Kłucie w klatce piersiowej, mrowienie na plecach i ból w ramieniu

[Gość olciab]

Witam. Bardzo proszę o pomoc w rozszyfrowaniu moich dolegliwości. Od 3-4 miesięcy zazwyczaj rano odczuwam kłucie na wysokości serca, dodatkowo zdarza sie lekkie mrowienie w tym samym miejscu lecz na plecach, a od 3 tygodniu doszedł ból w lewym ramieniu, który dokucza mi podczas ruchu. Dodam, że mam 26 lat i nie byłam jeszcze z tym u lekarza. Dziękuje i pozdrawiam.

[Gość dotty]

Może to tylko kręgosłup, nerwica, a może coś się dzieje z sercem. Idź do lekarz, bo jkaies badania na pewno trzeba by zrobić.

[beatkax85x]

Witam Cie!!!Ja tez mam takie dolegliwosci od paru miesiecy .Bylem u kardiologa juz pare razy i z sercem wszystko dobrze to niby bole z kragoslupa ale ja i tak sie boje nie wiem gdzie isc bol nie mija nawet to tabletkach ktore dostalam :-( pozdrawiam

[Gość Robert]

jak palicie papierosy to rzućcie i i zobaczycie....

[Gość zuzanna12]

Witam miałam podobne dolegliwości i stwierdzono dyskopatie

[Gość ssssss]

Witam. Ja mam takie dolegliwosci od ponad 3 miesiecy. Bywaja dni ze nic nie odczuwac, ale zazwyczaj czyje ten dyskomfort w klatce pierciowej, lekkie klocie, mrowienie reki lewej a czasem nawet nogi. Teraz boli mnie kark z lewej strony. Mialam juz robione EKG, Holtera,rtg klatki i wszystko jest oki. Lekarz sugeruje skrzywienie kregoslupa i tym tlumaczy te dolegliwosci. Strasznie trudno mi przestac o tym myslec i sadze ze to tez poteguje to co odczuwam, ale na prawde sie martwie. Moze ktos cos poradzi???

[Gość kasandra]

Witaj ssssss, mój lekarz sugeruje *strzelający bark*, cokolwiek by to miało oznaczać. Po odwiedzeniu barku do tyłu słychać jest chrupanie lub strzelanie. Reszta objawów taka sama. Kłucie w klatce piersiowej na wysokości serca i od strony pleców pod łopatką, drętwienie ręki, palców, czasem promieniujący ból w kierunku karku lub pośladka. Często dochodzą jeszcze bóle mięśni i bezsenność. Objawy są w różnych konfiguracjach, czasookresach i natężeniach. Po wizycie u ortopedy i usg barku nic nie stwierdził, zapisał meloksam i dla pewności dał mi skierowanie na rtg i fizykoterapię. Nie poszłam, zjadłam meloksam, podczas stosowania meloksamu miałam dłuższe okresy z przytłumionymi objawami, po skończeniu objawy powróciły na tydzień, po czym od dwóch tygodni jest lepiej. Wniosek - to nie zasługa meloksamu. Tak sobie żyję od dwóch lat. Mam komplet rtg, ekg, morfologii, ob, crp i diabeł wie co jeszcze. Kręgosłup - bez zmian. Reumatyzm - brak. Srece - bez zmian. Środki przeciwbólowe - w większości nie działają. Magnez nie pomaga. Środki uspokajające (ziołowe) - nie pomagają. Alkohol - nie pomaga. Jakbyś odkryła o Ci jest to chętnie się dowiem. Pozdrawiam

[Gość zzzzzz]

Witam, mam bóle w okolicy serca, nie takie częste, jednak martwie się od 2 tygodni. Czasem mam bóle w ramieniu. co moze byc tego przyczyną. okres spóźnia mi się juz 5 dzien czy to moze byc tego przyczyną? Dziękuje,

[Gość mimi]

proponuje przeswietlenie pluc...grrrroznie

[Gość kaj]

zrób test ciazowy

[Gość pawel]

Witam jestem mloda osoba regularnie cwiczaca oraz trzymajaca diete mialem identyczne objawy jak wiekszosc z was bol w lopatce oraz klatce piersiowej z powodu promieniowania bolu nie moglem gleboko oddychac klucia byly tak silnie iz nie moglem spac oraz lezec na bolacej stronie po wizycie u roznorakich doktorow oraz zbadaniu pluc serca krwi moczu itd itd... (oczywiscie nic nie wykrywajac) stwierdzono nerwobol i w zwiazku z tym kazano mi zazywac leki przeciw bolowe w ilosciach ktore zabily by po pewnym czasie konia znajomy polecil mi ukrainskiego kregarza przeswietlenie kregoslupa dwie wizyty z nastawianiem w czasie ktorego kregoslup strzelal mi tak okropnie iz balem sie ze niewstane (strzelanie obrazowalo w jak duzym stopniu wszystko nie znajdowalo sie na swoim miejscu) po pierwszej wizycie bol stal sie minimalny po drugiej ustal calkowicie dostalem pare rad czego unikac jakie cwiczenia wylkonywac obowiazkowo a jakie odpuscic mam nadzieje ze moj post pomorze wam wszystkim lub przynajmniej wiekszosci oraz ze wasze bole maja taka sama przyczyne jak moje i wszystko sie skonczy w taki sam delikatny sposob pozdrawiam

[Gość piotr i]

A ja takie objawy przeplacilem , co prawda malym , ale zawalem serca, i tylko przytomnosci lekarz ktory dwa lata wczesniej tez mial zawal podiol szybka decyzje ratujaca mi zycie , nie stety ale wszystkie badani jak i ekg nie wskazywaly w mim przypadku na zawal ,mlody kardiolog robiacy koronografie stwierdzil jeszcze kilka godzin i .... zreszta bylem swiadkiem jak starsza kobieta uskarzala sie na bardzo silne bule klatki piersiowej , ekg nic nie wskazywalo na zawal nawet w trakcie gdy on akorat byl , i tu przytomnosc jednego z lekarzu badajacych kobiete podia decyzje o kronografi , okazalo sie ze trzeba robic natychmist bajpasy bo na roszezanie tetnic juz nie bylo szans , i co o tym sadzicie?

[psssssyt]

Oj czytam te wszystkie opowieści i strach mnie oblatuje. Od dziesięciu lat mam dolegliwości opisywane przez innych. Od 5 lat są one bardzo nasilone i ja wiem co mi jest tylko lekarze nie chcą mnie słuchać. Mam miażdżycę, która daje jeszcze inne objawy ale na początku to było dokładnie to co opisujecie. oczywiście,że może być winny kręgosłup ale miażdżycy nie należy lekceważyć zwłaszcza, że mój tato chorował na to samo. Przeczytałam już chyba wszystko na temat tej choroby i niestety to będzie postępowało a lekarstwa nie ma tak naprawdę. Pozdrawiam. Może ktoś ma jakiś pomysł jak sobie ulżyć?