Dziwne skurcze w klatce piersiowej

[maurela]

Już się gdzieś wcześniej zorientowaliśmy że naszym wspólnym mianownikiem jest ta nieszczelność przełyku. Mi pomogły też IPP. Co do gastro, polecam na śpiocha a nie na żywca. Robiłam gastro i kolono za jednym razem ze względu na nowotwór w rodzinie. Robiłam niedawno podstawowy bilans i też w sumie wszystko w normie. Nie wiem czy kręgosłup w to mieszać, w sumie nie mam z nim problemów, myślę że to jednak gastro

[M89]

Coś długo autoryzują mi mój post, może przez zdjęcia, które dodałem. IPP całkowicie pomogło? Czy tylko załagodziło objawy? Z tego co słyszałem nie można tego przyjmować na stałe?

[maurela]

Brałam jakiś miesiąc i przestałam, od dawna nie biorę. Pomogły bardzo. Teraz objawy mam sporadycznie i lekko. 

[DamianW]

Mój lekarz też mówił, aby IPP brać przez jakiś tydzień/dwa jak się objawy pojawiają.

Na ulotkach napisane jest (Dexilant), żeby leku nie brać długotrwale.

One upośledzają układ pokarmowy trochę. 

[DamianW]

Hej, powiem wam, że dzisiaj miałem ciekawy objaw.

Dzisiaj w nocy wybudziłem się ze snu, bo czułem, że coś się działo w klatce - jakieś lekkie poszarpywanie, aż w pewnej chwili poczułem takie dwa dość specyficzne skurcze i serce zaczęło mi strasznie szybko bić (3-4 uderzenia na sekundę na spokojnie), trwało to z minutę, po czym wszystko ustało tak szybko, jak się zaczęło.

Tylko dodać muszę, że w ciągu ostatnich 7 dniach byłem na urlopie, w ogóle sobie nie żałowałem (czyli dużo niezdrowego jedzenia, w tym też alkohol, słodycze). Wczoraj także było dość dużo słodyczy, w tym jakiś bulion z grzybami jadłem - wieczorem brzuch miałem spuchnięty i zagazowany.

Doświadczenie nieciekawe. Czytałem, że nerw błędny może być pobudzony właśnie przez refluks i objawy żołądkowo/jelitowe, tutaj miałem chyba tego dość dobry przykład. Najbardziej zaskoczyło mnie zakończenie - bardzo szybka praca serca i nagle takie kompletne uspokojenie i powrót do normy, jakby nic się nie działo.

PS Nie miałem żadnych objawów, tj. żadnych osłabień, zawrotów głowy itp, czułem się dobrze, tylko serce chwilowo przyspieszyło po skurczach w klatce.

[M89]

@DamianW przerabiałem ten objaw tyle tylko, że w ciągu dnia. Siedze sobie i nagle pach. Odkąd na stałe włączyłem sobie magnez do suplementacji to udało mi się to jakoś opanować. Byłem u gasyrologa i jak opisywałem mu objawy to nawet nic nie musiałem mówić tylko od razu rzucił hasło przepuklina rozworu przełykowego jako podejrzenie. Poprosiłem go o skier. Na rtg przelyku ale okszuje sie ze nigdzie juz tego nie robią chyba. Mam w planach kupić iberogast to jest jakiś wunderwaffe na problemy gastryczne. Gastroskopie bede rozważał.

[DamianW]

@M89 idź na Gastro, podczas gastro robią ci zdjęcia przełyku, wszystko widać co jest grane.
Ja mam na zdjęciu pokazaną ładnie nieszczelność.

I nie ma się co bać gastro - ludzie opisują, że to jest straszne. Też się trochę obawiałem, a tam więcej strachu było niż bólu czy czegokolwiek. Gastro miałem bez znieczulenia (jedynie coś tam mi na gardło psiknęli, takie miejscowe znieczulenie w sprayu). Było trochę nieprzyjemnie, ale poszło szybko.

A często miałeś "rozbiegane serce"?

[M89]

Sporadycznie. Apropo kręgosłupa piersiowego. Mnie praktycznie nie bolały nigdy plecy ale stwierdzilem ze skoro objawy pochodzą z klatki piersiowej to sprawdze i w tym kierunku. Okazalo sie ze mam wypuklony krazek ktory naciska na worek oponowy z nerwami, wszystko na wysojosci przepony gdzie jest to obszar unerwienia przepony. Być moze sa to skurcze przepony. Generalnie taka protriluzja krazka nie daje zadnych objawów bólowych często. Jak ktoś z Was ma objawy i nadal szuka to może warto byście sprawdzili by wyklyczuć lub potwierdzić że to moze byc zrodlem problemu.