Skocz do zawartości
kardiolo.pl

as12

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez as12

  1. as12

    Badanie elektrofizjologiczne

    Bardzo Ci dziękuje, dowiedzialam się więcej od Ciebie teraz niż od lekarza na trzech wizytach:-)
  2. as12

    Badanie elektrofizjologiczne

    No to juz jestem spokojniejsza,mam jeszcze jedno pytanie ,czasami mam takie ataki pulsu po 140 czasami chwile czasami godzine,czy to SA te częstoskurcze których tak wszyscy się obawiają na tym forum?
  3. as12

    Badanie elektrofizjologiczne

    U mnie na holterze 4300 poj komorowych ,170 trigemini,20 bigemini i tachykardia,dali tylko betabloker nawet nie było mowy o lekach antyarytmicznych a co dopiero o ablacji,średnio w ciągu godziny mam ich 200 ale myślę ze nie wszystkie odczuwam,
  4. as12

    Badanie elektrofizjologiczne

    A jaką ty masz arytmie kumen
  5. Może po prostu wyluzuj troszkę,wiem ze to łatwo powiedzieć,ale spróbuj, ja juz nawet nie mowie ile mnie to kosztuje żeby nie myśleć,a ta mania mierzenia to juz mnie dobija maksymalnie,i co mi to daje tylko dodatkowy stres!!!!!!!!
  6. Jaki masz puls w tej chwili?może ten wysoki to tylko efekt zdenerwowania u lekarza
  7. Jak możesz udawać skoro mierzy ci na wizycie i widzi co jest grane,ja to juz mam taką fobie ze cały czas sprawdzam ten cholery puls czy nie jest za wysoki i panicznie się boje ataku,juz sama nie wiem czym zająć myśli i jak się tego pozbyć,doradzcie cos dziewczyny
  8. Wiecie co tak sobie myślę a może sama się pocieszam ze skoro lekarze nas wypuszczają z gabinetu z takimi wysokimi pulsami i tylko leki wypisuja to może rzeczywiście nie jest to groźne tylko upierdliwe i męczące,no przecież gdyby było to groźne dla życia to bylybysmy teraz w szpitalu co?ja sobie zawsze tłumacze ze jak ktoś uprawia intensywnie sport to ma puls 180 przez godzinę i żyje to nam tez chyba nic nie będzie,tylko strasznie mnie to wkorza ze każdy mój ruch powoduje skoki i nigdy nie wiem kiedy atak nastąpi!!!!
  9. Idź do lekarza niech ci zaloza holtera i wszystko będzie jasne,ja tez mam takie bóle i dziwne przeskoki i ucisk pod żebrami na srodku i z lewej strony,okazało się ze mam skurcze komorowe a bol w klatce to efekt mojego refluksu bo byłam tez na gastroskopi
  10. Hej dziewczyny,ja dzisiaj nawę nawet jakoś się trzymalam,jak wrocilam do domu to puls miałam 85 ,teraz trochę pochodzilam i juz skoczyl do 107,ja juz sama nie wiem czy ja to robię sama podświadomie czy rzeczywiście cos z tym sercem nie tak,zawsze rano biorę betaloc zoo 50 a wczoraj mimskoczyl puls do 130 to wzielam jeszcze metocard 25 i po 20minutach było ok,i teraz chyba po prostu będę tak robić w razie skoków odrazy metocard, może sprobujcie tez tak doraźnie?
  11. Ja dzisiaj byłam na zakupach i oczywiście musialam wracać czym prędzej do domu bo puls znowu podskoczyl i czulam potworny ucisk i pieczenie w klatce piersiowej*tez tak macie?czy to rzeczywiście nerwica czy ? To jest nie do wytrzymania
  12. Mialas może holtera?ja dzisiaj miałam znowu atak 140 ale wzielam jeszcze metocard oprócz betalocu 50 który zazywam rano i jakoś przeszło.w poniedziałek mam wizytę na pewno napisze ci co tam pani doktor wymysli,mi na holterze wyszło 1220 tachykardia nawet w nocy!!!!!!!!
  13. Tak doskonale cie rozumiem , a w ciąży to juz wogole trzeba mieć nerwy ze stali żeby sie tymi skurczami nie przejmować i na pewno leków byś nie mogła brac,jak juz Trafisz na dobrego kardiologa to napewno znajdzie rozwiązanie,Ja tez myslalam o ciąży ale na razie ze strachu odkladam te plany
  14. Nie ,inni tez pisza tylko na inne tematy,ja przynajmniej jak trochę z toba popisze o naszych dolegliwościach to jakoś mi lepiej dlatego czekam na każda odpowiedz.te kliniki to polsko amerykańskie centrum serca,jest ich dużo praktycznie w każdym mieście,kardio odpisał na twoje pytanie ale konkretow zero,może ginekologa spytaj apropos ciazy
  15. No to jak się pozbyć tej cholernej tachykardi ¡!!!!!!!!!!
  16. Najbardziej mnie wkurza ze zwykle czynności domowe np lekkie sprzątanie juz powoduje skoki pulsu do 110 a mój maz po ciężkim wysiłku ma 90 i jak to jest?nawet jeżeli ja mam na tle nerwowym to juz nie daje rady ciągle mi się wydaje ze zaraz zemdleje i nogi jak z waty mam,jak ty sobie radzisz z tym pulsem,ja jestem szczupła wiec odczuwam każde uderzenie serca i to jeszcze bardziej mnie doluje,może masz jakiś sposób po którym się wycisza to rozszalałe serce:-)
  17. Ile masz lat jeżeli mogę zapytać?ja mam 32 i mi nikt nie proponował takiego rozwiązania tylko leki,boje się ze mnie tez to czeka
  18. Może poprosi lekarza o ten lek najnowszej generacji nazywa się jakoś procoran na pewno nazwę przekrecilam ale kosztuje ok 200zl,piszavtu na forum ze niektórym pomaga,albo zwiększ dawki swoich leków,nawet na chwile puls ci nie spada poniżej ,jak ty z tym żyjesz?
  19. U mnie tak samo,ale najgorzej jest rano po wstaniu z łóżka puls skacze do 130 ot tak po prostu i wtedy ratuje się hydroksyzyna i nawet pomaga,a kołatanie tez mam cały dzień bo mam skurcze komorowe,puls średnio od 90 do 110
  20. Jak długo taki atak się utrzymuje u ciebie?
  21. Jeżeli źle się czujesz i masz bóle to może to tez być sprawa żołądka,mi wyszło helicobakter i refluks bo tez mnie tak bolalo a raczej taki dziwny ucisk czulam przeleczylam się i bóle ustąpiły ale niestety wysoki puls pozostał:-) samo EKG może ci nic nie dac najlepiej zrób holtera dla świętego spokoju,wiesz niektórzy pisza tutaj ze maja taki puls bo taka juz ich uroda wiec może my tez tak mamy,zrób jeszcze żelazo sobie
  22. A zmęczenie i okropne samopoczucie przy takim pulsie to normalne, powinnas jeszcze zrobić echo serca żeby wykluczyć jakieś wady wrodzone.
×