Skocz do zawartości
kardiolo.pl

betsi23

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez betsi23

  1. Kurcze,a ja myślałam, że nikt inny sie tak nie czuje jak ja?biorę Setaloft od prawie 2 miesięcy,ale jest raz dobrze, a raz źle.Teraz biorę jeszcze hydro, nie zawsze daję radę.Nie mam czasu bardzo na terapie-musiałbym dojedzdac.A najgorsze,to są chwile w pracy,cały czas myślę, o tym czy mi się nic nie stanie?ten lęk,i to takie męczenie w środku, panika,spocone ręce i takie tam
  2. Ja biorę go doraźnie z setaloftem
  3. alicja kurczę,ale ty masz pomysły;-)fajne! ja też życzę wszystkiego dobrego na te święta,a zwłaszcza zdrowia i zero skurczy!!!
  4. Jak bierzesz antydepresanty,to trzeba czasu,a na początku to może byc cieżko,ale trzeba czasu!
  5. ALICJA dzięki,i,jest lepiej zdecydowanie,ale są różne chwile,momenty,ze napływają leki, obawy,i to jest niezależne ode mnie;-(Np.nie lubię tych świat bo kojarzą mi się z tym,ze byłam przed nimi w szpitalu- właśnie na kardiologi,a stwierdzono nerwicę,fakt,ze to było jakieś 11 lat temu,ale teraz przy moim nawrocie,te właśnie wspomnienia powracają! Mniam-biała kiełbaska-pychotka!!! A na wyciszenie serca polecam.Milocardin.
  6. ALICJA kochana trzymaj się!!!jesteś dzielna-tylko tyle-aż tyle;-)
  7. Kurczę,a ja niby dodatkowych narazie nie mam ,za to kołatania,nawet jak wstaję np. z kanapy,to szybko mi bije serce,czuję jakbym cala chodziła w środku,drżała, wkurza mnie to,jakby serce chciało się wyrwać,a nie może!
  8. Ja go biorę,i u mnie poprawa dopiero była po 3 tygodniach,trzeba czasu,aby te leki zadziałały,raz sa lepsze dni a raz gorsze.Ja do niego brałam hyroksyzynę.W niedziele będzie dopiero 4 tygodnie od zaczęcia jak go biorę
  9. ZAŁAMANA ja mam te krople,ale biorę- tzn,brałam je doraźnie, są łagodne, ale masz je brać codziennie? Mnie od może 2 tyg.boli głowa;-( nie boli non stop,ale z przerwami,nie wiem czy nie przziębiłam sobie zatoki-wyszłam po godzinie umyciu głowy, wilgotno wtedy było,boli raz czoło,raz w okolicach skroni!
  10. ALICJA wiesz,czyje się teraz nawet dobrze psychicznie,a było kilka dni temu po prostu fatalnie;-( skurcze dodatkowe odczuwam,ale już bez lęku ECH piszesz,że odstawiłaś sama leki w ciąży,a jak przechodziłaś ciąże z tymi skurczami?było ich więcej?często odwiedzałaś kardiologa?
  11. ALICJA tak wmawiam sobie bardzo dużo chorób, nawet nie napiszę *jakie mam*;-) Spokojnej nocy!
  12. MARY to było dawno temu może 1o lat aż! leżałam bo miałam kołatania serca, stwierdzili jak pamiętam,nerwicę i że jestem hipochondryczką! Mierze sobie ciśnienie i mam 138-88,czy to jest za duże?nigdy takiego nie miałam?może to po lekach.Już się nakręcam!
  13. MARY echa nie miałam,do tego nie byłam u kardiologa,jak coś się działo.to EKG miałam u rodzinnego,kiedyś leżałam na serce w szpitalu,ale nie pamiętam czy miałam echo?dziś się wsłuchuje w serce,tak jakby,niby bije równo a czuję jakby było lekko telepiące?i nie wiem,czy to nerwy,czy moja głupota?
  14. Mary mam nadzieję;-)a jak ty odczuwasz migotanie przedsionków? spokojnej nocki
  15. ALICJA no właśnie,kiedyś lekarz powiedział,że jak się nic nie dzieje przy wysiłkach lub uprawia się sport,to serce jest zdrowe! mam nadzieję. ja dziś w kościele miałam duże tętno,do tego czułam lęk, jakbym miała zaraz zemdleć;-( jutro minie 2 tyg,od zaczęcia leku,może wreszcie zacznie działać!
  16. ALICJA sorki,jeżeli Cię uraziłam!Jesteś silną osobą-zazdroszczę Ci,i mądrze piszesz,wzięłam sobie Twoje słowa do siebie!
  17. Widzę,że w tym wątku lubicie krytykować! TAKAJA ha, dobrze,że szukasz rozwiązań!Gratuluję optymistycznego podejścia do życia,nie życzę nikomu,albo i życzę,żeby poczuć się choć na godzinę jak osoba w depresji,która o niczym nie myśli,jak tylko o tym,jakie życie jest bez sensu,myśli samobójcze-o innych objawach nie będę pisała!a co mówić dopiero o szukaniu rozwiązań?
  18. ALICJA to akurat przeczytałam!a dlaczego takie oburzenie? mnie tez nie każdy czyta i odpowiada na pytania!!!a nie śmieję się z twoich postów!co ja poradzę na to,że nie wierzę w siebie,tylko cały czas czarne myśli.A W twojej sytuacji,to ja chyba bym padła, nie na serce, a z totalnej niemocy.
  19. ECH ale mnie wystraszyłaś,a dlaczego pogorszyło się tobie po psychotropach?co brałaś?
  20. JAK a może tobie tez przydałaby się pomoc psychologa lub psychiatry, da jakieś leki?
  21. ECH no to trzeba się wybrać,kilka dni pobierzesz tabletki i będzie dobrze!
  22. Hej.ja miałam ostatnio mega doła,nawet bałam się iść do pracy,i wylądowałam u psychiatry.Dostałam antydepresanty,ale już w ulotce przy działaniach niepożądanych wyczytałam,ze mogą być problemy z sercem,i takie tam.Mam pojedyncze dodatkowe i już się nakręciłam żeby nie było mi gorzej;-(
  23. ECH to samo jest u mnie!deprecha na całego!dziś jest totalny dół! 1
  24. Ojojoj, sorki KRAPOLOG;-) nie usuwał nikt wpisów bo pewnie nie dotyczyły ciebie A twoja riposta dotycząca mnie była piękna tylko dla ciebie. I może ty powinieneś założyć wątek dla osób *z poprawnej polszczyzny*?
×