Skocz do zawartości
kardiolo.pl

dandy

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez dandy

  1. Iwonka,dzieki za zaproszenie na nk,zdazylam je odebrac zanim padla nk,znow cos tam robia.dziewczyny,kawaly super.musze sobie je spisac i smsami puscic dalej w obieg.Dorota,ale jaja z tymi jajami!
  2. Niemozliwe jestescie!oczywiscie ze na podryw dziewczyny!mlode,pelne zycia,usmiechniete i ladne!no i czego chciec wiecej,faceci na pewno slinia sie na wasz widok Czarna i Dorota,wiec prosze mi tu nie sciemniac laski!nefri,ale masz powera!a moze ty na kogos tak sie zamachnelas co?malenka,ja tez chcialabym miec tak ciemne wlosy z natury,gdy widze jak mozna je fajnie pomalowac z takim polyskiem w roznych kolorach,to az mnie skreca z zazdrosci.Malgosia tez zatrzaskuje sie zeby nie isc do szkoly,zartuje,wiem ze to niespecjalnie.to tylko ja idac na autobus szlam dwa kroki do przodu,trzy do tylu.az dziw ze skonczylam to swoje liceum,w szoku jestem do dzis.Krysiu Krysiu Krysiu...ja tu jeste od miesiaca,ale dzieki za powitanie.czy to moze ty zagoscilas u mnie na nk?jesli ty,to zaprosze cie,jak tylko nk zacznie dzialac.
  3. Tak sobie mysle(????) o tej nerwicy.bo wy tu piszecie chyba tylko o tej lekowej nerwicy,a moze to bez roznicy-nerwica to nerwica.ja mam ta lekowa rowniez,ale mam tez taka...*zwykla*?no wnerwia mnie byle co,byle drobiazg potrafi mnie ostro wyprowadzic z rownowagi.pewne sprawy w moim zyciu spowodowaly,ze zaczelam byc taka nerwowa,potem doszly lęki.
  4. Podam nr.gg swojej cory-13937721.mam internet od calkiem niedawna i w sumie nie wiem czy na jednym kompie mozna miec dwa gg.pewnie tak,bo mamy oddzielne nk i maile,ale nie wiem jak to zrobic gg,a mojej corce,nie chce sie jeszcze zasiadac do kompa.
  5. gdyby kropla powiedziaŁa-nie jestem potrzebna,nie byŁoby oceanu.
  6. Dorota,nie,ja was nie mam na nk ani wy mnie i chetnie bym to zmienila!
  7. no i co ja tu widze,dziewczyny zdaja egzaminy,zapisuja sie na masaze(oooo,ja tez sie na to pisze),woza na autach blachy,to dopiero szczyt roztargnienia.moj znajomy stal przy aucie jak rozmawial przez telefon,potem polozyl go na dach tegoz autka i fruuu pojechal,wiec jak widac mozna rozne rzeczy przewozic na dachach samochodow.no i fajne kawaly poczytalam na forum.no i fajnie ze poruszylyscie tez takie typowo kobiece problemy.ja tez od kiedy zaczelam miesiaczkowac,to leje sie ze mnie,porod mi nie pomogl,moze dlatego ze mialam cesarke.dorobilam sie tylko po niej endometriozy,kolezanka nerwica ma kumpele endometrioze.czarna68,super ze sie poczulas jak u siebie i o to chodzi!68,to zapewne rok twoich urodzin?ja sie urodzilam w styczniu73 i niedlugo stuknie ma 36lat,mam jedna11letnia core i wierna przyjaciolke od lat ta sama-nerwice.napiszcie dziewczyny cos o sobie.buziaczki!
  8. wtaj czarna68!kochana,nie pozostaje nam nic innego jak tylko smiac sie i to z siebie samych najlepiej,popisac na forum i jak trafi sie gorszy dzien,to wyplakac sie,wyzalic.no i chyba trzeba sie zaprzyjaznic z ta cholera nerwica.pozdrawiam cie serdecznie!
  9. Hej!no u mnie juz chyba z gorki z ta grypa,nocke prawie cala przespalysmy z cora,nareszcie,bo juz obie chodzilysmy na rzesach.pojechalysmy tez dzis do lekarza,bo cora cos za dlugo ma temperature,ale wszystko w porzadku.ma po prostu oslabiony organizm i nie chce zwalczyc jej tej grypy.polezy jeszcze pare dni i bedzie okay.witaj K.z Siedlec!nie przepraszaj kochana,bo z niczym sie nie wtracasz,tutaj kazdy jest przyjmowany serdecznie jak stary dobry znajomy.i ty juz nalezysz do tego grona,smialo pisz o wszystkim,co cie trapi.objawy,ktore opisujesz moga wskazywac na nerwice,ale wiadomo ze zawsze to lepiej isc do lekarza zeby wykluczyc inne choroby-tarczyce,czy chocby zapalenie krtani.tymczasem moze spruboj jakis ziolowy lek uspakajajacy,moze ci pomoc.pamietaj,nie jestes juz sama,masz calkiem spora rodzinke nerwuskow!napisz potem koniecznie,co mowil lekarz.pozdrawiam cie serdecznie!
  10. Hej!Nati,dzięki za radę.niestety nie znam nikogo kto mógłby postawić mi bańki,zresztą nie wiem czy odważyłabym się.słyszałam że są dobre,ale też że trzeba plackiem trzy dni leżeć i nawet palca spod kołderki nie moża wystawić.mam nadzieję że lada dzień przejdzie,dziś z córą mamy już mniejszą temperaturę.najgorszy jest ten kaszel,zwłaszcza u mojej córki,okropnie się męczy.piła sok z cebuli,pije syrop z apteki i nic.dobrze że chociaż nerwica na razie odpuściła sobie.w domu mam burdel na kółkach,po chorobie będę miała trochę roboty.idę się położyć,bo już mózg lasuje mi się od myślenia.jutro na pewno będzie lepiej.pozdrawiam wszystkich cieplutko.pa!
  11. Zajrzałam na chwilkę na forum i zaraz spadam do łóżka.muszę coś napisać bo ludzie o mnie zapomną.witam nowych forumowiczów.jak się lepiej poczuję to poczytam dokładnie wszystkie posty,troszke tego będzie.zauważyłam że jakiś idiota nas odwiedził.głupcom należy wybaczać bo nie wiedzą co czynią.męczy mnie ta jędza grypa,walczę z temperaturą,kaszlem itd.no i mam towarzystwo,walczymy tak sobie z córką.to lecę dalej walczyć w łóżku.pozdrawiam was serdecznie!acha!u mnie też jest śnieg.
  12. Cześć Dziewczyny!Magda,piąteczka!wytrzymałś tyle razy w kościęle,wytrzymasz kilkadziesiąt razy tyle!i zobaczysz,kiedyś pójdziesz na wymarzony bal.Iwona,cudny wiersz,uwielbiam wiersze,sentencje itd.Aneta,narobiłś się,ale masz kolejny sukces na swoim koncie,dałaś radę być pośród tylu ludzi całą noc,ja pewnie uciekłabym z krzykiem.Nati,ta sentencja o aniołach jest anielska poprostu.Frecia,Dorota,no no!szacuneczek laseczki.nie tylko wytrwałyście ale i świetnie się bawiłyście.pozdrawiam was kochane i jeszcze Iwonke,Nefri,Krysię,Małgosię,Magdę,Maleńką i Dorme.jeśli którąś pominęłam to wielkie sorki i w dziób mi się należy za takie chamstwo.dziewczyny,dzięki za towarzystwo w Sylwka.a teraz pędzę do łóżka.mam tu mały szpital,córa jeszcze kaszle,mąż zagrypił się i ledwo żyje no i mnie coś bierze,już mi rośnie temperaturka.mam nadzieję że nie będziemy chorować cały rok.pa!
  13. Ciekawe jak dziewczyny bawią się na dżampach,mam nadzieję że jutro tzn.dziś poczytamy posty pełne zachwytów nad balami.chyba pójdę już spać,choć nie bardo mi się chce ale czekają mnie jeszcze dziś urodzinki mamuśki.kolorowych snów dziewczynki i kolorowego nowego roku!
  14. brr,zmarzłam podziwiając fajerwerki.u mnie8na minusie.ale fajnie że mrozi,zdrowsze powietrze.fajnie byłoby gdybyśmy przyszłego Sylwka spędziły wszystkie razem.to ja jesienią zrobię dużo dużo nalewki z pigwy i ululamy się na wesolo.a że rzadko piję,to ululam się w ekspresowym tempie.
  15. Spadam na chwilę z forum,ja dziś tak z doskoku,bo córa bawi się w jakieś ubieranki lalek i wymieniamy się.
  16. Szkoda że do mnie macie za daleko,mam niezłą nalewkę z pigwy którą sama robilam.wypiłybyśmy po kieliszku i od razu nastrój poprawiłby się.dziewczyny,uszy do góry!pewnie łatwo mi to pisać,bo wy poszalałybyście gdzieś,a ja nie lubię takich spędów.
  17. Nefri,na pewno tak będzie,co tam dla takich babek jak my nerwica,a paszła won!o,córa zapodała disco polo,ale fajnie,poszalejemy.Małgosia,olej byłego jak on taki,takiej fajnej babce nie jest potrzebna łaska takiego kolesia!uwierz w siebie kochana,a zobaczysz,że wiara czyni cuda.Magda,włączaj polsat,fajne disco polo leci.no chyba że ktoś nie lubi.ja lubię muzę od disco polo,przez metal,pop po poważną.
  18. No właśnie,smutny ten Sylwek i pusto na forum.to moze wierszyk na rozweselenie-Do wszystkich moich przyjaciół,którzy wysłali mi życzenia na rok2008...-g...o dały!w tym roku proszę nie wysyłać życzeń tylko kasę,alkohol,ewentualnie talony na benzynę!
  19. Małgoś,u mnie Nasza Klasa idzie,no i nie smuć się kochana!Dorotka-mam nadzieję że sprawdzi nam się horoskop,ale musimy się o to postarać.Iwonka,nie przejmuj się zachowaniem rodzinki,bo po prostu nie warto,kiedyś zmądrzeją.może otwarcie porozmawiaj z nimi,zapytaj dlaczego postępują tak a nie inaczej i powiedz im jak bardo potrzebujesz ich wsparcia.znam takie zachowania rodzinne z autopsji,jak rodzina czegoś potrzebowała od mojej mamy,to przypominali sobie o nas.mało kiedy ktoś nas odwiedzał przez tego pijaka.ja myślę,że oni po prostu boją się,nie wiedzą jak mieliby się zachować w razie awantury.na prawde,porozmawiaj z rodzinką i ciesz się tym,co masz.ja nauczyłam się cieszyć z małych rzeczy,dzięki temu lepiej się żyje.kochana,kiedyś Ktoś mądry powiedział-kto był poniżony,ten po stokroć wywyższenia dozna,a kto się wywyzszał,ten po stokroć poniżenia dozna.więc przyjdą i lepsze czasy!imprezowiczki,bawcie się dobrze,dacie radę i zabawy będą super!a my domatorki,zabawimy się przed kompem,potańcujemy paluszkami na klawiaturce!
  20. Horoskop dla wodniczka szuwarka,czyli dla mnie jest bezbłędny,trzeba powalczyć żeby przepowiednia spełniła się.
  21. Kuligiem chciałam do was jechać,lecz kare konie nie chciały czekać.porwały sanie,mkną pod gwiazdami,a ja zostałam sama z życzeniami.ale gdy tylko okna otworzycie,w świeżym płateczku życzenia złożę,w gwiazdce co spada tutaj z obłoków będę wam życzyć DO SIEGO ROKU!
  22. *Czuję się jak róża,która nie zaznała dobroci słońca.Przez deszcz czy łzy,rdzewieją wszystkie moje koniuszki...*
  23. IwonaP,trzymaj się!nie pozwól ojcu zniszczyć ci życia.to ywoje życie i musisz je przeżyć jak najlepiej!Nati,kuruj sie,pij herbatkę,zażywaj leki i będzie lepiej.Magda,chyba nic innego nie mamy tylko tą nadzieję,że będzie lepiej.nadzieja umiera ostatnia.pa!
  24. Witaj Kasiu!to co opisujesz,wygląda na nerwice.to bulgotanie w brzuszku również,mi też lubi bulgotać,przewracać się,zwłaszcza gdy zapanuje cisza.pomóc ci mogą łagodne środki uspakajające,np.Persen,czy melisa w cukierkach lub herbata.a jeśli nerwica nie odpuści,koniecznie idż do dobrego psychologa,bo szkoda życia na tą cholerę.
×