozne bole i skurcze no niestety musimy to bagatelizowac bo inaczej zwariujemy:-) zobaczymy co bedzie za miesiac jak odstawie leki,strach pomyslec.Póki co zycze wam wszystkim radosnych swiat bez skurczy i zmartwien:-)
  22. Ja mam dodatkowe skurcze komorowe,ostatni holter wykazal ich 4300 na dobe,kilka bigemini i trigemini.POZBAWIONA jezeli chodzi o drzenia w okolicy serca to ja mam to samo,pani dr powiedziala mi ze to klasyczny objaw silnej nerwicy i nie pochodzi od serca bo gdyby tak bylo aparat podczas pomiaru wykazywalby arytmie a tak nie jest,te drzenia sa dla mnie bardzo denerwujace taki dziwne uczucie:-)
  23. Dokladnie EWKa ma swietą racje,ja tez palilam i to kilka ladnych lat a rzucilam poprostu w ciagu kilku minut,decyzja i juz:-) zauwazylam ze po kazdym papierosie puls wzrastal i skurcze sie nasilaly,wiec po co sie meczyc,teraz wiem ze palenie jest kompletnie bezsensu!!!!!!!!!!!!!!!zwiekszylam dawke betalocu z 25 na 50 i teraz puls jest ok,ze skurczami nic nowego czyli jak wezme leki to ich nie ma,jak nie wezme sa:-) w poniedzialek mialam wizyte kontrolna ,ekg dobre,jeszcze miesiac na rytmonormie a pozniej proba bez lekow i zobqczymy:-) Izydor ,piszesz ze masz 240 na dobe ,ja mialam tyle na godzine takze sie nie martw,ja przez pierwszy miesiac myslalam ze umre na dniach,dopiero to forum mi pomoglo i zrozumialam ze nie tylko ja mam arytmie komorowa i da sie z tym zyc:-)
  24. Hej:-) u mnie wlasciwie dobrze choc z tym pulsem to juz sama nie wiem czy jest zle czy w porzadku? Codziennie mam od 80 do 100 ,byc moze puls 85 w spoczynku jest prawidlowy a ja znowu martwie sie na zapas?biore zawsze rano betaloc zok 25 ,ostatnio sprobowalam 50 ale puls bez zmian,zaczekam na wizyte zobaczymy.cisnienie mam dobre a skurczy po leku prawie wogole nie odczuwam tylko ten puls mnie martwi:-)
×