
agulinka1975
Members-
Postów
0 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez agulinka1975
-
nitka509 ja też mam takie problemy jak ty wszystkie badania zrobione, a bóle glowy występują dzień w dzień i to najgorsze jest to ze boli potem przestaje jak sie tylko zdenerwuje albo poczuje niepokoj zaczyna znow bolec aż uszy mi czerwienieją z bolu. Idę do pracy odrazu włańcza mi się bol ,potem jak się przejde troche mija mam takie bole przewlekłe juz nieraz tylko płakać mi się chce. Chodze do psychiatry ale on przepisał mi tylko lek cloranexen co tylko tłumi lęk napewno nie poprawia nastroj, chodze na psychoteriapie pierwsza wizyta pomogła, na drugiej w kołko kobieta mówiła że musze pogodzić się z bolem i go ignorować jest mi tak cięzko jak coś. Dziś mam gorszy dzień , czasami bywają bardziej optymistyczne. Leków staram się nie brać chodzi o przeciwbólowe bo potem na większy ból nie pomogą no i zniszczą żołądek już sama niewiem mam dziś dziewczyny gorszy dzień chyba przez te napadowe bóle głowy:(
-
feline88 napewno ta blaszka wew kosci czolowej nie ma nic do rzeczy tak pewnie ludzie mają kazdy jest inny najwazniejsze że nie masz zmian TK to jest najwazniejsze. Zyczę Ci żebys juz się nie męczyła z bolami glowy , moze to badanie Ci pomoze , bo ja się nabawilam napięcowych boli glowy i musze teraz nieźle nad sobą pracować żeby mi to przeszło. Dziś przynajmiej juz nie boli mnie caly dzień jak się wyluzuje to przechodzi ale wystarczy ze sobie tylko przypomne albo się zdenerwuje napięcie wraca oby Cię to ominęło. Reszka to się odnosi też do Ciebie ja mam bole napięciowe głowy ty to uczucia duszenia,drętwienia itd każda z nas na czym innym skupiła uwagę nad tym co w nas największy lęk wyzwala.Musisz to ignorować tak jak ja mnie nieraz tak boli nad oczami że aż mi w uszy gorąco ale od paru dni staram się nie panikować i z honorem to znosze nie jest łatwo powiem że wręcz czasami chce mi się ryczeć tyle ze na początku bolało cały czas a teraz już z przerwami włańcza się i wyłańcza.Nie biore już lekow przeciwbolowych bo to nic nie daje. Ale nerwica i lęki to jest nieustająca walka i tylko od nas zależy kiedy się to uspokoi sama widze że leki to tylko na chwile mi pomagają reszte siedzi w nas to jest bardzo cięzka walka. Do psychoterapeuty idę dopiero 23 listopada ona zawsze mnie jakoś uspokaja.Staram się nie myśleć o chorobie ale to się tak nie da.
-
felinne88 ten bol nad oczami to ja też mam od kiedy się nakręciłam bo wczesniej miałam poczęsci przez ten nieszczęsny aparat a nigdy nad oczami i w innych miejscach teraz jak mi się rochulała nerwica mam tylko w tym miejscu to jest bol napieciowy. ja jak ide do pracy to trzęse się jak galareta i włańcza mi się ten ból dziś się o dziwo wyłączył , potem wystarczyło lekkie zdenerwowanie żeby się pojawił to jest chore wszystko nie wiedzałam że aż tak ciężka to jest choroba i upierdliwa. Czekam na twoje wyniki wyjdą dobrze zobaczysz, potem jeśli wyjdą dobrze może wszystko Ci zniknie a jeśli nie to będziesz musiała nad sobą pracować aż w koncu wszystko ucichnie sama mam taką nadzieje narazie staram się ignorować bol ale nie jest to łatwe....
-
felinne88 czekam na relacje i wyniki badań. Ja uważam że będą dobre .ja własnie wybieram sie do pracy i tam własnie dosięgają mnie największe lęki - bole głowy włanczają się mi odrazu idę więc walczyć tylko nie wiem z jakim rezultatem jak już mowilam jeszcze nieraz zapłacze. Pozdrawiam mocno
-
Reszka ja mam diagnoze przez mądrą lekarke a wiesz ze teraz o takie trudno jako klasterowemu bólowi głowy! To jest mądra lekarka i tez mi się wydawało że mam zatoki i inne cholerstwa ale wzięłam ten lek co Ci napisałam i mi pomogło niestety nie na kazdego on działa. Ja mam takie ataki róznie kiedyś rzadziej teraz przez tą nerwice częsciej ale zdziwilam się jak nagle znikł mi ten bol po nocnej męce jak w końcu zdecydowałam się na ten lek i nagle przeszło. Zostały tylko bole napięciowe ktore jak wiesz nie mają nic wspolnego z tym bolem bo on jest wyjątkowo rozpoznawalny: bol nad okiem i w jego okolicy, łzawienie jednego oka, wycieka z nosa, i mnie boli też w okolicy nosa taki ucisk. dziś walczyłam z bolem napięcowym wymyslonym niedawno przez własną wyobraźnie moge powiedzieć że sie z nim zmierzyłami z lękami i przynajmiej dziś wygrałam sama ze sobą ale jak już mowiłam to jest długotrwały proces walki ze swoimi myślami, duszą, i emocjami.Pozdrawiam i czekam na felinny88 wyniki musi być dobrze i będzie ale praca nad sobą zostanie każdy tutaj o tym wie.
-
Gosienka pamiętasz jak Ci mowiłam że mam podobne bole glowy to znaczy miałam bo teraz sobie jeszcze dodałam inne nakręcone ale miejsza z tym. Jesli boli mnie tak nad okiem i łzawi oko to co ty masz biore lek frymig dostałam go na migreny wiem powiesz że to nie migrena ... ale ja byłam u neurologa dobrego zresztą i on mi to przepisał na jakiś zespół..... tylko nie znam nazwy to są bole migreno- podobne i ten lek naprawde skutkuje naprawde przechodzi bo on rozkurcza naczynia krwionośne i działa też na te migrenopodobne bole a obiawy są włsnie łzawienie oka, bol nad nim, i mi jeszcze z nosa leci z jednej dziurki i ten lek naprawde dziala.Na napięciowe bole glowy nie działa bo to co innego. może pomyślisz o tym co napisałam naprawde nie wierzyłam że to pomoże a pomaga.
-
pewnie że dobrze ja dzis ide do dentysty bo ta ortodontka tylko luki w uzębieniu mi porobiła, potem ide na masaz pierwszy i nie ostatni bo nie mogę w lewo głowy przekręcić tak mnie przyblokowało w nocy zresztą dobrze mi to zrobi. Jutro jade do chirurga szczękowego wykluczyć jeszcze powikłania po aparacie, a potem na psychoterapie. Glowa mnie boli co dziennie jak się zagadam to mniej już wszystkie badania zrobie żeby wykluczyć wszystko i zająć się tylko psychiką w życiu nie pomyślałam że mnie to spotka . Jestem osobą wygadaną wszędzie latałam, jeden żywioł a teraz porażka .....
-
Dokładnie nakręcasz się im większy czujesz strach tym bardziej boli im bardziej się wsłuchujesz tym bardziej serce przyśpiesza. Psychoterapeutka mi to tłumaczyła że to jest tak np( jak ktoś ma złamaną nogę i jeszcze tylko stęka nad nią i ciągle o tym myśli noga boli cały czas coraz bardziej i bardziej. Ja zanim wpadlam w takie koło szukałam sobie mnóstwo innych chorob ciągle o nich stekałam , narzekałam teraz zapomniałam całkowicie . Bo znalazłam sobie bardziej upierdliwy i męczący problem. Kiedyś musiałam ciągle latać do łazienki bo mi się siku chciało zwłaszcza w nocy teraz całkiem o tym zapomniałam bo skupiłam się na czymś wredniejszym i tak się boje bólu ze poprostu go wywołuje. Wczoraj jak bolała mnie głowa to zaczęłam tanczyć jakby ktoś mnie widział za oknem to pomyślałby że nienormalna jakaś a ja chciałam się czymś innym zająć. Problem w tym że myśli nikt nam nie zresetuje , a my za bardzo analizujemy , wręcz czekamy na atak nie wiedząc że robimy sobie krzywde ja to staram się rozumieć ale nie potrafie nad tym zapanować narazie. Może jakbym pogodziła się z bólem to bym miała coraz mniej ataków narazie jestem zielona w tym wiem że same się niszczymy nie sądze że Ci się coś dzieje poważnego to by Cię w szpitalu trzymali jakbyś miała zagrożone życie. Przestań nasłuchiwać , może weż sobie coś na spanie ja biore pół tabletki żeby przynajmiej się wyspać. NIE CZYTAJ O OBIAWACH W NECIE TO CIĘ BĘDZIE RUJNOWAĆ. Może psychoteriapia nie zastanawiałaś się nad tym?????
-
Dokładnie Cię rozumiem Reszka ja mam tak samo tyle że ja znów się skupiam na bólu głowy i poprostu z dnia na dzień sobie go tak zwiększyłam że szok ale to jest siła wyobraźni ja już miałam robione wszystkie badania jeszcze chirurg szczękowy mi został bo ja sobie wmówiłam że boli mnie ciągle koło nosa i to promieniuje na głowe a że miałam aparat i to 4 lata to wszystkie fakty sobie nieźle poukładałam posklejałam i dopasowałam do bólu którego póki co nie umiem przerwać. Ale wiem jedno że oprucz tych obiawów te drętwienia które posiadasz, i prądy w głowie też niedawno miałam jak chciałam odstawić leki identyko jak ty to samo ale je zlekcewarzyłam ponieważ nie chciałam dodawiać sobie więcej kłopotów, z cisnieniem też mialam kłopoty bywało tak że miałam 160/120 puls 110 ale też to zlekcewarzyłam i przeszło została głowa bo to był moj konik strachu żałuje że nie zrobiłam odrazu TK bo może by mi się tak nie rozwinęła wyobraźnia a tak teraz ja sobie wywołuje te bóle z super skutkiem na zawołanie jak tylko zaczynam się nakręcać, myśleć boli jak coś... dopiero to zrozumiałam ale potrwa zanim naucze się nad tym panować bo dopiero zaczęłam chodzić na psychoteriapie. Widzisz jedna osoba boi się bolu głowy i sobie go nakręca druga znów kieruje swoją nerwice na sprawy z sercem i sobie tez obiawy nakręca i wyobraża najstraszniejsze sceniariusze. Powiem Ci że też teraz jestem na początku walki z tym cholerstwem i wiem że będzie trudno jak coś. Im bardziej boje się bólu głowy tym bardziej i częściej u mnie występuje tak samo jest u Ciebie .
-
Reszka obiawiam się ze to nerwica ja miałam bardzo podobne obiawy jak ty jak odstawilam nagle lek , poprostu koszmar też miałam prądy w głowie, szumienie, zresztą dużo obiawów mi zostało tyle że ja się skupiłam na głowie. Ale dziś też miałam tz parcie nie powiem na co jakbym miała dostać biegunki takze to jest nerwica jestem pewna
-
felline88 uwierz mi moze wszystko Cię boleć mocno wręcz mnie tak boli głowa i naprawde nic w niej nie mam a boli ale jak np : gadam sobie z lekarzem , psychoterapeutką na kimś co skupie uwagę to ból maleje i to jest właśnie to.A znów jak jeszcze o tym myśle i tylko leże i stękam to się rozkręca na całego każdy bol mozna sobie wmówić nie koniecznie organiczny jeśli jesteś przebadana oczywiście bo uwazam że jednak pomimo że to i tak czasami nic nie daje bo lęk i tak wraca bez pracy nad sobą to wykluczyć powazne choroby trzeba bo tam czas jest potrzebny.Nie żebym Cię straszyła ja jestem świecie przekonana ze ty masz cos podobnego do mnie tylko twoje koło jeszcze nie kręci się tak jak moje w przenośni. Zatrzymaj je jak najpredzej . Do lekarza musisz iść potem zdecudujesz co dalej:)
-
A ja sobie siedze z mokrym ręcznikiem na glowie bo mnie troche tli nad oczami głowa standart chociaż wiem ze sobie to wmawiam i tak się napędziłam to pisze zeby o tym nie myśleć rozprosić uwagę. Zeby nie było tak jak zawsze w moich beznadziejnym postach to chciałam napisać Wam że byłam dziś u psychoterapeuty i naprawde przynajmiej na dzień dzisiejszy bo przedemną długa droga czułam się u niej bardzo dobrze pomimo drobnych dolegliwości . Rozmawiałam z nią 2 godziny w środe ide znów, poza tym leki i odwracanie uwagi od bólu co jest najtrudniejsze zgadzam się z Gosienką to chyba mądra kobieta praca i tylko praca nam pomoże leki to tylko chwila ulgi a problem w głowie zostaje. Pewnie jeszcze nie raz będe ryczeć ze mi źle i jakie to wszystko trudne ale poniewaz mam dla kogo żyć zresztą robie to też dla siebie będe pracować, płakać , czasami wątpić aż w końcu wyjde z tej choroby.Wogole ciesze się ze jest taki wątek i że piszą tutaj takie mądre kobietki bo dzięki nim poszłam na tą terapie która dała mi malutko ale jednak nadzieje na przyszłość. felinne88 idz do psychiatry jak najszybciej nawet się nie zastanawiaj ja tak zwlekałam a gdybym poszła wcześniej to był nie zakręciła takiego koła przyczynowo- skotkowe, było by troszke łatwiej nie trzeba sie męczyć i wstydzić. Ja byłam w szkoku jakie fajnie kobietki i mężczyzni młodzi chodzą do lekarzy.Psychoterapie też polecam naprawde super rzecz nie sądziłam że to jest taka pomoc myślalm że przyjdzie sobie paniusia pogada że wszystko będzie dobrze i pojdzie a tu miło się zaskoczyłam wspaniała sprawa , napewno pochodze jeszcze długo za co jeszcze raz dziekuje dziewczyną które nas do tego zachęcały.Mowiłam mojej psychoterapeutce ze mam jakies wsparcie i ze tak sie dowiedzalam od mądrych kobiet o tej terapi :)
-
Ja miałam cieżki czas chciałam odstawić afobam nie udało się dostałam odbicia fachowy język lekarzy. Było tak cięzko że nic nie jadałam, nie piłam, dostałam takich lęków ze szok. I taki ból glowy ze nie zdajecie sobie sprawy. Pojechałam do lekarza psychiatry, powiedzał jedno ze to emocje nakrecam bole bo na nie czekam ja i tylko ja mogę sobie poradzić z tym. Kazal mi wrócić do leku tylko o przedłużonym działaniu mi dał aż do wyciszenia paniki bo stwierdził ze nic z tego nie będzie . Ja się wyciszyć? jak ja jakbym miała program wpisany w głowe porażka. Nazekam wiem, czy ktoś z Was to przezywał miał taki beznadziejny stan ,wydawało mu się ze niema wyjscia. Poradzcie coś dajcie mi kopa w t........ .Jak wyłączyć w głowie ten stan zupelnego wypalenia i czekania co będzie bardzo to trudne powalona choroba sam człowiek się niszczy i o tym ja wiem ale nie mogę zmusic mózgu do zmiany myślenia mam nadzieje ze ktoś zrozumiał moj przekaz....
-
gosienka mam pytanie proszę o odp bo wiem ze masz bole glowy w tym miesjscu co ja . pytanie jest takie jak sobie z tym radzisz bo mnie nieraz glowa boli 3 dni i mi nie pomagają leki jakie leki bierzesz na ten bol . Mi się zawsze zaczyna od nosa potem rozchodzi się nad okiem i boli ( nos i oko) jak sobie z tym radzisz???
-
Kamil7575 ja mam też nudności bardzo często , dzis boli mnie głowa pomimo dobrego wyniku tomografu zawsze musi mnie pobolewać to mniej to więcej ale musi. Teraz jest mi cięzko bo odstawiam ten wredny lek afobam pomomo ze była to jedna tabletka dziennie 50 mg to i tak jest mi cięzko zejść z tego cholerstwa, co tydzien mam sobie odcinać po kawałku. Do tego dostalam leki ale nie juz tak uzależniające naszczęscie ale już tak szybko nie działają coś za coś. Cięzko mi ale uważam ze sama sobie na to zasłużyłam i teraz cierpie na własne życzenie. Ludzie grubo-skórni mają lepiej leją na wszystko coś za boli biorą leki i tyle zresztą moj mąz do takich należy, moja mama też. Najgorzej sobie cos uroić potem to rośnie w siłe a my sobie pielęgnujemy ten ból. A najgorsze jest to że nie jest tak łatwo sobie z tym poradzić , zatrzymać to pewnie się kiedyś uda ale kiedy.....
-
Bardzo Cię rozumiem bardzo i ja np już tak się nakręciłam że jest mi potrzebne leczenie mam nadzieje że nie na całe życie. Ja do tego mam dwoje małych dzieci i myślę sobie co z nimi będzie jak ja będę mieć jakiegoś syfa. Moja mama jest pielęgniarką i mówi że czasami wychodzą jakieś małe tętniaczki które się nie leczy tylko obserwuje co jakiś czas badanie , czasami też są jakieś malutkie zmiany typu cystka które też się zostawia w spokoju ale ja od razu bym sobie to tak wyolbrzymiła że chyba sama bym sobie to wydarła i też tego się boje że cokolwiek może mi wyjść. Bo czasami jak się szuka to się znajdzie. Miałam taką sytuacje kiedyś ze nadgorliwie poszłam sobie do ginekologa o tak sprawdzić co nie musiałam bo byłam nie dawno, co się okazało cysta 4 cm od razu markety kazał mi lekarz robić chyba wyobrażasz sobie co przeszłam na końcu okazało się że to cysta ciałka żółtego , byłam po ciąży i miałam jeszcze dużo hormonów ciążowych i ciałko żółte nie pękło i rosło ,pomyłka natury. Potem samo się wchłonęło a ja już przestałam tak latać do ginekologa jak głupia.I to własnie nadgorliwość mnie zgubiła, potem jeszcze miałam tak z jelitami że coś tam znaleźli okazało się że to nic, Teraz jednak boje się najbardziej nie ma żartów.Bo głowa mnie naprawdę bolała no teraz chwilowo przestała ale ja ciągle nasłuchuje ciągle szok:(
-
Witam. 6 dzień nie boli mnie głowa mozna tak powiedzieć troche nos tylko troszke drażni mozna powiedziec ze odkąd sciągnęłam aparat jest o niebo lepiej , oczywiscie sobie przetlumaczyłam to taka autosugestia ze mam miec badanie to chwilowo zatrzymałam psychiką bol . A on przyjdzie lada moment. Badanie mam miec w piątek czyli jutro o 8.30, nie licze na dobre wieści nie wierze w nie chodz bardzo bym tego chciala modle się, błagam Boga o to zeby to nie bylo nic złego i cała się trzęse. Byłam wczoraj u innego psychiatry powiedzal ze wcale nie mam depresji tylko nerwice lękową, stwierdzil ze bardzo dobrze ze robie TK ja juz nie wiem czy tak dobrze skoro umieram ze strachu a jakby coś wyszlo odpukać to bym chyba padła na ziemie. Boże czego ja nie mam takiej psychiki mocnej przeciez ludzie muszą bardzo często z cięzką chorobą sobie radzić a badania to dla nich pryszcz. lekarz dał mi calkiem inne leki oczywiscie ten drugi psychiatra chodz nie ukrywał ze leki te co miałam są dobre ale niektóre osoby nie mogą ich brać bo się źle czują. narazie ich nie brałam bo czekam na badanie jak na wyrok. Jestem chora poprostu mam cos z glową myslalam ze jestem silna bo zycie to nie bajka a jestem poprostu rozniuniana przez wszystkich w koło w rodzinie moj mąz ma racje. zawsze cos sobie szukłam aż w końcu mam kare. Ciągle widze kartke feline88 z wynikem który mnie powali z nóg. Najgorsze jest to ze jestem pewna ze tobie wyjdzie dobrze i wszystkim w koło badanie tylko nie mnie bo dlaczego ja nie mam cierpiec tak jak inni ludzie którzy też na to niezasługiwali tak sobie tłumacze. jestem głupią babą , jestem zła na siebie a nie mogę powstrzymać się od tego lęku i przetłumaczyć sobie człowieku weź się w garść Życie to nie bajka tylko czasami trzeba zacisnąć zęby i znieść rózne nieprzyjemne rzeczy ja nie potrafie tego .
-
Witam. Ja dziś jade z mamą do innego przyschiatry bo uwazam że tamten mnie zle zdiagnozował zresztą chce wiedzieć co ten powie. Od 5 dni nie boli mnie głowa ale co bedzie dalej nie wiadomo. Wczoraj byłam u neurologa zbadał mnie nic nie stwierdził ale ponieważ moja mama jest pielęgniarką wyprosiłyśmy skierowanie na tomograf . Mam mieć w piątek nie chce nawet wam mówić i opisywać co czuje i jak się boje mam mieć rano o 8.30 nie wiem kiedy wyniki. Jestem kłębek nerwów poprostu chyba się popłacze jestem tak nakręcona negatywnie ze już się przygotowuje do złej wiadomości strasznie się boje koszmar.W nocy nie śpie a jak śpie to ciągle się budze ciągle o tym myśle zaczynają mi ciarki z nerwów latać po ciele. No i mam mdłości nieznośne oczywiście wytłumaczyłam sobie że to od głowy mnie boli pomimo że jak już pisałam od 5 dni mam chwilowy spokoj ,ale mdłosci też mogą dokuczyć wierzcie mi.No i ten ciągły lęk tak straszny że tylko leki na chwile go tłumią . Prawie nie jem z nerwów. Musze jakoś wytrzymać do piątku potem na wyniki a jak wyjdą żle to już nie wiem co zrobie boje się strasznie jak to zniose. Boże jak człowiek może się nakręcić strasznie nawet nie wiedziałam jak strasznie nawet brak bolu glowy nie potrafi mnie uspokoic bo myśle że to tylko chwilowe. jestem żałosna :(
-
feline88 więc tak jutro ide do lekarza po skerowanie na TK dziś lekarz ogolny dał mi skierowanie, druga sparawa to to że po tych lekach na depresje czułam się okropnie do tego stopnia ze juz na oczy nie widzalam , nie spalam, nie jadalam, i poprostu wymiotowac mi sie chcialo. moja cala rodzina jest tak tym poruszona że szok, mama sie wkurzyla a poniewaz jest pielegniarką zasiągnęła opinii o tym lekarzu co bylam u niego i co niby jest taki dobry okazalo sie ze to nałogowy alkoholik i ze ostatnio sam ma problemy z psychiką. Mo moja mam twierdzi zresztą mi też sie tak wydaje ze ja mam nerwice a nie depresje. facet mi wmawial ze mam typ charakteru taki uległy , spokojny a to nie prawda od zawsze byłam jednym kłębkiem nerwów przez to się przeniosłam z jedej szkoły do drugiej. Zresztą jak mnie nic nie boli i wezme leki czuje się w miare dobrze ale tylko leki uspakające mi pomagają a te na depresje prawie mnie wykończyły. W środe jade jeszcze raz do lekarza psychiatry tym razem juz do takiego ktorego mama mi poszukala zasięgając rady pielęgniarek które znają to srodowisko .Ogólnie to w domu kazdy się o mnie martwi dziwne bo mąz najmniej najbardziej rodzice. Po sciągnięciu aparatu 3 dni mnie glowa nie bolala ale dziś troszke zaczyna ale już sama niewiem czy sama sobie tego nie nakręcam bo od rana bardzo balam się czy czasami nie bedzie mnie bolec ta nieszczęsna glowa wsluchiwalam sie w siebie i zaczęla niestety. Badania się tak boje że aż poplakuje bo nie umiem sobie wyobrazic jak sobie poradze np ze złymi wieściami bo w zyciu przecież róznie bywa. Napisze co dalej ze mną jak będe coś wiedzieć Dziękuje za wsparcie wszystkich tutaj nikomu nigdy w życiu nie życzę takiej strasznej choroby nawet najgorszemu wrogowi nikomu.
-
Sory Kamil7575 zapomniałam ze ty miałeś problemy jelitowo-żołątkowe. ja boje się TK bo usg robiłam ok roku temu i było wszystko ok, strasznie boje sie TK strasznie!!!!
-
A na co robiłaś USG z tego co wiem to boli Cię głowa ???? Bedziesz robić TK czy odpuscisz sobie a może już lepiej się czujesz jesli tak to szczerze Ci tego zazdroszcze.
-
kamil7575 mi najczęściej przechodziło jak musiałam coś zrobić waznego wtedy poprostu musiałam się zmusić.
-
Moja mam wzięla mnie dziś do siebie bo się martwi a moj mąz nie bardzo jest w stanie mi pomoc.Powód bo wczoraj jak się wybudziłam wieczorem na chwile bylo mi tak mnie mdliło że myślalam ze będe wymiotować głowa mnie w tym czasie nie bolala. męczyłam się tak pół godziny głęboko oddychałam i mi przeszło.Odrazu związałam sobie to z głową że pomimo że akurat wtedy mnie nie bolala to mialam cisnienie w głowie i ponoć w tedy może tak mdlić. Wyrzuciłam to z siebie do mamy strasznie się opłakałam, ja już nawet nie mam apetytu jem na siłe, do ubikacji już nawet ide na siłe taka jestem zlękniona. Narazie leki zupełnie nie działają. Mam tak jak kiedyś ty Gosienko ze jeśli czuje wszystkie obiawy i są one takie prawdziwe to jak sobie mogę to wymyślać . Jutro ide do neurologa przyznam się że ide jak na scięcie bo w głowie mam straszne myśli, jak mi nie da skierowania na TK zrobie prywatnie jeśli już cos wyjdzie nie daj Boże może jest coś jeszcze do uratowania. Przecież te obiawy wszystkie są takie realne. Straszne jest to że tylko w mamie mam oparcie , mąż wogole nie reaguje a co będzie jeśli coś będzie nie tak i zacznie się walka wtedy zobacze kto co jest wart. Gosienko miałaś też mdłości czy to Cię ominęło???
-
Gosienka moze mi ty też nie uwierzysz ale mam takie same obiawy jakbym to ja pisała moj bol znajduje się w nad pracym okiem i po prawiej stronie nosa nieraz tak go masuje że aż mam zaczerwieniony, czasami tez kark mnie boli, jestem wtedy taka spęta też prawe oko mi łzawi i mam zatkaną prawie zawsze oczywiście w nocy prawą dziurke w nosie a jak się pochylam to leci mi przezroczysty płyn nie dużo ale leci. Zawsze taki sam schemat i też czasami jak się rozchula trzyma mnie 3 dni pomaga mi ibuprom biore 2 i przechodzi ale boli mnie nieraz albo tli 3 dni. i tak mam spokoj ok 9 dni i potem znowu. Acha i spływa mi cos po tylnej scianie gardła prawie cały czas. Robilam zdjecie zatok nic, pantomograf bo przy okazji widać wszystkie korzenie zębów no i zatoki wyraźniej i nic.Tyle że mam krzywą przegrode nosową ale niby nieznacznie. Zostało mi TK i TK zatok w tym tygodniu tym się zajme.Narazie wierzcie mi zle się czuje po tych lekach po afobamie który spowolniał czulam się bardzo dobrze ale on jest na nerwice bardziej a po tych lekach na depresje jakbym bardziej byla nerwowa, ciarki mi latają po ciele niewiem mam nadzieje że wszysko sie ulozy. Acha pytalas o kręgoslup szyjny i piersiowy sprawdzalam mam zmiany lekkie zwyrodnienie kręgosłupa szyjnego nie pamiętam jakto się nazywa ale tak jakbym lekko się garbiła.
-
kamil7575 tez tak mam że czuje się jakbym ręką nie mogła ruszyć albo nogą ale jak musze to ide do pracy i normalnie funkcjonuje. teraz troszke jestem słabsza bo biore jakis nowy lek i dziwnie się czuje zamiast lepiej to gorzej ale to może minie poczekam. michal_wawa przedewszystkim nie czytaj nic w necie o chorobach przestań się straszyć staraj się o tym nie myśleć najlepiej poki nie jest za późno zajmij się czym kolwiek byle o tym nie myśleć bo ja niestety wlasnie w taki sposób wpakowałam sie w kłopoty nadmiernym zainteresowaniem tym co mi dolega i co za tym idzie obiawy się pognębiały. SPRÓBUJ TO IGNOROWAĆ TO NAJWAŻNIEJSZE!!!!!!NIE CZYTAJ NIC W NECIE O OBIAWACH MOŻNA SOBIE WSZYSTKO CO ZLE DOPASOWAĆ JAK SIĘ TEGO CHCE.