Skocz do zawartości
kardiolo.pl

Nerwica lękowa - z tego się wychodzi


jagu

Rekomendowane odpowiedzi

Piszę to ku pokrzepieniu Waszych lękowych serc i dusz. sama zmagałam się z problemem całe lata. wreszcie psychoterapia, antydepresant (którego się nie bójcie) brałam chyba ze 4 lata, teraz jestem wolna od leków, lęków i psychoterapii...czasem tylko przypomina mi sie ten koszmar...piszcie jesli mogę komuś pomóc. pozdrawiam. p.s. kiedys moja terapeutka powiedziała: *oby trudy życia pani nie omijały* i nie omijają ...ale to są te *normalne* trudy i fajnie je dostrzegać - tego Wam życzę.

Odnośnik do komentarza

Boże jak dobrze coś takiego przeczytać. Jak ci się udało. Ja brałam lek prawie 2 lata. Dobrze na nim funkcjonowałam i odstawiłam. Niby jestem spokojna ale coś jest nie tak. Mam niepoukładane życie rodzinne, lekarz powiedział, że jak tego nie zrobię to będe brała leki bo najprawdopodobniej to jest tego przyczyną. Tylko jak mam zostawić partnera, ojca naszej 5 letniej córki skoro mam lęki i boje się być sama w domu.

Odnośnik do komentarza

:) wiem o czym mówisz bo te same lęki dotyczył mnie..powietmtyle - jakość związku w nerwicy co zupełnie co innego kiedy się jej nie ma..wiem to teraz że nawet ślub brałam z nerwicą i mężem, ona była motywem przewodnim każdego działania. wszystko podporzadkowane było czy bede się dobrze czuła, czy aby nie dostanę lęku, czy jak gdzieś pojadę to dam radę wytrzymać...teraz jest inaczej - tak jak napisałam normalnie. nigdy nie zapomnę i nawet teraz kiedy jestem np 700 km od domu myslę co bym czuła jakbym miała objawy..i zaraz ucieka temat bo nie ma z tym problemu. muszę przyznać że to ogromne szczęście być wolnym. A co do partnera powiem tak - uważam że samo odejście od niego nie rozwiąże problemu - ty musisz rozwiązać go sama i wtedy nie bedzie miało znaczenia czy on jest z Tobą czy go nie ma..to jest mozliwe tylko z psychoterapią. jstem najlepszym przykładem tego że psychoterapia i leki razem dają efekty i nie jest to żadna ściema. pozdrawiam serdecznie i życzę powodzonka we wszystkich zamierzeniach

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×