
asie25
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez asie25
-
Witam Wszystkich nowych i tych stałych bywalców forum. czytam Was często mimo ze sama nie pisze. wczoraj byłam u psychiatry która stwierdzila ze wszystko idzie w dobrym kierunku. Zaczelam też psychoterapie byłam raz na spotkaniu w sumie nie wiem na czym to polega i jak ma pomoc ale zobaczymy i to na nfz u nas od niedawna jest ta możliwość. od razu się można było zapisać i w ogole. a tak poza tym Wszedzie chodzę jeżdżę gorzej jeszcze z uprawianiem sportu ale mam nadz ze i na to przyjdzie czas ze nie będę się tego bała bo jeszcze się boję i czasami niepokój się pojawia. będę się też bronić niedługo także Nerwica nie pokonała mojego życia do końca. jestem ciekawa co u Margo75 Dawno nie pisała czyli pewnie super. pozdrawiam wszystkich letnio upalnie gorąco nic się nie da robić tak gorąco
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie Wszyscy Smutna bardzo trudna sytuacja jaką masz. trudno doradzać zwłaszcza kiedy niewiadomo co i jak to się stało. myślę ze powinnas poprosić o pomoc kogos na kogo możesz liczyć kogos bliskiego. Aga przykro mi z powodu straty wiem co znaczy sama miałam ostatnio chorego psa przez kleszcza i na szczęście żyje ale jak się nadenerwowalam.. bardzo przykre ja też jestem przywiązana do swego psa i mimo ze mieszkam teraz z mężem i dzieckiem a pies u moich rodziców to nadal i nasz członek rodziny moje dziecko uwielbia tego psa. a u mnie ok sama byłam 100km od domu w duzym mieście trzy dni jeździłam chodziłam wszystko ciągle w ruchu dałam radę a bardzo się bałam ze będzie jak w nerwicy a nie było nawet pozostałości byłam tak z tego zadowolona ze ciągle się Smialam i na studiach zostaje mi tylko obrona pracy i jestem dumna ze dotrwałam. nie liczę pulsu tak jak jeszcze tydzien temu jest inaczej. nie wiem co się zmieniło ale nie jest to dla mnie ważne!:)))) Serdecznie pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Wszystkim Nerwusek30 też sobie ją dziś zamówiłam książkę którą polecasz, tzn. potrzebna mi taka która pokaże jak sobie radzić z objawami sercowymi, co prawda już ich nie mam odkąd się leczę takich strasznych ale boję się tego jeszcze... zwracam uwagę na swoje serce... czy to taka książka z niebieskim kółkiem w środku? POzdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witajcie Weteranko uśmiałam się do łez z tego na youtube:)) Nerwusek30 tak z pulsem mi zostało na przykład mierzę i jak jest wieczorem 70 to dla mnie za dużo i się denerwuję a wczoraj miałam 76 wieczorem i też się wkurzyłam strasznie... ale i tak już się sporo zmieniło kiedyż miałam 130 a od kiedy się leczę zdarzyło się to może ze dwa razy.. ale powiem Ci masz rację i Twoj mąż tez ale co z tego jak ja nie umiem przestać tak 100% mierzyć muszę kilka razy chociaż... kiedys mierzyłam setki razy cały dzień... więc może i to się zmieni. jestem też przed okresem i moze datego mi puls przyspiesza nie wiem... ale miesiąc temu tak nie miałam kurcze było normalnie a teraz jakoś tak... Pozdrawiam serdecznie wszystkich
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Aga dziękuje bardzo za maila super jak będę miała czasu więcej to poczytam bo narazie to piszę prace mgr i nie mam za bardzo czasu... wiem wiem ale psychiatra mi narazie powiedziała że terapia w moim wypadku jest niepotrzebna narazie leki dają sobie radę i jak dalej będzie lepiej to terapia nie będzie potrzebna... ale zobaczymy... w sumie ja po porodzie wiem od czego się zaczęła itp. wiem czego się boję śmierci odczuwam straszny lęk kiedy myślę o chorobach o cierpieniu człowieka przejmuję się tym że mogę nagle umrzec itp masakra ale już i tak dzięki lekom nie mam ataków a kiedyś były cały czas... a poza tym do terapii dostępu nie mam w swojej miejscowości,,,, Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Weteranko tak z dokładnością hehe:) wiem że to nie jest normalne dlatego się leczę :) ale z tym pulsem mam ciągle przeboje niestety... jak jest kilka dni wyższy niż zwykle to już sygnał dla mózgu że może chore serce,,, czasem myślę że takich jak ja powinno się leczyć poważniejszymi metodami bo każdy sobie jakoś radzi a ja zawsze gdzies ujrzę problem.. Pozdrawiam serdecznie wszystkich walczących i wymiękających :)
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Was no u mnie też od kilku dni serce trochę szybciej niż zwykle bije nie wiem czemu, od kiedy sie leczę zwykle biło wolno po 60, 70, do 72 w spoczynku, wiadomo że jak cos robię to chyba przyspiesza, ale teraz nawet w spoczynku jest 75, 80, 72 i mnie to wkurza bo boję się że tak podskoczy tak do 130 jak było w tej francy głupiej... ja odnoszę wrażenie ze sama stworzyłam sobie ten problem z liczeniem pulsu tylko czemu... po co jaki to ma sens... Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam ja tez mam gorsze chwile a biorę leki od marca... niestety też za każdą gorszą chwilą boję się że to wróci... ale jest w sumie do tej pory więcej dobrych mam nadz że tak będzie... Aga możesz mi przysłać te ebooki na adres mail: zaznacz42@wp.pl też chciałabym zacząć coś robić chociaż jakoś nie mogę uwierzyć ze pomaga bo długo się starałam i nerwica miała nade mną przewagę... jak się nie leczyłam. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Życia zabawnego W jaja bogatego I w ogóle kurde- Wszystkiego najlepszego! ______§§____________§§ _____§__§__________§__§ ___§§____§_________§___§ __§___§___§_______§____§ _§____§____§_____§____§ _§___§_§____§___§____§ _§§§§___§___§§§§§___§ _________§_________§___§§_§§ ________§___§§_§§___§_§§§c§§§ _______§_____________§_§d§§§ _______§______§______§__§§§ _______§____§___§____§___§ ________§____§§§____§___§ _______§§§§§_____§§§§§_§ _§§§__§_____§§§§§_____§__§§§ §_§_§§____§_______§__§_§§_§_§ §____§_____§_____§__§__§____§ _§____§____§_____§_§__§____§ __§____§§§§_______§§§§____§ ___§____§___________§____§ ____§____§§§_____§§§____§ _____§§§§___§§§§§___§§§§ ............((_,"*-*« "*-*«,_)) ((_,"*-**-*«,_)) ((_,"*-**-*«,_)) *~*~*~*~*WESOŁYCH ŚWIĄT WSZYSTKIM *~*~*~*~*
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Posłucham sobie :)
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Wszystkim Sylcia ja też mam problem z przedszkolem a wcześniej ze żłobkiem,, straszny ale po pierwsze mi mówią to co Tobie że nie ma miejsc i że skoro nie mam pracy to moje nie ma pierwszeństwa, a potem się okazało że dokładnie pięc matek przyjęto w podobnej sytuacji nie mają pracy na szczęście świat jest mały i info mam sprawdzone więc czuję się za każdym razem bardzo niesmacznie:((( pani dyrektor żlobka proponowała mi *pracę* lewą żeby na mnie zarobić powiedziała że napewno przyjmie moje dziecko do żłobka i nic z tego, teraz czekam na decyzję do przedszkola i już na wstępię poinf. mnie że nie ma szans za dużych... ale dzieci inne w tej samej syt chodzą a mamy nie pracyują widzę na osiedlu... paranoja:((( więc Cię rozumiem... Kochani czy Wy też mimo leczenia nerwicy i poprawy sporej:) macie złe godziny, dni i niepokój i męczliwość, szybsze bicie serca itp. i czy to nigdy nie minie? ja akurat mam ostatnio nerwy piesek mi choruje od kleszcza i walczymy dziś był weterynarz a że to mój 10 letni pupil bardzo wielki i mądry to strasznie to przeżywam i czekam co przyniesie dzień... dzwonię do rodziców i jutro jedziemy z mężem do nich bo mój pies mieszka z rodzicami w bloku warunków za bardzo nie ma... i też robaki wykryłam u dziecka glistę... dostałam takiego ataku paniki jakby niewiadomo co to było... potem się z siebie śmiałam ale czy też macie gorsze momenty można powiedzieć jak w czasie nerwicy? Margo75 a co u Ciebie? rzadko zaglądasz a to oznacza że jest dobrze mam nadzieję od stycznia Kochana czekałaś Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Martha ja tez miałam takie myśli że nie nadaję się na żonę i na matkę itp. ale nie w momencie brania ślubu i krótko po tym, po jakimś roku dwóch dopadła mnie nerwica z siedzenia w domu, myślenia, porodu itp. strasznie się dołowałam, siedziałam jak to mój mąż mówi w tym swoim myśleniu zakopana i nikogo nie dopuszczałam do siebie. od kiedy zaczęłam się leczyć jakoś stopniowo chyba zmieniłam takie myślenie, staram się bardzo:) Powinnaś się też cieszyć ze masz możliwość pracy itp. ja kończę drugie studia bo nie mam co ze sobą robić z powodu braku pracy:( niestety mieszkam w miejscu gdzie jej jest jak na lekarstwo i licza się znajomości. umiem bardzo dużo, a i tak tylko siedzę w domu i wykazuję się w opiece nad synkiem chociaż to. ale szkoda mi że nie pracuje wiem ze to może dużo pomóć takim osobom jak my, siedzenie w domu jest najgorsze. zwłaszcza kiedy mój synek pójdzie w tym roku do przedszkola będę sama siedziała i to będzie dopiero bezsensu ale staram się i pozytywnie na to patrzeć.. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Sylcia28 psychiatra mi powiedziała że mogą się zdarzać podczas leczenia i że to dobrze, z tym że zmienia się wszystko przynajmniej u mnie ja z nerwicą już tylko leżałam całymi dniami nie weszłam do żadnego sklepu nie miałam siły się ubrać zjeść... itp. ale miałam też nadzieję że jak zaczęło się robić tak cudownie od początku brania lekarstw to że ataków ani żadnych objawów nie będzie więcej. A miałam jeden w nocy silny ale dałam sobie z nim radę sama mimo że strasznie go przechodziłam... dwie godziny siedziałam chodziłam w nocy po czym położyłam się spać gdybym się nie leczyła to bym obudziła mamę, i nie spała do rana potem do lekarza itp. a tak nic za kilka dni znowu zapomniałam o nim i było ok... wiem jedno jest to straszna choroba męcząca ale w dzisiejszych czasach są dobre metody w jej leczeniu i chyba w końcu na tą się trafia.
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Poza tym miałam nadzieję że już niedługo zacznę biegać ale psychiatra kazała jeszcze poczekać dlatego że etap w leczeniu musi przyjśc ten że nie będę się bała fizjologicznego przyspieszania pulsu i wtedy sport mi bardzo pomoże.. nie wiem czekam na ten moment z niecierpliwością
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Martha psychiatra stwierdziła że terapia nie jest mi potrzebna, i że jak są lęki w leczeniu na początku to dobrze bo potem efekt lepszy wyleczenia, w sumie to nie wiem czemu czasem się tak zdarza myślałam że mam to za sobą i że już nigdy się nic nie pojawi a najgorsze wtym wszystkim jest to że teraz od kiedy się leczę te objawy są jakby za każdym razem inne, tzn miałam tak dwa ataki ten wczorajszy dziwny słabo i jakby mi coś w środku drżało, jakbym mdlała, okropne ale szybko minęło a najgorsze jest że pamiętam jakis czas o tym,, Martha ja jestem bardzo emocjonalna, zanim zaczęłam się leczyć nogi mi drżały od porodu i ciąży taka się zrobiłam właśnie psychiatra stwierdziła ze to wszystko reakcja na zmiany w życiu ciążę, poród, dziecko, ślub itp. że w głębi nie byłam psychicznie gotowa i życie mnie uderzyło dorosłośc dokładnie:))) niestety.. ale od tego czasu stałam się taka wszystkim się przejmowałam itp. a teraz już tak nie jest nie drżą mi nogi, wychodzę normalnie z domu i po schodach, kąpię się w wannie i robię rzeczy o których w nerwicy mogłam marzyć ale jednak jeszcze gdzieś jest coś nie jestem w pełni zdrowa jeszcze choć bliscy twierdza że tak juz jest, ale ja mam inne zdanie zwłaszcza kiedy mam takie straszne słabości, psychiatra kazała się z tego śmiać, i z mierzenia pulsu które jest w tym wszystki najgorsze. Martha ale jak tak jest że jest Ci trudno w takich syt o których piszesz i nie możesz dalej tego przezwyciężyć to rzeczywiście terapia potrzebna ja dzięki lekom nie mam już tak, moge normalnie z nowymi ludźmi rozmawiać, nie mam oporów jeśli o to chodzi w nerwicy też miałam takie różne Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Wszystkich Martha ja też sie zdziwiłam nie wiedziałam ze kielce wyrzucony został z forum. ja dziś miałam atak dziwny trwal parę minut ale szok był, zwłaszcza że od dawna nie miałam. zrobiło mi się dziwnie słabo jakbym miała zaraz paśc na podłogę, serce chyba szalało, ale jakoś przeszło i zbytnio się nie przejmuję co ma być to będzie zi zawsze w takich syt się czuję jakbym była ciężko chora. mimo że się leczę zdarzaja się takie ataki już drugi od początku leczenia, myślałam że już tego nie będzie wkurza mnie to, zdecydowałam się na leczenie a i tak to czasem atakuje. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Wszystkim Margo75 Kochana nie martw się niestety zdarza się że jest i gorzej każdemu, musi minąć. Ja też mam tak ze za nic w swiecie poki co nie mogę chociaż kilka razy zmierzyc sobie puls i jak jest 80 to jestem niezadowolona i tak chciałabym pozbyc się i tego ale psychiatra mowiła ze niedługo powinnam przestac się i tym zajmowac. Więc myślę że i Tobie przyjdą te dni że nie będzie chciało Ci się już nad tym zastanawiac czemu mnie cos dokucza, czy ktos tak ma, ja wierze ze niedlugo obie to napiszemy:) Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Biorę citronil. sama nie dałam rady i myślę że jak ktoś ma silne objawy nerwicy nie da się samemu rady. może potem jak objawy znikną to się da.tak jak u mnie ja dzięki lekom i psychiatrze poradziłam sobie szybko, mam nadz że na zawsze. i psycholog to nie w każdym przypadku to już lekarz musi Ci powiedzieć. jeśli masz trudną sytuację bądź przeżyłaś trudne dzieciństwo napewno tak. ale jak np ma się trudną syt to trzeba w miarę możliwości ją zmienić jak się da wtedy nerwica powinna minąć skoro nie ma sie problemu, jak on jest to i nerwica będzie. u mnie nerwica wzięła się z sytuacji nieporadzenia sobie z emocjami po porodzie, w ciąży itp. hormony szalały i się tak potoczyło. żadnej złej syt w rodzinie i z mężem nie miałam i nie mam. wręcz przeciwnie jest normalnie i zawsze fajnie dziecinstwo. dlatego tym bardziej nie rozumiem czemu mnie to spotkało. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Weteranka to jesteś szczęściarą:) jak przeszła chęć mierzenia:) też tak chcę zapomnieć o tym mierzeniu tfu!!przestać mierzyć i myśleć żeby zmierzyć
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej Wszystkim, nie wiem może ktoś z Was miał podobnie ale chcę się odzwyczaić od mierzenia puslu i jak to zrobić wiem że gotowych wskazówek nie ma ale jakaś pomoc? psychiatra powiedziała mi że nadejdzie taki dzień w leczeniu że nie będzie mi przeszkadzał puls jak się podnosi przy jakimś wysiłku czy czymkolwiek że będe reagowała jak normalny człowiek na to a nie jeszcze jak jest teraz bala się tego i mierzyła,,, czy to prawda czy ktoś z Was tak miał? Pozdrawiam serdecznie
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Wszystkich Napeczka udaj się do psychiatry mnie uratował życie:) i też się długo zasłaniałam że nie chce żadnych leków ble ble ble.... itp. teraz wiem że byłam głupia. biorę leki bardzo łagodne, zadziałały już na trzeci dzień, fakt zdarzają mi się złe chwile ale staram się jakoś je pokonywać i iśc do przodu. Dziś druga wizyta u psychiatry, pani powiedziała że super sobie radzę, że bardzo szybko zdrowieję,że ode mnie zależało bardzo dużo gdybym sama nie chciała nic by nie pomogło... i że leki na mnie szybko podziałały:) fajnie cieszę się. przede wszystkim jest normalnie. o psychoterapię pytałam powiedziała mi że zaleciłaby mi ją dopiero wtedy gdy leki nic by nie dały i gdybym miała życie z mnóstwem złych relacji, problemów, zagmatwanych syt. a tak póki co nie jest potrzebna. Margo75 bardzo się cieszę że i Ty wracasz do świata :) super trzymaj tak dalej, niech wróci normalność. Tak poza tym są niestety i gorsze chwile ale mam nadz że są one elementem zdrowienia.Pozdrawiam serdecznie WSzystkich
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Hej wszystkim u mnie raz lepiej raz trochę gorzej, ogólnie w miarę, ale dziś mam straszny dzień serce mi trochę szybko wali, miałam trochę nerwów i widzę że jednak jak mamy w życiu nerwowe dni to nerwicę widać niestety, a ja tak miałam nadz że to już do mnie nie wróci da spokój choć na czas kiedy się leczę ale nie musi czasem o sobie przypomnieć. Margo75 co u Ciebie jak się czujesz? Weteranka? Nati12? i wszyscy z forum.Pozdrawiam Was
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nati12 nie czekaj jak nie miną szalenstwa z sercem musisz się udać do lekarza niestety innej rady nie ma wiem po sobie. Ale może to tylko przesilenie wiosenne. też bywa męczące ale szybko powinno minąć. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Spinka ja się do końca nie zgadzam. Dlatego że gdybym nie posłuchała rodziny i psychiatry teraz bym chyba codziennie do szpitala jeździła z wariującym sercem, a nie wierzyłam psychiatrze bo myślałam że jak ona może wystawiać mi takie diagnozy w ogóle byc tego pewną przecież niczego nie można być pewnym zwłaszcza tego że ma się zdrowe ciało jak w moim przypadku było. i że mnie nie zna widzi pierwszy raz i od razu mówi że jestem typowym przykładem nerwicy lękowej i też nie wierzyłam dlatego jak od niej wyszłam to wróciłam dopiero po ośmiu miesiącach jak już nie wiedziałam co ze sobą robić, jak dalej funkcjonować jak się nie ma sił, bo wierzyłam wszystkim tylko nie jej. Teraz mąż mówi że po miesiącu leczenia widzi 85%poprawy, ja oczywiście widzę mniej bo zdarzaja mi się jeszcze nerwicowe chwile. Ale jednak chyba miała rację na 100 % bo jakby nie miała to gdybym miała takie chore serce to chyba przy którymś badaniu by wyszło...
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Anula rzeczywiście dziwny psychiatra skoro nie jest pewien a i tak leki przepisuje, najpierw powinien być pewny a jak nie jest to jak pacjent ma sie wyleczyć... podstawą jest lekarz który wie co jest na 100% potrafi to zdiagnozować trafnie i leczyć... mi psychiatra od razu na 100 powiedziała że to nerwica a niestety widzę i czytam na forum że niektórych nerwicowców psychiatrzy jeszcze raz wysyłają na badania np. ekg i echo debilizm to dla mnie skoro pacjent tyle razy ląduje na pogotowiu i u lekarza i nic nie wykrywają złego, to nie rozumiem takich psychiatrów uciekłabym i poszłabym do innego... z natury jestem bojaźliwa i mogłoby mnie to tylko osłabić taka wizyta. Anula idź do innego lekarza jak masz możliwość szukaj pomocy bo się zamęczysz.. Pozdrawiam
- 27 636 odpowiedzi
-
- nerwica (serca inne)
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami: