Klaudia

Olu skarbie witam Cie. Nareszczie sie pojawilas

Hej Witek. ciesze sie ze tak mowisz bo masz racje. Zgadzam sie z Toba, ze trzeba sie wygadac bo to pomaga. a tutaj na forum wszyscy sa tak wspaniali ze nie zostawiaja nikogo z problemami tylko wspolnie wspieramy sie i to jest codowne. pozdrawiam

Kasieńka jestes?

Kasia masz konto zalozone w naszej klasie?

Aga melduje sie jestem a gdzie reszta?

to odstawiaj po malu i skonczysz z tym a potem bedziesz brala tylko w tedy kiedy juz naprawde bedzie cos Cie mocno bolalo.ja tak robilam. i wyszlam z tego

no to nie wiem. ja zawsze mam niedobor potasu a biore go ciagle. sod ok a ekg - rozne ziwactwa nawet skurcze przedzawalowe

akasiu a dlugo cierpisz juz na to? ja z poczatku tez tak mialam , takie dolgliwosci i nic nie wykazywalo badania pozytywne byly ale z czasem juz gorzej bylo

a wspominal ci cos o ablacji czy cos,? masz jakies skurcze?

DOMI odezwij sie bo sie martwie!!!

A rozmawialas ze lekarzem o tym ze bys chciala odstawic calkiem leki?

Do domi110 Kochanie co sie stało?

Małgosiu wyslalam Ci zaproszenie

do Eluzyny: Ja rowniez jestem po ablacji.jutro minie 2 tyg. ale czuje ze mam dalej skurcze. Ablacje mozna zrobic ponownie..rozmawialam ze swoim kardiologiem .niektore osoby nawet 5 razy mialy ablacje robiona. A gdzie mialas robiona i kiedy? pozdrawiam

Kasiu opisze Ci caly zabieg.Ja mialam w Warszawie. podam Ci mojego E-maila sobieska71@wp.pl. tutaj jestem tylko przelotnie a na e-maila Cinapewno odpisze napisz do mnie a ja Ci odpisze.Pozdrawiam.

Kasiu ja tez bralam concor i odstawilam odrazu nie zchodzilam tak jak ty, ale po odstawieniu concoru z sercem sie pogorszylo a potem to juz poszlam na ablacje

Ola ja tez nie wysylalam sms-a a ciagle do mnie pisza. Masz racje! nie bede sie przejmowac to sa tylko bzdury, ktore sie nie sprawdza.

Msz juz konto? fajnie .wyslij do mnie zaproszenie

Wczoraj wieczorem dostalam dziwnego sms-a od wrózki:,,masz pewnosc ze nikt nie przeszkodzi Wam byc razem i czy to jest mozliwe?Mam wazne wskazowki.Posluchaj mnie a unikniesz smutku. Pozniej znowu nastepny sms od uzdrowiciela zebym sie z nim skontaktowala w celu jakiejs przepowiedni. bardzo sie przestraszylam tego. a najgorsze jest to ze te ich przepowiednie zawsze sie sprawdzaja.Boje sie bo moj chlopak jest za granica , boje sie ze stanie sie cos. nawet boje mu sie wyslac smsa. a moze on juz tak kogos ma juz dziwne myli mi przychodza do glowy. pol nowy przeplakalam a potem caly czas myslalam i myslalam nie moglam zasnac .spalam gdzies z 2 godzinki niecale. rece mi sie telepia brzuch mnie boli ztego wszystkiego.

Małgosiu w Twoim Dniu życzę Ci wszystkich pieknych chwil, dużo słońca w Twoim oknie, wszystko co piekne i wymarzone duzo zdrowka i szczescia w zyciu.

Aga ja juz sie nie wyrabiam. obpisuje na e-maile, w miedzy czasie rozmawiam z bratem na gg, zalatwiam sprawy przez tel. i do was zagladam.ale daje rade. tylko juz pomalu sie gubie.ale to nic- u mnie to normalka takie zycie jak oszołomek.

Olu ciesze sie ,ze udalo Ci sie juz zalatwic sprawe z ta recepta.pozdrawiam.

Cześc dziewczyny.Juz wstalam i odrazu do was przylecialam. Tak mnie to wciagnelo, ze nie wyobrazas sobie wstac i nie wchodzic tutaj-jestem juz uzalezniona ood was!U mnie zimno nawet nie ma gdzie szukac wiosny. Pozdrawiam wszystkich!

zaraz sie zjawi cala reszta

No pewnie,ze czule! nie placzcie dziewczyny!