Skocz do zawartości
kardiolo.pl

puma25

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez puma25

  1. puma25

    Nerwica w ciąży

    Witajcie nie zagladałam do was kilka dni i widze ze bardzo dużo was się tutaj udziela i powiem wam ze da sie przejść ciaże bez leków ja choruje od 3 lat na nerwice i wcześniej nigdy nie brałam leków bo nie chciałam bałam się że mnie uzleżnią zamnknęłam się w domu potem sie przełamywałam żeby z niego wyjsć mam córeczke 7 l i dużo mnie ona motywuje i teraz już drugą 14 miesięczną . Mój m mnie długo nakłaniał żebym chciała zajsć w drugą ciaże bałam sie ze nie poradze sobie ze stesem i ogólnie tak jak każda z was codziennie wstawałam z natrętnymi myślami ale walczyłam z nimi cały czas ja w ciąży piłam tylko melise bardzo sie bałam zeby dziecku lekami nie zaszkodzić i wolałam ich po prostu nie zażywać . Tak samo jak te z was bałam się panicznie porodu 3 tyg przed moim rozwiązaniem miała taką nerwówke że nie spałam po nocach w dzień byłam rozdygotana przerażała mnie myśl o cc bałam się że w ataku paniki zerwie się z łóżka że zaszkodze sobie czy dziecku . Pojechałam na kwalifikacje do cc wyznaczyli mi termin na 22.11.12 od poniedziałku chodziłam po domu jak na ścięcie jagby się dało to m bym zamiast siebie wysłała ale właśnie niedługo przed porodem poszłam do psychologa nie mogłam znieść tego napięcia i ze tak sobie nie radze z tymi myślami a przecież musiałam iść urodzić wyjscia nie było!! Rozmowa z pscyholog dużo mi pomogła jak się okazało dostałam skurczy już 20 listopada ale zaciskałam zęby bo mój lekarz był na wyjeździe i nie on by mi to cc wykonał wytrzymałam tylko do północy zadzwoniłam do niego kazał mi jechać do szpitala i nie czekać powiem wam ze byłam w takim szoku że to wszytsko się tak szybko za szybko rozegrało i same bóle krzyżowe przyćmiewały moją nerwice kompletnie o niej zapomniałam w szpitalu mnie przygotowywali , wpisałam w kartoteke że mam nerwice i wam też radze bo mają inne podejście jak wiedzą o 2 byłam na bloku anestezjolog dała mi znieczulenie i podała mi jakiś środek po którym na czas rozciecia brzucha jagby przysnęłam otworzyłam oczy jak małą wyjęli i płakała byłam taka szczęśliwa taka dumna że dałam rade . Wy też dacie wtedy faktycznie jak poród się zaczyna organizm mamy działa na innych emocjach niż normalnie na codzień , bardzo wam kibicuje i wierze w każdą z was.
  2. Mania zdrowia ci życze myśle żeby śmiać sie z nerwicy to trzeba nabrać do niej dystansu i do siebie samej / go ja chyba nie jestem jeszcze na to gotowa ale codziennie stawiam czoła wszystkiemu co sama sobie niestety wmawiam ucze się myśleć pooztytywnie i mówić mądrze do siebie
  3. Agata dasz sobie rade niesłychane to jest że nas jest tyle z nerwicą wiecie że ja myślałam że jestem sama ... że zwraiowałam nikt nie wie jak to jest a okazuje się że nie tylko ja potrafie wstać z łóżka już roztzęsiona nie wiadmomo czym i dostawać ataku paniki który trzęsie całym moim ciałem jagbym miała padaczke. Jak możesz sie doleczyć to pewnie że zostańw domu i odpocznij jak masz z kim spędzać wieczór to zawsze lepiej z kimś niż samemu Dzisiaj mam jakieś takie poczucie nie realności ale ignoruje to i jakoś sobie radze, dzwoniłam do mojego gastrologa bo moja psycholog mówiła zebym po ciąży z nim skontakowała bo możliwe że ten stres wpłynął na mój żoładek i jezli faktycznie objawy nasilają sie pod wpływem nerwicy to jest ciężej gdyby je zaleczyć byłoby łatwiej wiec próbuje się z nim skontakować w tej sprawie i zobacze co powie czy mam się umawiać do niego na wizyte czy doradzi coś innego. Życze wam miłego dnia i tak jak gdzieś wyczytałam nerwica to nie choroba a stan naszego umysły i ciała w który sami sie wprowadzamy ja dzisiaj troszke poćwiczyłam joge nie umiem się w 100% skupić na ćwiczeniach ale troszke mnie rozluźniają teraz odrabiam z córką lekcje a młodszą kłąde spać
  4. Mlodaznerwicowana ja miałam 22 lata kiedy dostałam pierwszego ataku nerwicy zestresowal mnie ale jakoś nie przykuł nadzwyczajnie mojej uwagi wróciłam do normalnego życia po 3 tygodniach dostałam kolejnego ataku i od tamtego czasu zaczęły się natrętne myśli i strach przed kolejnym atakiem przed samym lękiem, najpierw poszłam do mojego rodzinnego lekarza bo mialam też gastryczne objawy było mi cały czas niedobrze i ciąglei się odbijało lekarz zna mnie od Dziecka mówił żebym się nie denerwowała bo na pewno nerwy dają takie objawy dał mi leki na żołądek ale średnio pomagały potem odwiedziłam gastrologa powiedział że mam refleks dał leki i tez kazał się nie denerwować ale od tamtej pory codziennie myśle o nerwicy i objawy dochodzą same leki jakie zażywam to tylko leki ziołowe które tak na na prawdę od 3 dni zażywam systematycznie,zaczęłam psychoterapię i tu widzę różnice na samej psychoterapi czuje się lepiej wiem że jestem rozumiana i wierzę ze dam sobie radę z nerwicą tobie też życzę dużo wiary i siły
  5. Aga ja od 3 lat mam nerwice i też sie bałam leków teraz biore raz za czas ten kalm z reguły na noc i od 3 dni codziennie depresanum one ona są ziołowe podczas nerwicy zaczął cierpieć mój żołądek byłam u gastrologa króry sam mi powiedział że żebym mój żoładek wyleczyć i żeby mi się uspokoił refluks musze się przestać denerwować albo zacząć coś brać na nerwy on mi wypisał leki na uspokojenie ale ja takich leków silnych nie zażywam więc ich nie kupiłam wtedy też raz za czas zażywałam ziołowe i w ciąży piłam melise ale ogólnie jej smak mnie drażni teraz zrobie próbe z tym depresanum zobacze czy np po kilku dniach czy tygodniach będzie mi choć troche lepiej dobranoc
  6. Anna powodzenia w pracy jutro prosze jakie zakupy udane i jak fajnie czas wam minął byłaś zajęta wszytskim innym a nie nerwicą też tak mam czasem Aga ja mieszkam w polsce to inna z dziewczyn jest chyba w turcji jak dobrze kojarze, jesteś silna dasz rade odnośnie natrętnych myśli to ja mam tak jak ty szukam sobie zajęć i po prostu sprzątam czy gotuje lub pieke lubie coś robić wtedy się na tym skupiam albo ide z dziewczynkami na spacer czy coś z nimi wspólnie robie,mam takie dni kiedy pomimo zajęć i robienia wszytskiego żeby zagłuszyć nerwice ona przebija się przez wszystko miałam tak dzisiaj po południu ale byli znajomi u nas walczyłam ze sobą przez chyba 2 lub 3 godziny wzięłam kąpiel teraz siedze na lapku i czytam i minęło wiem że minie bo zawsze tak jest,u mnie wszyscy juz śpią ja jeszcze siedze i czytam o nerwicy że da się ją pokonać skoro inni dali rade my też damy
  7. Michalinka mam nadzieje że uda wam się kupic laptop i że szybko do nas zaglądniesz :-) My mielimy gości przyjechali spóźnieni ja ogólnie dzisiaj tak sobie mam natrętne myśli i do niedawna czułam się taka pełna ale już mi lepiej zaraz ide sie wykąpać i rozluźnie sie troszke pod ciepłym prysznicem. Powiedzcie mi czy wy też macie codziennie natrętne myśli ?Bo ja tak
  8. Aga i mnie też od 2 dni jest na plusie i odwilż więc Nastka nie zadowolona bo śnieg topnieje ja też przy moim m się czuje bezpieczniej chociaż był taki czas ze Kiedy ob był obok to mnie irytował ale na szczęście krótko, dla ciebie też Aga powodzenia też sama bez m sobie radzisz widać że Kiedy musimy to nasz organizm wie że musimy i dajemy rade Agata z twoich opowieści to jak na to że jesteś w obcym kraju sama bo m wyjeżdża to świetnie sobie radzisz na prawdę widać że masz dużo siły nie wiem czy ja bym się tak odnalazła powodzenia teraz dla ciebie
  9. Joasia35 nie czytaj doktor google to nie zawsze dobry doradca a wiadomo że ile ludzi tyle też opini i opisów pozabiegowych będzie dobrze bo musi być ;-) pączki pyszności :-p. Mi się zawsze podobało imie Anastazja i mamy naszą Nastke w domu wygadaną tak że czasem nie wiem co jej odpowiedź Anastazje są strasznie wygadane i zarazdne dziewczynki :-) Mam w nich dużą motywacje i dlatego walcze cały czas dlatego też sie przełamuje. Byliśmy u wujka mojego m przywieźliśmy sobie wiejskie jajka i jabłka od niego moja młodsza córa śpi Nastka się skończyła przed chwilą wylegiwać w wodzie ide ją zaraz ubrać i będzie sobie rysowała bo jak mi przypomniała przed chwilą przecież ma ferie od poniedziałku i nie musi o 20 chodzić spać cwaniara mała
  10. Michalinka oby ci minęło zapalenie krtani dasz radę wyjść chociaż wiem że po przerwie jest to ciężki temat Ale nie dla tak silnych osób jakie się tu znajdują, każdego każdy z nas przełamuje jakieś swoje lęki chociażby wystając z łóżka i robiąc coś a taj naprawdę mamy ochote przespać cały dzien i nie myśleć ani nie wsłuchiwać się w swój organizm. Mi psycholog też mówiła że jestem dobrze zorganizowana jak na to wszystko ale pewnie dlatego że muszę bo mam dwoje dzieci musze codzienne obiad ugotować czasem muszę jechać do szkoły Anastazji i pomagać tam w przygotowaniach do występu czy upiec jakieś ciasto, zdecydowałam się na drugą ciąże mając już nerwice i szczerze to myślę że to wszystko ci mogło mnie spotkać najgorszego ze strony nerwic y to było właśnie Kiedy byłam w ciąży bo nie mogłam nic zazyc niczym się wspomóc,Ale przetrwałam wtedy to teraz tymbardziej musze dawać sobie rady. Zawsze byłam wulkanem energii i wiem ze z każdej sytuacji jest wyjście tylko trzeba chcieć je znaleść. Mnie motywują moje dzieci to dla nich codziennie wstaje gotuje obiad szukam dla nich rozrywki zabieram na wycieczki pomimo że mnie te wycieczki kosztują dużo stresu ale chcę im coś pokazać i dzieki temu też przełamuje swoje lęki
  11. Witaj Anno mam nadzieje że już się czuje lepiej codziennie szukam tej siły w sobie i mam naprawde świetne dni niektóre ale mam tez słabsze wtedy moją motywacją są córki i jakoś ciągne do przodu mocno wierze w to że pozbędę się nerwicy tylko to kwestia czasu:-) Należy ci sie urop na żądanie a jak sie niepewnie czułaś to lepiej odpocząć U nas dzisiaj rozpoczęły się ferie wiec starsza córka będzie 2 tyg w domu oby nam śnieg nie stopniał to na sankach dziewczynki będę wozić
  12. Mania25 ja też zawsze racjonalizuje swoje leki mam gdzieś wyjść czuje ścisk w żołądku mdli mnie i wtedy sobie mówie spokojnie nie ja pierwsza i nie osatatnia nawet gdybym zwymiotowała to są toalety czy miejsca gdzie moge to zrobić bez kompromitacji siebie ( prześladują mnie myśli o wymiotowaniu od 3 lat a nigdy w tym czasie nie wymiotowałam ) ja byłam już na zakupach z młodszą córka u nas rano jak wychodziłam było -9 pokupiłam wszytsko przewetrzyłam małą i teraz czekam ma mnie koleżanka odwiedzić z dziećmi troszke się rozerwe w jej towarzystwie,czy jesteśmy dzielni nie wiem walczymy od 7 lt z jej chorobą jesteśmy młodymi rodzicami ale odnajdujemy się w tym wszytskim w walce o nasze dziecko ona daje nam siłe i wiemy że warto to robić rozwija sie intelektualnie donrze i chodzi do zwykłej szkoły ogólnodostępnej a my jesteśmy od tego żeby udostępnić jej wszytsko czego potrzebuje.Ja też lubie czytać co czytasz? Teraz już dawno nie czytałam właściwie nie wiem czemu Musze wam napisać ze zażyłam ten kalms ziołowy na noc i spałam po nim super nie miałam żadnych kołysań zawrotów głowy czy czegoś tego typu super sie wyspałam także polecam gdyby ktoś nie mógł spać
  13. Aga depresanum nie ma skutków ubocznych to ziołowy lek który zwiększa wydzielanie serotoniny hormonu szczęścia ja ogólnie przez te 3 lata zażyłam parę razy lek i to ziołowy ale miałam kilkanaście takich nocy bezsennych one mnie wykanczaja jestem pełna napięcia kiedy dzień się zaczyna bo kiedy noce przesypiam to w ciągu dnia sama bez leków sobie jakoś radziłam w ciąży piłam melisę zażyłam też niedawno ten kalms ziołowy na noc wiem że dzisiaj się wyspie bo jestem zmęczona mocno Joanna bardzo jest z niej dzielna i mądra dziewczynka ja od niej swoje siły czerpie pewnie że lepiej i wygodniej jechać autem niż busem w takie zimno korzystaj jak jest okazja
  14. Byłam na spacerze z młodszą cóką starsza pojechała do szkoły zahaczyłam o apteke i powiedziałam mojej znajomej farmaceutrce co mi jest ze noc mam nie przespaną zeby mi coś poradziła lekkiego nie silnego co mi pomoże ewentualnie zasnąć dała mi kalms rano zażyłam sobie depresanum też ziołowy ona mówiła zeby zażywać coidziennie bo depresanum wpływa na produkcje serotoniny i poprawia nastrój dokupiłam sobie też magnez. Jesli chodzi o operacje to ja mam starszą córke niepełnosprawną na wózku i ona przeszła już 9 operacji różnych wiem co to znaczy martwić sie o skutki uboczne czy o samą narkoze ona jest dzielniejsza odemnie mania ja tez męcze się z przeziebnieniem już pond 2 tygodnie zdrówka ci życze fajnie tak pracować w domu nikt na ręce nie patrzy wypróbuje ten kalms i dam znać jak mi pomógł ;-)
  15. Książki o których pisalyscie znajdę przez Internet? Moglybyście podać jakiś link? Miałam świetny dzień troszke słabszy wieczór mam zastanawiam się czy zasne wy spicie w nocy? Mam obok łóżka hydroxyzyne ale nigdy takich leków nie zażywałam rano muszę wstać wyprawić córke do szkoły i do rocznej wstać więc niechcę być ani otepiala ani zaspac, możecie mi polecić jakis ziołowy lek czy takich nie zażywacie? Ja jak mam już zazyc to wolę coś ziołowego
  16. Softonic zacznij wychodzic z domu małymi krokami gdzieś niedaleko powoli kilka razy np w to samo miejsce żebyś się przyzwyczaił ja też miałam czas kiedy zamknęłam sie w domu i nie wychodziłam teraz wychodzę ale też wymuszam na sobie to wychodzenie z domu pomaga mi to spotkam zawsze kogoś znajomego porozmawiam oderwe się od moich myśli teraz np nie śpie martwię sie czy zasne miałam dzisiaj świetny dzień a wieczór troszkę słabszy mam koło łóżka hydroxyzyne ale nigdy takich leków nie zażywałam i nie wiem czy mnie nie uśpi a rano muszę córeczkę wyprawić. do szkoły a do rocznej wstać, mnie dużo odrywają dzieci od nerwicy swój czas w większości im poświęcam i staram się nie myśleć. Spróbuj znaleśc sobie zajęcie które cię pochłonie
  17. Softonic a podrażnione gardło ma wogóle jakiś związek z HIV? w dzisijeszych czasach naprawde w szpitalach i u dentysty staają się przestrezgać sterylności i higieny pracy mysle ze nie masz się czym martwić w nerwicy jest tak ze jak jakiś objaw cie zaniepokoi to myślisz o nim dzień i noc bezustannie wszystko wiąże ci sie z tym czego się obawiasz.. spróbuj pójść do psychologa opowiedz swoją historie i zobaczysz co ci doradzi lepiej skorzystać z pomocy specjalisty niż sie męczyć.Ja walcze z nerwicą od 3 lat i dopiero od zeszłęgo tygodnia zaczęłam chodzić na terapie czuje się świetnie po spotkaniach i mam w sobie więcej siły ucze sie odpędzać myśli o moich natręctwach które cały czas mi towarzyszą i wiem ze poradze sobie w końcu z tym dziasostwem tylko trzeba czasu a ja go marnowałam przez 3 lata ty też dasz rade ;-)
  18. Aga szkoda a daleko masz gdzieś pojechac żeby dostac sie szybciej do jakiegoś psychoterapeuty? Nie powinni cie odrazu oceniać na podstawie twojej nerwicy bo to nie oznacza ze chorować nie możesz mając nerwice :-/tule cie mocno i na twoim miejscu spróbowałabym isć do jakiegoś innego lekarza sprawdzić to ucho czy do laryngologa Anna witaj mam nadzieje że jelitówka cię nie złapie i tak cię podziwiam za jazde tramwajem ja wycofałam się z komunikacji miejskiej aczkolwiek jak musialam pojechać na badania jak byłam w ciąży to 3 lub 4 razy zmusiałam sie do pojechania busem ale sporo nerwów mnie to kosztowało plus całą droge sama siebie w myślach przekonywałam że nic sie nie dzieje i że musze do końca dojechać ( na każdym przystanku miałam ochote wysiąść) teraz jeżdże tylko z mężem , jeśli chodzi o autosugestie i mdłości to ja mam natręctwa na punkcie wymiotowania mdłości guli w gardle od 3 lat i praktycznie codziennie wydaje mi sie że źle sie czuje i że mi niedobrze sama siebie codziennie przekonuje że nic mi nie jest i jestem zdrowa i nic mi nie dolega i to mi pomaga, ale tez swego czasu leczyłam sie na refluks i jak mnie męczy zgaga to po prostu zażywam leki od gastrologa zawsze mi to uspokaja natrętną i dokuczliwą zgage wiec może i ty się poratuj jakimś ranigastem.
  19. Aga bardzo dobrze ze sobie radzisz wychodzisz z domu zobaczysz że im częściej będziesz to robić tym mniejsze zdenerowanie i napięcie będzie u ciebie wywoływał fakt samego wyjścia z domu a może z tymi zawrotami idź do rodzinnego bo ja dwa lata temu miałam zawroty głowy i wtedy poszłam do lekarza okazało się że mam zalapelnie ucha które mnie nawet nie bolało trzymam za ciebie mocne kciuki powoli małymi kroczkami,szkoda ze nie ma terminów a nie ma u ciebie pukntu interwencji kryzysowej? Oni zawsze mają psychologów psychiatrów w gotowości i z tego co sie orientuja przyjmują na już jeśli coś się dzieje .
  20. Softonic przy nerwicy objawy somatyczne które utwkią nam w głowie później się pojawiają w naszym organiźmie mniej juz bardziej nasilone ,jeśli chodzi o bicie serca i zawroty głowy to bardzo możliwe że to jest nerwica u mnie się tak zaczynało,wybierz się moze do psychologa.Jesli chodzi o AIDS czy HIV to gdyby lekarze mieli cień podejrzenia odnośnie tych chorób na pewno skierowaliby cię na badania widocznie nie widzą ku temu powodów.
  21. Witam sie i ja dzisiaj byłam u psychologa to jest kobieta anioł chodze do niej z młodszą córką bo nie mam jej z kim zostawić mała chciała jej pół gabinetu rozebrać ale ona skupiła się na mnie i mówiła żebym sie nie przejmowała i rozmawiała z nią bo nic nie szkodzi byłam tam ponad póltora godziny i świetnie się czuje dzisiaj wiem ze jestem silna kazdego dnia silniejsza i to ja stawiam sobie bariery i ja się ich pozbędę . Wiem ze z pomoca tej kobiety wyjde na prostą :-) Michalina zdrowia ci życze jak tylko miałaś okazje to pewnie że się wysypiaj i regeneruj ;-) Agata z chęcią poczytam polecane przez was książki bo bardzo lubie czytać ja zawsze byłam i jestem bardzo towarzysta uwielbiam ludzi odkąd mam nerwice ograniczyłam moje wyjścia ale teraz wracam na prostą byliśmy w sierpniu na weselu mojej przyjaciółki byłam przerażona wizją samego pójścia tam ale byliśmy dwa dni i świetnie sie bawiłam byłam w dobrym towarzystwie nie myślałam o chorobie,teraz wychodze sama nieraz mówie do m jedźmy gdzieś z dziewczynkami czy do znajomych na kawe.Tocze oczywiście ze sobą wewnętrzną walke bo się obawiam ale wiem że musze wychodzić dla dzieci dla siebie i lubie to robić.Współczuje ci bycia samej mój m pracuje na miejscu i bezpieczniej się czuje kiedy przy mnie jest zdróka ci życze jak faktycznie tak sie złapało to lepiej odpuścić zajecia i odpocząć . W końcu sie ktoś tutaj odezwał martwiłam się że nie znajde tu bratnich duszy :-)
  22. Aga próbowałas zacząć równomiernie i spokojnie oddychać? Lub odwrócić swoją uwagę od lęku? Mnie to pomaga skupiam się wtedy tylko na oddechu lub na którejś z córek mówie do niej i po chwili tak się angażuje w oddech ze wszystko mi mija, albo po prostu mówię do siebie * przechodziłam to już milion razy więc wiem że nic mi się nie stanie to minie po chwili minie*
  23. Witam się jestem na tym forum od wczoraj póki co nie umiem zabardzo się tu odnaleść jeszcze ale próbuje.Walcze z nerwica od 3 lat i tak samo jak Aga boje się zażywac leków jedynie doraźnie stosuje zwykłe ziołowe tabletki ale czasem tylko mam dni gorsze i lepsze częstsze ostatnio napady paniki.Jestem mamą dwóch cóeczek starsza ma 7 lat młodsza 14 mcy dla nich walcze o każdy dzień i dla nich zbieram w sobie siłe żeby wyjść z domu i funkcjonować. Kiedy dostałam pierwszy atak paniki bałam sie tak smiertelnie cała się trzęsłam prze kilka godzin m chciał dzownić po karetke a ja nie wiedziałam co mi jest,serce mi waliło okropnie było mi niedobrze ale nie mogłam zwymiotować bo dusiło mnie coś w gardle miałam ścisk szczęski... coś okropnego po tym wszytskim zamkłam się w domu na kilka mcy nie wychodziłam bałam się . Po czasie zauważyłam jak córka mi się przygląda że wiecznie coś mi jest wiecznie źle się czuje i zaczęła mi mówić mamo boli mnie brzuch czy coś innego.Wtedy pomyślałam sobie jaki ja jej daje przykład patrzey na mnie ukatowaną ale nic mi nie jest jestem zdrowa badania wyszły mi ok, małymi kroczkami zaczęłam wychodzić z domu teraz wychodze nawet jedziemy nieraz gdzies dalej staram się w miare funkcjonowac ale do busa jak mi przyjdzie wsiąć to kosztuje mnie to tyle zdrowia ze mam wrażenie że za chwile dostane wylewu i nie wytrzymam tego napięcia wiec nimi nie jeżdże .. od zeszłego tygodnia zaczęłam się spotykac z bardzo miłą i rzeczową panią psycholog będziemy się spotykały co środe jutro ide i już nie moge się doczekać .Wiem że sobie poradze z nerwicą bo wszytsko jest zakorzenione w mojej głowie tylko potzrebuje rad i wsparcia i dam rade.Wiem ze te z was które walczą jeszcze z nerwicą tez dadzą rade ,trzeba pozytywnie myślec ja zaczęłam yoge ale niestety nie praktykuje codziennie sama nie wiem czemu. Moge polecić ksiąze Josepha Murphego Potęga podświadomości ,ksiązka bardzo fajna dzięki tej książce i tym co tam czytałam jak byłam w ciąży dojechałam i wróćiłam busem z badań a miałam ochote tyle razy w czasie drodi z niego wysiąć wytrwałam . Mam nadziej że przyjmiecie mnie tu i wspomożecie radami miło mi będzie jeśli ja też będę mogła w czym komuś pomóc
  24. Betka ja walcze już 3 lata ale nie zażywam leków bronie się przed nimi bo boje się że będę otępiała mam dwójke dzieci i dużo dają mi dziewczynki walcze każdego dnia o siebie bo wiem że mam dla kogo au ciebie jak to wyglądało?Korzystasz z pomocy psychologa?
  25. puma25

    Nerwica w ciąży

    Moge wam napisać z własnego doświadczenia a w ciąży byłam ponad rok temu teraz moja córa ma 14 mcy że ciężko jest mając nerwice będąc w ciąży ale kobieta też ma to poczucie że rośnie w niej mały człowiek i zbiera wszystkie możliwe siły żeby myśleć pozytywnie mniej się stresować,mnie czasem wychodziło czasem nie w całej ciąży miałam 3 ataki paniki a ogpolnie na codzien lekki niepokój i natrętne myśli.Przerażała mnie strasznie wizja porodu miałam cc okropnie się bałam porodu po nocach nie spałam z nerwów i przed samym rozwiązaniem skorzystałam z wizyty u psychologa bardzo mi pomogła rozmowa z miłą panią . Może któraś z was też się wybierze jesli jeszcze nie była polecam samo wygadanie się dużo daje.
×