Skocz do zawartości
kardiolo.pl

agusiaf31

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez agusiaf31

  1. Hej Reńka, Mnie właśnie wykończył lek gastrologiczny o nazwie nolpaza zawierający pantoprazol. Odstawiłam go z dnia na dzień, kiedy zaczęłam się straszliwie dusić. Wcześniej miałam inne koszmarne objawy uboczne: zmiany nastroju, płaczliwość, gula w gardle, straszne kołatanie serca, zawroty głowy, brak koncentracji i jakby obrzęk przełyku, nie mogłam nic kompletnie przełknąć. Leki wszystkie wywaliłam, nic nie biorę. Z nerwicą, którą spowodowały w/w skutki uboczne staram się walczyć siłą woli. Masakra. Przemyśl proszę odstawienie tego badziewia. uwaga: Ja po odstawieniu przeszłam wszystkie skutki uboczne raz jeszcze jakby *od tyłu*. Co do leków antydepresyjnych - mnie to nie pomaga, wręcz przeciwnie brałam przez kilka tygodni i wyczyściło mi wszystkie myśli z wyjątkiem tej że się duszę, no co właśnie miało pomagać :))). Poczytajcie sobie ulotki od tych leków i nie dajcie się wrabiać. Pozdrawiam
  2. U mnie to są blokady i neuralgie międzyżebrowe oraz wada postawy. Dają takie właśnie jak opisujesz objawy, pomaga dobry ortopeda i rehabilitacja typu masaż, krioterapia i ćwiczenia rozciągające tzw. kinezyterapia. poczytaj nasze posty z w/w wątku. pozdrawiam
  3. poczytaj wątek pt. *brak tchu i częste ziewanie*. jest nas więcej, witaj w klubie :))
  4. Takie objawy powodują często neuralgie np. międzyżebrowe /ma się wrażenie, że to serce/ oraz zwyrodnienia kręgosłupa. Bardzo charakterystyczne są bóle w łopatkach oraz takie kłujki okołosercowe i duszności. Zrób ekg i echo serca, jeśli tam nic nie wyjdzie to raczej nie serce. Polecam wtedy neurologa i ortopedę. pozdrawiam
  5. Hej Reńka, Leki gastrologiczne często powodują rozmaite skutki uboczne, w tym duszności i objawy nerwicowo-depresyjne. Sama padłam ofiarą diabelstwa bo najwyraźniej mam uczulenie i od 4 m-cy próbuję z tego wyjść. Z tym helicobacterem to dobrze Ci powiedział, ja też słyszałam, żeby biedakowi dać spokój :). Co do refluksu to całkiem nieźle pomogła mi moja dieta /restrykcyjna/ którą tu wcześniej zamieściłam, cofnij się kawałek i poczytaj, może Ci się zechce spróbować. Jakiś czas temu słyszałam gdzieś chyba w TV wypowiedź starszego lekarza, która została moim mottem :))) tj: pacjencie czytaj ulotki leków a każdy lek przepisany przez lekarza dziel na pół - będziesz zdrowszy :). Coś w tym jest. Pozdrawiam, Aga
  6. Daj sobie spokój dziewczyno, jeszcze się wykończysz od tych pseudo preparatów. Jeszcze nikomu od nich tak naprawdę biust nie urósł.
  7. Hej, rzuć okiem na wątek *brak tchu i częste ziewanie*. pozdrawiam
  8. Słusznie Agnieszko, mam nadzieję że spacer się udał. Ja *odkryłam* że kluczem jest zapominanie, ale to bardzo trudne. pozdrawiam
  9. Witaj Reńka, Niestety nasze objawy mogą mieć wiele różnych przyczyn. Od razu na początku poszłam Twoim tropem i zrobiłam gastroskopię, helicobaktera nie ma :(. A samo badanie, hmmm, dobrze, że u Ciebie do przeżycia, bo ja mało nie padłam trupem. Lekarka cały czas powtarzała tekst *myślimy o czymś miłym, o zielonych łąkach*, a ja myślałam o tym, że jak zaraz nie przestanie to się na nia rzucę z tą rurą w środku i zaknebluję :))). Ale jak ktoś nie robił badania, to warto się pomęczyć. Pozdrawiam
  10. Uważam, że „amiga” i „4” mają rację. Ja staram się z tym właśnie tak walczyć, być cały czas zajęta, choć czasem to bardzo trudne.
  11. Hej, ja takie miałam, prawdopodobnie po lekach gastrologicznych /dostałam duszności, a potem ciężkiej nerwicy/. Odkąd ich nie biorę jest lepiej. Swoją drogą niesamowite uczucie, to się nazywa odrealnienie. podobno objaw depresji ale ja w to nie wierzę.
  12. agusiaf31

    Duszenie się

    Kasiu, to niestety może być nerwica, masz dość typowe objawy. Najlepiej porozmawiac na początek z psychologiem i nie brać żadnych leków. Jeśli już bierzesz jakieś leki sprawdź dokładnie w ulotkach co piszą tam o skutkach ubocznych, one niestety naprawdę się zdarzają. pozdrawiam
  13. Niestety to może być także nerwica, cierpią na to również bardzo młodzi ludzie.
  14. Zgadzam się, do neurologa i to szybko, to jakaś silna neuralgia, coś uciska nerwy albo od dźwigania bardzo mocno nadwyręzył kręgosłup.
  15. Może dla pewności odwiedź neurologa, bowiem niektóre dolegliwości, które opisujesz mogą być wywołane uciskiem na nerwy np. w okolicy kręgosłupa.
  16. jeśli drga Ci powieka to rzuć kawę i to może być niedobór magnezu lub innego pierwiastka. Ale łuszczenie naskórka sugeruje coś jeszcze, odwiedź lekarza, np. laryngologa. Na stomatologa szkoda kasy bo nic się nie dowiesz, w tym kraju nie ma prawdziwych lekarzy stomatologów.
  17. do 140/90 to jeszcze jest w porządku. jeśli jest wyższe w spoczynku, najlepiej udać się do kardiologa. a może po prostu mierzysz sobie jak akurat się zdenerwujesz?
  18. rzeczywiście, to może być kręgosłup, koniecznie odwiedź też ortopedę.
  19. Moim zdaniem trzeba zacząć od EEG, wykrywa rozmaite nieprawidłowości pracy mózgu i dopiero na tej podstawie lekarz zleca dodatkowe badania. Skierowanie daje neurolog.
  20. Witaj Irenko, Dobrze, że wróciłaś i lepiej się czujesz. A w pracy może się zdenerwowałaś od hałasu. Daj sobie czas na wyzdrowienie. Pozdrawiam, Agnieszka
  21. Drogi Grzegorzu Ja mam podobne, ale rzadziej niż Ty /nagły bolesny przeskok, po którym jest jakby lżej/. Oprócz tego mam też duszności, ale to już inna historia. Mnie powiedziano podczas wędrówek po lekarzach, że to nie serce w ogóle, tylko takie blokady, neuralgie międzyżebrowe. Podłoże neurologiczne + po pewnym czasie - nerwicowe. Udaj się do neurologa.
  22. Drogi Marcinie, jak poczytasz sobie choć trochę naszych tu wpisów, to zapewne zrozumiesz, że leki to rozwiązanie doraźne i nie zawsze skuteczne. Niestety w tej chorobie chory musi próbować przede wszystkim sam sobie pomóc. Jeśli Twoja choroba ma konkretne podłoże, np. stresująca praca, to trzeba zacząć od wyeliminowania tego czynnika lub jego ograniczenia. Wiem, że to trudne, sama walczę od kilku miesięcy. Większość z nas przeszła całą gehennę latając od jednego lekarza do drugiego i robiąc milion badań. Ale są tacy, którym się udało. Poczytaj np. wpisy od *jadwigaszpaczynska* /o ile dobrze pamiętam/. Pamiętaj, że masz dla kogo walczyć. pozdrawiam
  23. Wygląda albo na efekt brania jakiegoś leku np. na zgagę albo odwrotnie na jakiś problem gastrologiczny. Takie objawy też daje np. przepuklina przełyku /wydaje się, że to kołatanie serca, a tak naprawdę to drgawki podrażnionego przełyku/. Sprawdź jakie bierzesz leki. Jak żadne, to zapewne trzeba zacząć od gastrologa. pozdrawiam
  24. Hej Marzenko, Bóle mięśni i stawów też dokuczają mi głównie rano, zwykle właśnie one mnie budzą. Przetaczam się na bok i dopiero po paru minutach jakoś zwlekam z łóżka :))). A moje GG domowe: 8111919. Kompa włączam zwykle późnym wieczorem dopiero po 20ej. Jak ktoś ma chęć popisać czy ponarzekać na swoje choroby albo dla odmiany coś pozytywnego to zapraszam :)). Aha, Dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet :). Pozdrawiam
  25. Drogie Dziewczyny, wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Kobiet. :)) Pozdrawiam
×