
zdrowa1
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez zdrowa1
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 44
-
Oj Samotna , przez Ciebie robota stoi ............. ale jak masz zdrowe serduszko to Cie na bank ŻADNA ARYTMIA NIE ZABIJE , ja tak zyje ponad 30 lat i to nie zle pod wzgledem zdrowia ze strony serca.
-
Samotna , ja za bardzo nie mam czasu teraz pisać ale kochana naprawdę pisze to z dobroci serca , masz przecież kochane dzieciątko , ktore MUSI MIEC MAME nieprawdaż . Ja wiem ,ze łatwiej sie pisze czy mowi ale tez miałam rozne okresy w swoim zyciu włacznie z samotnym wychowywaniem syna i to dla niego *musiałam sie podnieść * , udało sie , po 8 latach znalazłam miłość swojego zycia także * uszy do góry* Samotna* , idzie wiosna chociaz bardzo powoli i MUSISZ W TO UWIERZYC ,ZE I TOBIE KIEDYS ZASWIECI SŁONECZKO CZEGO CI Z CAŁEGO SERCA ŻYCZĘ PAAAA !
-
Aha Samotna , masz przecież dziecko i w związku z tym zastanów się co piszesz.
-
Ma być nie ma żartów .
-
Samotna wal do lekarza a nie pisz tu takich farmazonów! Zdrowych i wesołych Świąt dla wszystkich. Ps masz depresje i ja fachowo trzeba leczyć bo z nią ma żartów !
-
Andrzejo , fajnie sobie tak popisać bo jesteśmy prawie równolatkami i........ prawie tak samo długo * migamy*. Wszystko co piszesz jest prawdą ale ja sie zawzięłam i postanowiłam * słuchać mojego kardiologa * ale ja z nim rozmawiam bardzo * luzno * i tez mu zasugerowałam leki nowej generacji ale On na razie mówi ciagle NIE Jak robi mi echo serca to chyba się* w nim zakochał * bo co za ochy i achy ja słyszę ,że az mi czasami głupio z tego powodu i mnie zawsze *straszy * , że bedzie mnie * pokazywac studentem _ moje serce oczywiście!!. I też słysze nie raz , że przyjdzie czas i na tabletki. Tak to 1,5 nie jest duzo ale mi ciagle powtarza ,ze ja mam krew , ktora daje się bardzo łatwo rozrzedzać i byłyby przy każdym leku kłopoty. Moje tętno tez było w czasie napadu maksymalnie do 100 a teraz przy utrwalonym to mam 70-80 . Jak mi sie utrwaliło to czuje sie lepiej bo jak były napady to przed bolała mnie głowa i był niepokoj a jak * dostałam* miganie to wszystko mijało.
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Andrzejo , żaden lekarz nie moze postawic diagnozy na podstawie wpisów na forum bo na jakiej podstawie , przecięz tylko wiadomo ,ze mam migotanie przedsionkow i co to juz wystarczy aby postawic diagnozę ? Nie , nie i jeszcze raz nie a jezeli tak czyni to jest mało fachowym lekarzem i podchodzi do pacjenta instrumentalnie a przeciez jak napisała Marta jest wiele przyczyn tego schorzenia i tylko lekarz po szczególowych badania może orzec co z danym przypadkiem zrobić i stosownie do tego leczyc. W watku * migotanie przedsionkow * tez coś napisalam ale pomyliłam sie , bo to tu miałam napisac. Pozdrawiam
-
Oj w złym watku napisałam , miało być w * po ablacji * , sorry .
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Andrzejo, napisze w bardzo duzym skrocie jak to było u mnie . Arytmie mam od bardzo dawna czyli ok. 30 lat a moze i więcej bo za bardzo jej nie czułam. Jak weszłam w wiek menopauzalny czyli znowu ok. 12 lat temu to zaczęłam odczuwac arytmie i w zwiazku z tym zaczęłam *chodzić po lekarzach* aby znaleść przyczyne moich dolegliwości i niccccccc , żaden lekarz ( a było ich sporo) nie znalazł przyczyny mojego migania tylko wszedzie słyszałam słowo od lekarzy ZDROWA, ZDROWA ,ZDROWA. Aha oczywiście zdiagnozowali napadowe migotanie przedsionkow . Lekarzy odwiedziłam sporo łacznie z pobytem w sanatorium kardiologiczny,m w Nałęczowie i Ci lekarze co mnie badali czy rozmawiali ze mna odradzili ablacji tylko jeden był skłonny i tez nie do końca. Lekow żadnych nie biore bo na arytmie zadnych jeszcze nie wymyslono a jak na początku troche brałam do żaładek , watroba i trzustka strasznie sie buntowały. Krew mam dobrą na migotanie jak powiedził mi moj kardiolog czyli ok. 1,5 a rozrzedzanie nawet aspiryna skonczyłoby sie dla mnie tragicznie. Jestem pd stała opieka lekarza kardiologa i jemu ufam bo On zna moje wszystkie parametry nazwijmy to organizmu i jego przerozne reakcje i na leki tez. Żaden lelarz na forum nie moze mi postawic diagnozy bo nic nie wie o mnie tylko to co pisze a to jest za mało aby mnie w ten sposob leczyc.Od ponad roku utrwaliło sie samoistnie migotanie , czuje sie dobrze , kondycja dobra a może i bardzo dobra i co tu jeszcze chciec wiecej ja nic a tak swoja droga ciągle czekam na tabletki ,ktore wylecza mnie z tej przypadłosci. Ja mam to w genach , mój Tata ma prawie 88 lat z migotaniem utrwalonym zyje prawie 30 lat a może i dłuzej ( wtedy mu zdiagnozowali) i jak na swoj wiek trzyma się bardzo dobrze .To tyle. Pozdrawiam
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Andrzejo , ja już swoje napisałam dlaczego nie rozrzedzam krwi przy utrwalonym migotaniu przedsionków ale powtórzę ponieważ tak zadecydował mój kardiolog po konsultacji z nie jednym kolega po fachu i tyle . Nigdy nie sugerowałam się opiniami z forum w stosunku do swojej osoby ani tez nikomu nie radziłam tylko staram się pisać na przykładzie mojego przypadku najpierw napadowego migotania przedsionków a teraz od ponad roku utrwalonego migotania jak sie z tą dolegliwością zyje.
-
Witam Nie wszyscy muszą brać acenokumarol mając utrwalone migotanie przedsionków ,O TYM DECYDUJE LEKARZ LECZĄCY DANEGO PACJENTA. Mój Tata ma utrwalone migotanie od 27 lat i bierze tylko polocard . Maz i ja nic bo nasza krew jest na tyle * rzadka * , że nie ma takiej potrzeby a w naszym przypadku byłaby wręcz szkodliwa. Najgorszą rzeczą jest sugerowanie sie innymi pacjentami co bierą i co im służy. O tym MUSI ZADECYDOWAĆ LEKARZ a nie opinia innego pacjenta z forum. Takie jest moje zdanie w danej kwestii . Pozdawiam
-
Kinga i tego się trzymaj . Pozdrawiam
-
Nie , nie biorę ponieważ jeszcze nie wymyślili na tyle skuteczne leki aby leczyły migotanie , te co są to tylko je tłumią a nie leczą . Ja żyje normalnie , tak jak pisałam mam ciągłe migotanie24 godzin na dobę od ponad roku przedtem miałam napadowo , teraz po utrwaleniu się czuje się lepiej. Kinga jak masz zrobione usg serca i nie masz żadnej patologii to obaw żadnych nie powinnaś mieć ale to jednak musi ocenić kardiolog a moze i dwóch aby porównać ich opinie. Pomimo takiej dolegliwości zyje normalnie, sportu nie uprawiam żadnego , ale chodzę na szybkie spacery , pracuje w ogródku no i dbam o cały dom a to czasami jest tez sport nawet niekiedy ekstremalny. Pozdrawiam i spokojnej nocy życzę
-
No wiesz, ja mam 60 lat, zdrowe serce tylko ,że migocze oooooooooood długo tak a od roku nawet ponad trwale i żyję i ciągle jest w dobrej formie i kondycji. Pozdrawiam
-
Jaaakinga a dlaczego tak boisz się migotania przedsionków ?
-
Wysoki poziom trójglicerydów i niski poziom cholesterolu HDL
zdrowa1 odpowiedział(a) na temat w Kardiologia
Kardio BRAWO I JESZCZE RAZ BRAWO za takie posty!!!!!!! Ja jestem tego samego zdania a dodam jeszcze , że co niektórzy lekarze to wcale nie leczą tylko zapisują tabletki czy to na wysoki poziom cholesterolu czy wysokie ciśnienie a to nie jest żadna sztuka zapisać lek tylko sztuką jest zdiagnozowanie czy te dane parametry szkodzą zdrowiu czy nie a jak nie to można spokojnie żyć i długo i szczęśliwie. PS W rodzinie mam takie przypadki gdzie wedle lekarzy nie powinni żyć tak długo a żyją i to nie żle. Pozdrawiam- 36 odpowiedzi
-
- interpretacja wyników
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witaj Monia Jak byłam w szpitalu na kardiologii gdzie trafiłam z powodu migotania przedsionków ( na początku moich ataków) i umiarowili mnie bardzo szybko rytmonormem, następnego dnia zostałam wypisała z zaleceniem zgłoszenia się na leczenie do kardiologa. Kardiolog nic mi nie zapisał bo uznał ,ze serce mam zdrowe a leki antyarytmiczne z rytmonormem na czele robią więcej szkody niż pożytku i tak powiedziało kilku jeszcze tylko jeden proponował branie leku. Nic nie biorę i żyję co prawda nie wiem jak długo ( zresztą tego nikt nie wie) ale póki co czuje się dobrze z dobra kondycją na czele. Pozdrawiam
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Wiem , wiem co to nerwica lękowa i jak trudno się z nią żyje. To jest po prostu miłość platoniczna i dlatego nie ma obawy o cośśśś więcej.
-
Ignac chyba się zakocham w Tobie chociaż jestem najszczęśliwszą żoną na świecie!!!!!!!! Czytałam nie jedna wypowiedz na forum ale w/g mnie to jesteś numerem 1 !!! Pozdrawiam
-
Przepraszam miało być LIPOWYLISTEK.
-
Figowylistek, co Ty taka nerwowa , nikt Cie nie ofuknął tylko napisał prawdę , wydaje mi się ,że właśnie po to weszłaś na forum aby się czegoś dowiedzieć od ludzi bardziej doświadczonych w danym problemie i przyjmować uwagi albo nie !!!!!!!!!!! Ignac Twoje posty są super i baaaaardzo optymistyczne, tylko takie osoby mają szanse z tego g...... na wyjść , brawo za to co robisz , bo nie każdy mnie nawet to przekazać co myśli i czuje a Ty tak !!!!!
-
Ana3 ale moje serce jest zdrowe czyli bez patologii , nie mam miażdżycy (staram się aby jak najdłużej ten stan utrzymać), nie mam cukrzycy , zdrowa tarczyca , elektrolity w normie , bez otyłości brzusznej też i ogólnie zdrowa i dlatego moje miganie jest mniej niebezpieczne jak np. u Twojego męża , któremu wstawiono stenty czy inne osoby z chorobami serca czy wadami. Ja chodzę bardzo szybko i nie jedną osobę prześcignę co nie ma migotania przedsionków , robimy z mężem latem prawie 10 kilometrowe spacery nad morzem, wiele naszych znajomych nie chce z nami chodzić bo się męczą a arytmii żadnej nie mają . Mąż ma też migotanie przedsionków , jesteśmy pod stała opieka kardiologa tzn chodzimy na kontrole wydolności serca , robi przy okazji usg i póki co jest wszystko w jak najlepszym porządku. Niser, mojemu Tacie utrwaliło się właśnie w wieku 61 lat samoistnie a ma teraz 87 lat i żyje w dobrym zdrowiu a mi w wieku 59 lat też samoistnie . Tata nie czuje ja niestety tak ale sobie z tym problemem poradziłam ( głowa najbardziej była oporna ) i teraz walczę z myślami im mniej myślę o migotkach tym mniej czuje ale jestem pozytywnie nastawiona ,że i to opanuje. Pozdrawiam
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Monia , to ja w życiu nie miałam jeszcze takiego pulsu , ile mam zapasu i nie ma się co martwić, przynajmniej ja. Pozdrawiam
- 2 387 odpowiedzi
-
- ablacja
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Przepraszam Was , tak się zdenerwowałam cierpieniem Tomka ,że nawet wątki pomyliłam. Przy okazji pozdrawiam wszystkich.
-
Tomek , człowieku co Ty robisz czy chcesz się wykończyć przez ZĄB!!!!!!!! Noc wytrzymaj , rodzina musi zrobić zrzutę na dentystę , jakbyś mieszkał bliżej tobym Ci nawet dała pieniądze bo ja akurat wiem co to ból zęba , to były moje największe cierpienia , nawet poród lepiej wspominam. Nie jedz tyle tabletek przeciwbólowych , masz przecież wrzody !!!!!!!!! Rodzina musi chyba widzieć Twoje cierpienie z Mamą na czele. Wyrwanie to nie więcej jak 100 zł. Pozdrawiam
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 2 z 44