
mary10
Members-
Postów
3 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez mary10
-
Alicjo, moje serce non stop zle bije ale nie zawsze to czuję bo się nauczyłam z tym żyć ale to trwało około roku aby sobie wypracować sposób na to. Teraz to tylko czuje w stresie czy zdenerwowaniu i jak jestem w takiej * totalnej ciszy* i jak leżę za długo w łóżku zanim zasnę a ,że na szczęście nie mam problemów ze spaniem to daje radę. Iskierka masz rację , ja też nie wiem skąd ludzie wiedza ,ze maja 5 skurczy dziennie , czyżby robili sobie notatki z tego , ciekawostka. Może się ktoś wypowie na ten temat. Na pocieszenie napisze ,że mój Tata żyje z migotaniem -88 lat a śp. Teściowa miała 93 lata jak zmarła a * migała * całe życie jak mawiał mój też śp. Teść , który zmarł w wieku 65 lat a nie miał żadnej arytmii. Ja żyje normalnie a jak ktoś nie potrafi no to szkoda takiego człowieka . Ech , może jakbyś zajęła się przyjemnościami tobyś skurczy nie miała lub ich przynajmniej nie czuła. Trzeba spróbować .
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Miało być arytmie a nie armie i dodam jeszcze tak od dwóch lat (ponad, w grudniu minęły 2 lata) non stop serce migocze ale z pulsem normalnym czyli ok. 60-70 a jak w zdenerwowaniu czy wysiłku jakimś to oczywiście więcej a potem wraca do normy puls a migotanie zostaje.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Alicjo, mój organizm tak już się przyzwyczaił do arytmii ,że w ogóle nie jestem w stanie określić jakie to są * tańce * serca w czasie migotania przedsionków ale tak ogólnie rzecz ujmując to jak migocze to przykładając rękę do serca wyczuwa się takie zbieganie z górki od czasu do czasu plus jakiś dodatkowy skurcz. U mnie wszystko jest tak na tle emocjonalnym ,że nawet nie musiałam mieć żadnego holtera bo idąc na ekg zawsze miałam wszystkie armie jakie się człowiekowi mogą zdarzyć i wtedy lekarze zawsze byli zdumieni i nie wiedzieli co ze mną zrobić bo powinnam już właściwie nie żyć a ja nic poza szybkim biciem serca i niepokojem normalnie się czułam i tak mam do dzisiaj , żadnych omdleń czy słabości nie mam. Ja mam też ciągle taką nadzieję ,ze w końcu mojemu sercu się znudzi migotanie bo się tym zmęczy a przecież nadzieja umiera ostatnia , nieprawdaż . Pozdrawiam wszystkich z białej północy Polski.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ania , a kto tu sie cieszy z chorób , to jest WASZ CHORY WYTWÓR WYOBRAZNI Twój I Bianki . No to ta karma pierwsza wroci do Bianki , przeczytaj Jej posty . Ma to jak w banku. Ty jesteś aniołem i dlatego nic Cię nie spotka. Ania , Twoja hipokryzja nie zna granic w każdym watku jak chcesz to piszesz , np. Kamea odpowiedziałaś a tam też nie piszesz * na co dzień * . Niedawno ostrzegałaś ludzi z forum przed Bianką bo zdradziła * tajemnicę * prywatnej korespondencji z inną Kolezanką , która też cos niedobrego napisała. Kazdy ma prawo pisac , i ja też , to nie jest prywatne forum nikogo z nas . Piszcie ile chcecie mnie to nie przeszkadza.
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
No jaka Ty bystra Bianka , a swojego wątku nie mogłaś znależć , wiedzę trzeba wykorzystywać odpowiednio , to też jest sztuką. Ciesze się ,że czytasz moje posty Bianka , nie pisze na marne ale ostatnio to za dużo nie pisze i to roboty masz mniej z czytaniem chyba ,że stare posty czytasz. A co Ty robisz z nudów , czytasz forum i szukasz moje posty , fajne zajęcie.
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
Przepraszam , czegoś tu nie rozumiem , może Ty nie moje posty czytasz? Napisz mi proszę w jakim poście ja obraziłam Biankę , no napisz . Czekam A dlaczego Ty nie odpowiedziałaś na post tego chłopaka skoro go czytałaś bo co , był za mało interesujący a Bianki tak bo ja napisałam . Zastanów się nad sobie , jakbyś nie chciała prowokować tobyś tu nie napisała pod moim adresem.
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
A ja nie śmiałabym się Ciebie pytać o poradę bo nie mam takiej potrzeby. Od tego są inni ale na szczęście jest Ciebie coraz mniej tzn ,że masz coraz to mniej tak cennego czasu . O pracy to napisałam w cudzysłowie , wiem przecież ,że jesteś wolontariuszką i robisz wszystko z dobroci serca.
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
Ha , ha odnalazł swój swego. I co Ania , Pan Doktor * pozbawił Cię pracy * . Wolę 100 razy rady eksperta niż Twoje i nawet tu reklamy pokochałam dlatego ,że pojawił się Ekspert.
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
No niestety muszę się wtrącić , czytam i przecieram oczy co Bianka napisała , myślałam ,że Pana Doktora ominie ta przykrość . Ta Pani tak ze wszystkimi postępuje jak Jej ktoś nie odpowie tak jakby chciała* usłyszeć * a * usłyszała* prawdę , która zawsze boli . Ja też byłam koleżanką z forum dla Niej dobrą dopóki nie napisałam prawdy na temat Jej stanu zdrowia i czar prysł a moja osoba została bardzo zle potraktowana ale nic dalej jestem i jak mogę to czasami odpisuje na posty jeżeli uważam ,że coś na dany temat wiem. A tak to jestem bardzo wdzięczna forum* kardiolo * , że Pan Doktor jest tu z nami bo już chciałam * uciekać* a dzięki Panu zostałam . Jeszcze raz dziękuję Panu ,że jesteś z nami. Pozdrawiam
- 66 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
- (i 5 więcej)
-
Witam Czytam trochę ten wątek i co niektórzy boja się migotanie przedsionków ,a ze ja jest migająca trwale od dwóch lat a przedtem miałam napadowe migotanie przez pewnie prawie 30 lat i żyję . Mój poprzedni nick był ZDROWA i z nie jednym toczyłam * dyskusje * , że migotanie wcale nie jest takie zabójcze jak się wydaje ( a tak na marginesie , jest to najbardziej pospolita arytmia) . Z Omega pewnie też . Jak zawsze pisze , nie można mięć żadnych wad serca i innych chorób towarzyszących jak np. cukrzyca, miażdżyca. Jestem pod kontrolą kardiologa a jak robi mi echo serca a biorę zawsze moje pierwsze badanie to praktycznie nic się nie zmienia , serce bardzo wydolne i sprawne. Jestem tez zawsze w * zastawie* z Tata ,który będzie miał niebawem 88 lat i migocze trwale od 1986 roku czyli 28 lat i nic kondycja świetna jak na swoje lata, nie jednego jeszcze przegoni. I Tata i ja pracowaliśmy z migotaniem i to wcale nie mało . Musiałam nauczyc się z tym zyć , nie miałam innego wyboru bo lekow póki co nie ma a ablacja przy migotaniu mało skuteczna.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Karamba , tak w każdej dziedzinie życia trzeba mieć szczęście. Nawet wynajmując bardzo drogiego i dobrego murarza nie mamy gwarancji ,że dom postawi nam solidnie . Pieniadz nie jest gwarantem jakości , trochę tak nie całkowicie. W totolotka nie gram i dlatego w takie szczęście nie wierzę.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Niestety Swoimi postami Kumen i Blondynka nie pomagacie Alicji w swoim cierpieniu. Kumen, tak często wolontariusz jest największym skarbem dla chorego w hospicjum i co nie podołałaś wyzwaniu? Trzeba było zęby zacisnąć i tam zostać , zrozum ,że jak jest jedna osoba do opieki to jest niewyobrażalna męka . A jakby to jedyne dziecko miało już swoją rodzinę dzieci i męża i by pracowało zawodowo to co wtedy zrobić z opieką chorej Mamy ? W szpitalu są przecież też obcy ludzie , nie swoje kąty i nie ma non stop jedynej córki i co to też nawet do szpitala nie oddać bo takich chorych to się traktuje jak ludzi co i tak za chwile umrą. Każdy ma prawo mieć swoje zdanie ale ja zawsze liczę na dobrych ludzi ,których spotkam na swojej drodze życia , anioły są nie tylko w niebie na ziemi też. Nawet nie mamy pojęcia ile ich jest .
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Karamba , ja nie mam nic wspólnego ze służbą zdrowia czyli to nie mój zawód ale staram się tych ludzi zrozumieć . Nie można wszystkich wkładać do jednego worka a może ja miałam i moi najbliżsi szczęście trafiać na dobrych ludzi , którzy wykonywali zawód taki jaki sobie wybrali . Chory człowiek nigdy nie jest obiektywny w ocenie pracy personelu medycznego i tak jak w każdy zawodzie są lepsi i gorsi ja trafiałam na tych lepszych i dlatego w życiu trzeba mieć szczęście w każdej dziedzinie a w chorobie szczególnie.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Ja mam jednak odmienne zdanie niż Kumen ponieważ Alicja jest sama do opieki nad Mamą i w związku z tym jest w gotowości 24 h a to jest ponad ludzkie siły . Najbardziej kochającą córka , która ma za co dziękować Mamie nie jest w stanie temu podołać i fizycznie i psychicznie jeżeli choroba jest długoterminowa . Hospicjum wcale nie jest umieralnią , tam pracują bardzo wrażliwi ludzie z wolontariuszami na czele . W hospicjum mają przerwy w pracy czy opieki nad chorymi a Alicja co nie ma ani minuty wytchnienia w ciągu doby . Najbardziej twardy organizm kiedyś padnie a tu jeszcze dochodzą emocje bo to przecież Mama .Mama Alicji jak ją kocha to zapewne martwi się podświadomie o nią i na pewno wcale aż takiego poświęcenia od Niej nie wymaga właśnie w imię miłości do Niej . Jeżeli by tak było to byłby straszny egoizm Mamy do dziecka. Alicjo , jak masz życzliwych ludzi w hospicjum ,którzy chcą Ci pomóc to skorzystaj z niej . Tam przecież można przebywać tak długo jak się chce i nawet pomóc w opiece ale w domu to masz chociaż chwilę wytchnienia a może i snu . Alicjo jestem całym sercem z Tobą.
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Uważam , że na takie pytanie to może odpowiedzieć Ci tylko lekarz robiący zabieg . Na pewno masz zalecane wizyty kontrolne . My nic przecież nie wiemy o Tobie a mianowicie jaki to był zabieg kardiologiczny , kiedy był robiony , ile masz lat , jaka jest Twoja ogólna kondycja organizmu . Możesz się ewentualnie zapytać lekarza rodzinnego jak masz utrudniony dostęp do kardiologa mówiąc mu wszystko jak było i co było . Pozdrawiam i zdrówka życzę.
- 6 odpowiedzi
-
- narkotyki
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Alicjo , nie będę oryginalna , spędzaj jak najwięcej chwil z Mamą ( moja zmarła 25 lat temu nagle) ale też i wiem ,ze kazda śmierć bliskiej osoby nawet jak się jest poprzez chorobę przygotowanym jest nagła. Czytałam w naszym lokalnym serwisie ( jestem z okolic trójmiasta) ,ze ludzie nagminnie w czasie świat oddaja swoich bliskich chorych do szpitala aby mogli je w spokoju przeżyć także norną to jest jak się nie ma problemu. Alicjo , nie umiem pisac górnolotnie , dużo, dużo sczęsliwości w spedzaniu czasu z Mamą i Twoimi najbliższymi w czasie Świąt Bożego Narodzenia. Jak mozesz to napisz słowko
- 5 608 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 3 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hala , halo ale ja zostałam oceniona przez Dorotat i to dobrze ? Napisałam ,że trzeba to było zostawić na po święta . Izabella nie prowokuj mnie b co Ty wiesz na temat mojej nerwicy lękowej , bo ja mam powód aby ją mieć a Ty jaki masz powód? Izabela , proszę uważaj bo mogę bardzo grzecznie wiele rzeczy na Twój temat napisać , to nie jest straszenie Ciebie ale to są fakty . , ja po prostu umiem czytać i kojarzyć je. Napiszę jeszcze raz uważaj ,uważaj , ja nicku ZDROWA się nie wstydzę a Ty może i masz się czego wstydzić . Jak ktoś mnie atakuje to ze mną tak łatwo nie pójdzie i to nie jedna osoba to wie. Ja nie muszę dwa razy czytać aby pewne sprawy pamiętać . A tak na zakończenie jest mi bardzo miło ,że czytacie moje posty , moje pisanie nie idzie na marne .
-
Witam Dorotat , wstyd , robić zadymy przed świętami , póki co to Jasmę chwalą za pomoc a nie Ciebie , może jesteś zazdrosna , kilka postów Twoich wystarczyło aby takie sądy napisać . Jasma be , Izbela też be , ja be , wniosek sam się nasuwa a jaki to nie muszę pisać. Pozdrawiam Ps Mogłaś to wszystko napisać po świętach w stosunku do Jasmy i do mnie byłoby bardziej etycznie.
-
Polcia ja nie wiem jakie sa objawy , to musi lekarz* na żywo * Ci to powiedzięc i pod tym kątem robic badania , innej opcji nie ma i w to musisz wierzyć. Nikt Ci nie ma prawa napisac o objawach chłoniaka w internecie BEZ BADAŃ ponieważ wiele chorób ma podobne objawy i tyle , o tym moze i tylko może zadecydować lekarz jezeli ma takowe podejrzenia..
-
Polcia , sama się nakręcasz , pisałaś ,że jadąc do domu cieszysz się i co Mama nakrzyczała i czar prysł. Dalej się pytam kto Ci powiedział ,że to są objawy chłoniaka , nie dostałam odpowiedzi na to konkretne pytanie. Babcia be , Mama be bo krzyczą bo Ciebie nie rozumieją . Anginy się nie wróży tylko widzi w gardle a to moze się zdarzy bardzo nagle . Byłaś u lekarza po południu i nic a w nocy można już dostac anginy i tyle. Co Ty zamieszasz zrobic płakać ? Płacz Cię nie uzdrowi z niczego .
-
Witam Polcia , znowu bym Cię pomyliła z Megi . Polcia masz pewnie też anginę , przecież Twoje objawy nie są objawami chłoniaka , kto Ci to powiedział DR GOOGLE ? Ignac ,ja już dzisiaj go upiekę i Tobie chociaż wirtualnie prześlę bo jakby i mi nie starczyło czasu na pieczenie to co My powiemy Jaśmie . Ale nic co się odwlecze to nie uciecze. Pozdrawiam
-
Witam wieczorem Megi , jak tam gardełko ? Pamka i co z Twoim oddechem , ja mam to często , także spoko. Polcia ,Dam Radę co u Was. Ignac , kiedy pieczesz ciasto ( przypuszczam , że Jasma * podesłała przepis ) , ja w poniedziałek , jestem podekscytowana dlatego bo produkty z przepisu są moimi ulubionymi. Pozdrawiam i spokojnej nocy wszystkim.
-
Megi , angina to jest paskudztwo , po 3-4 dawce powinno być lepsze samopoczucie i jezeli jest gorączka to bedzie opadac a i kosci ,ktore bolą przy anginie troche przestana. Ja też miałam często ale wyrosłam z tego. Megi jest nadzieja. DAM RADE , no widzisz super Ignac , skomentuje ostatni fragment Twojego postu , jak mi było niedobrze i serce kołatało a ja nie wiedziałam co sie dzieje to szłam do łazienki myć sie i wkładałam czyste gacie bo jakby co no to byłam zwarta i gotowa aby zezwać pogotowie i na ogół po * tym zabiegu* przechodziło . Z pozostałym tekstem też oczywiście się zgadzam. Ide spać - dobranoc wszystkim
-
Witaj Polcia i inni też ,co ja Wam mam kochane kobietki napisać ,może to ,że jutro będzie lepiej. Polcia , co tam po wizycie u lekarza , jak porobisz usg brzucha i węzłów chłonnych i będzie wszystko w porządku to obiecaj sobie ,że w to uwierzysz bo to będzie fakt a z faktami się nie dyskutuje , zrób sobie taki prezent na święta . Trzymajcie się , idę nastawić bigos. Megi , kuruj gardło , masz antybiotyk?
-
Witam , ja już dzisiaj na nogach . Polcia pomyliło mi się , myślałam o Megi , ale pewnie chłopaka masz ( chyba pisałaś , znowu nie chce pomylić) . Tak myślałam jak to zrobić aby najłatwiej poszukać i czytać posty Jasmy czy Ignaca i wydaje mi sie ,ze lepiej będzie je poszukać od tyłu bo jak od poczatku to pewnie byłoby trudniej . Kazdy post stanowi dla siebie jakąś calość i nie powinno byc problemu z logicznością czytamia. Jasma i Ignac , co sadzicie o tym a moze macie inny sposób. Pozdrawiam i miłego dnia zyczę