Skocz do zawartości
kardiolo.pl

tyta32

Members
  • Postów

    0
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

    nigdy

Treść opublikowana przez tyta32

  1. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Magdaf to moje gg 16293715 jak mozesz napisz dzisiaj, bo Ja jutro juz wyjzdzam do Polski i nie bedzie mnie na gg, :))))) reszte danych podam dalej dziewczyną na facebooku :) jejku jaka jestem dzis szczęsliwa pakuje sie dzisiaj i jutro wyjazd jupiiiii :) nie bedzie mnie za często na kompie bo w Pl nie mam neta,ale będe dużo u męza siostry bo my papużki nierozłączki i u niej na pewno zajrze do Was i coś napiszę :)
  2. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Bezeluszek hahahahaah hahahahhaha hahaahhaa ale mnie rozbawiłas na sama noc Ty to potrafisz człowieka rozbawić swoimi tekstami :))))))) moze i nie tuman tylko wiesz jak robią specjalnie udupiaja dla kasy :) Magdaf pewnie że wierzę trzeba we wszytko wierzyć lżej sie zyję :) ojejkuu to faktycznie mialas szpital ale juz ok? dzieciaczki zdrowe??? tak t masz zupełna rację tzreba życ na wysokich obrotach wtedy głupoty sie głowy nie trzymają :) daj nam wkońcu te namiary na fb :) Lencia suuper że u Ciebie ok, jezdzisz autkiem i luzik zazdroszę Wam dziewczyny Tobie Lencia, Zelce Magdzikowi macie prawko a jaaaaa??? taka dupa jestem :((((( a jak misiu z uszkami już dobrze??? SPOKOJNEJ NOCKI DZIEWCZYNKI ........DOBRANOC!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  3. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Zelka-tak dokładnie wiem że po fakcie człowiek sie smieje i jest cwańszy ale najgorzej się do tego zabrać :-) mam jak narazie czas do czerwca zobaczymy :) Bezeluszku Ty jak nie z drzewem to z meblami walczysz hi hi hi ale dobrze dobrze najwazniejsze, że masz zajęcie :))))
  4. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Aaaaaa tooo tak załatwiłas hehehehhehe ok juz wszystko wiem :-) mam akurat dwóch znajomych którzy prowadzą kursy także się z nimi napewno jakoś dogadam :) ;)
  5. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Wiem wiem i jestem tego świadoma tylko nie dopuszczam do siebie myśli ze może byc ze mną gorzej :) w półtorej miesiąca zrobiłas??????????? jak??? napisz mi jak mozna to tak szybko zrobić? a teoria to troche trwa???
  6. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Hehehehhe uwierz mi ze chyba ktoś by musiał mi porządnie nagadać i na kopac do dupy ,cały czas o tym myśle zeby pójśc tym bardziej, że oglądałam w wiadomosciach może ze nie przejda te nowe przepisy i następny rok będzie jeszcze na starych zasadach :-) ale ta nerwica mnie blokuje jejkuuuu niewiem mozę się odważe mam czas do czerwca ,bo w Polsce będe całe wakacje :)
  7. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Zelka a jak robiłas prawko to też bralas tą hydro??? czy na egzamin tylko wzielas na uspokojenie??? i cooo wziełas?? fajnie ze Ci się komp odmulił :- )wiadomo wogóle czemu nie mogłaś wejść?? teraz na fejsa wchodzisz bez problemu?
  8. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Nooo ja juz po zakupach mały sie zgodził hehehe ale musialam mu obiecac ze kupie mu plastelinę mały terrorysta :-) ale nic ciekawego nie było mysałam ze trafie na przed świąteczna promocje a tu lipa przecenili to co mnie nie interesuje :) jejku dziewczyny jak Wy tak piszecie o tych lekach co macie w domu lub nosicie przy sobie to niewiem co o tym mam mysleć???czy byc z siebie dumna że Ja nie potrzebuję i daje radę sama ??czy sie zacząc bac ze nie mam żadnego pocieszacza w domu w razie wuu??? jedynie co to muszę meieć przy sobie telefon bez tego sie nie rusze z domu, ale wode, leki to nieeee :-)
  9. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Lece sie umalowac i po małego idę,chce go wyciągnąc na zakupy ,ale pewnie bedzie sie krzywił bo nie lubi łazic ze mna po sklepach,zobaczymy moze uda mi sie go namówić :) dostaje pierdolca w domu musze isc miedzy ludzi :)
  10. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Aha to sobie chyba wykupie :-) zawsze takie coś jest potrzebne w domu w razie wuuu ale w syropie jakoś syrop mniej lekowo na mnie działa niż łykanie tabletek hihihi a tym bardziej ze napisalas ze dzieci tez go mogą to pewnie jest bezpieczny :)
  11. tyta32

    Mamy z nerwicą

    A moze mi wypisac ta hydroksazynę lekarz rodzinny czy tylko psychiatra???
  12. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Agulka zacznij sobie wmawiać do głowy ze to tylko przez kręgosłup i ze jest tak przy nerwicy!!!! za kazdym rzem jak nachodzą Cię głupie mysli ze to zawał albo ze serce zaraz Ci pęknie zacznij wtedy myslec ze to nie tooo ze to nerwica i kręgosłup wbijaj sobie do głowy jak małemu dziecku :) przestaw się z tamtych mysli na takie własnie :)
  13. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Agulka mnie jak wczoraj bolało w klatce lekkiego pietra tez miałam bo to jest własnie tak jak piszesz uczucie jak by od serca i zaraz są złe mysli :)
  14. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Teraz mi sie przypomniało jak na poczatku nerwicy lekarz przepisał mi własnie jakies tabletki na walące serce powiedział ze mi troche wyciszy seducho i chyba to była ta nazwa własnie ,ale nie jestem pewna na 100% to są takie małe białe tabletki???
  15. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Agulka no to luzik nie przejmuj się tymi bólami skoro mialas ekg robione i pielęgniarka Cie jeszcze utwierdziła w tym ze to od kregosłupa :) olej tooo jednym słowem :-)))) skup sie na nerwicy i walcz z nią :-)
  16. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Kurde dziewczyny ja pierwszy raz słysze o takim leku!!!!!!!!!!!!!!!! ale to sie bierze tylko jak potrzeba a nie codziennie?? kupie bez recepty??? kuurde zastanawiam sie czy wogóle to kupic skoro daje rade bez tego w sumie tylko magnez biore nic wiecej jak radzicie????
  17. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Zelka wiem własnie ze żeby maja wpływ na nasz organizm,czytalam nawet ze bółe w klatce piersiowej mogą wystapić od zepsutych zębów,i ze wpływ maja na stan naszego zdrowia fizycznego i psychicznego :) iiii dokladnie jak Ty boje sie znieczulenia bo niewiem jak zareaguje na nie :)
  18. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Mamuskaznerwica a tą hydroksazynę bierzesz tylko jak cos Cie bierze czy codziennie ???masz po tym jakies dolegliwosci ??? wyczytalam wlasnie ze to lek przeciwlękowy :)
  19. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Zelka mnie tez to czeka dentysta ale cały czas zwlekam on jest do wyrwania juz sie nie nadaje do leczenie a ja sie tak boje jak niewiem cooo!!!!!!!!!!!!!!!dzielna z Ciebie kobietka jejkuuuuu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! noooo pewnie przez stres teraz odreagowywujesz :( Agulka a lekarz co Ci mówi ze te bóle sa od nerwicy??? mnoe czasem tez boli ale rzadko i poboli chwilke i przestaje a Ciebie boli non stop???nie dziwie się ze sie boisz bo tez bym sie bała,mnie tylko na początku jak cos zakuło to panika murowana :)
  20. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Witaj mamuskaznerwicą tak na prawde to Cie nie pamietam ,ale miło ze do nas dołączyłaś :) GrACJA cały czas trzymam kciuki ,a jak wrócisz zobaczysz jaka bedziesz z siebie dumna ze pokonałas w końcu ten cholerny autobus :)
  21. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Zelka w końcu powróciłaś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! u nas tez zimna dzisiaj -12 brrrrr jak wróciłam ze szkoły w domu miałam 19 s od razu w kominku napaliłam, jak Twoje samopoczucie piszesz ze siada ?? ?? masz racje nie daj się !!!!!!!!!!!! Agulka to nie mialas zadnych mocniejszych dolegliwosci na początku brania leków Ja sie nasłuchałam ze jak sie zaczyna brac objawy sie nasilają podwójnie i trzeba przeczekac ten czas a potem dopiero jest poprawa i tego własnie sie cholernie boję :( a mdłosci masz moze przed miesiączka i zawroty głowy??? Ja mam dzien przed miesiaczka lub w trakcie takie mdłosci ze szok i zwrotami głowy ale wiem ze to przez hormony i olewka :)
  22. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Agulka u mnie jest w kratkę sa dni ze są piekne jest luzik i sa dni ze jest żle :) mnie akurat dzis tez boli w klatce piersiowej z rana taka ciężka czułam a teraz cos mnie pobolewa :((((( ja nie biore leków ale jak czytam Kasieee to coraz bardziej zaczynam o tym mysleć tzn jak jest zle to mysle zeby wrócic do leków jak jest dobrze to niechce ich brac i tak w kółko :) Ty bierzesz od kiedy??? ja sie strasznie boje początków ich brania miałas jakieś dolegliwosci jak zaczełaś łykać ?????
  23. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Tu jest link tego bloga :-) http://www.szaffer.pl/ pewien mężczyzna opowiada swoją historię jak wyszedł z nerwicy :-) opisuje krok po kroku bardzo ciekawie, i dużo duuuużo czytania :) ale warto ,mnie akurat bardzo podniosło na duchu i zaczełam wierzyć że jednak można wyjśc z tego gówna :-) facet zyje już 10 lat bez nerwicy........................................ a tak wogóle to co u Ciebie AGULKA nie odzywasz się coś ????
  24. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Tak Lencia podniósł i to bardzo,wczoraj pół przeczytałam i dzisiaj pół :) i jak go czytałam to czułam jak bym czytała sama siebie,facet trafił w 10tkę opisując to wszystko i sobie tak pomyslałam że jak mu sie udało to czyli jednak jest to mozliwe i dlaczego nam sie nie może udać???? tym bardziej ze tak jak wspominałam pokonałam jeden swój lęk( lęk wysokości) przezyłam go strasznie ale sie odważyłam więc czas na drugi lęk do pokonania :-) teraz naciesze się Polską i świętami a po powrocie biorę sie za siebie i choc bym miała skonać będe sobie wymyslała zajęcia dużo sniegu u nas jest i zima dluga będe odsniezac pod domem hi hi hi .............a cooo zawsze to lepsze niz siedzenie w domu i nakrecanie do łba czarnych scenariuszy .................ale widze ze u Ciebie tez poprawa hihi czyz by blog zadziałał na Ciebie jak na mnie hehe ????
  25. tyta32

    Mamy z nerwicą

    Hej dziewczynki własnie skonczyłam czytac blog http://www.szaffer.pl/ ale facet ma odwagę ja pitole i dokałdnie tak Jak opisuje zeby nie wdawac sie w nudę i bezczynnosć bo to tylko pogłebia człowieka u mnie jest dokadnie tak samo :( i wiem ze jak bym miała zjecie lub prace która bym lubiła udało by mi się z tego gówna wyjsc !!!!!!! wychodzenie z domu pokonałam, kontakt z ludzmi oswoiłam, pokonałam lek wyskokosci bo zjechałam jesienią z bardzo wysokiej wysokosci łodką która jak już zjezdzała była w pozycji pionowej a ja wszystkie wnetrzności miałam w gardle ,jak stałam w kolejce było mi słabo,rece sie pociły i serce waliło jak dzwon ale nie przyznałam sie męzowi chciałam swój lek pokonac sama i go pokonałam fakt ze po tym zjeżdzie dojsc do siebie nie mogłam ale satysfakjca była silniejsza od tego co sie ze mna działo :) pozostała mi jeszcze do pokonania nerwica i chce to zrobić mozna powiedziec ze połowicznie juz ją oswoiłam i nie boje się już jej tak jak na początku ,musze jeszcze popracowac nad sobą i isc krok po kroku do przodu bo utkwilam w pewnym punkcie i stoję :) a stoje w miejscu bo brak mi zajęc i pracy to wiem na 100% i moja głowa produkuje sobie czarne scenariusze i cuda sie ze mna dzieją :( taka jest prawda od nowego roku czas postanowic i czymś się zając nawet gdyby to miało być mycie okien codziennie i pucowanie chaty będe to robiła !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! MAM DOSC STANIA W MARTWYM PUNKCIE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
×