Skocz do zawartości
kardiolo.pl

magda79

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez magda79

  1. magda79

    Mamy z nerwicą

    Witajcie! Andziiuniu!Wielkie gratulacje,widze,ze u Ciebie idzie ku lepszemu:) Ja zaliczylam urodziny mlodej,zawroty byly i slabo,ale dalam rade i powiem,ze bylo fajnie,tesciowa mila,jedzenie wszystkim smakowalo,mala zadowolona z prezentow.Ale dzis rano nie bylo juz fajnie,jakies takie wewnetrzne jazdy,walnelam ten xanax i troche przeszlo.Ja nie umiem wyluzowac,a z drugiej strony ciagle cos.Kurcze juz nie wiem co ze soba zrobic:(Myslalam,ze zalicze zakazniaka i zobacze co ona mi powie,leczenie czy co,a jak nie to myslalam,ze zajme sie na serio juz ta nerwica,a tu mam miesiac czekania na nowa wizyte i ciagle cos przesuwam.Rekrutacja malej do przedszkola tez pod znakiem zapytania.Z mezem nie mamy chwili dla siebie odkad zaczal ta nowa prace,dzis juz poszedl na noc. Anulka pisz kochana,nie zawsze kazda z nas o kazda pyta,przez rok tu juz sie tyle osob przewinelo,ze czasem trudno zapamietac imiona i nicki.Jedne dziewczyny wpadaja na chwilke inne na dluzej:) Wojowniczko!To gdzie chodzisz do tego psychiatry,jakbys mi podala wiecej info.Oczywiscie cena,ile trwa wizyta,jak czesto itp,bede wdzieczna,czy Ty bierzesz leki jakies? A ja mialam zamiar zaczac z mala wychodzic,zeby probowac ja do przedszkola prowadzic to mi sie rozchorowala,kurcze jak u Nelly,moja ma ciagle kaszel,rodzinny do laryngologa,laryngolog,ze oki i tak biegamy. Pozdrawiam wszystkie dziewczyny i naszego chlopaka:) Bartku,a Ty jeszcze na lekach?
  2. magda79

    Mamy z nerwicą

    Wojowniczko!Jak nie jestes dzielna,jak jestes:)Ja na razie jestem na etapie,ze wszedzie z mezem,bo tak sie u mnie posypalo,aTy kochana smigasz do pracy:) Ja jestem z Katowic.Ta lekarka mialam wrazenie,ze tez ma jakis problem,bo ciagle cos poprawiala,no i mialam wrazenie,ze nie bardzo mnie slucha bo zadawala po kilka razy te same pytania.Ja ja prosilam o skierowanie na terapie,ale taka indywidualna,a ona mi najpierw o tej terapii dziennej tzn 3 msc dzien w dzien po 5 godz,ja jej ze nie bede w stanie dojezdzac to ona mi,ze moge na 10 tygodni do szpitala.Jasne,male dziecko w domu,maz pracujacy na zmiany a ja sobie tyle czasu bede lezec,jeszcze w takim szpitalu.Ja nie mam nic przeciwko takim szpitalom,ale wydaje mi sie,ze tam powinny trafiac naprawde ciezkie przypadki.Poza tym wydaje sie,ze lek przed wyjsciem z domu nijak pokonam lezac w szpitalu.Ale moze ja zle mysle.No trudno,teraz bede szukac psychoterapeuty,choc na nfz nie bedzie to proste.
  3. magda79

    Mamy z nerwicą

    Hej! Wojowniczka i jak minal dzienw pracy?Dzielna jestes ze pracujesz:) Gracjo jak syn,lepiej juz dzis,ja mysle,ze takich sprawach powinno sie dowiadywac od rodzicow,dobrze zrobilas,ze mu powiedzialas. Ja przepraszam,ze pisze z bledami ale chlop mi zalal laptopa i ciezko chodza klawisze.Musze go oddac do naprawy. Bartek,wysle zaproszenie:) Tytus fajnie,ze wrocilas:) A ja dzis nie bylam u zakazniaka,bo zadzwonili,ze lekarki nie bedzie i przesuneli mi termin,uwaga ............za miesiac,wkurzona jestem delikatnie mowiac. A u psychiatry jak to u tego lekarza,beznamietna kobieta jak powiedzialam,ze nie chce tabsow,chciala mnie zamknac na 10 tygodni w szpitalu:)Ale sie nie dalam. Andziunia jak Ty to zrobilas,ze Ci odpuscila wiedzma?Ciesze sie,wiosna Ci sluzy:)Bezeluszkowi tez widze,smiga ciagle po dworze. Aja natyralam sie dzis 2 ciasta,rolada serowa,ryba po grecku,a jutro salatki i impreza:)Dobrze,ze urodziny sa raz w roku. Serdecznie pozdrawiam i spokojnej nocy:)
  4. magda79

    Mamy z nerwicą

    Hej! Kochane nasz watek ma dzis urodziny:)Jestesmy razem juz rok:) Gracjo!Dziekuje za zyczonka:) Ja dzis do kitu,rozlozylo mnie,wczoraj mialam masakryczny kaszel,a dzis juz gardlo,katar,och te zmiany pogody.A ja mam dzis isc do psychiatry,jak ja tam bede mowic to nie wiem,moze wizyta nie bedzie trwala dlugo:)Jejkiu kolejny psychiatra,ale ja nie chce na razie pigul tylko psychoterapii,nie wiem jak u Was ale ja zeby isc do psychologa musze miec skierowanie od psychiatry. Wojowniczko witaj wsrod nas:)My tu piszemy o wszystkim i o niczym:)O samopoczuciu na codzien,o tym jak kazda pokonuje swoje slabosci,jak polega i jak wstaje potem,czasem cos doradzamy i jesli chodzi o nas i o dzieciaki. Pozdrawiam serdecznie:)
  5. magda79

    Mamy z nerwicą

    Witajcie! Dzieki Andziuniu:) Bartek,nie daj sie,nie skupiaj sie nad objawami bo to najgorsze:)Przystojniak z Ciebie:)Jakos sie nie zlozylo,zebym Cie miala w znajomych,ale dzieki komentarzom dziewczyn wyswietlila mi sie Twoja fo tka:)Jesli sie zgodzisz to Cie zaprosze na fb. Andziuniu!Tylko nie upaly! Pozdrawiam Was serdecznie!
  6. magda79

    Mamy z nerwicą

    Witajcie! Andziunia!Ty zawsze wiesz co napisac:)Podnosisz na duchu:) Ja to nie umiem doradzac,bo i jak tu doradzac jak ze mnie dupa i popierdulka. Dziewczynki,przeraza mnie to z ta laziernka,dobrze,ze musze sie kapac i nie chce smierdziec bo juz dawno bym tam nie wchodzila:) Dzis sie cala trzese jakbym miala delirke i teraz mysle czy to brak xanaxu czy nerwy,kurcze myslicie ze te objawy moga kiedys minac? Ja boje sie,ze zaczne lykac codziennie ten xanax,choc rozowo nie bylo wczoraj ale troche lepiej. Samotna!Dzieki,sprawdze ten osrodek w Szopienicach,ja mam ten plus,ze mam meza z autem,choc nasza zabka powoli sie wykancza,trzeba kupic cos nowszego,ale ja to boje sie kupic auta,bo jak bedzie z autem skoro male rzeczy kupujemy z wadami:)Kupilismy urzadzenie wielofunkcyjne,w promocji:)Najpierw 3 dni go uruchamialismy,jak juz nam sie udalo to okazalo sie,ze te tusze juz sa na wykonczeniu,no to my do sklepu,4 sklepy nigdzie nie ma tych tuszow,na allegro znalezlismy i cena ich jest taka jak nowe urzadzenie.Jak pech to pech,chcielismy zaoszczedzic a tu du..... Milej niedzieli:) Ciekawe jak Nelly?
  7. magda79

    Mamy z nerwicą

    Hej!Mialam nie zagladaci nie pisac,obiecalam mezowi,ale nie ma go teraz w domku wiec korzystam z okazji:)U mnie dupa wielka,koszmar jak nigdy,mam wrazenie,ze za duzo sie naczytalam,nawkrecalam i juz siegam dna.Dzis znow na xanaxie i chyba mi juz wisi czy on uzaleznia wazne zeby pomogl.Za duzo mi sie zwala na glowe i ja juz nad niczym nie panuje.Wczwartek psychiatra,w piatek zakazniak i ta cholerna borelioza,juz nie wiem co mam lykac,lekow na nerwice nie mozna laczyc z lekami na zawroty glowy,jak bedzie z lekami na borelioze to juz nie wiem.Kurcze,strasznie Was polubilam i ciezko mi tu nie wchodzic,fajnie wiedziec co u Was:)Samotnosc jest jednak straszna.Z mezem juz nie chce rozmawiac na te tematy,bo widze ze biedak tak sie przejmuje,ze sam zaraz wyladuje u psychiatry.Zastanawiam sie czy Katowicach sa jacys dobrzy terapeuci na nfz,moze ktos kto nas czyta zna? Wiecie rok temu mialam zawroty i strach ale jakos dawalam rade,a teraz caly asortyment objawow.Internet ma jednak swoje plusy i minusy. Pozdrawiam Was serdecznie i zycze zeby u Was bylo o niebo lepiej niz u mnie:) wiecie,ze doszlo do tego ze boje sie isc do wlasnej lazienki wziasc kapiel,tam mam najwiecej akcjii,glupie....
  8. Hej!A gdzie w necie mozna znalezc te cwiczenia?Sa jakies strony>?
  9. magda79

    Mamy z nerwicą

    Nelly!Wspominalas ze mala dostaje antybiotyk,czy ona nie ma biegunki przez to?I tak jak Samotna mowi,duzo plynow,ale male ilosci na raz,po lyzece,plus sa jakies elektrolity dla dzieci,nie pamietam ile Twoja ma lat,cos jak diclofor,zeby flore bakteryjna odbudowac.
  10. magda79

    Mamy z nerwicą

    Zdrowa-a ile Ci zajelo czasu uswiadomienie sobie,ze to tylko nerwy i nic Ci sie nie stanie?Prowadzisz normalne zycie?Zakupy,spacery itp,bo z tego co piszesz to nie pracujesz zawodowo,czy masz jakies zajecie ze musisz sie zmuszac by to zrobic,a nie np ze tak to nazwe olac i zrobic to innego dnia? Od razu zaznaczam,ze pytam z ciekawosci:)
  11. magda79

    Mamy z nerwicą

    Hej dziewczynki! Nelly to super,ze juz masz niunie w domu,mysle,ze u Ciebie pojawil sie dodatkowy strach w szpitalu przez bariere jezykowa,czy sie myle?A Ty tam na stale czy chwilowo? Andziun ia!A Ty kochana jak poradzilas sobie ogolnie z tymi nogami?Samo przeszlo,bo pamietam jak na poczatku obie narzekalysmy na kolana i ze te nogi takie slabe,ja nadal troche pochodze i bola jak diabli:( Wiecie ja lapie sie na tym,ze patrze na ludzi i zastanawiam sie,ktorzy sa z naszej paczki,ze tak to nazwe,i jakos nie moge wypatrzec,tylko ja przebieram nogami,krece wlosy itp:) A ja odebralam wyniki boreliozy i ten western blot wyszedl dodatni w klasie igm,19-tego mam wizyte u zakazniaka i boje sie,ze mi karze isc do szpitala.Ja nienawidze szpitali:( Zaliczylam neurologa wczoraj,dala mi na badania,tyle,ze u mnie na rezonans czeka sie ponad pol roku,powiedziala,ze mam zachwiania rownowagi i byla pierwszym lekarzem ktory zapytala czy to nie na tle emocjonalnym,niestety co do boreliozy nie odniosla sie za bardzo,czyli jak zwykle tkwie w martwym punkcie,bo jak zwykle jak obiore jakis tor to cos sie wydarza i znow odkladam branie tabsow do terminu zakazniaka.Maslo maslane.Zobaczymy co dalej i tak sobie ciagne to zycie....... Milego dnia dziewczynki:)
  12. magda79

    Mamy z nerwicą

    Nelly!Tylko sobie nie wmawiaj,ze jestes zla matka!Tez masz prawo sie zle czuc,nie jestesmy cyborgami!Postaraj sie powoli uspokoic,tak jak pisala Samotna,sprobujwziasc cos na biegunke jesli cie meczy. Ja jak przeczytalam to co napisalas to sie poplakalam,bo przezylam cos podobnego,jak moja miala 6 tygodni,ja zdezerterowalam ze szpitala i zostawilam tam z mala meza.Na drugi dzien wrocilam i juz z nia zostalam,ale wtedy nie mialam takich objawow jak dzis,ale nienawidzilam i nienawidze szpitali!Trzymam kciuki za Ciebie i zdrowka dla malej:)
  13. magda79

    Mamy z nerwicą

    Hej dziewczynki!Swieta,swieta i po swietach:)U mnie zlecialy,super nie bylo,ciagle te zawroty,ale wczoraj znow lyknelam xanax,zawroty nie minely,ale jakos spokojniejsza bylam.Za to dzis chodze nerwowa jak nigdy.Maz dzwonil,ze nasza zabka,tzn auto sie posypalo,poszly biegi,nie wiem czy warto napprawiac go wogole,ale my bez auta jak bez nogi,maz do pracy musi dojezdzac,do tego loguje sie na koncie i nie moge w nie wejsc i juz widze jak nam konto okradaja,ja to mam zawsze czarne mysli.A nie sprawdze tego w inny sposob bo konto na meza jest.Ja oszaleje.....
  14. magda79

    Mamy z nerwicą

    Elunia!Gratulacje!Kochana,korystaj z lezenia w lozku ile w lezie,w koncu okres ciazy to Ci wszystko wolno:)Choc nie pamietam czy Ty juz masz jakiegos bobaska?Bo jesli tak,to jednak obowiazek jest,ale i tak sprobuj duzo wypoczywac,no i kochana hormony graja to kobiety roznie sie zachowuja i mysla w ciazy. U mnie te jazdy zaczely sie jak zaszlam w ciaze,tyle,ze wiekszosc ciazy musialam lezec to na zawroty nie zwracalam uwagi,zreszta nie mialam neta to i nie czytalam za duzo,ale teraz nadrabiam:)Andziunia ma racje,masz nas w razie co:) Wy mowicie o gledzeniu?Toz to ja mam wrazenie,ze tylko ja przynudzam i ciagle mi zle.Chodze jak pijana w glowie sie kreci,wyniki watroby alkoholika chyba zaczne pic. A ja dzis walnelam polowke xanaxu czy mi to pomoglo to nie wiem,ale godz 15 sklepy otwarte do 16,a ja do mojego,ze przydalby sie blender,a on to sie ubieraj,kochane,jak ja szybko wskoczylam w ciuchy,a w sklepie wirowka to ja mowie do meza,ze ide oprzec sie o pralke bo jak fikne na caly ten drobny sprzet agd to sie nie wyplacimy,no i takim oto sbosobem zostalam wlascicielka blendera,ktory tfu tfu dziala:)W moim wypadku sprzet dzialajacy to cud:)Poszlismy jeszcze jajka swiecic,no nie bede klamac,podjechalismy pod kosciol autem,a swiecenie przed kosciolem,najdluzsze 5 min mojego zycia,bo ja nie umiem stac w miejscu bo zaraz mam jazdy,ale dalam rade,teraz odreagowuje,takie zycie. Andziunia ja tez lubie sobie pokrzyczec,talerzy trzaskac mi szkoda,to sobie krzycze:)Milej nocy i smacznego sniadanka jutro:)
  15. magda79

    Mamy z nerwicą

    Hej kochane:) Samotna mykaj po piguly i bedziemy razem lykac,ja tez musze:) W przeciagu ostatniego tygodnia prawie wrak sie ze mnie robi,zawroty juz nie sa sporadyczne tylko ciagle,ledwo na nogach stoje.Z lozka sie boje wstac:(Swieta mnie nie ciesza,ale nie chce zepsuc ich rodzinie. Glowa do gory!Jeszcze bedzie pieknie:)Pozdrawiam Was serdecznie:) Jejku dziewczynki Wam sie chce tyle gotowac?Podziwiam:)
  16. magda79

    Mamy z nerwicą

    Acha!Chcialam tylko zapytac czy wy leki bierzecie rano czy wieczorem?
  17. Alicjo!Dziekuje za wyczerpiujace info:)Wyczytalam tez na innym watku,ze mozna zaczac od 2,5 i chyba tak zrobie.Pozdrawiam serdecznie:)
  18. magda79

    Mamy z nerwicą

    Witajcie kochane! U mnie nadal paskudnie wiec decyzja co do lekow podjeta.Tak jak napisalas Anulko-czuje sie paskudnie bez lekow to jak z lekami bedzie tez paskudnie to zadna roznica.A a noz pomoga,obym nie musiala za duzo eksperymentowac,ale jak ja juz boje sie wstac z lozka i ciagle swiat wiruje to zyc sie nie chce.To co wypracowalam,ze nie balam sie sklepow to wrocilo,mecze rodzine soba wiec czas podjac meska decyzje.Poczekam tylko do srody zadzwonie co z ta borelioza,choc nie wydaje mi sie,ze to jest to,zapytam neurologa co ma mi do powiedzenia i lykam.Wiecie,u mnie troche lekarze mi w mozgu namieszali,bo moj rodzinny,wiem ze nie robi tego zlosliwie,ale szuka i szuka,a znalezc nie moze,a ja sie ludze,ze to moze nie nerwica i tak to ciagne.Juz nawet bylabym sklonna isc do szpitala,zeby zrobili badania wszystkie na raz i mialabym czarno na bialym,zer nic mi nie ma. No dobra,po nudzilam przepraszam:) A teraz z innej beczki. Dziewczynki kochane,zycze Wam zdrowych,spokojnych swiat,rodzinnych i zeby ten czas byl radosnie spedzonym czasem:)Pozdrawiam:)
  19. Alicjo!Dzieki za info:)Czyli pierwszy tydzien 5,a potem wskoczylas od razu na 10 czu jeszcze to dzielilas?A bralas to rano czy wieczorem?Ja wlasnie jestem przerazona bo mam zawroty glowy,ze przez nie przestalam funkcjonowac jak czlowiek,lekarze nie stwierdzili u mnie jak na razie nerwicy,no ale ja uwazam,ze normalne to nie jest,dlatego wybralam sie do psychiatry i ona mi wlasnie przepisala ten lek.A mialas jakis wspomagacz do tego?Bo czasem oni przepisuja cos dorywczo.
  20. Hej!Jestem Magda,pisze na watku mamy z nerwica.Niestety panicznie sie boje lekow.Opiekuje sie moja 4 latka i boje sie,ze nie bede umiala przy niej funkcjonowac jak wezme te leki.Teraz mam przepisana elicee.Nie wiem co to za lek,ale zdaje sobie sprawe,ze ze mna jest na tyle zle,ze bede musiala zaczac brac leki,szukam tylko lekarza,ktory mi nie tylko przepisze leki,ale i pomoze przetrwac jakos te najgorsze dni,chocby tylko tym,ze bede mogla do niego zadzwonic zapytac czy cos takiego.Pozdrawiam serdecznie!
  21. magda79

    Mamy z nerwicą

    1234..._nick ciezki do zapamietania:)Bylam u laryngologa,mialam zrobione vng,tam tylko wyszedl oczoplas polozeniowy czy jakos tak,laryngolog twierdzila ze jest ok.poza tym przepisuja ciagle betaserc,ktory nie pomaga.Ale dzieki za podpowiedz.Lekarz rodzinny twierdzi,ze to moze byc neuroborelioza,czekam na wyniki potwierdzajace borelioze...
  22. magda79

    Mamy z nerwicą

    Witajcie!Faktycznie tu pusto:( Gdzies dziewczyny pouciekaly,pewnie przygotowania przedswiateczne:) Mnie niestety w tym roku swieta nie ciesza,moze dlatego,ze w przeciagu kilku dni u mnie coraz gorzej,te zawroty powoduja,ze odechciewa sie zyc.Dziewczyny jak radzilyscie sobie na poczatku brania lekow?Ja ich tak panicznie sie boje,bo boje sie ze te zawroty beda jeszcze wieksze,a ja musze funkcjonowac przy malej,nie mam kogo prosic o pomoc,maz pracuje,nie ma mozliwosci wziecia sobie wolnego.Mam przepisana elicee,czy ktoras to brala?Przepraszam,ze tak nudze,ale gdzie o to pytac jak nie tu?Ile u Was trwalo zazywanie lekow zanim zniknely niechciane objawy.Pozdrawiam serdecznie!
  23. magda79

    Mamy z nerwicą

    Witajcie!Jak dobrze.ze u Was dobrze:) U mnie kicha,wczoraj przezylam najgorsza noc w moim zyciu,opetala mnie obsesja zawrotow glowy.Jakby uciac mi ten leb to jakos bym funkcjonowala,no i nogi tez slabe.Zastanawiam sie czy jak wezme leki to te objawy mina?Mam 18 wizyte u psychiatry i pora sie zdecydowac,ale kurcze boje sie,ze przy moim szczesciu dostane leki ktore mi nie pomoga,taka ze mnie farciara w zyciu.Ja nawet jak kupilam zarowki to jedna zepsuta do domu przynioslam,zreszta wczesniej pisalam jakie ja to mam szczescie i chyba tego sie boje ze z lekami tez tak bedzie.Ogladalam wczoraj auta na allegro,bo czas wymienic nasza wysluzona zabke i wybralam sliczny,spelnial wszystkie nasze kryteria,tyle ze jak przejrzalam zdjecia to sie okazalo ze od strony pasazera nie ma drzwi:)A ja dzis musze z mala do lekarza,rozchorowala mi sie,chrype ma jak dorosly po przepiciu.Pogoda u nas mrozna i wietrzna i jakos u mnie malo swiatecznie:( Milego dnia dziewczynki:)
  24. magda79

    Mamy z nerwicą

    Dobry wieczor:) U mnie dzien pelen stresow,a raczej objawow,ale probowalam to olewac i dotrwalam do konca dnia i jestem z siebie dumna:)Dostalam dzis okres i zauwazylam wlasnie,ze odkad mala urodzilam to te rozne dziwactwa mega sie nasilaja przed okresem,juz wolalam jak mnie biust bolal,no ale to ja wolalam,natura chce inaczej. Gracjo!Fajnie,ze radzisz sobie w kosciele:)Ja dzis dostalam paniki bo zorientowalam sie,ze nie mam wody w plecaczku jak wyszlismy z mezem,dostalam takiego stresiora jakbym zgubila kupon totka z wytypowana 6 ,a nie zwykla woda,ale ze sklepu ani z przychodni nie ucieklam. Gracjo!Na komunii pewnie bedzie duzo gosci wiec moze nie bedziesz miala kontaktu z niechcianym osobnikiem:)Adzien moze okazac sie calkiem mily,szkoda moze zmarnowac okazjii spotkania milych ludzi z powodu jednego czlowieka czy czlowieczki?Ale decyzja nalezy do Ciebie:)Nic na sile.Milej i spokojnej nocki dziewczynki:)
  25. magda79

    Mamy z nerwicą

    Wiec dzien uznaje za udany:)A zeby nie wyjsc z wprawy jutro tez mykamy do przychodni,hahaha,musze oddac krew na to badanie na borelioze,bo na wynik czeka sie 2 tyg.No i znalazlam pozytywne zdarzenie dzis w moim zyciu,az sie poplakalam,tym razem ze szczescia,mala wrocila z przedszkola i zaspiewala mi piosenke,ktorej ucza sie na dzien mamy,rozwalila mnie:)Ale bzdur Wam napisalam,ale co tam,najwyzej nie bedziecie moich postow czytac:)
×