
asie25
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asie25
-
Wiem wiem, ulotki chciałam czytać ale się powstrzymałam tylko je obejrzałam, ale mój głupi mózg niestety zapamiętał to co czytałam kiedyś na temat tych leków. ja już czasami nie wiem co się ze mną dzieje, mam tak dość, właśnie tak mi jest niedobrze jak chyba nigdy długo i nie odpuszcza, nie mogę spać od dwóch nocy śpię tylko pięc godzin może, bo zasnąć nie mogę, i budzę się wcześnie. Najgorzej mi w tym wszystkim szkoda dziecka, mam nadz że 2,5 latek nie rozumie pewnych zachowań mamy, a jak zacznie rozumieć to już będę zdrowa, normalna. Kochane jesteście że tak pomagacie innym Dziewczyny :)
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Martha takie posty jak Twój sa naprawdę dla mnie wielką nadzieją, bo ja już chyba nawet nie wierzę że cokolwiek mi pomoże. Myślę tak samo jak Ty myślałaś, analizuję wszystko, myślałam wczoraj że odstawię te leki, płąkałam jak bóbr, ale ja wiem że nie mogę ich odstawić już tyle przeszłam przez tą nerwicę objawów, zwłaszcza z sercem że jak pomyślę że znowu mam odpuscić i nie zaufać lekarzowi, to chyba bym wolała nie wiem się zamrozić, tak mam już dość takiego życia. Chętnie z Tobą bym popisała ale wstyd się przyznać ja nie umiem uruchomic u siebie gg, już dwa razy próbowałam, poza tym głowy nawet nie mam do tak napewno prostej czynnośći, mam to gg ale nie mogę kompletnie wysyłac i odbierać zadnych wiadomości. Wydrukuję sobie chyba Twój post i innych żeby to czytać w chwilach załamania, ale też doskonale wiecie że w takich chwilach jak umieracie jak ja wczoraj już miałam zawał to nic do człowieka nie dociera, chciałby się wtedy zapaść pod ziemię i nie czuć. Pozdrawiam serdecznie
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Martaaa wszyscy ze mną jeździli do lekarzy, na pogotowie i teraz juz mam zakaz i jak przechodzę najgorsze to juz każdy jest totalnie znieczulony, więc teraz kiedy biorę leki i każdy wie że od psychiatry nikt mimo moich próśb nie pozwoli na wezwanie karetki czy cokolwiek. Więc sama muszę walczyć. i tak albo mdłości dziś, albo głowa, albo serce. Boże Kochani jak my się musimy męczyć z tymi objawami... żeby sięgać po te leki to już jest samobójstwo co ta psychika robi z nami... Pozdrawiam dziękuję Wam za słowa otuchy nikt tak nie zrozumie jak Wy
-
W ogole to dzięki Wam Wszystkim za rady, bardzo pomocne są, muszę to łykać ale czuję się jak nie powiem kto... i tak czekam na poprawę tak wierzę że musi być lepiej teraz to jestem nie do życia jest gorzej niż jak nie brałam tych leków
-
Kochani masakra z tym, albo taka jestem przejęta i tylko dlatego tak się podle czuję albo nie wiem. Ale najgorsze to że jest mi strasznie niedobrze... niedobrze aż do przesady jakbym się struła... a wzięłam dopiero ćwiartkę tego antydepr. poza tym płakałam rodzicom w słuchawkę że mam zawał bo tak mnie piecze żołądek albo serce nie wiem... tata mówił żebym wzięła zomiren i na początku usnę sobie będzie łatwiej tylko że ja nie moge spać bo dziecko małe... ogólnie czuję się jakbym miała grypę i to już kilka godzin,,, czy to tak ma być z tym lekiem czy cos poważnego i na pogotowie mam jechać boję się wszytkiego jak bezbronne dziecię...
-
Nie wiem czy to moja psychika płata mi takie figle ale trzy godziny od przyjęcia tej pierwszej ćwiatrki antydepresantu boli mnie głowa, i ogólnie się gorzej czuje niż kiedykolwiek, jednocześnie jakaś taka senna i ospała, obojętna, i mam jakiś jeszcze gorszy niepokój w sobie, a poza tym wszystko mnie denerwuje... jestem zła. czy to mija czy ja kompletnie zwariuję?
-
Margo75 ja tez szukam u siebie bezpłatnej refundowanej psychoterapii, czy psychologa chociażby, bo nie stac mnie a jednak trzeba tam chodzić często, wystarczy że do psychiatry chodze prywatnie i te wizyty to też wydatek. Także mam nadzieję że Tobie uda sie cos znaleźc ja narazie tylko tyle wiem że u mnie w dęblinie jest jakis psycholog trzeba mieć skierowanie od lekarza ogolnego i napewno się zgłoszę kiedy tylko dojdę do siebie po lekach. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Margo75 wzięłam ćwiartkę zomirenu bałam się całej, ale dziś już łykam citronil antydepresyjny pierwszy raz. Natretna tak wiem napewno źle że się boje tych leków, ale łykam a nie tak jak w lipcu kupiłam i ani jednej nie wzięłam. Boję sie wszystkiego że zwariuje, że będę chodziła jak pijana, jak po narkotykach, itp. wszystkiego sie boję, że tak już do końca życia będzie z tą nerwicą... pewnie każdy nerwicowiec ma takie obawy i może przejdą. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Wszystkim, dzis właśnie wzięłam 1/4 citronilu, i tak mam przez sześć dni a potem po 1/2 i znowu sześć dni i w końcu całą 20mg citronilu. Kurcze niepokój jest straszny, ale chyba nie potrzebnie, w końcu ma to prowadzić do zdrowia w połączeniu z psychoterapią na którą się udam jak wrócę do siebie w ogóle po tych miesiącach choróbska. Ale zomiren jak wczoraj połknęłam to nic nie działało byłam jeszcze bardziej spięta niż zwykle dopiero 7 godzin od połknięcia tak mnie sen zmorzył i czułam że to nienaturalne kompletnie także raczej mi nie pasuje to, chyba że to tylko moja psychika tak działała w końcu wzięłam tylko ćwiartkę zomirenu 0,25 to chyba w ogole żadna dawka, a tyle opinii że tak odpręża..
-
Czarnula no pierwszy raz nigdy w ustach nie miałam takich leków jutro zaczynam, a dziś jak łykałam tą ćwiartkę zomirenu bo nie byłam w stanie połówki jak lekarz zalecił to atak lęku dopiero teraz mnie puścił :) masakra ale musi coś w końcu pomóc, w ogóle mam huśtawkę w myśleniu raz jest ok, a za chwilę płacz łzy dół,
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jeju połknęłam ćwiartkę tego zomirenu nie byłam w stanie więcej połknąć, a tabletki są tylko 0,25 więc pewnie nie działa i oczywiście tak się tym stresuję że mam łykać od jutra antydepresyjne i doraźny zomiren że wszystkie mięśnie mam spięte, słabo mi, serce źle pracuje, a ta ćwiatrka nic nie działa. dlaczego to musi byc takie trudne, straszne, nie da się z tego wyjść czy co... psychiatra mówiła że w dzisiejszych czasach dobrze sie to leczy a ja jestem jakimś strasznym przypadkiem chyba... mam strasznego doła chce mi się płakać bo do wszystkiego się źle nastawiam
-
To fajnie musi mi cos pomóc a czasami wyjścia żadnego nie widzę z tej sytuacji i tak czytam w necie i się stresuje bardzo mocno...
-
A tak to sie naczytałam że zomiren uzależnia itp. że nawet jak kilka razy się go weźmie to już narkomanem się zostanie straszne i się przejmuję tym. citronil nie uzależnia i jest antydepresantem jakimś też nie wiem,
-
Margo tak wiem o tym, ale psychiatra kazała mi jedną dziś wziąść a jutro nic tylko już citronil, a jakbym strasznie się lękała póki citronil nie będzie działał mam się wspomóc tym zomirenem, i tyle a ten citronil zna ktoś? ja muszę się leczyć już drugi raz byłam u psychiatry i znowu jak nie zacznę się leczyć to nie wiem dalej taka męka, izolacja, leżenie,
-
Atram tak masz rację, ale jednak jak ktos tak jak ja nie funkcjonuje od roku normalnie nie wychodzi nigdzie i nigdy sam, w domu tylko siedzi albo leży, nie ma sił wstać rano z łóżka, w nocy jak się przebudzi czuje straszny ścisk w sercu i żołądku, ma arytmie, kołatania, i nigdzie nie wytrzymuje tylko w domu to jakie ma wyjście... długo broniłam się przed lekami, czytałam opinie jak to one szkodzą, i że może tylko wmawiam sobie nerwice może jestem chora, i że najlepiej psychoterapia, może i tak ale w takich objawach jakie ja mam to jedna godzina terapii w tygodniu niewiele da a i tak wszystko wróci po jakimś czasie, spróbować warto i leków zwłaszcza że nie są jakieś mega silne zomiren dostałam 0,25 i też tylko doraźnie brać potem psychiatra tego nie będzie mi przepisywała, ja nie wiem zreszta co robić sama płakac mi się chce, boję się wziąśc nawet pół tego zomirenu bo tak mówiła żebym spróbowała wyciszyc sie tym przed citronilem żeby się mniej bać i tak nie nakrecac,...
-
Dziękuje Margo75 naprawdę dużo dla mnie takie słowa znaczą, potrzebuje motywacji bo tak mnie wszystko paraliżuje :)
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rolnik dzięki za słowa otuchy, wiem muszę to brać i ten drugi inaczej nie da rady tak funkcjonować dalej tylko leżeć albo siedzieć jak teraz aż wszystko boli od tego bezruchu :) POzdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Wszystkich Nerwusków, ja jestem tutaj nowa, co prawda jestem na dwóch innych tutaj tematach, ale chcę dołączyć i tutaj. Wczoraj byłam u psychiatry robię drugie podejście dostałam citronil i zomiren doraźnie na początku, pani była super, wizyty są bardzo budujące, trwają długo, można o wszystkim powiedzieć, Pani psychiatra pyta o bardzo ważne sprawy w życiu, tematy, wyjaśnia wątpliwości i mówi że muszę jej zaufać albo będę dalej żyła w swojej nerwicy i jej objawach, a mianowicie głównie serce. A ja się boję połknąć tabletkę bo nigdy takich nie brałam i nie wiem tyle miesiecy walczyłam bez, ale wiem że nie dam rady tak dłużej i muszę jej zaufać a wyjdę z tego, jednak jakaś obawa jest. Opiekuję się swoim dzieckiem a wiadomo jak to matka sie boi co będzie po lekach. Kurcze tyle sie złych rzeczy naczytałam ale i dobrych. Wiem nie powinnam nikogo słuchać tylko się w końcu wyleczyć bo tak bez przerwy będę w domu siedziała nigdzie nie wyjdę, i liczyła tętno. Pozdrawiam wszystkich
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Atram zomirenu jeszcze nie brałam, w ogóle nigdy nic nie brałam, ale lekarka dała go jak jej powiedziałam że strasznie boję się tego leku podstawowego jaki dostałąm citronilu który nie uzależnia, ale powiedziała że na jego działanie trzeba poczekać i wszystko bardzo powoli wraca do normy, więc żeby było łatwiej trochę tego czasami się wspomóc, i powiedziała że nic mi się nie stanie, ale ja i tak się boję ale jutro zaczynam łykać a citronil zaczynam od 1/4 tabletki jak kazała, mam nadz że wygonię to i będę normalnie żyła. Pozdrawiam
-
Hej byłam dziś u psychiatry i dowiedziałam się po raz kolejny że te wszystkie objawy z sercem to napewno nerwicowe, dostałam leki zomiren i citronil, siedziałam długo praktycznie o wszystkim rozmawiałam z psychiatrą, powiedziała ze jesli chcę z tego wyjśc powinnam jej zaufać, nie bać się leków które pod jej kontrolą mam łykać, powiedziała nawet że mogę do niej zadzwonić jak się boję to przez telefon w rozmowie z nią połknę pierwszą tabletkę, pytałam czy jestem trudnym przypadkiem powiedziała że ma przeszło 60% pacjentów z takimi dolegliwościami, i naprawdę to jest do opanowania powoli, na początku leki, potem się zastanowimy jak dalej itp. mówiła że naprawdę ludzie z tego wychodzą. I jejku wiem że powinnam i będę łykać te leki napewno ale nie zmienia to faktu że się boję trochę nigdy takich leków nie łykałam, wszędzie się naczytałam różnych złych opinii... i wziełam je do siebie. Pozdrawiam wszystkich
-
Ewa a ten pramolan bierzesz codziennie i jak pomaga Ci ? eliminuje objawy nerwicy? co to w ogóle za lek?
-
Tego nie wiem Ewa w ogóle przyznam się że przez to że łykam propranol to się boję brać cokolwiek przeciwbólowego i od roku nic nie wzięłam i wiem że to kolejny objaw mojej chorej główki, a ponoć nie ma przeciwskazań jakichś szczególnych
-
Ewa tak czasem miałam że po jednej stronie bolała mnie głowa właśnie tylko po jednej. nie wiem brałąm ibuprom i przechodziło.
-
Hej ja już gdzieś dużo wcześniej pisałam że robiłam ekg tylko, rok i dwa lata temu, pół roku temu byłąm u kardiologa, robiłam opróćz tego jakieś podstawowe badania morfologię, mocz, tsh, jakieś prześwietlenie rtg płuc, i usg brzucha, w sumie ale jeśli chodzi o serce to tylko ekg, a ma głównie jazdy z sercem, kilka razy pogotowie i tam też ekg, zawsze tętno ponad 100, i w końcu do psychiatry trafiłam bo kardiolog po tych badaniach w trakcie ataków mojego *umierania* mówił że ok ekg, i u psychiatry się dowiedziałam że to nerwica lękowa z agorafobią, jutro idę po leki bo dłużej nie dam rady, męczę się już rok z codziennymi objawami, jakieś potykania serca, i idę i już nie patrzę na opinie że leki to tragedia bo tragedią jest to że od kilku miechów ja młoda 26 lat osoba siedzę zamknięta w domu, nie piję nawet łyka alkoholu w towarzystwie, unikam wyjśc, itd. Jeśli chodzi o badania mówiłam psychiatrze że zrobiłabymm echo dla św spokoju jak kardiolog zalecił ale ona odradziła powiedziała ze to jeszcze dalsze zagłębianie się w nerwicę. ale nikogo nie namawiam do brania przykłądu ze mnie uważam że może sama powinnam robic dalsze badania ale ja już nie mam sił. POzdrawiam
-
Hej Dziewczyny z mojego doświadczenia wiem że jeśli chodzi o wyprawki dla dzieci naprawdę dużo nie kupujcie, rynek nam oferuje teraz cuda ale one naprawdę się nie sprawdzają, choćby taki przewijak kilka miesięcy i może być ale potem rzecz zbędna a koszt około 100zł, bo mama jest najczęściej zbyt zmęczona żeby po pierwsze przewijak przygotować a potem dziecko. Tak samo wiele innych rzeczy choćby termometr do wanienki śmiech na sali. W szpitalu sprawdza się wodę łokciem i wszędzie a potem ręką. Taki szał jest tylko przy pierwszym dziecku, potem np teraz jak ja będę miała drugie to juz napewno nie będę się przejmowała wyprawką itp. nawet wanienki więcej nie kupię bo jest po prostu bezsensu. Pozdrawiam serdecznie
- 11 508 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: