Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Dziwne skurcze w klatce piersiowej


Gość atom1212

Rekomendowane odpowiedzi

Jedyne co zmieniłem w życiu, to zacząłem intensywnie ćwiczyć, treningi siłowe na przyrost mięśni, dieta białkowa. Po miesiącu jednak zauważyłem, że po dużym wysiłku (1-1,5h ćwiczeń) zaczynałem się dziwnie czuć i przerwałem treningi.

Po nich jeszcze złapałem jakiegoś wirusa od dziecka (z przedszkola coś przyniosła córa) i zaczęły się skurcze.

Ostatnio zaczynam powoli wracać do ćwiczeń, ale na razie bez siłowych, tylko bieżnia itd.

Zobaczę czy jak zacznę znów mocniej trenować, to czy coś mnie nie zacznie brać. 

Czytałem trochę o refluksie i ogólnie ciężkich treningów się nie zaleca - to by nawet pasowało do przypadku, który ktoś miał, tj. wnosił szafę/sofę do mieszkania, coś go zabolało i się zaczęły skurcze. 

A dzisiaj wróciłem do domu po tygodniu majówki (zacząłem już w sobotę tydzień temu), łaziłem po górach praktycznie codziennie, sporo wysiłku było, a jakiegoś pogorszenia większego nie zauważyłem.

Musze trochę poeksperymentować z tematem jak większy wysiłek wpływa na moje objawy i na ile mogę sobie pozwolić. 

Odnośnik do komentarza

Po miesiącu treningu nagle pojawiały mi się jakieś dziwne objawy, gdy kończyłem trening na ciężkich hantlach, to nagle poczułem jakby mi brzuch wywaliło, pojawiły się lekkie duszności, ogólnie nieswoje uczucie. 

Zdarzyło mi się to dwa razy i postanowiłem zrobić przerwę. Wtedy też dziecko mi z przedszkola przyniosło jakieś choróbsko, więc jeszcze sobie pochorowałem.

Ale planuje zrobić drugie podejście, aby zweryfikować co się stało. Podczas treningu piłem też bardzo dużo wody.

Oczuwiscie zdaje sobie sprawę, że jak się podnosi bardzo duże ciężary, to warto mieć pas na brzuchu - ale to co dźwigałem jeszcze takie ciężkie nie było. 

Czytalem, że po siłowni mięśnie brzucha się rozluźniają i brzuch ogólnie sam może się powiększyć lekko.

Temat do zbadania.

Odnośnik do komentarza

Hej, witam się po przerwie. Skurcze u mnie prawie ustały. Widzę że u nas podobnie. Z drobnymi różnicami jest lepiej niż było jak się tu poznaliśmy. Czytałam o waszych treningach, wysiłkach... Wspominałam już o moim kaszlu bardzo długim i intensywnym aż bolał brzuch... To mi potwierdza że duży wysiłek na mięśnie wywołuje dziwne skurcze. Ja sobie dalej ćwiczę kardio w postaci zumby i nic mi nie jest ale boję się ćwiczyć mięśnie jakoś mocno. Na szczęście trochę nam przeszło i super. Szkoda tylko że jesteśmy przypadkami o których można pisać książki 😅

  • Like 1
Odnośnik do komentarza

Ja zaczęlam spokojne ćwiczenia w zimie, potem jak się zrobiło ciepło to spacery, krótsze i tak stopniowo dłuższe tak do 5 km. I wtedy wypacalam sporo, lepsze niż sauna. Serducho po takich szybszych marszach mi waliło,  łapałam zadyszkę. Teraz jest już lepiej. Z mojej strony są już próby krótkich przebiegów, chociaż się nie forsuję, lepiej to robić powloi z wyczuciem i słuchać swojego ciała

  • Like 2
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.


×