Skocz do zawartości
kardiolo.pl

frecia3

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frecia3

  1. Kochani,naprawde jest zimno... Wczoraj jak wracaląm z aerobiku ,po zajęciach poszłam do szatni po kurtkę szal i rękawiczki.Czapkę mam taką dosc sporą ale fajną ,pan w szatni tez jest spory ,ale fajny ,no ale ubieram sie czapka ,szal wychodzę i brakuje rekawiczek. Wracam do pana ,on sie pyta czy cos nie gra ,no mówie mu ze brakuje mi rękawiczek ,a on na to ze.... mam sprawdzic w czapce bo TAK MI DziWNIE STERCZY! Miałąm rekawiczki w czapce na głowie ,całą drogę sie rechotalam. Dziewczyny polecam aerobik super ,cała uwage skupiam na cwieczeniach i jest okey. Wiem juz jakimi paragrafami musze rzucać ,jak bedziemy rozmawiac z tą kobietą ,problem w tym ze ja taka raczej ugodowa jestem i wojna to nie dla mnie no ale gdzie pójde ,Nati kochana do ciebie ,ale mogę z moim labradorem?? Boze juz to widze twój york mój labek ,nie dwa miesiace by zlecialy ze hej. Trzeba sie kochane brac a okna i całą resztę ,poczekam na wenę ,bo bez niej cięzko mi idzie.
  2. Renko ja tez zycze ci zdrówka ,usmiechu i zero stresu. U mnie biało i zimno. Latam miedzy kotłownią ,a odśnieżaniem śniegu. Aerobik rano jest okey chodze dwa razy w tygodniu i jest fajnie . Weter.anko super humorek z rana jak smietana. Wczoarj zadzwaonilą włascicielka i jednak mam opuscic lokal do 20 stycznia.Czyli bedzie wojna ,bo my tak naprawde nie mamy dokąd isc ,ale wyczytalał ze okres zimowy jest takim ochronnym ,no ale wiecie zawsze to stres.
  3. No kochani dzis sportowy wieczór Real czy Barca ?? BARCA !u mnie wszyscy juz czekają na mecz . Miłego wieczorka!
  4. Witajcie! No u nas w wielkopolsce zaczeło sie dziac kolo 11 ,teraz pada na całego i do tego ten silny wiatr. Martyna wróciła zadowolona ,zajęli w turnieju drugie miejsce ,a byly najmlodsze.Teraz juz kaza sobota to turniej/ Robo pocisnąłes na max z tymi prezentami!!!! W sobote próbowałam sie rozejrzec za prezentami ,ale było tyle ludzi ,ze musze to załatwic w jakimś dniu tygodnia,najlepiej jeszcze z rana kiedy nie ma tyle ludzi. Wczoraj wieczoerm wypiłam moja wisniówkę ,po czym głupawka mnie wzieła i rozpoczęłam pokaz moich cwiczen z aerobiku ,po czym Bartek stwierzdil ,ze moze powinnam wrócić do psychotropów ,oj dawno tak się nie ubawiłam. No kochani zima na max ,byle do wiosny.
  5. Witajcie! U mnie biało i zimno. Martyna rano pojechała ,a my pojedziemy tam jutro bo bedzie turniej dziewczynek. Nati kawał niezły ,ja to nieumiem opowiadac kawałów wszystkie palę. Weteranko tylko szybko wracaj do nas . Robo prezent na gwiazdkę dla zony wymyslony ? Ja tez juz musze zaczać cos wymyslac,potem na ostatnią chwile nie lubie. Miłej soboty i niedzieli.
  6. Witajcie! Robo zycze ci super wyników ,zobaczysz wszystko sie wyciszy . Nati kijki są super ,szkoda ze nie mieszkamy blizej wiele kilometrów bysmy zrobiły. Zabawa tak sie wszystkim spodobała ,ze następna 26 lutego ,takze bardzo sie ciesze. No nic biore sie za robotę,obiad ,prasowanie .....
  7. witajcie! Mój znak to strzelec w grudniu 38 świeczka na torcie(masakra). Mój Bartek na szczescie gotuje co trzecia niedziele obiad.juz trzy lata tak ciśniemy ,raz w niedzilę robie obiad ja ,raz Wiktoria ,potem bartek. W sumie lubie gotowac,tylko to wymyslanie zeby kazdemu pasowało czasem bywa flustrujące. Do kolejnych swiat z Wami zostało 30 dni.Musz zrobic juz listę co komu. Miłego dnia.
  8. Witajcie! Martynka juz w domu ,zadowolona ,wciaz cos jej sie przypomina i opowiada.Mniej sie cieszy ze w sobotę musi pojechać na zgrupowanie kadry dziewczynek,ale miała rozmowę z trenerem i jedzie. Nati ja mam za to problemy zeby wstac ,tak mi dobrze rano w łóżeczku a trzeba sie podnieść. Krysiu pewnie dawne czasy ,kiedy człowiek był wolny od nerwicy były wspaniałe ,ale trzeba sie cieszyc z tych dobrych dni , a ja ci życze ich jak najwiecej. Dzisiaj jade do P.Tereski teraz jeżdze raz na dwa miesiace ,jakos nie chce jej opusicć na dobre,wiec trzymam sie jej z całej siły. Dobra wiadomosc !! Włascicielka pozwoliła na przedłuzyc pobyt w domu do marca ,czyli czeka mnie tylko jedna przeprowadzka. Małgosiu pozdrawiam. Renka lece z Wami mnie to obojętnie gdzie byle ciepło. Na aerobik chodze w poniedzialki na 10 rano ,jest super tylko 5 osób wiec chociaz cieżko sie rano zmobilizowac to potem satysfakcja ze sie dało rade jest fajna. Ago 28 ja uwielbiam takie robione kolczyki i czesto zaglądam na stronkę fabryka kolczyka sa tam niepowtarzalne i niedrogie wzory. Milego dnia i zeby was kochani śnieg nie zasypał.
  9. Witajcie! Renka sprawdziłam i odcięli,,,ale ....pewnie masz rację wyjazdy potrzebne za kilka dni następny Na kadrę na trzy dni do Konina. Robo jak wracasz na forum to zaraz weselej ,przesłac Ci człowieku narmalną klawiature zebys sie nie denerwował? Zabawa najlepsza na jakiej byłam ,bawilismy sie do 3 rano ,wypiłam jedno winko tzn,buteleczkę ,miłam moment kieedy tanczyłam i facet wciaz kręcil kółeczka ze pomyslałam ze runę jak dluga,ale dałam rade. Bartek po wypiciu kilku kieliszków okazał sie królem parkietu (włacznie z tancem po kolanach),miał taki moment o 3 ze koniecznie chciał sie isc z kims tam pozegnac ,jak juz szlismy do pokoju i UDAŁO mi sie go zatrzyamac(a pewnie wiecie kobitki ze to nie łatwe)i mysle ze gdyby poszedł to niedziela była by cieżka ,a tak odespał i było okey. MOgę co sobota chodzic na zabawy! Marta bedzie o 16! Krysiu pamiętam jak wnuczka sie rodzila zobacz jak ten czas leci !
  10. Witajcie!Na poczatek kilka sms od martyny. Tensknie bardzo ,boli mnie brzuch i głowa. Jest bardzo cienszko ,bolom mnie plecy.... Nati kochanie i cóz mi zostaje tylko urżnąc sie na tej zabawie i odplynąc. Dzisiaj bedzie lepiej bo na 20 maja mecz ,a wczoraj od 19 juz byli w pokojach. W.eter.anko super botox ! Idę sobie paznocie malować ,a wy trzymać sie.
  11. Witajcie! A ja sie usmiałąm z tego czytania w.eter.anki. No martyna doleciła przed chwilą ,napisała ze uszy miałam zatkane ,powiedz rodzinie(to jej słowa) .Wiecie ja tak przezywam ten jej wyjazd ,bo z dwóch obozów musiałam ja zabrac do domu ,na resztę jeżdziłam z nią i to jest taki jej egzamin.Ale rozpłakała sie tylko jak musieli isc do odprawy celnej,wiec nie było zle. W.eter.anko zycze wspanialego makijazu. Renko mnie tez wynik zaskoczyl i nawet miło sie oglądało. Milego dnia.
  12. Witajcie! Tak Nati barrrrrdzo sie denerwuje ,Martyna jest w szkole do 12.20 a o 13.20 jedZie. Wczoraj zasnęla bez problemu ,ale pomógł mi mecz reprezentacji ,bo młoda oglądała do konca i tak jakos zleciło.Nati teraz juz musze byc twarda i przeczekac ,sobota mi zleci idziemy na zabawe do klubu martyny wiec ,niedziela bedzie jako dzien na dojscie do siebie. Musi byc dobrze* Robo wreszcie sie odezwałeś,tylko trochę mało....... Ja sukienkę na studniówke tez miałam szyta ,sama sobie ja wymysliłam i bylam bardzo zadowolona. Miłego dnia mimo wszystko......
  13. Witajcie! Własnie wróciłam od tesciowej ze szpitala miała zabieg(wypadała jej macica),ale juz po wszystkim jest obolała ,ale chyba sie cieszyła ze ja odwiedziłam ,to 1,5 godziny drogi ode mnie ,a ta pogoda dzis ,masakra. Marta spakowana ,ja zestresowana i tak minie mi cały weekend . Pisałyscie o tym jak duzo kosztuje leczenia ,tej naszej nerwicy ,ja tez chodze prywatnie .W przychodni miałam takie zajscie ze masakra ,lekarka po mojej opowiesci zapisała mi jakis psychpotrop drogi był chyba 70 zł ,ja wziełam go na noc i to była pamietna noc ,mysle ze tak sie czują ludzie po amfie ,boze jak ja sie bałam ze umieram . I tak sie skonczyło leczenie w przychodni. Miłego wieczorka ,dzis mecz reprezentacji na moim stadionie (Tzn,jesli chodzi o lokalizacje),czyli chipsy ,piwko i doping na wieczór.
  14. Witajcie! U mnie ciemno ,szaro ,beznadziejnie. Boze kochane moje jakie mam zakwasy po aerobiku ,usiaść na kibel (mozecie sobie wyobrazic),masakra.Ale był ubaw z tymi cwiczeniami ,ale lubię taki wysiłek .Takze raz w tygodniu bede walczyc ze sobą. Jutro jadę do Grodziska Mazowieckiego tesciowa ma zabieg na ginekologi i pojade ja odwiedzić .A pózniej spakuje Martę i bede udawała dzielna mamę ,która sie cieszy ze jej córka zwiedzi Mediolan. W.eteranko zycze ci zeby teraz wszystko układało sie dobrze ,my kobiety jednak jestesmy dzielne,czasami wydobywamy z siebie jakieś siły ,niewiadomo skąd i dajemy radę. Gruszko ty tez bądz dzielna i sie trzymaj!Zreszta nie mamy wyjscia . Iwonko napisz cos ,martwie sie ,co tam u ciebie?
  15. W.eteranko cóz własciwie niewiem co napisac ,moze tyle jak ja wogóle smiałam narzekać na swoje zyciE!!!!!!! Dla ciebie WIELKI podziw szacunek i zyczenia pynące z serca zeby juz teraz było tylko dobrze. Frecia lat 38 ,dwie córki maz pies i od wrzesnia zero psychotropów .Pozdrawiam.
  16. Witajcie! Pogoda świruje na max ,chyba z 6 dni u nas padało ,a dzis jest juz około 14 stopni. Nati! Z wyjazdem tak sobie ,bartek jedzie z nia do Katowic ,niby jedzie ale co o tym mówi to płacze.Tak naprawde to chce zeby juz było po tym wypadzie. Dzis idę pierwszy raz na aerobik ,mam nadzieje ze nie dostanę zawału i przetrwam ,od tygodnia u nas jest otwarty wielki basen ,sale do cwiczen .wczoraj bylam na basenie ,dzis aerobik,cisnę na maxa. Zyczę wam radosci na nowy tydzien.
  17. Witajcie! Renka tak sie ciesze ,ze twoje sie tłuką nie jestem z tym sama . Moje to jest koszmar...wczoraj poprostu tak przegięły ze prawie głos straciłam jak sie darłam. Nie ma opcji zeby w spokoju obejrzały cos w tv ,minuta jest spokoj potem wojna. Wiem moglabym nie reagowac i czasem mi sie to udaje ,ale to nie jest latwe ,zresztą jak nie zareaguje ,to zawsze konczy sie to placzem jednej ,albo drugiej. No nic musimy REnka to przezyc i liczYc ze jak dorosna to ich dzieci tez sie beda tlukly, a wtedy zobacza jak to jest.
  18. witajcie! Wreszcie u mie nie pada... Tak nati mam juz wizje ,kilku spraw kuchni ,salonu ,ograniczaja mnie wiadomo finanse ,ale cos wymysle. Za tydzien idziemy na zabawę ,która organizujemy z naszym piłkarskim klubem ,zaprosilam przyjaciół ze szkoły (tak przyjaciół)mamy taka grupkę 4 pary i ciesze sie bo wszyscy sie zgodzili i mieli czas,a sukienke kupiłam za 41 zł na allegro !!!! Nati dawaj adres na gg rogala(prawdziwego )ci przeslę. Kochani niechce pisac ze nerwica juz za mna ,ale od wrzesnia jestem bez leków ,atak prawie dwa lata temu ,a wciaz tu jestem i bedę. Nati ,a martyna leci zdecydowała sie ,odwiezie ja Bartek do Katowi ,bo tam jada pociągiem ,wiesz stresa mam ,ale nie okazuje tego...bedę twarda...ale ten samolot.....Napisz jak z tą ksiażka. Mała geniu ,ja swojego owczarka musiałam uśpić miał białaczkę,tez bardzo to przezylismy. A ty mysl pozytywnie,bedzie lepiej.
  19. Witajcie ! U mnie dzis taka szaruga ze nic tylko łóżkoi ksiażka. Nati tamtą działke mamy ,jest na niej tylko płot i nic wiecej ,załatwione formalnosci ,pozwolenia na budowę .Ale poprostu w ten krótki czas nie dałoby rady nic tam wybudowac. A ten szeregowiec jest całkiem ladny ,zreszta nawet gdyby był brzydki to i tak nie miałabym wyjscia ,a tu ciesze sie ze zostaje tak jakby na miejscu ,bo i szkola zostaje i piłka nozna i przyjaciele ,biblioteka ...wszystko to co ukochałam przez te 9 lat. Szeregowiec jest dwu poziomowy na górze dwa pokoje dla dziewczyn ,na dole sypialnia ,salon kibelek i kuchnia i i 170 metrów ogródka ,a za domem las. Od kilku dni kaza wolna chwila ,ta market budowlany ,łaże z czerwonym zeszytem i wszystko notuje w domku obliczenia ,no juz jakas wizja sie ukazuje. U nas w czwartek świeto marcina ,mój Bartej juz rano jedzie po rogale ,ma swoja ukochana cukiernie w Poznaniu i juz sobie kalkuluje ile zje... NIe dajcie sie tej paskudnej pogodzie ,pozytywne myslenie trzeba wlączyc na maxa.
  20. Witajcie kochani! Krysiu napewno lekarz cos wymysli ,ja mam tez za sobą bole brzucha ,ale nie pamietam jakie dostałam tabletki ,byłam wtedy u gastrologa ,ale bralam je chyba z pół roku. Nati! Prosze cie nie poddawaj sie temu nastrojowi ,wiem latwo napisać ,ale sama wiesz ze jak bedziesz brnęła w to dalej to bedzie gorzej. Szkoda ze nie mieszkam blizej zajęła bym sie tobą ,ja mam obok wspaniałą sąsiadkę ,mysle ze moge ja nazwac przyjaciółka ona ma co prawda inne kłopoty niz moja nerwica ,ale w kazdej chwili mogę do niej isc a ze ma 5 dzieci to zawsze jest cos do zrobienia i dzieki temu zapomina sie o kłopotach. Nati ,kochna potraktuj to jako zle ,gorsze dni ,które maja prawo zaistnieć,to minie .Wiem ze to moze smieszne ale powtarzaj sobie ,ze bedzie dobrze ja tak robię rano i wieczorem,wysyłam wtedy do głowy ze inne myslenie mnie nie interesuje.I wierz mi tez mam gorsze chwile ,ale walczę. Wiem juz gdzie sie przeprowadzam ,w kazdym razie 9 km od miejsca gdzie teraz mieszkam ,takze szkola ,pilka nozna zostaja na miejscu. Kupilismy mieszkanie w szeregowcu ,sprzedajemy nasze dzialki i w lutym jest odbiór . Teraz mysle jak co urządzic. Renka ja tak jak ty wypuszczam psa do ogrodu rano w piżamce i szałowa fryzurą ,mam nadzieje ze nikt mnie nie widzi. Milego dnia.
  21. Witajcie! Renka napisalaś o tym pozytywnym zmęczęniu. Ja mam tez tak jak ty ,kiedy odwale jakaś porządną robotę ,czesto jest tak ze Bartek mi sie pyta czy jestem zmęczona ,ja wtedy mówie ze takie zmeczenie uwielbiam ,czuje wtedy ból pleców,mięsni i to uczucie w porónaniu z walka z nerwicą jest super. Teraz odpocznij. U mnie wczoraj Martyna poszła spać o 19.50 ,przed spaniem jej czytałam Kleksa to jej lektura i trochę czyta sama trochę jej czytam ja. Ale wczoraj mloda zasnela przy czytaniu i rano jej opowiadałam rozdział. Milego tygodnia kochani.
  22. Witajcie! Na bank bede dzis pierwsza na forum ,przez zmianę czasu wstałam wszystko zrobiłam ,a to dopiero 7.40 . Dzis mam w planach spacer z kijkami ,teraz chodze z nimi jak martyna ma treningi i jest okey zreszta w lesie jest przecudnie. Zycze Wam wszystkim miłej niedzieli,a jutro miłych wspomnien tych którzy odeszli.
  23. Nati mojej kolezance starczyło 4 miesiące ,ale oprócz tego chodziła na psychoterapię ,jej mama zmarła na wylew nagle nikt sie tego nie spodziewał. Ale afobame brała tez moja siostra i tez w takim dołku jej pomogła . Nati czy sa jakies bezbolesne przeprowadzki ,zwłaszcza ze Bartek przeciez musi chodzic do pracy i zdaje sobie sprawe ze 60%roboty spadnie na mnie . Roboty sie nie boje tylko chaosu ,no ale swieta jeszcze w tym domu. W sobote jade z Wiktorią po zimowe buty,a w szkole naprawde super ,dzisiaj ściaga aparat ,a jak go zakładała zaczynałam pisac na forum ,minęło dwa lata.... o rany......
  24. Nati naprawdę z tym psem ,to przygoda nie do pozazdroszczenia.A afobam brała moja kolezanka i miała zapisany po naglej smierci mamy ,bardzo jej pomógl i udało jej sie z niego zejsc bez problemu. Teraz czytam potęgę podswiadomosci ,ciekawe . W kwesti domu ,przeprowadzki napisze wam jak juz bedę na 100 procent wiedziałą co i jak ,jedno jest pewne do 20 stycznia musimy sie wyprowadzić. Moje samopoczucie okey ,moze dlatego ze glowa zajęta innymi problemami. Dzisiaj rano juz mrozik ,ze w ogrdku biało.Czyli zima juz za drzwiami.
  25. Witajcie! Madziu walcz ,jestes wspaniałą młodą osobą,dasz rade. Malgosia cieszę sie u ciebie lepiej,dzielna jesteś.. U nas dzis było trochę sloneczka ,ale teraz bardzo wieje. Od jutra musze szukac czegos do zamieszkania ,az mnie sciska na sama mysl
×