
mary10
Members-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mary10
-
Coś na końcu namieszałam ale wiadomo chyba o co chodzi.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Artur , to fajnie , ciekawość świata to też pasja. Nie będę się wymądrzała na temat migotanie przedsionków bo kazdy wie swoje ale przypuszczam ,ze podparte wiedzą medyczne , moje też są . Ja bym mogła napisać książkę o migotaniu ze względu na własne doświadczenia , Taty i męża i każdy ma inne .Wszyscy żyjemy i to długo po kilkadziesiąt z migotaniami , nikt udaru nie odstał a leki na rozrzedzenie krwi bierze tylko Tata popularną aspirynę z powodu wieku. Nie można tu nic uogólniać , musi być ścisła kontrola kardiologa i to podparta dobrymi badaniami i po tym wszystkim można dopiero żyć z takim schorzeniem długo i zdrowo i żyć normalnie. Ja mam najgorzej bo czuje migotki ale tez staram się zyc normalnie bo jakie mam inne wyjście.. Ja nigdy nie zemdlałam a słabości to więcej ze strachu z czegoś innego. To tylko na dzisiaj koniec , miłego wieczoru i spokojnej nocy
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Betsi , będzie dobrze zobaczysz ! Artur , też obiecuję ,że podrywać nie będę i widzisz nawet arytmia urody nie zabiera także nie ma się co martwić . A Ty Artur po górach mogłeś chodzić a ja nie i po trochę wyższych jak nasze Karkonosze . Fajnie ,że się o siebie troszczymy !!! Przypominam sobie ,że podróże to Twoja pasja i co dalej ją kontynuujesz ?
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Alicjo , migotanie to migotanie , serce nigdy nie bije równo ani na sekundę zawsze *tańcuje*. Kardiolodzy mówią , że migotanie przedsionków to jest najbardziej popularna arytmia i też mówią ,że zdrowe serce sobie z nią poradzi ale lekarstwa jeszcze nie wymyślili tak jak na każdą inną arytmię. Zaleta tego wszystkiego jest taka ,ze chodzę na wizyty kontrolne do kardiologa , odżywiam się prawidłowo i tyle, ciągle czekam jak każdy z nas na cudowny lek i nadziei nie tracę.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie popełniłeś fo pa tylko trochę się zawstydziłam a ja to taka wstydliwa i zaraz robię się czerwona na buzi. Ide teraz na sjestę poobiednią , po niej zajrzę.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Oj Artur , dzięki za troskę , ale ja to byłam wtedy młoda i głupia ale sprawdzian serca był na maksa , przeżyłam . Teraz z 10 lat już nie jeżdzimy ale to bardziej z powodu męża niż mojego albo tak miało być ,że i ja nie jeżdzę. No coż fotka piękna ( Pan ) i na tle gór a jakich ?
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja to byłam raczej słaba przed atakiem , nogi jak z waty , ogólne zmęczenie a po ataku to nie , siły wracały. Nie wiem co tu jeszcze napisać , może Alicja coś mi podpowiedz to odpisze . Artur też coś napisał , może jak przeczytasz moje wypociny to Ci trochę ulży. Mi np czytanie pomagało .
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Śnieżka z wielkiej litery oczywiście. Chyba to już kiedyś pisałam ale jak poszłam z Tatą do kardiologa bo wiek wiadomo i migocze t o i poszedł mąż i ja .Panowie wszystko dobrze a ja ze stresu chyba co tam powie lekarz Tacie czy mężowi ( bo tam były komplikacje po innej chorobie ) tak mi serce klekotało ,że Pani kardiolog bez zrobienia mi EKG była przerażona i miała rację bo urządzenie zwariowało i nie chciało działać taka miałam arytmię i zaraz dostałam skierowanie do szpitala na kardiologię ale ode mnie oddaloną ok. 30 km ,pogotowiem nie bo było zajęte to musi pani sama pojechać wziełam taksówkę i pojechałam . Wszyscy wokół mnie skakali jakbym zaraz miała umrzeć . Następnego dnia rano wszystko się uspokoiło , zrobili Echo serca , wszystko super czyli super wydolne i jak jest do teraz .
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Co do wysiłku przy arytmii ( atakach) ale ja wiedziałam ,że serce mam bez patologii i jest wszystko super bo tak lepiej nie próbować. Na wszelki wypadek brałam synka wtedy miał ok. 10-12 lat i szliśmy na osiedle do wieżowca ( nie było jeszcze domofonów) i wchodziłam pieszo na ostatnie piętro w ataku arytmii nie wiem co to było ale na pewno przewaga skurczy dodatkowych , po wysiłku nie przechodziło ale sama się upewniałam ,że jednak serce mam zdrowe tylko syn zawsze sie dziwił dlaczego ja to robię bo on za bardzo tego nie rozumiał. Często też w czasie urlopu jeżdziliśmy w góry i też nie raz miałam ataki ( tu chyba ze stresu ) i jak nie przechodziło po np. dniu to szliśmy na wycieczkę w góry ale nic nikomu nie mówiłam boby nie kazano mi iść , byłam weszłam no może nie na Rysy ale na śnieżkę z atakiem bo jak to z gór najbardziej kocham Karkonosze a komórek wtedy jeszcze nie było , to były czasy nie!!
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to hejka ale na dzień dobry Alicjo , spróbuje trochę siebie opisać czyli moją arytmię , ja to jestem zawsze ze wszystkimi solidarna bom migocząca na okrągło 24h od 2,5 roku i na początku ku pocieszeniu żyje z nimi , przeróżnymi arytmiami ok. 30 lat. Nie wiem jak to po chłopsku opisać migotanie przedsionków ale myślę ,że najbardziej to jest takie wrażenie , serce bije nie równo jakby było rozklekotane i w pewnym momencie * zbiega trochę szybciej z górki* i tak na okrągło. Jam dzisiaj też trochę słaba jestem bo chyba jeszcze ze mnie przeziębienie nie wylazło a jak pomyślałam o kościele to już mi w ogóle było słabo ale polazłam i żyję. Zapisuję bo coś długie mi kasuje a jaka taka nie piśmienna i to by była dopiero tragedia a chce jak najwięcej Alicji napisać.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Za szybko się zapisało i dlaczego i Wam wszystkim życzę spokojnego wieczoru i choć trochę radości tym , którzy ją nie mają.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Artur to są żarty z mojej strony też :-) Mąż już wybrał jak zwykle program na sobotni wieczór i w ramach * obowiązków małżeńskich * spędzamy go razem jak i niedzielny wieczór bo w tygodniu to różnie bywa . My to nazywamy imprezkami ale z minimalną ilością * picia * , mąż mały koniaczek a ja czerwone wytrawne wino ale dzisiaj wypije pól na pól z wodą z połówką wciśniętej cytryny całość około 200 ml plus mała zakąska , mąż lubi sery a ja wszelkie bakalie . To jest u nas taki nasz małżeński rytuał
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Alicjo , w/g mnie to Twoje posty mogłyby być jeszcze trzy razy dłuższe a i tak bym je przeczytała a smutne to nie znaczy ,że nie ma w nich optymizmu . Myślę ,że każdy tu piszący zna na tyle Twoje * ostatnie smutki* a i tak Twoje posty są pełne wiary w lepsze jutro i każdy kolejny dzień. Alicjo , ja Ciebie naprawdę nie będę * biła po łbie* bo nie ma za co , ja Tak nie umiem pisać i tyle ale moje podejście do życia jest podobne , z podobnymi dolegliwościami się borykamy i i dlatego jesteś mi bliska chociaż tylko wirtualnie.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Mumin nie osłabiaj nas , tyle co my piszemy o własnych doświadczeniach , najwięcej Alicja , Ewka i inni ................ale to trzeba przeczytać trochę więcej jak dwie linijki bo Alicji posty są długie ale samo czytanie już wprowadza w dobry nastrój czyli leczy depresję chociaż czasami są one i smutne ale poniekąd pełne optymizmu. Nie tylko panie tu są a i panowie też * widzą * zachowanie Betsi i krytykują nawet w zabawny sposób ale Betsi nie zna się nawet na żartach. P.S. Artur46 , jestem zazdrosna ,że tylko to Alicji zaproponowałeś :-)))
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Betsi , skąd Ty wiesz jak my się czujemy czy czuliśmy ? A Ty nie szukasz rozwiązań aby te czarne myśli odgonić?
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Ech80 , dlaczego Ty sobie tak rujnujesz życie i Twojemu dziecku? Nie rozumiem za bardzo Twojego toku myślenia . Napisałaś ,że masz myśli samobójcze , z jakiego powodu je masz ? Boisz się się chyba śmierci ? Jakie Ty widzisz wyjście z tej sytuacji , bo założenie wątku o radzeniu sobie ze skurczami nie pomogło Ci w niczym ,żadne rady do Ciebie nie docierają a Alicja to powinna zostać świętą ( ja takiej cierpliwości nie mam ) w tłumaczeniu Tobie ,że masz NERWICĘ i to musisz opanować bo inaczej to jest d.......pa blada . Ja mam sama arytmie ale Ciebie nie rozumiem . Fifek Ty tez zacznij leczyć głowę bo Twoje posty są coraz bardziej dziwne i zaskakujące , jak tak można żyć , nawet broda ma znaczenie u Ciebie i jej ułożenie , sorry ale to jest PARANOJA z Twojej strony.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Fifek , tylko tak napisałam co o tym myślę i tyle. Ja nie szukam przyczyn arytmii i dlatego żyje mi się lepiej a jak Ciebie to dołuje i uważasz to za swój cel aby znależć przyczynę to proszę bardzo , Twój wybór . Z mojej strony to była tylko sugestia i przedstawienie mojego życia z arytmią. To też jest moja obserwacja pisząc tu na forum , że osoby które szukają przyczyn skurczy w małych ilościach jednak denerwują się moimi postami ,że można żyć normalnie z taką dolegliwością. Fifek , chyba to wiesz ,że każdy człowiek może w każdej chwili dostać skurcz dodatkowy ale nie każdy na szczęście się tym stresuje i takim ludziom to jest łatwiej w życiu pomimo różnorakich stresów , który ma każdy.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
O żołądek trzeba dbać zawsze nie tylko pod kątem dostania skurczy dodatkowych bo to jest mimo wszystko też ważny organ ,który nas trzyma przy życiu . Moja jeszcze taka rada Fifek nie pisz * pamiętników* na temat skurczy .,kiedy są a kiedy ich nie ma , to z biegiem czasu może stać się jakąś paranoją a tego chyba nie chcesz , naprawdę szkoda życia na to bo tak mi się wydaje ,że to może stać się jakimś uzależnieniem a z uzależnienia to się bardzo trudno wychodzi ( z każdego ) i wtedy życie nie staje się już takie piękne . Pozdrawiam wszystkich z Alicja na czele.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Piszę dalej , Fifek za bardzo nie preferuj jedzenia bomb kalorycznych typu śmietana kremówka czy 10 żółtek .Mogę Ci to napisać z całą odpowiedzialnością ,że to był czysty przypadek ,że nie miałeś skurczy , to nie jest * zasługa * kremówki * tylko zbiegu różnych okoliczności. Nie ma co za bardzo szukać przyczyn skurczy oczywiście w przypadku serca bez patologii czy innych chorób ,które by mogły na to wpływać. Pisze to weteranka , która żyje z arytmią ponad 30 lat w zdrowiu i szczęśliwości ( pomijając arytmię bo to mnie nie uszczęśliwia ale liczę tak jak każdy na cudowny lek co mnie wyzwoli z tej przypadłości) . Fifek podsumowując mój wywód - szkoda życia i zdrowia na szukanie przyczyn skurczy dodatkowych czy ogólnie arytmii bo jeszcze nikt do tego do końca nie doszedł a jakby nawet doszedł to wcale nie znaczy ,że mi np. pomoże to są bardzo indywidualne sprawy.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Ja Was czytam ale nie mam siły za bardzo pisać a jak się sprężyłam i napisałam to mi posta zeżarło . Siły mi odebrało przeziębienie ale powoli już wracają. Fifek muszę się odnieść do Twojego pisania a mianowicie- dlaczego boisz się tak bardzo skurczy dodatkowych . Czy nie boisz się konsekwencji brania leków czasami nawet profilaktycznie jak np, reni ( na żołądek) , to nie są cukierki . Przecież inne organa w ciele człowieka są tak samo ważne jak serce aby długo i zdrowo żyć a mi się tak wydaje ,że Ty kosztem lęku przed skurczami osłabiasz sobie inne części ciała ,na które można tak samo umrzeć jak na serce lub umrzeć ze zdrowym sercem ale rozwaloną trzustką , wątrobą czy żołądkiem.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ech tak nie możesz pisać , że na podstawie odczucia możesz znać bez pomiaru ciśnienie , to jest nie możliwe nawet na 100 milionów . Alicjo , mam taką nadzieję ,że Twoje pisanie odniesie skutek ale widzisz jest ciężko ale nadzieja umiera ostatnia . Ja je czytam z przyjemnością i też utwierdzam się ,że z pewnymi dolegliwościami można długo i szczęśliwie żyć ale my sami tego musimy chcieć , nikt za nas tego nie zrobi. Ja poszukałam sobie stare posty DUŃCZYKA Z POLSKI i poczytałam , dla mnie fajna sprawa . Tak , tak trzeba komputer wyłączyć , no to spokojnej nocki i dobranoc.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Alicjo , widzisz wszyscy Ci piszą ,że jesteś silną kobietą a te silne kobiety też płaczą i moją gorsze dni ale jakoś słabo z Ciebie biorą przykład. Widzę ,że się przejęłaś moim dołem , ja to napisałam w przenośni. Czytając Twoje wpadam w dobry nastrój a i czasem w nostalgię , moje spacery są też często w to miejsce ale tam chodzę na ogól sama . Absolutnie nie jesteś gruboskórna , chyba tego Ci nikt nie powiedział ? Ech, ja robię się też często na twarzy z emocji czerwona , taka uroda . Nie możesz zakładać ,że w pracy dzwiga Ci się ciśnienie , które Ty wymyślasz , tak sobie w niczym nie pomagasz. To też jest nerwica mając takie myśli. My już po niedzielnym spacerze.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to ja prawie na koniec dnia WSZYSTKIM KOBIETKOM WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO Wam i sobie życzę. Alicjo , no jak matematycznie uzdolniona i to polonistycznie też , każdy * matematyk * prawie nie ma problemów z polskim ale na odwrót to niestety różnie to bywa. Nie , doła złapałam czytając smutne posty a tak ogólnie to nie. Ja tez jestem realistką z nutą optymizmu. Zajrzałam tylko na chwilkę i idę dalej świętować. To jeszcze miłego wieczoru .
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Alicjo aż odżyłam czytając Twój post , POLONISTKA z Ciebie niezła ? I proszę się nie rumienić i zawstydzać bo prawdy nie ma co się wstydzić , żadnej prawdy!!!! Doła jeszcze nie złapałam i Ty Alicjo uratowałaś mnie przed tym. Można smędzić można smucić się ale trzeba szukać wyjścia , wyjścia aby z tego wyjść a Wy kochane Panie ( smutne) co robicie w tym kierunku ? Napiszę Wam ,że ja swoje szczęście życiowe odnalazłam w 37 roku życia a przedtem to była totalna klapa . Nie ma co pisać i * chwalić się * swoimi nieszczęściami no by co niektórzy się zdziwili jak mają dobrze w swoim nieszczęściu. U mnie tez nie było żadnej reguły co do arytmii serca , przychodziła wtedy kiedy chciała czyli jak byłam radosna , smutna , zmęczona czy niewyspana. Teraz mam spokój bo miga zawsze i kardiolodzy mówią ,że to jest lepsze dla serca niż napady i dlatego odżyłam jak mam na stałe , bo tak jednak czekałam podświadomie kiedy znowu ruszy nie tak a na ogól przed napadem miałam skurcze dodatkowe lub po czasami 2 ,3 tyg a potem znowu migotanie i tak w kółko . Nie będę pisała jakie są odczucia w tym czasie bo każdy tu piszący chyba wie. Także panie kochane żadna nie ma chyba jeszcze 37 lat także głowa do góry , szczęście nadejdzie i to niespodziewanie jak jak u mnie.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
No to fajnie ,że ktoś chociaż poza skurczami i o śledziku pamiętał. Ech , ja też z tych niepijących ale lampkę czerwonego wytrawnego wina wypiłam . Ja z z tych czasów pochodzę co imprezy śledzikowe organizowały zakłady pracy ( ot taka integracja) i trzeba było prawie obowiązkowo iść i tam sie alkohol strumieniami lał a ja biedna musiałam prawie ,że pod stół wylewa aby nie pić i jakoś przetrwać imprezy* integracyjne * w jedzeniu i piciu .na ogół ogórków kiszonych i paru śledzi solonych z beczki. Ja też za bardzo nie rozumiem klucza usuwania postów , chyba ,że się zmienił Admin lub Jego podejście do sprawy.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami: