Skocz do zawartości
kardiolo.pl

frecia3

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez frecia3

  1. KRYSIA tak sie ciesze ,super widzisz wszystko dobrze buziak ode mnie . DAGMARKO to nic innego jak nerwica ,znam ten bół jak własną koieszen ,poprostu cie trzyma ,to napewno nic innego .ZŁAPIE CIE NA gg to pogadamy. JA wczoraj cieżki wieczór ,ale nine poddałam sie cały czas walczyłam ,próbowałam to olać ,czułam ze jestem tak napięta ze zaraz zacznę sie cała trzasc ,bartek mnie masował potem rośmieszał i jakos nie dopuściłam do najgorszego. Magos ode mnei tez buziak z okazji imeinin spóżniony ,ale prosto zserca . IWONKO JAK urodziny syna ,napisz cosik. POgoda fatalna ,pada deszcz i wszystko odpływa ,zbieram sie na zakupy kochane ,miłego dnia .
  2. JAK na niedziele to szalenstwo jesli chodzi o pisanie .Nikos fajnie ze napisałes ,mam dla ciebie tylko jedną rade ,powiedz wszystko tej dziewczynie razem łatwiej wam bedzie,jesli jest madra to zrozumie ,mozesz jej dac forum do poczytania ,bedzie jej łatwiej tą nerwice ogarnąć,zycze ci duzo szczęscia. IWONKO moje pociechy juz żyją wyjazdem ,cóz rozdzieliły sie pokojami ,maja osobna ,ja juz to przerabiałam rok temu ,zobnaczymy na jak długo teraz sie rozstały.Mam nadzije ze jakoś z synkiem pogadałas i jest dobrze . CZarna ciesze sie ze ci słuzy ta praca ,yeraz masz czas zajęty na max.NATI WYPEDZ TE MIGRENY ,BIEDNA JESTEŚ NIE dosc ze jedno to i drugie do zestawu ,przechlapane.
  3. Dorotko wiesz co ja chyba zwariowałam teraz tak mysle ze ten wyjazd to nie najlepszy czas ,bez tych leków ,no mam w razie czego xanax ,jak zaczynam o tym myslec to mnie coś w żoładku sciska .PRAwdziwie ekstremalny wyjazd . CHYBA jedyne wyjście to poprostu o tym nie mysleć.
  4. DOROTA moge wpaść na te lody ? Czuje sie dobrze ,daje radę ,mam nadzije ze wytrwam ,trzymaj kciuki ! MAGDA wyjeżdzamy w czwartek wieczorem ,czyli jeszcze troche ,mam nadzije ze sie uspokoi pogoda do tego czasu . DOROTKO pies okey mam nadzije ,ze juz sie nie rozłozy ,wychorował sie w dzieciństaiwe to teraz kapiel go nie rusza .
  5. WITAJCIE w niedziele ,u mnie śnieżyca na max ,kurcze miałam nadzieje ze wiosna juz blisko ,a tu śnieg.... MAŁGOŚ z mamuśkami to tak juz jest ,myśle ze w koncu dojdziecie do porozumienia . IWONKO SYNUŚ napewno cie przeprosi ,poniosło go ,co wcale go nie usprawiedliwia ,mam nadzije ze to bedzie dla was miły dzień. MARTWI mnie ta pogoda ,bo łatwiej jechałao by sie w mniejszej ilosci śniegu ,mam nadzieje ze autostrady bedą czarne. NATI JAK GŁOWA mam nadzije ze to nie była migrena ,dziewczynki odpoczywajcie ,krysiu mam nadzieje ze dałas rade kochana !! Dorotko nic nie piszesz ,buziak !
  6. DZisiaj ciekawy dzien,zakupy sie udały zadnej tabletki ,kurcze jakie to dziwne raz sie da a raz nie ma szans. KRYSIA sie bawi super ,oj poszłabym tak na wesele ,ale nie z bartkiem tylko z kimś kto lubi tanczyć. MAGOSIA fajnie ze dobry humorek utrzymaj ten stan ,ciesze sie z tobą .MATTIAGO ZAKREC sie w tym fimie ,kariera przed tobą !
  7. WITAJCIE ,no krysiu bedzie dobrze napewno dasz rade ,ze spaniem moze coś ziołowego ci pomoze valerin sen dwie tabletki na pł godziny przed spaniem ,spróbuj .MAM nadzieje ze te tabletki mi pomogą ,teraz ciezki czas musze tydzien wytrzymać bez leków ,juz czuje ze łatwo nie bedzie ,ale nie poddam sie.DOROTA super niespodzianke zrobiłaś dzieciakom .
  8. jestem po wizycie ,trwała70 minut nieżle nie ? Duzo by pisać ,ale postaram sie najwazniejsze,po pierwsze pacjecie wracaja do pani doktor nawet 10 razy i to nie dobry tok myślenia.Zmieniła mi leki od 1 marca mam citabax20 ,jeszcze nie czytałam ulotki ,narazie nie mam zamiaru ,dopiero od 1 marca bo musze sie wyczyścic z tych leków ,potem paryz tez nie moge wziąść i wychodzi ze poniedziałek ,teraz w razie czego mam wziąść xanax. Powiedziała mi ze zeby sie pozbyć leków musze sie zmienić ,wyluzowac i niestety zaakceptowac ten lęk . Jak miałam depresje ,miłam tez kłopot duzy ze spaniem ,właściwie jego brakiem i pani doktor zapytała jak ze spaniem ,a ja ze odpuściłam raz spie raz nie ale bez ciśnienia ,a ona zrób to samo z lękiem bez ciśnienia i sie go pozbedziesz,wiem to nie jest łatwe ,ale chyba wiem o co chodzi to naprawdew ciezka robota . PRZED chwilą wróciłam ze spaceru z psem ,tak zeby sobie w głowie poukładać ,a pies mi do jeziora wskoczył ,kurcze mam nadzije ze sie nie rozłoży. Moze ktoś zna ten lek ,napiszcie ,śnieg jest w porządku ,ale chlapa po nim nieeeeeeee!
  9. Dorotko TA TWOJA radość jest zarażliwa ,wiec tylko tak dalej ,ja wysłałam dzieci na kulig do lasu bo tyle sniegu ze trzeba to wykorzystac ,co prawda wcisnełam im psa i mogą miec nieżły ubaw ,bo on szaleje na śniegu .
  10. Witajcie u mnie śniegu po kolana ,takze z rana zrobiłam akcje odśnieżanie , a dziewczynki juz na sankach .Zaczynam sie juz denerwować ,ale nie zebym załowała decyzji ,poprostu najgorzej to sie czeka i denerwuje potem jest łatwiej.iwonko ciesze sie ze dobrze sie czujesz ,tak trzymaj kochana .Dziewczynki miłego dnia wam zycze.Napisze jak przyjade .
  11. Dorotko ,iwonko co u was mam nadzije ze okey .Krysiu zycze udanego wesela i duzo szczęscia dla Twojej córki .Nati powiem krótko przegiełaś z tymi pączkami ,jutro idziesz rano lepić bałwanka i trochę pobiegac ,a nie było ci cięzko na żołądku ? Ja bardzo lubie słodkie ,zwłaszcz jakies drożdzówki ,pączki .placki ... Jak jeszcze troche posypie to jutro moge do lekarki spokojnie na sankach jechac . dagmarko lepiej KOCHANEJ KOLOROWYCH SNÓW !!!Napisze jutro po wizycie .
  12. MALEŃKA ja tam cie usprawiedliwiam,odpoczywaj jak masz wolne i ciesz sie chwilką z męzem. JA TROCHE sie denerwuje ta jutrzejsza wizytą ,nie lubie tego całego opowiadania od początku którys juz raz ,moze kiedyś pokładałam w takiej kazdej wizycie wielkie nadzieje ,teraz wiem z czym walcze i wiem ze nie ma cudownej tabletki ,ale chce zeby było dobrze i napewno nie zdezerteruje. DOROTKO TO ZDJECIE PĄCZKÓW na nk super !!DZISIAJ WIKTORIA SAMA Z WŁASNEJ WOLI poprasowała ,miłe ,a martyna od rana ma wene i rysuje ,dzis maja dzien dobroci dla siebie .,Miłego popołudnia zobaczcie juz tłusty czwartek ,zaraz bedą swieta i wiosna .NATI teraz mam ksiązke Nory ROBERTS w samo południe ,mama mi podrzuciła tak ja wciągnęła ze do nocy czytała ,ale zaczne ja jutro .
  13. Witajcie z rana,u mnie tez zima na całego ,rano zagoniłam wiktorie do kuchni i zrobiła chruściki na paczki sie nie rzucam ,bo nie umiem . SAmopoczucie lepsze ,chciałabym zeby kazda z was miała taką panią tereske ,bo trudno opisać jak wieleona robi dla mnie .WIDZIALAM wczoraj w jakim skupieniu mnie sluchała i ma świetne przykłady np.zaakceptowanie choroby tłumaczyła mi na złamanej nodze ,jesli ktoś złamał noge to nie jest w stanie tego cofnąć musi to zaakceptowac i bedzie mu z tym łatwiej zyc ,niz wtedy gdy by cały czas gadał jak mu ciezko z tą noga,niby proste a mi pomogło. TROCHE sie boje tej wizyty jutro ,dam wam znac jak było . Elcias PRZECHODZIŁAM TO CO TY TERAZ KILKA DNI TEMU ,JESTEM zyje ,a wydawałoby sie ze nie dam rady ,wiem jak jest ciezko nie dopuśc do rowiniecia głupich mysli ,jesli trzeba to spiewaj cokolwiek tylko nie rozmyślaj.TRZYMAM KCIUKI . DAGMARKO ,TO BYŁ napewno bó l przed pkresem ,a jesli cos wyczuwasz to po okresie zrób usg napewno dobrze wyjdzie i sie uspokoisz.KRYSIU Mam nadzieje ze dobrze u ciebie i juz sie cieszysz z tego wesela .GOSIU u mnie taka pogoda jak u ciebie brrrr zimno.
  14. DAGMARA cały dzien o tym myślisz ,to naprawde tylko nerwobół ja mam tak czesto ,zrób zioową herbatke i zaśnij .NAPEWNO bedzie jutro lepiej ,czerwone masz bo cały dzien dotykasz tam ,kochna wiem łatwo to pisać ,ale ja tez tak mam napewno!!!!
  15. Witam nową kobitkę na forum ! JA juz po wizycie u pani tereski ,było ciezko ryczałam jak bóbr ,ale w sumie wyszłam z uśmiechem duzo by pisac ale najewazniejsze to to ze w czasie duzego ataku mam sie położyć na łózku skulona i przeczekać powtarzając sobie ze to tylko nerwy i poczekać.NIE MARTWIĆ sie drzeniem ciała bo to normalna reakcja mięsni. ZE ZA szybko chciałabym wszystko ,ze musze zaakceptowac to ze te atraki sie zdarzaja ,wtedy beda mniejsze i to prawda bo to mi powtarza siostra ,musisz sie nauczyć z tym zyc ,a zaakceptowac to nie znaczy je zaprosić ,poprostu sie zdarzaja.WYszłam z uśmiechem ,prztuliłyśmy sie i jakoś lzej ,to po krótce tak to wygląda ,teraz w piątek wizyta i niech ten tydzien sie konczy CZARNA ciesze sie ze dajesz rade ,ja tam uwielbiam wies ,nie obchodzi mnie co ludzie gadaja ,cisza spokój ,las znajomi ludzie ,sąsiedzi sru ze coś gadaja trudno ,ja to lubie .
  16. DOROTKO ja to wszystko wiem ,ale napisz tak szczerze z całej siły ,wierzysz ze sa jakies leki ,które zlikwidują mój lek ! Bo ja po takim przeżyciu wątpie w leki w siebie ,w moja prace włożoną w leczenie we wszystko ,czuje ze to jest bezsensu i ze ten wysiłek nic nie daje .SAma przeciez wiesz jak sie nieraz trzeba narobić zeby przetrwac dzień i co i wszystko to na darmo... JAK TO JEST ZE MIESIAC JEST DOBRZE i potem jedna chwila i wszstko stracone i pytanie bartka no czyms sie musiałaś zdenerwowac ,czym !!!!NICZYM.
  17. A i jeszcze do KRYSIU no na boga kochana odpuść te okna ,masz siły zbierac a nie sprzatac ,oszczedzaj sie prosze .... dOROTKO TO PRACOWITA JESTEŚ ,ja to wczoraj nic nie zrobiłam ,wezme sie za to dzisiaj zeby tyle o głupotach nie myśleć,pozdrawiam wszystkich mocno .
  18. WITAJCIE wywaliłam dzieci na dwóri mam chwilke. MAm tyle mysli w głowie ze nie wiem czy starczy stron na forum .WIzyta u pani doktor w piątek o 15 ,ta pani wyciągnęła mnie kilka lat temu z dołka ,ale miałam nadzieje ze niogdy tam nie wróce ,a teraz znowu tam bede to trochę jakbym nie dała sobie rady ,jakby bezsensu te terapie ,tabletki ,mam stracha jak to bedzie ,mam watpliwości czy wogóle mozna z tego wyjść, ach mówie wam chce miec to za sobą . DORMA czyli nowe doświadczenie ,ale w sumie miłe ?
  19. IWONKO a ja myslałam ze ty dłuzej piszesz.MASZ racje duzo tu na forum ,naszych mysli trosk ,dobrych i złych . To wspaniałe miejsce i bardzo sie ciesze ze u ciebie dobrze ,nigdy nie jadłam zupy z dyni ciekawe jak smakuje. CIesze sie ze u ciebie,lepiej ja widzisz dobrze a jak sieknie to masakra tak sie bałam kochana ,ale wy akurat to wiecie . Ale najgorsze jest to ze mam poczucie przegranej ,bo jesli to tylko nerwica to ma siłe rażenia ze hoho i ja temu nie jestem w stanie podołać* Wracam do starej pani doktor zobaczymy co dalej przyniesie zycie..
  20. Pomalutku dochodze do siebie ,dorotko numer juz lezy i bede dzwonic tzn.moja mama ma zadzwinić ,czas tych wizyt to najgorszy czasw moim zyciu ,ale musze próbowac znowu ,zeby nie było gorzej ,tak wiec dziewczyny ,wracam do pani doktor która leczyła mnie kilka lat temu i wyleczyła z depresji ,po wczorajszm dniu ,postanowiałam tam wrócić ,mam nadzije ze to dobra decyzja .MUSZE jeszcze komuś podziekowac Ania wiem ze bedziesz czytac ,bo zaglądasz na forum dziekuje ci ze jestes naprawde niewiem jak to bedzie jak zamieszkamy osobno (ania to mo9ja sistra ,której kiedyś wyrywałam włosy i podobno nie chciałam nic pozyczyć ja nic nie pamietam)
  21. WITAJ endros ,kurcze chciałabym być tak przebadana jak ty ,ale nie bardzo mam ochote przezywac ten stres. Mam taka mysl która towarzyszy mi od rana , tak naprawde wyraza to co czuje dzisiaj,niewiem jak to jest kiedy naprawde człoweik umiera ,nieweim czy jest tego świadom ,czy wie ze odchodzi ,ja średnio kilka razy w miesiącu mam uczucie ze umieram i to nie jest miłe ,wczoraj było bardzo ciezko ,nie pomagało absolutnie nic ,ale dzios zyje i tak koncze temat wczorajszego ataku zeby tego nie roztrząsac. BARDZO mnie cieszy ze ty iwonko dobrze to mid na moje serce ,zawsze sie iesze jak u was dobrze.
  22. WITAJCIE wywalczyłam na chwile kompa ,NATI DZIEKUJE ZE NAPISŁAŚ ,dorotko tobie tez dziekuje ,został mi straszny bół głowy ,niewiem jak uda sie przetrwac ten dzien ,jutro p. tereska bedzie miła duzo roboty.
  23. DOROTKO jest lepiej ,wziełam tabletke na spanie ,dawno juz nie było takiego ataku ,zdretwiały mi rece ,potem nie mogłam skleić słów ,próbowałam pisać ale rece były jak niemoje .DZIEKI ZE JESTES ,TYLKO uporam SIE Z TYM SMUTKIEM I JAKOŚ ZASNĘ.
  24. WRÓCIŁAm ze spaceru i było fanie i sie skonczyło.JUZ dawno tak nie było ,jestem razem sie siostrą mam takie mrowienie w rekach ze nie wiem jak pisze,czekam przejdzie. smutno mi ,nienawidze tego ,chce ryczeć dzieki zejest ania ,jest łatwiej .NIE PISAC
  25. GOSIU szkoda za nie mieszkasz blizej ,poszłybyśmy razem...Wiem jak to ciezko ,ja dzisiaj byłam z martyna na spacerze i powolutku dałam rade,wziełabym cie ze sobą ,ale nie załamuj sie ,bedzie jeszcze kiedyś dobrze musi być!!!
×