Sufur

Kura -wspaniałe i trafione wnioski...zostaje tylko je codziennie wdrażać i będzie ok.A do lustra to trzeba się często uśmiechać ;wpadnie w nawyk i zadziała do wszystkich.. pozdrowionka:)

Kura...rozśmieszyłaś mnie z tą kurzą ślepotą -ale to prawda....

Siemka Masza... Czytając Twoją wypowiedź nasuwa mi się jedna rzecz....moim zdaniem wizyta u psychiatry nic nie da i jak widzę nie dała.Moim zdaniem Tobie potrzebna jest terapia ;wizyta u psychologa ;wizyty ...można podeprzeć się wizytą u psychiatry ale poprzez terapie możesz otrzymać to czego oczekujesz.Jesteś typowym DDA więc powinnaś *przerobić * swoją młodość i dzieciństwo -to da odpowiedź na nurtujące Cię pytania i dlaczego tak sie zachowujesz a nie inaczej,,,Sama farmakologia nic nie rozwiązuje -ona może przytłumić ;niwelować skutki a tu potrzeba zajrzenia głęboko w siebie,.... pozdrowionka:))

Wstanisław....wszystko ładnie napisałeś po za tym że nie wspomniałeś że mogą to być rybki gotowane a nie wędzone ;a ja podejrzewam że Krzysztofowi chodziło o brzuszki wędzone.... pozdrawiam..

Wzajemnie.. Słyszałem o tym sklepie że.co poniektórzy kupują tam pokrowce na rogi....Uważaj z tym korytkiem ;nie przesadź...

Zakupy tam robisz??masz bliżej we Wrocławiu......

Chyba jeszcze jest ;dawno tam nie byłem....

Kielce -kiedyś Tobie pisałem że w samym centrum mieszkam ;z okna w kuchni widzę hotel Marriott...

Działkę mam przy pierwszym lesie na trasie krakowskiej..a do Kruczej mam dwa przystanki tramwajem...

Tak park pod pałacem i ogród saski..... A do najbliższego jest z 20 km..a przedrzeć się przez centrum..a tam w lesie to więcej tirówek ;zużytych gumek aniżeli grzybów........

Kielce -chyba załapałeś o co chodzi??/pisałem rano..tu też można pogadać...tu jest na to miejsce..a podgrzybki -owszem pojadło by sie...

Widzisz przecież gdzie piszę...............

Kielce -te podgrzybki to suszone na sznureczkach ;świeże czy marynowane w słoiczkach??

To musi super wyglądać ...tylko skąd te chmury burzowe na tym gwieździstym niebie?

Kielce -jak pogoda w Opolu ;wieje jeszcze i pada???

Witam... Jak Tobie smakują, a cholesterol nie będzie w uszach dzwonił - to czemu nie.. pozdrawiam.

Kielce -to w Opolu też tak wieje jak w W-wie...to pogoda nie ciekawa..

Kielce -wyszedłem do Ciebie z propozycją ;wydaje mi się że dość jasną ;ale widzę że zostało to bez odpowiedzi ;więc dałeś tym milczeniem odpowiedz na pytanie po co jesteś na forum....więc nie dziw sie że jest taki stosunek do Ciebie forumowiczów znających Twoje zachowanie i podejście do tematów. pozdrowionka.

Kielce -jednak masz nerwicę -użalanie sie nad sobą -bo to teraz robisz jest symptomem nerwicy..więc....

Kielce -rozmawiam z Tobą o Tobie więc.... nie uciekaj od odpowiedzi....cały czas chowasz głowę w piasek...ale to jest Twoja metoda ;ale zauważ nie sprawdzona do końca....

Siemka Kielce....jak zdrówko???....pamiętaj że kij ma dwa końce....zawsze możesz stanąc po drugiej stronie biurka...Wiesz dokładnie że jesteś mało wiarygodny ;ale to Twój ból.Tak samo wiesz że łamiesz regulamin forum podając swoje dane kontaktowe....Ja nie chcę zaśmiecać wątków -więc iszę na utworzonym przez Ciebie...i dla jasności powinieneś swoje dyrdymały też tutaj umieszczać i zapraszać kogo chcesz.Sytuacji byłaby klarowna i nikt Ciebie by sie nie czepiał.Jako osoba zdrowa ;bez dolegliwości kardiologiczno -nerwicowych mógłbyś się maksymalnie tu udzielać. To tyle w temacie... pozdrawiam

Siemka Kielce....widzę że już po pracy i na stanowisku...Powiedz mi co Tobie dolega ;bo nie znam Twojej sytuacji???

Kielce -nie rozśmieszaj mnie...dokładnie wiesz o co mi chodzi... ..Napisz po prostu że nie chcesz pisać na swój temat i tyle-zrozumiem i uszanuję to...Ale milcząc upewniasz mnie w moich wyrażonych wcześniej przypuszczeniach...nie muszę chyba ich Tobie przypominać.... Tak piszę na kilku wątkach tematycznych..ale to chyba dla Ciebie zrozumiałe ;czy za trudne??? pozdrowionka.

Chciałem jeszcze dodać że wspominałeś również że nerwicy nie masz więc .....zrozum moje zaciekawienie co do Twojej obecności na wątkach związanych z nerwicą....

Siemano Kielce... Nie chcę zaśmiecać innych wątków ,więc piszę na Twoim... Wspomniałeś wczoraj że korzystasz z pomocy lekarzy specjalistów;mógłbyś sprecyzować jakich? i w jakim kierunku to leczenie się odbywa? napomniałeś że trafiłeś znowu na forum ponieważ masz kłopoty z serduchem,ciekawią mnie Twoje objawy i tok leczenia....Jak wiesz ja również mam kłopoty z serduchem więc temat nie jest mi obcy ;a dodatkowa wiedza na pewno Nam się przyda...