Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Piotrek71

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez Piotrek71

  1. Tak też zrobiłem. Poszedłem wczoraj , pani magister mnie zna bo kupuję stale w jednej aptece ,powiedziałem w czym jest problem i bez problemu sprzedała mi leki i zgodziła się poczekać na receptę.
  2. Gdy się dowiedziałem że wizyta w poniedziałek to wypełniłem wniosek na recepty i też w poniedziałek kazano mi przyjść. Czasem nie ma czasu żeby pójść do lekarza gdy ma się jeszcze zapas leków
  3. Ja biorę Amlopin .Jak dla mnie lek doskonały ciśnienie spadło do normalnych wartości a skutków ubocznych nie odczuwam już od kilu lat
  4. Dzień dobry . Mam mały problem .Poszedłem dziś do lekarza , zawsze od lat nie było problemu z wizytami i tego samego dnia lub max dzień później była wizyta .Coś się chyba jednak stało w przychodni nie wiem czy lekarze na urlopach czy chorzy . Mniejsza z tym .Wizytę mam dopiero w poniedziałek i dopiero w poniedziałek będę miał leki.Dziś zażyłem ostatnie jakie miałem w domu . Leki biorę regularnie od kilku lat ciśnienie po lekach mam w normie czasem nawet niższe 100/60 .Teraz pytanie wie ktoś z Państwa czy można określić mniej więcej czas po jakim ciśnienie wzrośnie bez leków do poziomów niebezpiecznych ?Przy wykryciu nadciśnienia miałem wartości 210/140 ale to było jakieś pięć lat temu od tamtej pory leki regularnie i jest ok. Z góry dziękuję za odpowiedzi.
  5. Jeśli nie chcesz brać takich leków , to czekaj spokojnie na zawał lub wylew . JA biorę już długo i wcale nie czuję żebym się truł ani mi w niczym nie przeszkadzają . Ale skoro uważasz inaczej to powodzenia w innym życiu
  6. Dziewczyno uspokój się troszkę . 130/80 to bardzo dobre ciśnienie .
  7. Spokojnie mozesz iść do przychodni gdzie jest świateczna i nocna pomoc. W rejestracji pokażesz tylko dowód założą Ci taka kartę jednorazową i z tą kartą do gabinetu.
  8. Raczej normalne , stres może dawać takie objawy . Musisz się uspokoić i nie wmawiać sobie chorób. Skoro badania nic nie wykazały. Nerwy zawsze podnoszą tętno , ciśnienie itd. ja miałem to samo jak wykryto u mnie nadciśnienie. Wartości ciśnienia miałem bardzo wysokie w początkowej fazie leczenia leki nie pomagały i przy każdym pomiarze się denerwowałem co miało wpływ na wynik. Bałem się ze zaraz dostane wylewu. U lekarza znowu gdzie czułem się bezpiecznie ciśnienie to miałem niższe niż w domu. To wszystko wina nerwów. W końcu kiedy lekarz ustawił mi takie leki . które są skuteczne i gdy wytłumaczył mi ze nie tak szybko wylew to się uspokoiłem i teraz przy mierzeniu jest już normalnie. Spróbuj może pić melisę mi bardzo pomogła na skołatane nerwy.
  9. Ból głowy , wcale nie musi oznaczać wyższego ciśnienia. Ja sam choruje na nadciśnienie i przypadkowo je wykryłem. Głowa mnie nie bolała czułem się normalnie a ciśnienie miałem 200 górne. Wyszło przy przypadkowym pomiarze. teraz się leczę. Jeśli rozboli Cie głowa wtedy zmierz. Po papierosie przez ok 20 minut powinno być wyższe ale tak jest i u zdrowych że papieros podwyższa ciśnienie. Mierz tak ze 2 tygodnie rano i wieczorem i jak będzie powyżej często 140/90 to idź do lekarza.
  10. 127/89 to bardzo dobre cisnienie , puls też prawidłowy. Jesli się źle czujesz po tych substancjach pobudzających to ich nie przyjmuj i po problemie.
  11. Miałem to samo po tygodniu niepalenia ciśnienie podskoczyło mi do 200/123 co mnie trochę zmartwiło bo biorę leki i ciśnienie po lekach miałem 130/90. Choruje na nadciśnienie od dłuższego czasu i dlatego też postanowiłem rzucić to palenie ale jak zobaczyłem ten pomiar to z nerwów od razu zapaliłem. Palę teraz po tej próbie rzucenia już trzeci dzień ciśnienie spadło mi już do 150/100.Teraz już nie wiem czy rzucać czy nie.
  12. Głos rozsądku , w końcu ktoś kto myśli jak normalny człowiek
  13. Nie rozumiem za bardzo to Twoim zdaniem ludzie chorzy powinni żyć jak mnisi ? Zero przyjemności ? wyrzec się wszystkiego co lubią i tylko prochy, diety itd ?Jest mnóstwo rzeczy , które podnoszą ciśnienie , nie sposób wszystkich uniknąć. Sex też podnosi i to znacznie to co mam powiedzieć żonie ? Że boję się wylewu i nie będziemy tego robić ? Ja żyję pełnią życia , po wielkim stresie jaki przeżyłem gdy dowiedziałem się o chorobie i w początkowej fazie leczenia leki nie działały teraz gdy terapia okazała się po kilku modyfikacjach skuteczna staram się żyć normalnie. Co jest złego w tym że co dwa tygodnie wypije ze znajomymi kilka piw czy czasem coś mocniejszego ? Nic. Nie popadajmy w skrajności.
  14. Klinowanie podałem jako jedną z opcji leczenia drżących rąk. Nie napisałem że polecam ta metodę. Co do melisy to uspokaja i rączki też nie będą drzeć . Sok pomidorowy powinien uzupełnić potas i magnez. A to że sobie raz na dwa tygodnie wypije to nie widzę w tym nic złego . Niby dlaczego mam żyć w * celibacie * skoro mierzę ciśnienie i mam w miarę normalne 140/90 po alkoholu lub na drugi dzień * na kacu * gdy powinno być wyższe też nie skacze . Z 208/140 to i tak duża poprawa. Leki przyjmuję jak lekarz przykazał i nic złego się nie dzieje. Jem też to na co mam ochotę lubię polską kuchnię i nie rezygnuje ze schabowych czy mielonych tylko dlatego że jestem chory. Kiedyś jak przeczytałem jedną z diet dla nadciśnieniowców to pomyślałem że prędzej zabije mnie ta dieta niż wysokie ciśnienie. Np. Na śniadanie pół bułki listek sałaty i szklanka wody mineralnej. Jak ja lubię na śniadanie zjeść jajecznicę z 6 jaj. Żyję tak jak żyłem przed tym jak się dowiedziałem o nadciśnieniu . Serce mam zdrowe przeszedłem wszelkie badania ogólnie jestem zdrowy tylko te nadciśnienie.
  15. Już tak na niego nie najeżdżajcie , bez przesady. Leki są po to żebyśmy mogli normalnie żyć jak to kiedyś ktoś napisał na tym forum. Ja biorę tez długo już Amlopin 5mg , Sectral 100mg, Tritacle 10mg wszystkie biorę rano. Ciśnienie miałem dość wysokie najwyższe zmierzone 208/140 . Teraz utrzymuje się 150,90, 140/90 czasem 120/75. I tez zdarzy mi się wypić czasem nawet dużo ale ja nawet jak wiem że idę sie napić to leki biorę regularnie. Nawet jak rano zdarzy mi się wypić to leki też biorę i nie mam jakiś sensacji z tego powodu. Ciśnienie nie ulega zmianom i nie dochodzi do interakcji leków z alkoholem . Oczywiscie co za duzo to nie zdrowo ale ja sobie pozwalam co drugi piątek z sobotą pobalowac i żyję dobrze sie czuje itd. i pewnie też jestem alkoholikiem ?.NA drzenie rąk to masz dwa sposoby albo lecz sie tym czym sie zatrułeś albo wypij melisę , szklanke soku pomidorowego i też przejdzie. A leki bierz regularnie bo inaczej to rozregulujesz sobie cisnienie.
  16. Spokojnie możesz wypić. Ja biorę co rano cztery i pół tabletki na nadcisnienie i zyję normalnie. Nie raz zdarzy mi sie wypic piwo , czasem cos mocniejszego. Kilka razy nawet troszke przecholowałem i nic złego ze mną sie nie działo.
  17. Piotrek71

    Budujemy Serducho

    No fakt do Miłoszowa z Leśnej rzut kamieniem. jeśli chodzi o Lądek to jestem za.
  18. To nie nerwica tylko zwykły kac . Są dwa sposoby , albo leczyć się tym czym się zatruło , momentalnie przejdzie , albo : melisa z dwóch torebek , magnez , kubek soku pomidorowego , jakiś apap na ból głowy . Ja osobiscie jak nie chce klinowac to robię sobie jajecznicę , do tego wypijam szklanke mleka z lodówki , magnez , soczek pomodorowy , później meliska i juz .
  19. Witaj , po pierwsze nie załamuj się , nie ma czym . Ja mam nadcisnienie ciężkie , co rano biorę 4 i pół tabletki . Żyję normalnie , palę dalej papierosy *osobiście nie polecam* , piwko i owszem wypije a nawet nie raz i mocniejsze trunki i przy tych lekach , które biore nic złego sie nie dzieje nawet cisnienie po alkoholu nie podnosi sie znacznie , jem jak jadłem czyli polska kuchnia kotlety , żeberka i żyję . Najwazniejsze to nie dać się chorobie i brac leki tak jak lekarz kazał . Młody jestes więc zyj pełnia zycia brak stresu to juz połowa zwycięstwa.
  20. Zmień lekarza , bo ten to jakiś delikatnie mówiąc jest głupi , albo Cię zbywa. Ja też tłusto jem , pale papierosy , czasem wypije * bardzo lubię piwo* ale zdarzy mi się czasem więcej wypić przy lekach. Rozmawiałem ze swoim lekarzem na temat alkoholu i powiedział mi mój lekarz , który praktycznie uratował mi życie bo miałem wartosci cisnienia 208/140 , że leki są po to żeby normalnie zyć a nie po to żeby utrudniać. Że można wszystko tylko w granicach rozsądku. Dobry lekarz dobiera takie leki i w takich dawkach żeby mozna było żyć jak zdrowy człowiek. Nie rozumiem podejścia Twojego lekarza jak można powiedzieć że ludzie z wysokim pulsem żyja krócej . Ja też miałem wysoki puls i dostałem na to Sectral biorę pół tabletki rano i pół wieczorem puls mam teraz 70-75 na minutę, Cisnienie dzieki lekom mam teraz z 208/140 , 130/90 , 120/80 i to przy moim niezdrowym trbie życia. Niczego sobie nie odmawiam , jem tłusto bo * kocham polsk/.a kuchnię * pale papierosy i czasem wypije , ale to moja sprawa i każdy powinien postępować jak uważa. Moim zdaniem wazny jest lekarz , który prowadzi mój wie jak żyje i tak mnie leczy zeby było dobrze i to się sprawdza. Nigdy nie usłyszałem takiego tekstu że z nadcisnieniem czy wysokim pulsem sie krucej żyje. Wręcz przeciwnie usłyszałem że osoby z leczonym wysokim ciśnieniem są mniej narażone na wylew niż osoby zdrowe.
  21. Cóż , nadcisnienie w wielu przypadkach jest niewyjasnione . Jak go uniknąć , nie palić , nie przesadzać z alkoholem , duzo ruchu , nie przesadzać z tłuszczem i unikać stresu. Ale jak ma sie pojawic to i tak sie pojawi. Ja choruje na nadcisnienie ale zyje normalnie , biore leki rano , któe mi w niczym nie przeszkadzają . Niestety pale , czasem wypiję . Ale z nadcisnieniem mozna normalnie zyc trzeba tylko słuchac lekarza. To że Twoja mama miała nadcisnienie to nie znaczy że Ty masz je mieć.
  22. Witaj , wydaje mi się że się troszkę wystraszyłaś. 125/91 to nie jest nic nieprawidłowego no jesli mielibysmy byc bardzo sztywni ti miałaś dolne ciśnienie o 1 powyżej normy ale bez przesady. Pewnie dlatego że wystraszyłas sie tego mocnego bicia serca i podskoczyło z nerwów o te kilka . Co do potasu polecam sok pomidorowy zawiera duzo tego pierwiastka .Ja osobiscie pije kubek dziennie. Magnez biorę jedna tabletkę 500mg rano i dobrze się czuję. Co do nocnych uderzeń serca to uwierz mi bardzo duzo osób tak ma i nie jest to nic nadzwyczajnego , sam nieraz odczuwam mocniejsze uderzenia w trakcie zasypiania. Badałem sie , serce mam zdrowe. Idź do lekarza , przebadaj się dla swojego spokoju. Przedewszystkim trzeba ze spokojem podchodzić do takich rzeczy. Pobudzona strachem wyobraźnia podsówa nam zawsze najgorsze scenariusze.
  23. Można jeszcze spróbować takie tabletki 2KC bierze się je podczas picia ,czy na króciutko przed . Nie wiem osobiście nie używałem tego , ale słyszałem dużo pozytywnych opinii.
  24. Stosowałem i palę dalej . U mnie wcale nie redukował głodu nikotynowego. Skutków ubocznych nie było.
  25. Samo kołatanie serca nie oznacza że ciśnienie jest wysokie . Trudności ze snem na drugi dzień to też nic nadzwyczajnego , jedni wtedy śpią , drudzy nie mogą . Pewnie że klin na dłuższą metę jest nie wskazany. Jesli chodzi o taki zestaw ratunkowy to ja na kacyku zawsze jem z rana gorąca jajecznicę , piję sok z pomidorów , i biorę plusza multiwitaminę + magnez i jestem jak nowo narodzony.
×