
agusiaf31
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agusiaf31
-
A jak z diabelstwa wyszłaś? Poradź coś. Pozdrawiam
-
Łoł, ja też to mam ale krwią nigdy nie plułam. Trochę to niepokojące, może zrób badania na płuca i idź do pulmonologa? Ibuprom bym odstawiła, bo na neuralgię nie pomaga a mocno szkodzi na żołądek. Pozdrawiam, Aga
- 6 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Marzenko, Ja też jeszcze parę miesięcy temu byłam okazem zdrowia. Teraz jestem wrakiem, mam mnóstwo objawów opisanych wcześniej, również szybko się męczę, mam też lekkie zawroty głowy i okropne bóle pleców. Zrobiłam chyba z milion badań, tj.: ekg, eeg, usg serca, tarczycy, jamy brzusznej, rtg płuc, kręgosłupa, spirometrię, gastroskopię, badania krwi, hormony itp itd. Byłam u tabuna lekarzy, tj.: 3 internistów, pulmonologa, 2 neurologów, psychologa, psychiatry, endokrynologa, ortopedy a nawet hematologa. I co? I NIC. Niby wszystko w normie, poza stwierdzoną wadą kręgosłupa i blokadą neurologiczną międzyżebrową stwierdzoną przez ortopedę. Wyniki badań - idealne. A ja czuję się okropnie. Oczywiście chcę dodać, że różne leki różnie działają na różnych ludzi. Coś może jednemu pomagać a drugiemu - na to samo - zaszkodzi. Każdy ma w końcu inny organizm. Nobel dla tego, kto znajdzie działający lek!!! Pozdrawiam Aga
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wygląda w porządku. Jeśli dobrze się czuje, to daj spokój i popracuj nad przyjemniejszym sposobem podniesienia jej ciśnienia :)))
-
Ból pleców, głowy i mięśni, duszności po rzuceniu alkoholu i palenia papierosów
agusiaf31 odpowiedział(a) na chris200 temat w Zdrowie i choroby
Hej Krzysztof, moim zdaniem raczej nie. A to dlatego, że 3/4 uczestników tego forum z nerwicą ma identyczne objawy :). Masz chyba jakiś zespół odstawienia. Bóle pleców mogą być od kręgosłupa, bo za szybko przytyłeś. Kręgosłup nie lubi nagłych zmian obciążeń. Spróbuj pochodzić na masaże kręgosłupa, to trochę pomaga. Pozdrawiam.- 13 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Agnieszko72. Podziwiam i popieram w 100%. Ja walczę dopiero od kilku m-cy, ale stosuję te same metody: ćwiczę, umieram - ale chodzę do pracy, odbieram telefony, nie zadręczam znajomych /i tak nikt, kto tego nie przeżył, nie rozumie/, staram się wynajdywać sobie zajęcia, żeby nie skupiać się na swojej nerwicy *oddechowej*, której dostałam po neuralgii międzyżebrowej i prawdopodobnie pewnych lekach gastrologicznych. Mam problem z nabraniem głębszego oddechu, potworne bóle pleców i lęki, że jak przestanę myśleć obsesyjnie o oddychaniu, to przestanę oddychać, co wydaje się o tyle idiotyczne, że w nocy zasypiam i rano jakoś się budzę w miarę żywa :))). Brałam leki, które nie tylko nie pomogły, ale pogorszyły sprawę, byłam u psychologa - po 2-giej wizycie wylądowałam na ostrym dyżurze z atakiem duszności, więc dałam spokój. Teraz biorę czasem tylko leki ziołowe na uspokojenie /staram się jak najdłużej wytrzymać bez/ + magnez. Przestałam biegać od jednego lekarza do drugiego, staram się zaciskać zęby i ignorować okropne objawy, staram się wtedy wyciszać i czymś zająć, najlepiej jakąś czynnością fizyczną. Kiedy dzwoni koleżanka żeby wyciągnąć mnie gdzieś, umieram, ale zbieram siły i wychodzę. Ja też miałam tygodnie, że moja mama była ze mną cały czas, bo bałam się sama zasypiać i sama zostawać w domu. Nie cierpię supermarketów i umieram jadąc autobusem, ale znów - zaciskam zęby i robię zakupy, dojeżdżam do domu. Ciśnieniomierza tylko nie wyrzuciłam, bo pomaga mi, jak mam większy napad połączony z kołataniem serca, to sobie mierzę i przeważnie wynik wychodzi idealnie :))) a to trochę uspokaja. Nie oszukujmy się, nie jest dobrze, umieram codziennie na nowo. Ale Twój wpis pociesza mnie, że idę w dobrym kierunku. Pozdrawiam ciepło, też Agnieszka :)
-
Hej Irenko, Ja też brałam controloc tuż zanim zaczęły się moje problemy ze zdrowiem. A potem brałam przez 2,5 m-ca nolpazę, która zawiera ten sam lek, co controloc, tylko w większej dawce. Robię też mały wywiad, jak się czują znajomi, którzy brali to paskudztwo, i wiecie co? też się źle czują! Tak więc myślę, że lek ten ma swój poważny udział w naszych problemach. Nie biorę tego już od 2,5 m-ca. Wciąż mam dolegliwości, duszności, nerwicę *oddechową*, ale jest lepiej niż na początku. Wtedy było tak źle, że nie mogłam w ogóle chodzić do pracy. Jeden lekarz powiedział mi, że niektóre leki dają skutki uboczne jeszcze przez całe miesiące po tym, jak przestanie się je brać, a czasem skutki te pojawiają się dopiero długo po tym, jak już się zapomniało, że coś się brało. Tak więc uważajcie Kochani, co bierzecie. pozdrawiam.
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Justyna. Może za dużo palisz? A poza tym zanim zaczniesz brać jakieś leki to zrób sobie badania ekg + usg, bo wygląda, że ten kardiolog coś Ci przepisał tak sobie *na oko*.
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Majusiaa, wg mnie to zdecydowanie nerwica /bóle brzucha, duszności, omdlenia to też częste objawy/. Bardzo Ci współczuję. Oby Ktoś tam na górze dał Ci więcej siły.
- 12 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Soprano, Nie chcę Ci podcinać skrzydeł, ale przepuklina to tylko jedna z kilku możliwości. I to ta mniej prawdopodobna. Ja mam ją od co najmniej roku, a brak tchu i ziewanie zaatakowały mnie dopiero pod koniec leczenia przepukliny /dopóki jej nie leczyłam było dobrze/, kiedy mnie dopadła neuralgia międzyżebrowa, a w jej efekcie - nerwica. Na przepuklinę najlepsza jest odpowiednia dieta /służą radą zainteresowanym/. Chcę Cię przestrzec przed lekami na to. Jeden z lekarzy zasugerował mi /bo przecież żaden nie powie tego nikomu wprost!/ że duszności i nerwica mają tak ostry przebieg właśnie z powodu leków regulujących rzekomo pracę przewodu pokarmowego. Mają one bowiem szereg skutków ubocznych i niektórzy pacjenci źle na nie reagują. Jeśli więc lekarz da Ci na to leki zawierające pantoprazol - nie przesadzaj z dawkowaniem i dokładnie obserwuj jak się czujesz, zwłaszcza psychicznie. I czytaj ulotki leków, które Ci przepisują. Naprawdę nie chciałabym, żeby kogoś jeszcze tak wykończyli jak mnie. Teraz jestem wrakiem i choć z tym walczę, to - tak jak dziś - czasem czuję, że przegrywam z kretesem. Powodzenia.
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Pisz spokojnie dziewczyno, tu wszyscy toczą z cholerstwem nerwicy czy depresji swoją walkę, nie ma się czego bać. Może ktoś ma podobne objawy i coś pomoże. Pozdrawiam.
- 1 odpowiedź
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Drżenie mięśni, skurcze rąk i nóg a stwardnienie rozsiane
agusiaf31 odpowiedział(a) na vagabond111 temat w Choroby układu nerwowego
Witaj, z tego co słyszałam i czytałam stwardnienie rozsiane może być rozpoznane również w młodym wieku, ale nie trzeba sobie tak od razu tej choroby przypisywać. Twoje objawy mogą *pasować* do całej góry rozmaitych chorób z nerwicą włącznie. Za mało piszesz o tym, co Ci dolega i czy byłeś u jakiegoś lekarza /wskazany co najmniej internista/. Czy masz to cały czas, czy tylko w jakichś określonych sytuacjach. Czy bierzesz jakiś leki? Napisz coś więcej, może ktoś coś będzie wiedział. Pozdrawiam.- 2 odpowiedzi
-
- bóle różne niezidentyfikowane
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Rzuć okiem na wątek pt. *brak tchu i częste ziewanie* tam są szczegóły i wybierz się do ortopedy. Pozdrawiam.
- 2 odpowiedzi
-
- wysiłek
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niestety nerwica przyjmuje różne postaci i nikt z nas na początku nie wierzy, że to właśnie nas draństwo dopadło i latamy jak opętani po lekarzach. I nawet jeśli z początku to było rzeczywiście coś fizycznego, to po x wizytach u lekarza i x-etnym badaniu nerwica i tak murowana. Ale, będzie lepiej. MUSI BYĆ. :))
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przeszywający ból w klatce piersiowej i duszności
agusiaf31 odpowiedział(a) na foreveryoung temat w Kardiologia
Foreveryoung: najpewniej masz to co ja: wada postawy + kyfoza kręgosłupa + skolioza + blokada nerwu międzyżebrowego /do wyboru :)/. Do tego jeszcze się stresujesz i zaraz nerwica gotowa. Idź do ortopedy, niech Cię skieruje na rehabilitację /ćwiczenia + masaż/ i zrób podstawowe badania krwi + ekg + echo dla wykluczenia że to coś z sercem. Spróbuj spać na płasko na plecach z lekko uniesionymi nogami w kolanach /podłóż poduszkę/, wypróbuj też plastry rozgrzewające + maść. Nie wykonuj gwałtownych ruchów i ciepło się ubieraj. Pozdrawiam. Aga- 6 odpowiedzi
-
- duszność
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Relaksacja i poprawne oddychanie w walce z nerwicą lękową
agusiaf31 odpowiedział(a) na dilara11 temat w Nerwica lękowa
Witaj Dilara. Podpowiedz coś proszę na temat tego poprawnego oddychania. Ja mam teraz taki objaw nerwicowy /będący skutkiem silnej i długotrwałej neuralgii międzyżebrowej utrudniającej oddychanie/ jakby wymuszonego oddychania, wydaje mi się, że muszę kontrolować swój oddech bo inaczej przestanę oddychać. Im mocniej o tym myślę, tym bardziej się nakręcam, hiperwentyluję i totalnie się duszę. Może podpowiesz coś ciekawego? Dodam, że brałam leki z grupy wenlafaksyny, ale tylko pogorszyły sprawę. Pozdrawiam ciepło. Aga- 2 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Agaata35 :) Miło, że nas odnalazłaś. Mnie osobiście bardzo pomaga, że jest nas tyle, chociaż oczywiście najlepiej jakbyśmy wszyscy wyzdrowieli! Piszcie Kochani, jak sobie radzicie i co Wam pomaga. Miłego tygodnia, Aga
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj, To się nazywa kołatanie serca i prawie wszyscy tutaj to mamy :))). Zwykle na tle nerwowym, a im bardziej się w to wsłuchujesz tym gorzej. Najlepiej też dla pewności zrobić podstawowe badania typu EKG, żeby wykluczyć faktyczną chorobę. A przed snem spróbuj łagodne uspokajające np. persen albo labofarm. Zwykle to tylko :) stres. Spróbuj przed snem pomyśleć o czyms miłym, obejrzeć fajny film lub coś poczytać. Czasem pomaga. Powodzenia. Aga
-
Spokojnie Moja Droga, ja prowadzę działalność od ponad 5 lat i to najmniej zestresowana część mojego żywota :)). Wcześniej w pracy etatowej na kierowniczym stanowisku masakra była znacznie gorsza. Wykończyły mnie zresztą inne nieszczęścia. Jedyny minus to mało urlopu, ale przynajmniej nikt na Ciebie nie wrzeszczy :). Tak więc do dzieła i powodzenia.
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Mikolaj20 na naszym miłym schorowanym forum :). Zdradź proszę tajemnicę co zrobiłeś, że Ci te kołatania serca przeszły. Ja właśnie jestem w tej fazie :))). Częściej udaje mi się złapać głębszy oddech, ale za to mam takie właśnie chyba już typowo nerwicowe nowości. Zmierzyłam parę razy sobie wtedy cisnienie i puls. I ciśnienie wyszło idealne za to puls między 70 - 85, co u osoby z przeciętną osobniczą pulsu 45 - 58 /po tacie taki niski/ to prawie jakiś zawał!. Biorę na to lek ziołowy bez recepty i trochę po nim lepiej /labofarm/. Czym się *luzowałeś*? Seks, taniec, śpiew ??? :))) Psychologa mam powyżej uszu i już do niej na pewno nie pójdę /po którejś wizycie tak mnie zdenerwowała, że wylądowałam w szpitalu na ostrym dyżurze/. Dyktują tylko człowiekowi co ich zdaniem powinien zrobić ze swoim życiem nawet nie znając szczegółówo tego życia i ludzi, którzy nas otaczają. Ból pleców za to masakruje mnie ostatnio maksymalnie. W kręgosłupie słyszę jakieś podejrzane strzykające odgłosy. Ciąg dalszy fizykoterapii mam dopiero od 15 lutego. Jak tu dotrwać? Czytałam, że to może być coś o nazwie fibromialgia, ale trudno to zdiagnozować i nie mam pojęcia jak i gdzie to sprawdzić. Może ktoś coś wie? Pozdro Kochani, dajcie ZNAK życia :)
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Kochani, potrzebuję pomocy!. Od kilku dni mam następujące objawy: uczucie blokady między żebrami przez co nie mogę oddychać ani nabrać głębokiego wdechu, częste ziewanie, uczucie, że zaraz się uduszę. Do tego ból z mrowieniem pod prawą łopatką, a wczoraj doszło uczucie wymuszonego oddechu - mam wrażenie, że jak nie będę się zmuszać do oddychania, to moje ciało samo nie będzie oddychać i umrę. Mam o tym natrętne myśli, nie mogę w ogóle spać, bo boję się, że już się nie obudzę, co robić???? Lekarze przepisali mi: dicloberl, mydocalm, hydroksyzyna, afobam, symfaxim. Afobamu i dicloberlu boję się brać ze względu na straszliwe skutki uboczne. Do tego mam lekkie zawroty głowy i bardzo niski puls (ok 45 - 55 przy normie 60). Ratujcie!!!
- 1 odpowiedź
-
- nerwica (serca inne)
- (i 4 więcej)
-
Kochani, będę pisać w skrócie, bo mam mało dziś czasu. Otóż jestem po całej serii wizyt u różnych lekarzy nt. naszych przypadłości (psychiatra, neurolog, ortopeda). I oto EUREKA - 2 możliwe konkretne przyczyny: - psychiatra - może to być objaw depresji, wcale nie z powodu przeżyć, ale np. POLEKOWEJ. Czy ktoś z Was bierze od dłuższego czasu następujące leki: nolpaza, controloc control, ranigast, acatar, ibuprom lub podobne? Poczytajcie kochani ulotki, jeśli wymienia tam depresję, to może warto je odstawić? - neurolog i ortopeda /cudem i przypadkiem do niego trafiłam - dzięki Boże/ - w moim przypadku jest to również wynik przeciążenia kręgosłupa, wady postawy, przepukliny, złego oddychania, neuralgii pleców, które powodują że nerwy zwijają się w pętelki. Zostałam skierowana na rehabilitację /opowiem next week/. Czy ktoś oprócz naszej duszności odczuwał także: ból pleców, kręgosłupa, mrowienie, uczucie dziwnego gorąca, kłucie, silne napięcie mięśni pleców i karku? Jeśli tak, gorąco polecam wizytę u ortopedy!!! Trzymajcie się, Aga
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie Kochani, Wygląda na to, że parę dni temu dołączyłam do Waszego grona. Mam 35 lat i od kilku dni mam problemy z oddychaniem, nie mogę nabrać powietrza i w pełni odetchnąć, a kiedy próbuję, to czuję jakąś przeszkodę. Bez przerwy też ziewam, dopiero po którymś ziewnięciu udaje mi się złapać na moment oddech. Cierpię też na ból i mrowienie pleców. Najgorzej jest jak stoję, a najlepiej - jak leżę. Jest to ogólnie nieznośne, myślałam, że to coś z płucami i że umieram, ale rtg klatki i ekg nic nie wykazały. Byłam u 3-ech!!! internistów oraz pulmonologa. Twierdzą, że to może być: coś z sercem, nerwoból pleców oraz oczywiście nerwica. Myślałam, że to tylko ja mam taką dziwną chorobę, że nikt nie wie co to, aż trafiłam na ten portal. Pulmonolog twierdzi też, że przyczyną mogą być też skrzywienia i zmiany kręgosłupa. Poleca mi rehabilitację. Przepisali mi hydroksyzynę /nie działa/ i mydocalm. Skłaniam się ku 2 ostatnim przyczynom, bo na bóle pleców cierpię od dawna, a i do nerwicy mam sporo powodów. No tylko do diaska jak z tym diabelstwem walczyć????? Od dwóch m-cy mam też gulę w gardle /gastrolog twierdzi że od przepukliny przełyku, biorę nolpazę/ oraz kołatania serca /z tym już prawie wygrałam, a tu jakieś nowe cholerstwo!/. Na kołatanie pomaga ćwiczenie oddechowe: nabieramy wdech brzuchem i wypuszczamy powoli ustami i tak kilka razy. Jestem zapisana na różne badania serca i wizyty lekarskie. Dam znać co powiedzą. Jak ktoś wpadnie na pomysł jak zwalczyć ziewanie i uczucie duszenia, to niech napisze bardzo proszę. Mam nadzieję, że z tego wyjdziemy. Będę tu zaglądać. Pozdrawiam wszystkich. Aga
- 686 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami: