-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez ewka733
-
Nawrót arytmii, migotania i trzepotania po ablacji
ewka733 odpowiedział(a) na kuka temat w Kardiologia
Wszystkiego byłam świadoma w czasie zabiegu -było to znieczulenie miejscowe.Słyszałam ze wykonują już ablację pod pełną narkozą.Kuka z tego co się orientuje to są osoby które przeszły już po 5 - 6 ablacji.Po takim zabiegu nigdy nie wiemy czy nie nawróci arytmia.Ciesz się że jak weżmiesz lek to ci przechodzi.Bo ja miałam problem mi nawet leki teraz nie pomagały.Teraz biorę ich końskie dawki a tez całkowicie mi ich nie wyeleminują.Taki już nasz urok arytmiaków:)trzymaj się ciepło:)pozdrawiam- 14 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nawrót arytmii, migotania i trzepotania po ablacji
ewka733 odpowiedział(a) na kuka temat w Kardiologia
Witam.Ja jestem po 1 ablacji którą miałam w 2000 roku w ŚCHS w Zabrzu.ja kilka dni po zabiegu dostałam arytmii ale jak sie okazało po zabiegu może ona sie jakiś czas jeszcze ujawniać.Było tak kilka dni i 8 lat miałam spokoju,świetne samopoczucie i zycie bez leków.Po 8 latach zaczęła mi sie ujawniać arytmia.Bardzo się z nią męczyłam,było wzywanie pogotowia i pobyty w szpitalach.Przeszłam rózne badania między innymi stymulację przezprzełykową.Ale badania wychodziły znakomite a ja sie dalej źle czułam serce szalało.Nie kwalifikowałam się do kolejnego zabiegu gdyż lekarze kardiolodzy stwierdzili ,że mi go nie zrobią bo serce jest organicznie zdrowe,wyniki sa ok a oni z wykonanych badań nie mają żadnego punktu zaczepienia żeby taki zabieg wykonać.Bali sie robić bo nigdzie nie mieli udokumentowanej przez wyniki drogi dodatkowego przewodzenia i by mi to serce tylko niepotrzebnie poparzyli i poźniej byłby rozrusznik.Walczyłam z tym ponad 2 lata,zamknęłam się w sobie,dostałam nerwicy.Od kilku miesięcy zaczęłam życ na nowo,zaczęłam wychodzić itp...powiedziałam sobie ,,DOSYĆ**.Zmieniłam stosunek nastawienia do tej arytmii ,przestałam panikować w momencie jej wystepowania ,zaczęłam z nia walczyć.I jakoś ide ku dobrej drodze.Oczywiście mam dni lepsze i gorsze,występuje ta arytmia,jestem dalej zreszta juz 11 lat pod kontrola kardiologa ,zażywam leki i ważny dla serca magnez i potas .Ja miałam ablację wykonywaną przez w prowadzenie w tętnicę szyjną i udową 4 elektrod i znalezli drogę dodatkowego przewodzenia i wypalili prądem o częstotliwości radiowej.- 14 odpowiedzi
-
- arytmia serca
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam:)Zosiu nie ma problemu,podzwoń popytaj sie i sama stwierdzisz co będzie dla Ciebie korzystne.Po to jesteśmy żeby sobie pomagać.:)pozdrawiam ,milego dnia:)
- 14 odpowiedzi
-
- ekg
- (i 1 więcej)
-
Witaj Zosiu:)Ja cię nie namawiam do zakupu takiego aparatu,to jest wyłącznie tylko Twoja decyzja;)podam Ci stronkę na której możesz sobie poczytać o KARDIOTELE i nr telefonu-możesz zadzwonić do konsultanta i on odpowie na wszystkie Twoje pytania(są bardzo mili i serdeczni)ja nie jestem wstanie odpowiedzieć na wszystkie Twoje pytania a nie chcę Cię wprowadzać w błąd. http://www.kardiotele.pl/ oraz tel. 32 376 14 55.Pozdrawiam cieplutko:)
- 14 odpowiedzi
-
- ekg
- (i 1 więcej)
-
Witam :)Ostatnio coraz głosniej jest na rynku o KARDIOTELE.Taki aparacik posiadam od 3 miesięcy i powiem że pomimo tego że zaczęłam nie myśleć o tych skurczach i życ normalnie to taki aparacik sobie wzięłam i czuję się jeszcze bardziej bezpieczniejsza.Taki aparat działa w taki sposób Na ekranie monitora komputera, na którym jest zainstalowany system Kardiotele, lekarz dyżurujący widzi zapis pracy serca Pacjenta. Po zapoznaniu się z EKG, dokładnie pyta o dolegliwości, doradza i zaleca sposób dalszego postępowania Pacjenta. Jeśli wynik badania jest niepokojący, wzywa do Pacjenta pogotowie ratunkowe, przekazując dyspozytorowi informacje na temat przebiegu choroby badanego, zażywanych przez niego leków i aktualnego stanu zdrowia. Lekarze spieszący do chorego mają już także informację o EKG, więc pomoc jest znacznie ułatwiona. Ja dowiedziałam się o tym kardiotele przez konsultanta który zadzwonił do mnie i mi taki aparat zaproponował.Zdecydowałam sie na to i uważam że był to świetny krok ,gdyz czuje się teraz spokojniejsza i każdy niepokojący objaw moge zawsze skonsultować niezależnie od godz pory i dnia ze specjalistą.Opłata takiego aparatu to przyslowiowa złotówka i abaonament miesięczny 45 zł-umowa podpisywana jest na 2 lata.Nie ma potrzeby wychodzenia z domu,aparat po wczesniejszym umowieniu z konsultantem przywozi Wam kurier do domu,Po kilku dniach przychodzi umowa ,odsyła sie ja nieodpłatnie i dzwoni poraz kolejny konsultant żeby umówić sie na zrobienie 1 ekg,informuje jak uzywac takiego aparatu i odpowiada na zadawane pytania.W zestawie dostaje się 10 elektrod,5 wacikow nasaczonych sterylnym alkoholem no i aparacik.Jest to bardzo małe urządzonko można go nosic nawet w torebce.Dodam że obsługa i lekarze sa bardzo mili.Wiem że można kupić taki aparat ale trzeba jednorazowo wydac dużo więcej.Kazdy zapis ekg ktory zrobią jest do odebrania ,płacisz chyba 1 zł i wysylaja go podany adres.Jeżeli macie jakies pytania to piszcie -ja dostałam przedświetami ofertę z tym abonamentem 45 zł jeszcze i mogę kogoś polecić i dac namiary na kontakt z Kardiotele.Oferta jest ważna do konca lutego.Mój aparat obsługują lekarze specjaliści z ŚCCHS w Zabrzu.Jeżeli ktokolwiek z Was mialby się poczuć spokojniejszy takie malutkie urządzonko mialo by mu pomóc to POLECAM.Każdy z Was wie jak się czuje i co moze dac mu poczucie większego komfortu i bezpieczeństwa.Nikogo nie namawiam -dziele się z Wami własnymi spostrzerzeniami wobec swojej osoby.No i najważniejsze nie nakręcać się bo w duży sposób na nasze samopoczucie i serce ma nasza psychika.Mój nr gg to 2986847 Pozdrawiam:)
-
Witam.Ja również stałam sie posiadaczem aparatu kardiotele(ze względu na arytmię,dodam ze jestem po ablacji)Moje urządzonko obsługują również specjaliści z ŚCHS w Zabrzu.Kardiotele istnieje po to, aby zapewnić swoim Pacjentom całodobowy nadzór kardiologiczny przez telefon lub Internet, świadcząc usługi medyczne na najwyższym światowym poziomie.* Kardiotele to całodobowa opieka kardiologiczna oraz wykonywanie badań EKG, za pośrednictwem telefonu lub Internetu z dowolnego miejsca na świecie. Działa ono na takiej zasadzie ,że w momencie gdy Ci się coś dzieje przyklejasz do ciała 2 jednoraowe elektrody podłączone do niewielkiego aparaciku,wykręca sie numer telefonu linii kardiotele .Po drugiej stronie odzywa sie dyżurujący lekarz.Przykładasz urzadzenie do słuchawki telefonicznej,takie połaczenia mozesz wykonywać przez zwykły telefon a także komórkę.Na ekranie monitora komputera, na którym jest zainstalowany system Kardiotele, lekarz dyżurujący widzi zapis pracy serca Pacjenta. Po zapoznaniu się z EKG, dokładnie pyta o dolegliwości, doradza i zaleca sposób dalszego postępowania Pacjenta. Jeśli wynik badania jest niepokojący, wzywa do Pacjenta pogotowie ratunkowe, przekazując dyspozytorowi informacje na temat przebiegu choroby badanego, zażywanych przez niego leków i aktualnego stanu zdrowia. Lekarze spieszący do chorego mają już także informację o EKG, więc pomoc jest znacznie ułatwiona. Ja dowiedziałam się o tym kardiotele przez konsultanta który zadzwonił do mnie i mi taki aparat zaproponował.Zdecydowałam sie na to i uważam że był to świetny krok ,gdyz czuje się teraz spokojniejsza i każdy niepokojący objaw moge zawsze skonsultować niezależnie od godz pory i dnia ze specjalistą.Opłata takiego aparatu to przyslowiowa złotówka i abaonament miesięczny 45 zł-umowa podpisywana jest na 2 lata.Nie musisz nigdzie wychodzić z domu,aparat po wczesniejszym umowieniu z konsultantem przywozi Ci kurier do domu,Po kilku dniach przychodzi umowa ,odsyłasz ja nieodpłatnie i dzwoni poraz kolejny konsultant żeby umówić sie z Toba na zrobienie 1 ekg,informuje cię jak uzywac takiego aparatu i odpowiada na Twoje pytania.W zestawie dostajesz 10 elektrod,5 wacikow nasaczonych sterylnym alkoholem no i aparacik.Jest to bardzo małe urządzonko możesz go nosic nawet w torebce.Dodam że obsługa i lekarze sa bardzo mili.Wiem że można kupić taki aparat ale trzeba jednorazowo wydac dużo więcej.Kazdy zapis ekg ktory Ci zrobią jest do odebrania ,płacisz chyba 1 zł i Ci wysylaja na twoj adres.Jeżeli masz jakies pytania to pisz -ja dostałam przedświetami ofertę z tym abonamentem 45 zł jeszcze i mogę cię polecić i dac namiary na kontakt z Kardiotele.Oferta jest ważna do konca lutego.Mój nr gg to 2986847 Pozdrawiam:)
- 14 odpowiedzi
-
- ekg
- (i 1 więcej)
-
Witam ,,DUŃCZYK**to ja ,,EWKA73**.Nie wiem co sie stało nie mogę wejść na tamtym starym koncie.Bardzo długo tutaj nie zaglądałam bo zdenerwowałam się na naszą słynną ,,ANULĘ**i odechciało mi się zaglądania tutaj.Hmmmmm.....moje zdrowie?Jakby było tak jak teraz to by było ok...skurcze występują ale juz nie w tak dużych ilościach,zaczęłam wychodzić między ludzi,nie nakręcac sie tym wszystkim i pokonywać lęk i strach który w momentach skurczy towarzyszyszył.Porobiłam sobie badania,mierzę ciśnienie,pilnuję brania leków,duzym plusem jest to że od roku czasu ani razu nie musiałam wzywac pogotowia i nie było pobytu w szpitalu:)Więc tylko sie cieszyć-bo zawsze może byc gorzej.Zażywam sobie magnezik,potas ,leki rozrzadzajace krew ,isoptin 120 i rytmonorm150 i jakoś funkcjonuję.Na dzień dzisiejszy wiem że pomimo wstretnej arytmii którą mam towarzyszyło temu w dużej mierze również samo nakręcanie sie i panikowanie w momentach jej występowania.Ważne dla mnie jest również to że pokonywać zaczęłam ta cholerna nerwicę:)Chciałam sie poddać kolejnej ablacji już byłam tak zdołowana -ale lekarze pos eriach badań stwierdzili że mi jej nie zrobią gdyż serce mam organicznie zdrowe a oni nie mogą wyłapać drogi dodatkowego przewodzenia która ta arytmie powoduje i nie będą wykonywać tego zabiegu gdyż może to sie zakonczyc tylko niepotrzebnym poparzeniem serca .Gdyby mieli udokumentowane miejsce dodatkowego przewodzenia jak przy pierwszej mojej ablacji to wtedy by taki zabieg wykonali.Na dzień dzisiejszy kardiolodzy mówią(a konsultowałam się z kilkoma)że trzeba nauczyć się z tym żyć,niepotrzebnie się nie nakręcać bo wtedy psychika nasza działa na szkodę naszego serca.Narazie czuję że zaczynam powolutku żyć tak jak kiedyś i mam nadzieję że jakos się wszystko w końcu poukłada :)Trzeba byc dobrej myśli ,narzekanie nic nam nie pomoże -tylko więcej szkodzi.Pozdrawiam Cię cieplutko i resztę forowiczów tutaj ---i nie dajcie sie tym skurczom:)