Skocz do zawartości
kardiolo.pl

mary10

Members
  • Postów

    3
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez mary10

  1. Złamana , niech dadzą wszyscy na luz z Anią włącznie. Temu co pomogła niech piszą peany w stosunku do Niej . Mi żadnych porad nie udzielała .i dlatego nie mam za co . Czy uważasz ,że zachowanie Ani i reakcja była prawidłowa ? Ekspertem tu można być bardzo łatwo , pewne rzeczy można wyczytać w internecie i przenieść na forum. Teraz pojawili się eksperci na forum z rekomendacji, fajne sprawa bo już trochę kardiolo podupadało , ja się z tego cieszę.
  2. Izabela, pisz nam jak się czujesz w poszczególnych dniach , będziemy wspierać ,przynajmniej ja . Jejku na budowie ? Ale jako inżynier będziesz chyba kierownikiem budowy , jednak jesteś odważna babka. U nas zaczyna wiać i dlatego samopoczucie będzie gorsze i to chyba dla wszystkich ( nie wiem gdzie kto mieszka) bo wydaje mi się ,że cala Polska ma być * zawiana * i w związku z tym proszę nie panikować jak się gorzej poczujemy . Trzymajmy się .
  3. Izabela , gratuluję !!! Trzymam kciuki !!! Pamka , nie wyszłaś bo wróciła a co robiłaś przez te 5 lat aby nie było nawrotu nerwicy.
  4. Mi się zrobiło normalnie smutno. Ale nic i ze smutkiem sobie chyba poradzimy tzn ja. Ale się cieszę ,że chociaż krótkie posty od Was są .
  5. Ignac , ja tylko czekałam kiedy to napiszesz . Dobranoc. PS No i po co pisać i się męczyć no powiedz po co?
  6. Witam , nawiąże do stwierdzenia ,że ludzie latami stękają , zwalają wszystko na nerwice i się nie diagnozują. Ja uważam ,że jest wręcz odwrotnie, ludzie się diagnozują na wszystkie boki , wyniki są ok , lekarz mówi jest ok a pacjent dalej nie wierzy i szuka szuka , szuka. Mi tez lekarze mówili po pierwszych diagnozach ,że u mnie arytmia nie jest zagrożeniem życia i to jest najprawdziwsza prawda ponieważ żyje już ponad 30lat a może i więcej bo przedtem może i nie zdawałam może sobie sprawy ,ze mam arytmię , u mnie ona się ujawniła w stresie ( długotrwałym). To się sprawdziło co nie znaczy ,ze mi było tak łatwo z tym żyć , był okres ,ze leki były przeokropne a w menopauzie też się nasiliły. Jestem ,żyję a strach ma wielkie oczy , przynajmniej u mnie. Dlatego ja nie raz byłam atakowana za * herezje* :co ta baba wypisuje , to są z tych łagodnych ale byli i tacy co się cieszyli ,że z tym da się żyć jeżeli można się z tego cieszyć. A powinno !!!!!!!
  7. Megi , ja też spacer czasami traktuję jako zakupy czy załatwienie spraw a właściwie to najczęściej. Jak zwał tak zwał , ruch to ruch. Martynaanna , nie ma co w kółko to samo pisać , poczytaj posty Jasmy czy Ignaca . Z lekami uważaj , to też jasno o tym pisze i Jasma i Ignac . Ja też zresztą jestem antylekowa a dlatego bo one nie leczą tylko maskują i dlatego nic nie dają no może jak ktoś jest w wielkiej desperacji i nie ma siły wyjść na terapię to w/g mnie i nie tylko jest jedyny powód aby brać je.
  8. Coś mi się zapisało za wcześnie , Megi , nie wymyślaj kochana , co aż do wiosny chcesz siedzieć w domu? Jak ma być śnieg to musi być mróz a ma być przecież. Przy zamkniętych ustach nic się gardłu nie stanie , nawet leczy się niektóre dolegliwości gardła zimnem ( każą jeść lody). Najwięcej zachorowań na gardło jest latem i takie anginy bywają nawet grozne. Ja mąż ma wolne to na spacerek , same korzyści dla Was z tego będą.
  9. No widzisz Megi i zobaczysz ,że ataków będzie coraz mniej , tak trzymaj!! Mówię to z własnego doświadczenia.
  10. Megi , oj tam ,oj tam , na święta * zamówiłam * śnieg , bo wiesz teraz to niech lepiej nie jest , nie jest ślisko a tak aby tak nie było to za dużo soli sypią . Megi , szaliczek czapeczka , rękawiczki i na spacerek , nie ma złej pogody tylko jest zły ubiór. A to jaka jest pogoda u Was , ile stopni? No to Megi * odhaczona na liście obecności* , następni proszę .
  11. Witam Co tu tak pusto, Izabela zameldowała się chociaż wczoraj , dzisiaj pewnie na spacerze bo u nas piękna pogoda, my po . Nie wiem gdzie mieszkasz , może niebiosa też dały Tobie taką szansę jak nam aby pospacerować. Jasma , Ignac i inni co tam , chyba ,że wszyscy są zabiegani i kupują prezenty na Mikołaja lub czyszczą byty. Ja dla wszystkich ( w rodzinie ) drobiazgi już pokupowałam . Meldować mi się tu proszę.
  12. Artur wiem to ,że był poważny i napisze : a nie mówiłam !!!!
  13. Artur , ten nick jest lepszy ponieważ wiem , że wielu się denerwowało , jak to *zdrowa* a ma migotanie przedsionków ale i tak czuje się zdrowo , serce Taty i moje jest w dobrej kondycji ( sprawdzam echem serca i wizytą u kardiologa ). Pozdrawiam.
  14. Pisze ,pisze , tylko zmieniła nicka z powodu zmiany komputera , stary nie właził.
  15. Helow , Artur, to ja ZDROWA1 .Pewnie Twój post był poważny ale mnie rozbawił !!!!
  16. Wydaje mi się ,że echo serca tylko diagnozuje wady serca czy patologie. Wieńcówka nie jest wadą serca. Alicjo ból klatki piersiowej w Twoim przypadku to wynik stresu , ja z taki bólem jedzdziłam codziennie przez miesiąc 40 km pociągiem do męża do szpitala a w dniu jak miał operację to myślałam ,że *wykituję* a z mojego punktu widzenia powinnam być w szpitalu . Żyję do dzisiaj . Alicjo po takich postach Karamby chyba największy smutas rozweseli się.
  17. Karamba, jestem posikana ze śmiechu , a że śmiech to zdrowie , nawet arytmii nie czułam tak mi skakała przepona. Mnie to leczy. terapia super!!!
  18. Karamba , jestem Twoją fanką!!!!! Ile smutku i rozpaczy by było ............................. jesteś ANIOŁEM, takie pogodne powinny być pielęgniarki , może niektóre są. Oj chyba aż tak zle nie jest z naszą służbą zdrowia .!!!!
  19. Witam w niedzielę. Karamba , staram się uczyć na własnych błędach a jeszcze jak inny je zauważy no to w ogóle pracuje nad tam aby je nie popełniać. Nie, nie , jak ktoś mnie * walnie * wózkiem w markecie to się uśmiecham i mówię nic się nie stało ale rzadko niestety słyszę słowo przepraszam. Zakupami nie walę * w niesfornych* , ja to niesłychanie spokojny człowiek ale czasami daję się wyprowadzać z równowagi. Koniec , nie truje już więcej , miłej i spokojnie niedzieli dla wszystkich.
  20. Karamba, tak masz racje , sobie go w spokoju i bez emocji przeczytałam i jestem zawstydzona tym co jest tam napisane a dlatego ,że jestem też i * autorką * niektórych postów na poziomie nie godnym człowieka , normalnego człowieka . Nic już nie jestem w stanie zrobić tylko po prostu napisać PRZEPRASZAM ,ŻE DAŁAM SIĘ SPROWOKOWAĆ , NIE POWINNAM PO PROSTU NIE POWINNAM.
  21. Brodacz , tak , tak koniec, dzisiaj przecież sobota i trzeba to jakoś uczcić i na dodatek Andrzejki i dlatego dla wszystkich spokojnego wieczoru obojętnie co by robili.
  22. Alicjo kochana , * z moich ust * żadne słowo niecenzuralne nie padnie. OBIECUJĘ !!!!
×