Skocz do zawartości
kardiolo.pl

jadwigaszpaczynska

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez jadwigaszpaczynska

  1. Witam ponownie. Dzis chce zainstalować na tym watku fragmenty z historii mężczyzny, KTORY WYSZEDL Z NERWICY LĘKOWEJ, a którego link podałam we wczesniejszym poscie.Mam nadzieje, że tym, ktorzy jeszcze tej historii nie przeczytali wyda się na tyle interesujący, ze wezmą sobie do serca kazdą linijke odnosząca si e do nich aby wyjść z nerwicy trzeba przerwać morderczą pętle strachu przed strachem. Bardzo konkretnie oznacza to, że w przypadku nadchodzącego ataku paniki, bez względu na to jak porażające są twoje myśli, MUSISZ mówić i uświadamiać sobie, że są to normalne fizyczne symptomy wynikające z biochemii naszego organizmu, które w dodatku sami podsycamy przejmując się nimi. Że te objawy wkrótce miną. Zawsze mijają bo tak czy siak możliwości reakcji mózgu na hormony strachu są skończone. Jak się przesteruje wejście tego wzmacniacza to będzie charczeć, ale nie będzie już głośniej. Co najwyżej wpadniemy w stan poczucia nierealności. To nasz mózg buntuje się przeciw logicznie bezzasadnemu pobudzaniu hormonami strachu i mówi swojej autonomicznej połówce *hej to chyba przesada, jakaś pomyłka, spróbuję to zignorować*. Jesteśmy w takim stanie nierealności znacznie spokojniejsi nieprawdaż? To jest dodatkowa pomoc ze strony naszej psyche. Zresztą po prawdzie kiedy ostatnio miałeś taki naprawdę potworny atak paniki? Chyba już dość dawno temu. Raczej na początku choroby. Teraz tylko czekasz w napięciu, że wróci, prawda? Zycze owocnej znajomosci z ta historią i pozdrawiam Wszystkich..
  2. Witam Wszystkich. Pozwalam sobie tu zainstalowac fragmenty z historii człowieka, ktory wyleczył sie z NERWICY LEKOWEJ dot.postepowania wobec ataków paniki i AGORAFOBII, po to, żeby były pod ręką na watku im tematycznie odpowiadajacym..Sa osoby, które nie lubią czytac tak długich historii, więc moze przeczytaja fragmenty. *aby wyjść z nerwicy trzeba przerwać morderczą pętle strachu przed strachem. Bardzo konkretnie oznacza to, że w przypadku nadchodzącego ataku paniki, bez względu na to jak porażające są twoje myśli, MUSISZ mówić i uświadamiać sobie, że są to normalne fizyczne symptomy wynikające z biochemii naszego organizmu, które w dodatku sami podsycamy przejmując się nimi. Że te objawy wkrótce miną. Zawsze mijają bo tak czy siak możliwości reakcji mózgu na hormony strachu są skończone. Jak się przesteruje wejście tego wzmacniacza to będzie charczeć, ale nie będzie już głośniej. Co najwyżej wpadniemy w stan poczucia nierealności. To nasz mózg buntuje się przeciw logicznie bezzasadnemu pobudzaniu hormonami strachu i mówi swojej autonomicznej połówce *hej to chyba przesada, jakaś pomyłka, spróbuję to zignorować*. Jesteśmy w takim stanie nierealności znacznie spokojniejsi nieprawdaż? To jest dodatkowa pomoc ze strony naszej psyche. Zresztą po prawdzie kiedy ostatnio miałeś taki naprawdę potworny atak paniki? Chyba już dość dawno temu. Raczej na początku choroby. Teraz tylko czekasz w napięciu, że wróci, prawda? W dalszej części tej historii opisany jest konkretny sposób, jak praktykować wychodzenie z agorafobii.Warto poczytac. Mam nadzieje, ze ten fragment na tyle zainteresuje tych, którzy jeszcze tej historii nie czytali, zeby wejść na ten link http:moja-nerwica.republika.pl i go uwaznie przeczytac, a nawet wydrukowac sobie najwazniejsze informacje, po to zeby nad nimi codziennie pracować.BEZ PRACY NIE bĘDZIE KOŁACZY ( a ja nad moją nerwicą i lękami musiałam cieżko popracować).Pozdrawiam
  3. Witam po chwili, gdyz na raty instaluję te informacje( nie znam sie jeszcze na komputerze tak super, mam go 9 m-c i mam obcykane te informacje, ktore są mi potrzebne do poruszania sie na forach). ---------------------- Czyli jeśli będziemy myśleć pozytywnie, to będą nas spotykać w życiu pozytywne wydarzenia, a jeśli będziemy myśleć negatywnie, to negatywne? Zgadza się. A ponieważ każdy z was może poprzez trening nauczyć się panować nad swoimi myślami, dlatego w ten sposób może kreować swoją rzeczywistość. Są to moim zdaniem tak cenne informacje, że SAME W SOBIE moga w ogromnym stopniu popchnąć do przodu sprawę wyleczenia sie nie tylko z nerwicy, ale z braku szczęścia, pieniędzy itd.Dlatego chciałam je mic pod reka, by móc sie swobodnie do nich odwoływać. ------------------. To,ze NERWICE MOŻNA WYLECZYĆ , w swietle historii tych dwóch osoób , z których jedna wyszła z nerwicy lękowej, a druga z natręctw myslowtch, jest moim zdaniem - oczywiste.A jesli dodamy do tego historie osób wyleczonych z nerwicy , opisane w książce Anny Polender *Pojedynek z nerwicą* , czy w takiej jak *Mój lęk mój koszmar*, jest oczywiste jeszcze bardziej, ŻE Z NERWICY MOŻNA WYJŚĆ. Wiec na początek PODPOWIADAM WSZYSTKIM, KTÓRZY CHCA POWRÓCIĆ DO ZDROWIA, zeby w głowach i w sercach siali tylko pozytywne mysli i uczucia, CZEGO W GLOWIE NIE ZASIEJESZ TO SIE W ŻYCIU NIE ZADZIEJE!. -------------- Pomóż MI NIE ŚMIECIĆ, PANIE, w mojej głowie nieustannie, skoro potem sprzątać muszę, by mieć znowu czystą Duszę! To na tyle na razie tego przygotowywania gruntu.Pozdrawiam. ------- .
  4. Witam Wszystkich. Zanim zacznę pisać o tym JAK SOBIE RADZIĆ Z NERWICĄ, najpierw musze przygotować grunt, czyli zainstalować tu pewne informacje dot.myslenia ie jego wpływu na nasze zycie (z art.*Autoryzowany wywiad z Bogiem* , z którym zetknęłam ( oczywiscie wpisałam te informacje w bardzo uproszczonej postaci i mam nadzieje, ze nie naruszam niczyich praw autorskich, skoro ten wywiad jest ogólnie dostepny w internecie). sie na tym forum).Znam sie na dobrych materiałach, a te sa naprawde cenne. Zaczynam: Czyli rację mają ci, którzy twierdzą, że sposób myślenia wpływa na nasze życie. Oczywiście. Niestety większość z was nie potrafi panować nad swoimi myślami i w rezultacie wasze myśli są ze sobą sprzeczne. Myślicie np. o bogactwie, a równocześnie ciągle myślicie o swojej biedzie. Macie przeciwstawne myśli, które jak fale biegnące w przeciwnych kierunkach, wzajemnie się znosząCzyli co z tego, że myślę dużo o tym, jak być bogatym, skoro ciągle też myślę o tym, że brakuje mi pieniędzy? Dokładnie. Musicie być konsekwentni w swoich myślach. Ale dlaczego przychodzi nam to z takim trudem? Ponieważ nikt was nie nauczył tej umiejętności. A można ją opanować tak samo, jak umiejętności pisania czy czytania. Czyli co z tego, że myślę dużo o tym, jak być bogatym, skoro ciągle też myślę o tym, że brakuje mi pieniędzy? Dokładnie. Musicie być konsekwentni w swoich myślach. Ale dlaczego przychodzi nam to z takim trudem? Ponieważ nikt was nie nauczył tej umiejętności. A można ją opanować tak samo, jak umiejętności pisania czy czytania. W jaki sposób? Najpierw musicie wyrobić w sobie nawyk zwracania uwagi na swoje myśli. Starajcie się jak najczęściej w ciągu dnia uświadamiać sobie, wokół czego w danym momencie krążą wasze myśli. Szczególną uwagę zwróćcie na myśli o tym, czego nie chcecie. A więc np. zamartwianie się o stan swojego zdrowia, czy o brak pieniędzy. I za każdym razem, gdy przyłapiecie się na jakieś negatywnej myśli, to od razu pomyślcie sobie kilka myśli pozytywnych, które przeciwstawicie myśli negatywnej. To naprawdę jest takie proste? Wymaga to wyrobienia w sobie odpowiedniego nawyku, ale każde z was może to osiągnąć. Jednak kontrolowanie myśli to dopiero jedna trzecia zadania. Pokarmem dla myśli są wasze emocje i uczucia. Dlaczego? Uczucia i emocje są energią. Jeśli myśl jest pozbawiona energii, to jej siła oddziaływania jest nieduża. Jeśli jednak wasze myśli zawierają odpowiednią porcję energii, to ich siła rośnie wielokrotnie. Trzecim składnikiem materializacji myśli jest wiara w to, że myśli faktycznie oddziałują na waszą rzeczywistość. Z tym to chyba będzie najtrudniej. Jak wzbudzić w sobie tę wiarę? Poprzez doświadczenia. Za każdym razem, gdy zauważycie, że wasze myśli doprowadziły do konkretnego efektu w świecie fizycznym, utwierdzajcie się w przekonaniu, że myśli stanowią siłę sprawczą. Na tym ten post zakończę, by go zbyt nie rozbudowywać.
  5. Witaj *ja biedna* ,Witam Wszystkich. Jesli chodzi o te objawy o których piszecie, zdarzało mi sie sporadycznie je miec.W książce Kurta Tippertweina *Co choroba mówi o Tobie* jest wiele odniesień objawów fizycznych do przyczyn psychicznych.Np.tak autor interpretuje psychiczne ) psychologiczne ) powody anginy , czy stanów zapalnych gardła: niemozność swobodnego wyrazania sie, wypowiadania.Zatrzymywanie w sobie słów, które chciałoby sie komus powiedziec ( ze strachu).Ja zanalizowałam niektóre moje choroby pod katem interpretacji ich w)g tego autora i zaskoczyła mnie ogromna zgodność pomiedzy powodami psychologicznymi chorób, które miałam a tymi chorobami.Ale to tylko moje zdanie, kto zechce może siegnąć po te ksiązke i zinterpretowac sobie swoje objawy.A jesli chodzi o uczucie * trudnej do przełknięcia kluhzy* w gardle, zetknęłam sie z taką interpretacją, ze moze to miec zwiazek ze stresem * że mamy jakis problem, jakąś sytuacje, z która sobie nie radzimy, ze trudno jest nam cos * przełknąć*.Moze warto zastanowic sie, co takiego w zyciu osobistym, zawodowym nie daje nam spokoju, z czym sobie nie umiemy poradzic, co nam nie chce przejść przez gardło.Moze tam kryje sie rozwiazanie tego problemu.Ale to tylko moje zdanie, kazdy niech sam oceni to, co napisałam. Dodam jeszcze co na ten objaw mówi Louise Hay w swojej książce *Mozesz uzdrowic swoje zycie* : ścisnięte gardło, * klucha w gardle* : powód:, STRACH, NIE UFANIE PROCESOWI ŻYCIA. Autorka proponuje do stosowania taką afirmację : Jestem bezpieczny.Ufam, ze Życie tutaj jest dla mnie.Wyrazam siebie swobodnie i radośnie. Moze komus te rady wydadzą sie * nie z tego swiata*, ale ja stosowałam afirmacje L.Hay przy mojej nerwicy a jej *Medytacja Miłości* pomogła mi w ogromnym stopniu w powrocie do zdrowia.Pozdrawiam
  6. Witaj Sita. Założyłas dwa takie same watki, ale ja Ci odpisze na tym. Nie wiem, czy bylas ze swoim problemem u lekarza kub psychologa.Objawy o ktorych piszesz swiadczą o klaustrofobii, czyli lęku przed byciem w zbyt małych lub w zatłoczonych pomieszczeniach.Takie lęki sa do uzdrowienia dzięki psychoterapii.Wiec zamiast juz teraz martwic sie o komunie w maju, poszukaj sobie specjalisty od tego rodzaju lęków (fobii), gdyz prawidlowo poprowadzona psychoterapia powinna Ci pomóc.Sa tez ksiązki na te tematy ( jak radzic sobie z lękami przestrzeni), tylko radziłabym Ci w nich czytac sposoby pracy nad lekami, a nie objawy tej przypadłości.Nie wiem, czy wioesz cos o medytacji (np.Transcendentalnej- informacje mozna znaleźć w internecie), gdyz mnie osobiscie medytacja bardzo pomogła przy moich lekach, pozwoliła mi w sobie stworzyc przestrzeń.Moze jeszcze poszukam w materiałach , które mam czegoś na te Twoje lęki.Pozdrawiam
  7. Witaj Dianko. Rozumiem , co czujesz i wyobrazam sobie jak majac leki plus depresje mozesz czuć sie * na tzw.obczyźnie*.Zapraszam Cie na mój watek *Lęk jest naszym przyjacielem*, na którym podałam linki dot.historii osoby, która wyleczyła się z nerwicy lekowej oraz osoby, ktora wyleczyła sie z nerwicy natręctw myslowych ( te historie przeczytaj tylko wtedy jesli masz natretne mysli).Gdybys miała psychoterapie pogłębiona, nerwica nie mogłaby powrócić. Albo stań sie sama dla siebie *Lekarzem i psychologiem*, albo poszukaj nastepnej psychoterapii.Powrót do kraju nie rozwiaze Twoich problemów, gdyz zagranicą zostanie mąż i to Cie bedzie rozstrajać.Nerwica ( tak jak ja dzisiaj rozumiem) jest dla nas ZAPROSZENIEM DO DOROSŁOŚCI EMOCJONALNEJ,. INTELEKTUALNEJ szeroko rozumianej.Gdziekolwiek bedziesz zabierzesz siebie samą taka jaka jestes, więc jedyne co możesz zrobic, to zacząć pracować nad soba przy pomocy fachowej wiedzy napisanej w przystępnym języku).Ja jestem dzis osoba absolutnie szczęśliwa, ale osiagniecie tego kosztowało mnie wiele ciężkiej pracy.Moje perypetie z nerwica lekowa i natrectw myslowych opisałam na forum *commed* na watkach *Lęk jest naszym przyjaciele* oraz *Nerwica a sens zycia*, wiec nie bedę ich tuta j * instalowac*.Mam nadzieje, ze to co Ci zaproponowałam pozwoli Ci ocenic realnie Twoja sytuację.Pozdrawiam..
  8. Witam Wszystkich. Chce sie podzielic moimi przemyśleniami i zebranymi informacjami na temat JAK I DLACZEGO DOCHODZI DO POWSTANIA W NAS PIERWSZEGO LĘKU. .Przytoczę tu zdanie z filmu pt*Zwierzęta z koszmarów*.*Fobia połębia sie samoistnie przez uciekanie od lęku*. Przytoczę tez w tm miejscu moje wierszowane przemyslenie na temat, JAK DOCHODZI DO POWSTANIA PIERWSZEGO LĘKU ( tak jak ja to dzis rozumiem). Gdy nie wyrazamy zgody, na to, co najgorsze dla nas, lęk sie w nas gromadzi, zbiera, AŻ SIĘ W KOŃCU PRZERWIE TAMA ! Wtedy lęki zgromadzone , runą na nas WSZYSTKIE NARAZ, niczym powódź nas zaleją, TO JEST ZA UNIKI KARA ! I jeszcze jedno zdanie tez w tej materii : CHOROBA JEST NAJZDROWSZA REAKCJA ORGANIZMU CZŁOWIEKA na sytuacje z jaka sie spotkał ( do przezycia której nie czuje sie gotowy) ( wtedy następuje ucieczka w nerwice lub w inna jakakolwiek chorobę). I to nie jest mój wniosek.Z taką interpretacj spotkałam sie na kursie *simontonowskim* prowadzonym przez terapeutów po mojej chemioterapii.Tam nam pokazali :JAKA MAMY KORZYŚĆ Z BYCIA CHORYMI NA RAKA, z ilu obowiązków zwolniła nas choroba( a podobnie jest w nerwicy). Gdybysmy już od dzieciństwa, na bieżąco konfrontowali sie z lękami dziecięcymi , potem okresu nastoletniego no i dorosłego zycia. nasze wyparte lęki, emocje nie mogłyby sie odłożyc w podswiadomości, po to by nas *zalac emocjonalna falą*, gdy kosz podświadomości sie przepełnił.Wtedy juz nie mamy wyboru, MUSIMY SIE ZMIERZYĆ Z KONSEKWENCJAMI TEGO ZALANIA.. Bycie w nerwicy to bycie * otoczonymi ze wszystkich stron przez fale powodziowa stworzoną z naszych wszystkich wypartych, odłozonych na potem strachów, uczuc negatywnych, emocji, którym na bieżąco nie stawilismy czoła* GDYBYSMY TERAZ, będąc *zalanymi to emocjonalną falą wypartych lęków* ZACZĘLI IM PO KOLEI STAWIAĆ CZOŁA, gdybysmy zaczęli sie mierzyć po kolei z lękami od najmniejszych do najwiekszych, cos by sie zaczło sprzątać.Niektóre z naszych strachów ( te z dzieciństwa) to naprawde przyslowiowe * pierdły, ale gdy na nie nałożyły sie kolejne i znowu następne, zebrało sie ich mnóstwo.NAWET W INTERNECIE KOSZ TRZEBA CO JAKIS CZAS OPRÓŻNIAĆ, a podświadomość działa na podobnych zasadach ( przechowuje wszystko). .Spróbuję przytoczyc na tym wątku fragmenty z książki Darka Sugara , który w podobny sposób pisze o tej powodzi lęków..A to co tutaj napisałam w miare sensownie ( moim zdaniem) tłumaczy to JAK SIE CZUJE NEUROTYK, po wystąpieniu PIERWSZEGO LĘKU.Ja własnie doswiadczyłam takiego zalania i nieraz o tym pisałam.Pozdrawiam.
  9. Witaj Toleczka,witam Wszystkich. Piszesz, ze chcesz informacji i dobrych ksiązkach dot.nerwicy.Polecałam juz na tym forum ksiązke *Anny Polender*Pojedynek z nerwicą*, gdyż zawiera historie kilkunastu osób, ktore dzieki psychoterapii *wyszły* z nerwicy.A nadzieja, ze ktos wyszedł z tej choroby jest na poczatek najwazniejsza.Poza tym na moim watku *Lęk jest bnaszym przyjacielem* podałam linki dwóch historii osób, z których jedna wyleczyła sie z nerwicy lekowej, a druga z natrectw myslowych.Poniewaz sa w nich bardzo cenne (moim zdaniem) iinformacje jak sobie radzic z różnymi objawami nerwicowymi, dlatego polecam je do uwaznego przeczytania.Poza tym na moim watku *Lęk jest naszym przyjacielem* na tym forum bede starała sie opowiedzieć , jak ja sobie poradziłam z moimi nerwicami i jakie materiały na temat nerwicy zebrałam dotad.Polecam równiez ksiązki Wojciecha Eichelbergera, Ewy Foley i Bozeny Figarskiej (plus kasety do nich), w ktorych sa cenne informacje, jak sobie radzic z *ciemnymi stronami zycia * i jak sie nauczyc bycia człowiekiem szczęśliwym.Pozdrawiam
  10. Witaj Alla.Witam Wszystkich. Jesli chodzi o konkretne ksiązki dot.nerwicy polecam*Pojedynek z nerwica* Anny Polender, gdyż w tej książce sa opisane historie kilkunastu osób, z różnymi objawami , podane przyczyny nerwicy , sposoby radzenia sobie zz nia.W PRZYPADKU NERWICY NAJWAŻNIEJSZE JEST NABRANIE NADZIEI, ze MOZNA SIE WYLECZYĆ Z NERWICY.A tamte historie to potwierdzaja.Poza tym nie wiem Alla, czy czytałaś historie tego człowieka, ktory wyszedł z nerwicy i kolezanki z tego forum ELEMELI , o *nerwicy natręctw wyleczonej* W obu tych historiach sa bardzo dobre informacje, ktorych zgłębienie( delikatne nie siłowe) podpowiada,.Poza tym z ksiązek konkretnych polecam książki Wojciecha Eichelbergera*Pomóż sobie, daj światu odetchnąć**Poza tym z czystym sumienie podpowiadam przyjrzenie się książkom Ewy Folej i Bozeny Figarskiej( plus kasety), gdyż obie te autorki pisza o ciemnych i jasnych stronach zycia.Oczywiscie książka *Sekret* Rhonndy Byrne i film w internecie( do którego link podałam na moim watku NA TYM FORUM *Lek jest naszym przyjacielem*, ze wzgledu na cenne w tej książce informacje dot.zdrowego myslenia, a panowanie nad myslami i emocjami jest pierwszym krokiem do odzyskania zdrowia. Poza tym podpowiadam przeczytanie fragmentów *Autoryzowanego wywiadu z Bogiem* w googlach (podałam sposób wejscia na tę strone) ze wzgledu na NAPRZWDE CENNE INFORMACJE dot.MYŚLENIA, jego wpływu na nasze zycie i informacji, JAK SIE NAUCZYĆ NAD NIMI PANOWAĆ.Niektórym osobom nie podobały sie niektóre informacje zawarte w tym wywiadzie, ale ja w innych ksiązkach zetknełam sie z taka interpretacja ŻYCIA I WSZECHŚWIATA, ze to dla mnie nic nowego.Dlatego podpowiadam SKUPIENIE SIĘ TYLKO NA FRAGMENTACH dot.myslenia( a one są tak na poczatku wywiadu). Poza tym chcę powiedziec, że wiecej na temat wychodzenia z nerwicy bede pisać na moim watku, gdyz nie ma zbyt wiele czasu na obszerne pisanie na kazdym watku.Pozdrawiam
  11. Witam Wszystkich. Ciesze sie Roni, ze słowa z książki Thorwalda Dethlefsena*Przeznaczenie Twoja szansa* zapadły Ci w serce.Gdybysmy bardziej wnikali w sedno przysłów *np.*Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło*, szybciej umielibysmy sobie pomóc.Gdyby nie moja nerwica, choroba nowotworowa, przemoc w rodzinie, nie zaczęłabym szukac Boga i nie poznałabym siebie samej.W jednym z postów na tym forum przeczytałam, ze psycholog powiedziała jednej z forumowiczek, zeby zaprzyjaźniiła sie z nerwicą.Dla mnie jest to dowód na to, ze moja droga niewalczenia z lękiem, lecz zrozumienia go, poznania przyczyny dla ktorej sie pojawił była własciwa.Moje wierszyki *Lęk jest naszym przyjacielem* nie były takim moim wymysłem, choc nieraz mi sie oberwało, za to, ze proponuje zaprzyjaźnienie sie z *wrogiem*.Miałam podstawy zeby tak mysleć , gdyz z przeczytanych ksiażek musiałam wysnuc takie własnie wnioski. Na moim watku *Lek jest naszym przyjacielem*, który założyłam na tym forum spróbuje zamieścić moje nowe przemyslenia dot.nerwicy i sposobów radzenia sobie z nia.Wierze, ze razem (kazdy ma juz swoje doswiadczenia) znajdziemy jakies najkrótsze , optymalne sposoby podejscia do nerwicy..
  12. Witam Wszystkich zmagajacych sie nadal z nerwica lękowa( a takze z innymi rodzajami nerwicy) oraz z nerwica natrectw myslowych.Bedę chciała podzielic sie wiedza zgromadzona przeze mnie na temat nerwicy, zbieraną przeze mnie ok.30 lat.Opowiem w jaki sposób ja PORADZIŁAM SOBIE Z MOJĄ NERWICĄ I CO POMOGŁO MI STAĆ SIĘ OSOBĄ BEZWARUNKOWO SZCZĘŚLIWĄ. Gdybym dzisiaj zaczynała moja znajomość z nerwica , co bym, samej sobie poradziła: 1) w ostrej fazie nerwicy leki uspokajające , ukierunkowane na rodzaj nerwicy 2) psychoterapia 3)techniki relaksacyjne i MEDYTACJA 4)praca nad soba zgodnie ze wskazowkami meżczyzny, który wyleczyl sie z nerwicy lękowej( link podałam w moim pierwszym poscie) 5)praca nad sobą w)g wskazówek ELEMELI (osoby z tego forum), która wyleczyła sie z nerwicy natręctw 6)praca nad soba w)k książki Anny Polender *Pojedynek z nerwica*, w ktorej sa opisane historie osób które wyleczyły sie z nerwicy 7) czytanie ksiązek dot.pozytywnego myślenia takich jak :*Rozmowy z Bogiem*N.D.Walscha i inne jego ksiązki, *Sekret* Rhondy Byrne * ksiązki Ewy Foley, Bozeny Figarskiej, Louise Hay *Mozesz uzdrowic swoje zycie* i inne., ksiązki Josepha Murphy,ego, Antoniego de Mello, Prentice Mulforda, *Sekrety milioinera *Marka Fishera ,Paulo Coelho itd. 8)osobom o otwartym umysle polecam do przeczytania *Autoryzowany wywiad z Bogiem*A.Lamka , które jest w internecie.Informacje w nim zawarte sa bardzo cenne (moim zdaniem), zwłaszcza te dot.wplywu myślenia na jakość naszego zycia, podejścia do śmierci i zycia po smierci, do relacji, do powstania swiata. Nauczyłam sie byc zdrowa i szczęśliwa dzięki Bogu, dzięki jodze , medytacji, ksiązkom i psychoterapii ! ---------------- Myśl JEST TWÓRCZA, wiec gdy ciągle rozmyślamy o swych lękach i problemach, LĘKI I PROBLEMY - MAMY ! --------------- Gdy czegos sobie nie wyobrazimy, jesli o ZDROWIU wciąz nie myslimy, nie siejemy nasion zdrowia w głowie, więc jak możemy STWORZYĆ ZDROWIE ! ---------------- Nie walcz z nerwicą czy z jakąś grypa, lepiej ją zacznij BŁOGOSŁAWIĆ, wtedy przestanie być twoim wrogiem, wtedy w spokoju cię - zostawi ! Moje wierszowane przemyslenia powstały dzięki ksiązkom, które przeczytałam i moim osobistym doswiadczeniom z nerwicą.Życzę powodzenia w wychodzeniu z nerwicy..
  13. Witaj gg 121. Informacje o *Autoryzowanym wywiadzie z Bogiem* znalazłam na tym wątku.Poniewa ż sa w nim cenne materiały dot.PRACY NAD ZMIANĄ MYŚLENIA na pozytywne, dlatego podpowiedziałam ten wywiad.Od 30 lat zbieram materiały dot.nerwicy lękowej i natręctw myslowych i wiem, które moga pomóc w tych rodzajach nerwicy.Jeżeli uważasz, ze ten artykuł jest zbyt śmiały ( jak dla Ciebie), to uwaznie przyjrzyj sie w takim razie HISTORIOM OSÓB, KTÓRE WYLECZYŁY SIĘ Z NERWICY LĘKOWEJ I NATRĘCTW MYŚLOWYCH.( do których linki podałam w moim poscie)..Ten wywiad (materiał w nim zawarty doit.zmiany myslenia) zrobił wrażenie na innych uczestnikach forum, które go włączyły do swojej terapii.Zyczę Ci wyjscia z choroby na Twój sposób. i podpowiadam psychoterapie.
  14. Witaj Sylwester. W książce Anny Polender *Pojedynek z nerwica* (która polecam WSZYSTKIM) jest opisana historia kobiety, ktora miała takie dolegliwości skóry wywołane nerwowa sytuacja w domu.Po rozwodzie, gdy mąż jej wyprowadził sie z domu, objawy same zniknęły.Moze Ty masz w swoim zyciu, otoczeniu taka * nerwowa sytuację*?
  15. Ciesze się Panika, ze moje doswiadczenia moga sie komus przydac.Chociaż spotkałam sie juz z uwagami, ze *Autoryzowany wywiad z Bogiem*, który przeczytałam (o którym informacje uzyskałam na tym forum) zamieszał niektórym osobom w głowie. Nie wiem, czy Ty go czytałaś,( trzeba być gotowym do pewnych informacji), gdyz z tego wywiadu najbardziej bym Ci polecała skupienie sie na tym wszystkim, co dotyczy STWÓRCZEJ MOCY NASZYCH MYŚLI.Są to informacje bardzo ciekawe nawet dla mnie ( a jestem specjalistka od spraw pozytywnego myslenia).Kto nie chce niech ominie te informacje, do których nie jest jeszcze gotowy, ale niech dla swojego dobra przyjrzy sie tym w poczatkowej części wywiadu dot.myślenia.
  16. Witam Wszystkich ,witam Was Jagoda i 123 EU. Informacje o tym wywiadzie otrzymałam , gdy zalogowałam sie na tym forum( tydzień temu).Od 30 lat zbieram materiały dot.nerwicy lekowej, natręctw myslowych, życia i śmierci , relacji itd.Powiem Wam jedno, ze tak prostych i dobrych informacji dot.wpływu naszego myslenia na jakosć zycia ( na wyjście z choroby) jak w tym wywiadzie chyba nie spotkałam.Podobne proste informacje były w ksiązkach N.D Walscha, o których tez pisałam.Ja poradziłam sobie z moją nerwica lękowa i natręctw myslowych dzieki Bogu, jodze, medytacji przeczytanym książkom, grupie wsparcia i cięzkiej pracy nad sobą.Wkleję tu fragment wypowiedzi na ten temat innej forumowiczki *Ewulek* z wczorajszego dnia ( godz.19.55), zebyscie zobaczyły, co ona dostrzegła w tym materiale, a co Wam uciekło .Lusi znajdz na internecie autoryzowany wywiad z bogiem.Tam tak fajnie jest napisane o naszych myślach jak wielki mają wpływ na to co się w naszym życiu zdarza.Tłumaczone jest to na podstawie fali na jeziorze.Pokrótce Ci powiem że jeżeli przyjdzie Ci na myśl coś złego to szybko pomyśl o kilku dobrych rzeczach,chwilach po prostu coś przeciwstawnego.Bo kilka miłych myśli odgonią tę złą.Piszę to dla Ciebie bo mówisz że wszyskie zło się sprzysięgło przeciw Tobie.Warto próbować ja też się dopiero uczę zobaczymy jak będzie. Moge sie nazwać *specjalistka* od pozytywnego myślenia i jesli mówie, ze jakies materiały sa DOBRE, to wiem o czym mówie. Ponadto informacje w tym wywiadzie dot.śmierci,( której sie boja WSZYSCY NEUROTYCY) , a lęk przed smiercia sprawia, ze nie potrafimy cieszyć sie zyciem, sa w)g mnie w bardzo prosty sposób podane, a przeczytalam wiele książek na ten temat,m PO TO, BY OSWOIĆ SWÓJ LĘK PRZED ŚMIERCIĄ., co mi sie w ogromnym stopniu udało. Lęk jest groźny tylko dotąd, póki sie go boisz, znika, gdy mu stawisz czoła, lub gdy go - oswoisz! Lęk mozna oswoić dzięki zdobytej na jego temat wiedzy, dzięki przeczytanym i zrozumianym informacjom na temat , jak lek powstaje, co go wywołuje. dzieki psychoterapii. Stawic czoła lękowi mozna przy pomocy:tabletek , które go tłumia,zagłuszają, lecz nie usuwają przyczyny lęku.( jakichs kursów samoobrony, które dodaja nam pewnosci siebie,poczucia mocy) dzieki praktykowaniu medytacji dzieki tzw.technikom ekspozycyjnym (np.neutralizowanie lęku przed jakims zwierzęciem dzieki oswajaniu pacjenta z jego fotografia,potem z tym zwierzeciem z daleka, a potem z bliska).(mozna też oswajac pacjenta z jakąś trudną dla niego sytuacją). Mozna sie lęków bać, nawet do końca świata i mozna swe lęki badać i po kolei je odkładać To o czym ja piszę jest trudna droga do wyjscia z nerwicy, ale * sami sie zasmiecilismy, sami sie musimy sprzatnąć*.Na moim watku *Lęk jest naszym przyjacielem* spróbuje po kolei zaprezentować WSZYSTKO, co wiem, co znalazłam dotąd na temat sposobów na SKUTECZNE WYJŚCIE Z NERWICY..
  17. Witam Wszystkich. Ponieważ przez lata DOSWIADCZŁAM NERWICY LĘKOWEJ I NATRĘCTW MYŚLOWYCH, wiem jak sie czujecie.Dlatego chcę zainstalowac na tym watku troche informacji, JAK SOBIE POMÓC.Jestem dzis osoba SZCZĘŚLIWĄ BEZWARUNKOWO, a co pomogło mnie, moze pomóc komus innemu. . Jeżeli NAPRAWDĘ weźmiecie sobie do serca, te punkty które wyszczególniłam, jeżeli bedziecie nad nimi pracowac, nie mam watpliwośći, żĘ MUSICIE POWRÓCIĆ DO ZDROWIA.Jak nieraz pisałam SAMI SIĘ ROZREGULOWALIŚMY I SAMI SIĘ MUSIMY NAPRAWIĆ. Z tych wszystkich artykułów, o których w tym poście pisze wydrukujcie sobie zdania odnoszace sie do mysli, lęków i emocji9, do zwiazku pomiedzy nimi, DO PODANYCH W TYC HISTORIACH SPOSOBÓW , JAK SOBIE Z NIMI RADZIĆ, a muszą byc efekty.W takki sposób JA SOBIE POMOGLAM.A że troche to trwało, to trudno.Wtedy nie było takich materiałów, jak te KTORE W PUNKTACH WYPISAŁAM.Ale bez pracy nad zmiana myslenia ( CO JEST MOŻLIWE) wiem to po sobie, nie zmieniasie emocje w nas. Na oddziale nerwic nauczono mnie technik jogi i praktykowania medytacji.Z CZYSTM SUMIENIEM POLECAM KAŻDEMU praktykowanie medytacji( np.TRANSCENDENTALNEJ) , gdyz jest prosta a informacje o niej mozna znaleźć w internecie. 2(pierwsze infiormacje o wyleczeniu nerwicy natręctw znalazłam w książce Anny Polender*Pojedynek z nerwicą*, ktora polecam, gdyz zawiera ona zir kilkunastu historii osób, które dzięki psychoterapii i róznym technikom wyleczyły sie z nerwicy. 3) kolejna informacje na temat nerwicy natrectw znalazłam w książce Joan Borysenko *Ogień w Duszy*. $) SZKODA, ŻE NA INFORMACJĘ ELEMEL na watku nerwica natrect wyleczona, na tym forum oraz fragmenty z podręcznika psychologii), która rozpoczyna ten watek trafiłam dopiero teraz, gdy sie pozbierałam na swój sposób, bo kazdemu z czystym sumieniem polecam zastosowanie sie do wskazówek z postu ELEMELI, JEŚLI CHCE WYJŚĆ Z NERWICY NATRĘCTW. 5(oczywiscie podpowiadam psychoterapię, ale dobrze znaleźć terapeute, który ma wiedze na temat nn, bo nie kazdy ja ma. 6( co do tabletek, są tak ostre fazy tej nerwicy, ze trzeba brać doraźnie lub okresowo leki, ale tez musza byc dobrze dobrane.Mnie lekarz przepisał tabletki( neuroleptyki), które mnie niemal wykończyły.Dobrze, ze przeniosłam sie do innego szpitala, bo byłoby po mnie. 7( Zapraszam na mój wątek na commedzie)nerwica* *Lęk jest naszym przyjacielem* orac *Nerwica a sens życia*, gdyz tam napisałam to, co wiedziałam o nerwicy lekowej i o natrectwach.Na watkach na tamtym forum dot. natęctw tez sa moje posty. 8)podpowiadam goraco przeczytanie w internecie *Autoryzowanego wywiadu c Bogiem autorstwa T.Łamka( który jest w pewien sposób podobny do *Rozmów z Bogiem*N.D Walscha, które w ogromnym stopniu pomogły mi odzyskać zdrowie i nauczyć sie radosci zycia.Żeby przeczytać ten wywiad wystardzy wpisać tytuł tego artykułu(takiej jakby internetowej książki) w googlach, a gdy wyskoczy strona, ten wywiad jest w druhgej pozycji od góry. 8)Polecam obejrzenie filmu *Sekret: opartego na książce *Sekret *Rhondy Byrne .Oto lkink, dla tych co go nie znaja :http??michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/ Żałuje, że tak późno wpadła mi w rece ta książka, ale jak pisałam wczesniej przeczytałam wiele innych książek dot.psychologii i pozytywnego myslenia. Znacie to powiedzenie :CZŁOWIEKU, STAŃ SIĘ SAM SWOIM LEKARZEM ( psychologiem) i ja to zrobiłam(oczywiscie korzystałam z wiedzy innych). 9)Polecam też historie człowieka, któryWYLECZYL SIĘ Z NERWICY LĘKOWEJ , gdyz nerwica lekowa i natręctw myslowych sa jak bliźniaczki.Oto link http://moja-nerwica.republika.pl/ Podobnie jak w poscie ELEMELI w jego historii jest mnóstwo doskonałych informacji, jak sobie radzic z lękami, napadami paniki itd. Wierze, ze te informacje, ktorymi sie podzieliłam pomoga tym, KTORZY SAMI ZECHCA SOBIE POMÓC ( bo Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagaja) ODZYSKAĆ ZDROWIE I RADOŚĆ ŻYCIA, czego zycze z całego serca. 9)Zapomniałam napisać o sposobie na NERWICĘ NR ! dla mnie teraz( JAKIM JEST BŁOGODŁAWIENIE CHOROBY. Może to komus wyda sie dziwne, ale napisałam o tym na moich watkach na commedzie, więc nie bede się powtarzać.Tę metode podpowiadam WSZYSTKIM DOŚWIADCZAJACYM NERWICY, gdyz każdy zna to zdanie z Pisma ŚWIETEGO : BŁOGOSLAWBIE NIEPRZYJACIÓŁ SWOICH ( a nerwica jak i inne choroby jest dla nas nieprzyjacielem).Zaznaczam, ze dla mnie, już nie, gdyz wiem czego dzieki niej sie nauczyłam i kim bez niej bym nie była. Pozdrawiam Wszystkich .
  18. Witam Wszystkich.WITAM CIĘ 123EU. Moge Ci podpowiedziec sposób, JAK ZAPRZYJAŹNIĆ SIĘ Z NERWICA( co Ci podpowiada psycholog), gdyż JA SIĘ Z NIA ZAPRZYJAŹNIŁAM ) choc zajęło mi to wiele czasu).Mała próbka wyrazu mojej przyjaźni:: LĘK JEST NASZYM PRZYJACIELEM, który informuje nas, ze idziemy błędną droga, ze na zmiany przyszedł czas! ------ I rozumiem nareszcie, ŻE LĘK NIE BYŁ MYM WROGIEM, chciał mi tylko powiedziec, bym przez życie szła z Bogiem! jest to jedna zwrotka z mojego wiersza *Lek*, któryjest w całosci zainstalowany na moim watku na commedzie, na nerwicach, a który stanowi podsumowanie mojej znajomosci z nerwica lekowa. ------------ Każda choroba jest niczym POSŁANIEC, dla nas, od naszej Duszy, który próbuje nam o czyms powiedziec, do zmian koniecznych - zmusić ! Ponizej wkleję mój post, zainstalowany wcesniej na *Nastoletniej nerwicy*, w którym w kilku punktach wymieniłam to, co najwazniejsze ( moim zdaniem) , żEBY WYJŚĆ Z NERWICY , co mnie pomogło sobie z nia poradzic. JAGODO i 123 EU, w jednym z punktów jest wymieniony *Autoryzowany wywiad c Bogiem*, w którym sa doskonałe ( moim zdaniem) wyjasnienia Waszych rozterek dot.przyjmowania komunii , ślubów koscielnych itd.(patrząc na to nie od strony przepisów koscielnych, które przecież ustanowili ludzie, ale z BOSKIEGO punktu widzenia .Ja dzieki przeczytaniu *Rozmów z Bogiem* N.D Walscha wyrobiłam sobie własne zdanie co do tego, co jest rzeczywiście objawieniem, a co innowacją ludzi , wprowadzoną w jakimś celu.Mozecie przeczytac z ciekawosci, dla samych siebie. Jesli chodzi o Ciebie 123 EU, piszesz o myslach natretnych, których doświadczasz czasami.W jednym z punktów podane sa namiary na watek z tego forum *nerwica natręctw wyleczona*, przeczytaj go koniecznie. Teraz wklejam tamten post. Jeżeli NAPRAWDĘ weźmiecie sobie do serca, te punkty które wyszczególniłam, jeżeli bedziecie nad nimi pracowac, nie mam watpliwośći, żĘ MUSICIE POWRÓCIĆ DO ZDROWIA.Jak nieraz pisałam SAMI SIĘ ROZREGULOWALIŚMY I SAMI SIĘ MUSIMY NAPRAWIĆ. Z tych wszystkich artykułów, o których w tym poście pisze wydrukujcie sobie zdania odnoszace sie do mysli, lęków i emocji9, do zwiazku pomiedzy nimi, DO PODANYCH W TYCH HISTORIACH SPOSOBÓW , JAK SOBIE Z NIMI RADZIĆ, a muszą byc efekty.W taki sposób JA SOBIE POMOGLAM.A że troche to trwało, to trudno.Wtedy nie było takich materiałów, jak te KTORE W PUNKTACH WYPISAŁAM.Ale bez pracy nad zmianą myslenia ( CO JEST MOŻLIWE) wiem to po sobie, nie zmienią sie emocje w nas. PRZEZ LATA DOŚWIADCZAŁAM NERWICY LĘKOWEJ I NATRĘCTW MYŚLOWYCH.Co mi pomogło stac sie osoba dziś szczęśliwa BEZWARUNKOWO? Na oddziale nerwic nauczono mnie technik jogi i praktykowania medytacji.Z CZYSTM SUMIENIEM POLECAM KAŻDEMU praktykowanie medytacji( np.TRANSCENDENTALNEJ) , gdyz jest prosta a informacje o niej mozna znaleźć w internecie. 2(pierwsze infiormacje o wyleczeniu nerwicy natręctw znalazłam w książce Anny Polender*Pojedynek z nerwicą*, ktora polecam, gdyz zawiera ona zir kilkunastu historii osób, które dzięki psychoterapii i róznym technikom wyleczyły sie z nerwicy. 3) kolejna informacje na temat nerwicy natrectw znalazłam w książce Joan Borysenko *Ogień w Duszy*. $) SZKODA, ŻE NA INFORMACJĘ ELEMELI na watku nerwica natrect wyleczona, na tym forum oraz fragmenty z podręcznika psychologii), która rozpoczyna ten watek trafiłam dopiero teraz, gdy sie pozbierałam na swój sposób, bo kazdemu z czystym sumieniem polecam zastosowanie sie do wskazówek z postu ELEMELI, JEŚLI CHCE WYJŚĆ Z NERWICY NATRĘCTW. 5(oczywiscie podpowiadam psychoterapię, ale dobrze znaleźć terapeute, który ma wiedze na temat nn, bo nie kazdy ja ma. 6( co do tabletek, są tak ostre fazy tej nerwicy, ze trzeba brać doraźnie lub okresowo leki, ale tez musza byc dobrze dobrane.Mnie lekarz przepisał tabletki( neuroleptyki), które mnie niemal wykończyły.Dobrze, ze przeniosłam sie do innego szpitala, bo byłoby po mnie. 7( Zapraszam na mój wątek na commedzie)nerwica* *Lęk jest naszym przyjacielem* orac *Nerwica a sens życia*, gdyz tam napisałam to, co wiedziałam o nerwicy lekowej i o natrectwach.Na watkach na tamtym forum dot. natęctw tez sa moje posty. 8)podpowiadam goraco przeczytanie w internecie *Autoryzowanego wywiadu c Bogiem autorstwa T.Łamka( który jest w pewien sposób podobny do *Rozmów z Bogiem*N.D Walscha, które w ogromnym stopniu pomogły mi odzyskać zdrowie i nauczyć sie radosci zycia.Żeby przeczytać ten wywiad wystardzy wpisać tytuł tego artykułu(takiej jakby internetowej książki) w googlach, a gdy wyskoczy strona, ten wywiad jest w druhgej pozycji od góry. 8)Polecam obejrzenie filmu *Sekret: opartego na książce *Sekret *Rhondy Byrne .Oto lkink, dla tych co go nie znaja :http??michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/ Żałuje, że tak późno wpadła mi w rece ta książka, ale jak pisałam wczesniej przeczytałam wiele innych książek dot.psychologii i pozytywnego myslenia. Znacie to powiedzenie :CZŁOWIEKU, STAŃ SIĘ SAM SWOIM LEKARZEM ( psychologiem) i ja to zrobiłam(oczywiscie korzystałam z wiedzy innych). 9)Polecam też historie człowieka, któryWYLECZYL SIĘ Z NERWICY LĘKOWEJ , gdyz nerwica lekowa i natręctw myslowych sa jak bliźniaczki.Oto link http://moja-nerwica.republika.pl/ Podobnie jak w poscie ELEMELI w jego historii jest mnóstwo doskonałych informacji, jak sobie radzic z lękami, napadami paniki itd. Wierze, ze te informacje, ktorymi sie podzieliłam pomoga tym, KTORZY SAMI ZECHCA SOBIE POMÓC ( bo Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagaja) ODZYSKAĆ ZDROWIE I RADOŚĆ ŻYCIA, czego zycze z całego serca. 9)Zapomniałam napisać o sposobie na NERWICĘ NUMER ! dla mnie teraz( JAKIM JEST BŁOGOSŁAWIENIE CHOROBY. Może to komus wyda sie dziwne, ale napisałam o tym na moich watkach na commedzie, więc nie bede się powtarzać.Tę metode podpowiadam WSZYSTKIM DOŚWIADCZAJACYM NERWICY, gdyz każdy zna to zdanie z Pisma ŚWIETEGO : BŁOGOSLAWBIE NIEPRZYJACIÓŁ SWOICH ( a nerwica jak i inne choroby jest dla nas nieprzyjacielem).Zaznaczam, ze dla mnie, już nie, gdyz wiem czego dzieki niej sie nauczyłam i kim bez niej bym nie była. Pozdrawiam Wszystkich .
  19. Witam Wszystkich. *Nie będe dwa razy powtarzac * cytat z filmu *Hallo, hallo* SANDRO, PANIKO. Jeżeli NAPRAWDĘ weźmiecie sobie top serca, te punkty które wyszczególniłam, jeżeli bedziecie nad nimi pracowac, nie mam watpliwośći, żĘ MUSICIE POWRÓCIĆ DO ZDROWIA.Jak nieraz pisałam SAMI SIĘ ROZREGULOWALIŚMY I SAMI SIĘ MUSIMY NAPRAWIĆ. Z tych wsystkich artykułów, o których w tym poście pisze wydrukujcie sobie zdania odnoszace sie do mysli, leków i emocji9, do zwiazku pomniedzy nimi, DO PODANYCH W TYC HISTORIACH SPOSOBÓW , JAK SOBIE Z NIMI RADZIĆ, a muszą byc efekty.W takki sposób JA SOBIE POMOGLAM.A że troche to trwało, to trudno.Wtedy nie było takich materiałów, jak te KTORE W PUNKTACH WYPISAŁAM.Ale bez pracy nad zmiana myslenia ( CO JEST MOŻLIWE) wiem to po sobie, nie zmieniasie emocje w nas. PRZEZ LATA DOŚWIADCZAŁAM NERWICY LĘKOWEJ I NATRĘCTW MYŚLOWYCH.Co mi pomogło stac sie osoba dziś szczęśliwa BEZWARUNKOWO? Na oddziale nerwic nauczono mnie technik jogi i praktykowania medytacji.Z CZYSTM SUMIENIEM POLECAM KAŻDEMU praktykowanie medytacji( np.TRANSCENDENTALNEJ) , gdyz jest prosta a informacje o niej mozna znaleźć w internecie. 2(pierwsze infiormacje o wyleczeniu nerwicy natręctw znalazłam w książce Anny Polender*Pojedynek z nerwicą*, ktora polecam, gdyz zawiera ona zir kilkunastu historii osób, które dzięki psychoterapii i róznym technikom wyleczyły sie z nerwicy. 3) kolejna informacje na temat nerwicy natrectw znalazłam w książce Joan Borysenko *Ogień w Duszy*. $) SZKODA, ŻE NA INFORMACJĘ ELEMEL na watku nerwica natrect wyleczona, na tym forum oraz fragmenty z podręcznika psychologii), która rozpoczyna ten watek trafiłam dopiero teraz, gdy sie pozbierałam na swój sposób, bo kazdemu z czystym sumieniem polecam zastosowanie sie do wskazówek z postu ELEMELI, JEŚLI CHCE WYJŚĆ Z NERWICY NATRĘCTW. 5(oczywiscie podpowiadam psychoterapię, ale dobrze znaleźć terapeute, który ma wiedze na temat nn, bo nie kazdy ja ma. 6( co do tabletek, są tak ostre fazy tej nerwicy, ze trzeba brać doraźnie lub okresowo leki, ale tez musza byc dobrze dobrane.Mnie lekarz przepisał tabletki( neuroleptyki), które mnie niemal wykończyły.Dobrze, ze przeniosłam sie do innego szpitala, bo byłoby po mnie. 7( Zapraszam na mój wątek na commedzie)nerwica* *Lęk jest naszym przyjacielem* orac *Nerwica a sens życia*, gdyz tam napisałam to, co wiedziałam o nerwicy lekowej i o natrectwach.Na watkach na tamtym forum dot. natęctw tez sa moje posty. 8)podpowiadam goraco przeczytanie w internecie *Autoryzowanego wywiadu c Bogiem autorstwa T.Łamka( który jest w pewien sposób podobny do *Rozmów z Bogiem*N.D Walscha, które w ogromnym stopniu pomogły mi odzyskać zdrowie i nauczyć sie radosci zycia.Żeby przeczytać ten wywiad wystardzy wpisać tytuł tego artykułu(takiej jakby internetowej książki) w googlach, a gdy wyskoczy strona, ten wywiad jest w druhgej pozycji od góry. 8)Polecam obejrzenie filmu *Sekret: opartego na książce *Sekret *Rhondy Byrne .Oto lkink, dla tych co go nie znaja :http??michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/ Żałuje, że tak późno wpadła mi w rece ta książka, ale jak pisałam wczesniej przeczytałam wiele innych książek dot.psychologii i pozytywnego myslenia. Znacie to powiedzenie :CZŁOWIEKU, STAŃ SIĘ SAM SWOIM LEKARZEM ( psychologiem) i ja to zrobiłam(oczywiscie korzystałam z wiedzy innych). 9)Polecam też historie człowieka, któryWYLECZYL SIĘ Z NERWICY LĘKOWEJ , gdyz nerwica lekowa i natręctw myslowych sa jak bliźniaczki.Oto link http://moja-nerwica.republika.pl/ Podobnie jak w poscie ELEMELI w jego historii jest mnóstwo doskonałych informacji, jak sobie radzic z lękami, napadami paniki itd. Wierze, ze te informacje, ktorymi sie podzieliłam pomoga tym, KTORZY SAMI ZECHCA SOBIE POMÓC ( bo Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagaja) ODZYSKAĆ ZDROWIE I RADOŚĆ ŻYCIA, czego zycze z całego serca. 9)Zapomniałam napisać o sposobie na NERWICĘ NR ! dla mnie teraz( JAKIM JEST BŁOGODŁAWIENIE CHOROBY. Może to komus wyda sie dziwne, ale napisałam o tym na moich watkach na commedzie, więc nie bede się powtarzać.Tę metode podpowiadam WSZYSTKIM DOŚWIADCZAJACYM NERWICY, gdyz każdy zna to zdanie z Pisma ŚWIETEGO : BŁOGOSLAWBIE NIEPRZYJACIÓŁ SWOICH ( a nerwica jak i inne choroby jest dla nas nieprzyjacielem).Zaznaczam, ze dla mnie, już nie, gdyz wiem czego dzieki niej sie nauczyłam i kim bez niej bym nie była. Pozdrawiam Wszystkich .
  20. Witaj. Podam Ci kilka informacji, które moga Ci pomóc wygrac z nerwica.1(wejdź na link http ://moja-nerwica.republika.pl/ Jest toi historia człowieka, który wyszedł z nerwicy lękowej, bogatą w naprawdę wspaniałe informacje dot.objawów nerwicy, powodów jej powstawania i jak sobie z nimi radzic. 2(wejdź w googlach na *autoryzowany wywiad z Bogiem* (autor Łamek(. Gdy otworzy się strona, ten wywiad jest w drugiej pozycji od góry 3)podaję Ci link pod którym obejrzysz film *Sekret* oparty na książce Rhondy Byrne*Sekret*, ktorej kupno podpowiadam( jest w hurtowniach, kosztuje 30 zł) Oto link http:michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/ Ten film podobnie jak i książka dot.wpływu pozytywnego myslenia na jakość naszego zycia i zdrowia. 4)jesli masz problemy z napierajacymi negatywnymi myslami wejdź na link dot.wyleczenia sie z nerwicy natręctw myslowych uczestniczki tego forum.Sa w nim bardzo dobre materiały psychologiczne, jak sobie radzić z natrętnymi myslami. Oto link http://forum.kardiolo.pl/temat4133.htm Poza tym zapraszam Cię na moje watki na commedzie ( na nerwicach pt*Lęk jest naszym przyjacielem* oraz *Nerwica a sens życia*.Nauczyłam sie byc osobą BEZWARUNKOWO SZCZĘŚLIWĄ niezależnie od doświadczenia w zyciu przemocy w rodzinie, nerwicy lękowej, choroby nowotworowej itd.Wiele moich przemysleń psychologicznych zapisuję wierszem.Oto próbka: Wolimy w ślepych tkwić zaułkach, uciec w chorobę, bawet w śmierć, byle nie stawiac czoła problemom, byleby tylko nie zmieniaę sie ! ------------- Jestem *chronicznie * szczęśliwa, choć zycie mnie nie rozpieszcza, cieszę sie samym istnieniem, nieważna jest cała reszta ! Na wątku dot. lęku zainstalowałam wiersz pt*Smierć samobójcza*, którego przeczytanie Ci podpowiadam, po to , zebyś straciła chęć na samowolne odejście .Pozdrawiam
  21. Witaj Emala.Witam Wszystkich. Zapraszam Cie do przeczytania na str.1008 pod datą 17XI.br mojego postu, gdyz podałam tam link osoby, która wyleczyła sie z nerwicy lękowej.Sa w nim informacje, które mozesz wykorzystac przy Twoich objawach.Poza tym zapraszam Cię na moje posty na commedzie * w tym poscie podałam ich nazwy).Jestes na poczatku drogi ( ja mam 57 lat) i jestem dzis osoba ABSOLUYNIE SZCZĘSLIWA, wiec moze coś z moich doswiadczeń nerwicowych ( i zyciowych)Ci sie przyda.Pozdrawiam.
  22. Witaj Bulka. Nie wiem, czy to marichuana była przyczyna nerwicy, co najwyzej moge pomyslec, ze tak jak alkoholik zapija swój strach przed zyciem tak Ty marichuana probowałaś dodac sobie odwagi, pewnosci, poczuc jakąś radość. itd. Mysle, ze te objawy o których piszesz moga wskazywac na jakies nieduze natrectwa myslowe .Moim zdaniem powinnaś poszukać psychoterapeuty , po to, zeby si.e mocniej nie wkrecic w inne objawy nerwicowe.Na tym watku wczesniej napisałam post, w którym podałam linki dot.osó które sie wyleczyły : jedna z nerwicy lekowej, a druga z natrectw myslowych.Pozdrawiam
  23. WITAM WSZTSTKICH.. NERWICĘ LĘKOWĄ MOŻNA WYLECZYĆ, a jak opowiem po kolei. 1) doradzam wejść na link mężczyzny, który wyleczył sie z nerwicy lekowej .HTTP: //moja-nerwica.republika.pl/ W jego opowieści mozecie przeczytac o przyczynach lęków, ataków paniki, problemów sercowych i depersonalizacji. 2( doradzam psychoterapie, lecz trzeba trafic na odpowiedniego dla nas terapeute. 3(trzeba stac sie tez swoim LEKARZEM I PSYCHOLOGIEM, czytac ksiązki dot.pozytywnego myslenia , hiistorie osób, ktore nauczyły sie byc szczęśliwe.Polecam ksiązke Rhondy Byrne*Sekret* oraz podaję link do filmu opartego na tej książce http:michalpasterski.pl/filmy-video.the-secret-polskie-napisy/ 4)zapraszam na moje watki na commedzie *Lęk jest naszym przyjacielem, *Nerwica a sens życia*.Podałam na nich materiały, które zebrałam podczas m oich zmagań z nerwica.Ponieważ dzis jestem szczęśliwą osobą, mimo iz musiałam zaliczyć nerwicę lękową natręctwa myslowe, przemoc w rodzinie i chorobę nowoptworową, dlatego chce sie podzielic sposobem w jaki to osiągnęłam.W moich postach podaję autorów i tytuły książek, które mi w tym pomogły.Pozdrawiam.
  24. Witam Wszystkich. Jestem na tym forum od niedawna, gdyz piszę od pół roku na commedzie ma nerwicach.Zalogowałam sie na tym forum specjalnie po to, zeby podzielic sie kilkoma informacjami dot.radzenia sobie z nerwica oraz sposobami na wyjscie z niej.Na poczatek podam link meżczyzny, KTÓRY WYLECZYŁ SIE Z NERWICY LEKOWEJ i opisał w swojej historii jak udało mu sie tego dokonać, a takze zamiescił tam wiele cennych informacji dot.LĘKU, ATAKÓW PANIKI, objawów o których Wy piszecie.Oto link:http://moja-nerwica.republika.pl/ Poza tym podpowiadam obejrzenie filmu pt*Sekret* ,nakreconego w)g książki Rhondy Byrne pod tym samym tytułem.Podaje link http:michalpasterski.pl/filmy-video/the-secret-polskie-napisy/ Polecam oczywiscie kupno tej książki( kosztuje 30 zł), gdyz jest jak wspaniały poradnik pozytywnego myślenia.Polecam równiez zdobycie książki Anny Polender *Pojedynek z nerwica*, gdyz opisane są w niej historie kilkunastu osób uczestniczących w psychoterapii , ktore wyleczyły sie z nerwicy( w tym z NERWICY SERCA).Zapraszam również na mój wątek na commedzie ( nerwica *Lęk jest naszym przyjacielem* oraz :Nerwica a sens życia*, gdyż *pojedynkowałam się* z nerwicą lękową wiele lat (miałam te problemy o których Wy piszecie_, a dziś jestem osobą ABSOLUTNIE SZCZĘŚLIWĄ.Jak tego dokonałam, opisałam na moich wątkach.Pozdrawiam.
  25. Witaj Dolores.Witam Wszystkich. Jeśli podobały Ci sie moje krótkie wierszyki o lęku, zapraszam na moje watki na commedzie( nerwica : *Lęk jest naszym przyjacielem*, *Nerwica a sens życia*, tam zamieściłam wiele moich wierszowanych przemysleń i wiersze z życia wziete .Na mojej naszej klasie )dane osobowe te same) zamiesciłam wiersze które napisały mi sie same po moim pobycie w Częstochowie( dwa lata po chemioterapii).Tam własnie otrzymałam cos, co ja nazywam Darem Radości.Tam tez zamiesciłam wiersz, który napisał mi sie rok temu w Andrzejki o Janie Pawle II.Mam nadzieje, ze moje RADOSNE WIERSZOWANE PRZEMYSLENIA przydadza sie na tym forum, zwłaszcza teraz jesienia, która nie jest ulubioną porą ludzi Ja jestem tak wdzieczna że zyję ( umrzec mogłam nie tylko przez raka), że cieszę sie kazdą porą roku.Pozdrawiam.
×